konto usunięte

Temat: Pytania i wątpliwości - tylko o EFT !

Łukasz Wielki:
Zainteresował mnie tutejszy wątek o EFT. Z metodą tą zetknąłem się ponad dwa lata temu i starałem się dość poważnie zgłębić ten temat, tym bardziej, że miałem i nadal mam uciążliwy problem natury emocjonalnej. Od wielu lat mam kołatanie serca, nieprzyjemne "zblokowanie" w klatce piersiowej, napięcie w mięśniach nóg i rąk, bliżej nieokreślony niepokój. Pracowałem sam, miałem też kilka sesji z jedną trenerką. Niestety nie osiągnąłem żadnych widocznych rezultatów, mimo, że opukiwałem różne rzeczy, który przychodziły mi do głowy. Próbowałem w przeszłości także innych metod: akupunktury, rebirthingu i regresingu, bez rezultatów. Duże nadzieje wiązałem z EFT. Dlaczego nie działa ?

Nie uzdrowiłeś istotnych przyczyn tych zaburzeń. Z doświadczenia wiem, że metoda to jedno, a skuteczne jej użycie w poważnych zaburzeniach to drugie.
Iwona S.

Iwona S. EFT, AOL, Ayurveda,
zabieg Marma....

Temat: Pytania i wątpliwości - tylko o EFT !

Łukasz Wielki:
Zainteresował mnie tutejszy wątek o EFT. Z metodą tą zetknąłem się ponad dwa lata temu i starałem się dość poważnie zgłębić ten temat, tym bardziej, że miałem i nadal mam uciążliwy problem natury emocjonalnej. Od wielu lat mam kołatanie serca, nieprzyjemne "zblokowanie" w klatce piersiowej, napięcie w mięśniach nóg i rąk, bliżej nieokreślony niepokój. Pracowałem sam, miałem też kilka sesji z jedną trenerką. Niestety nie osiągnąłem żadnych widocznych rezultatów, mimo, że opukiwałem różne rzeczy, który przychodziły mi do głowy. Próbowałem w przeszłości także innych metod: akupunktury, rebirthingu i regresingu, bez rezultatów. Duże nadzieje wiązałem z EFT. Dlaczego nie działa ?

dużo można by pisać, czasami jest za mało danych aby coś wywnioskować, ale zawsze można podać parę możliwości a Ty sprawdzisz czy to jest to i czy zadziałało.

1. wszystkie objawy fizyczne (jesli nie ma przyczyn mechanicznych na sercu) wzięły się z powodu niepokoju, zablokowanych i nie wypowiedzianych uczuć, wepchnięte do środka powodują uczucie zablokowania, ścisku, bólu. I teraz jeśli opukiwanie tego zablokowania nie zadziałało to trzeba to obejść z innej strony. Może nie wierzysz, że przy pomocy EFT można uporać się z tym problemem, albo że to nie jest takie ŁATWE aby EFT pomogło właśnie Tobie na kołatanie serca , bo już tyle próbowałem i nic to nie dało. Bo to nie jest takie łatwe - bo mi nic łatwo w życiu nie przychodzi, muszę się napracować, jak by to wyglądało gdybym poradził sobie ot tak, może ktoś by uznał mnie za wariata. A może jest wątpliwość w łatwość pokonania problemu metodą EFT.

Chyba Twoje serce potrzebuje miłości od Ciebie, w rundach pozytywnych zaopiekuj się nim, przytul i otocz bezpieczeństwem,miłością, możesz się wtedy popłakać zaobserwuj do czego tęskni Twoje serce, może się czegoś boi, teraz jesteś dorosły i możesz je ochronić , w przeszłości nie bardzo się dało ale teraz już tak. Może tęskni za miłością od rodziców której dostało za mało i to że tak się stało to smutne ale czekać na miłość od nich teraz to może być ryzykowne, oni mogą nigdy Ci jej już nie dać bo np. nie potrafią inaczej. Pogodzenie się z tym i przyznanie, że tak może być i że teraz tylko Ty możesz się sobą zaopiekować , że jesteś już dorosły a ich miłość najważniejsza jest dla dziecka którym już nie jesteś, że trochę się spóźnili, daje świadomość, że bez sensu jest czekanie które niszczy i teraz nadchodzi czas ukochania siebie i swojego serca. Dobrze jest kiedy emocje wypłyną na zewnątrz, aby uwolnić się od nich. Serce ma swoją pojemność i cierpi kiedy jest przepełnione zablokowanymi emocjami. Jak serce wróci do normy, jest duże prawdopodobieństwo że ustąpi napięcie w nogach i rękach.

2. pytanie dlaczego nie działa zapędza nas trochę w ślepy
zaułek, w bezradność, w dlaczego można się bawić bez końca i nie zawsze prowadzi do celu, pytanie co mogę z tym zrobić kieruje nas do działania i nie ma takiego obciążenia, ciężaru niemocy ale daje nam gotowość do pracy mobilizuje umysł i ciało do działania, jest zadanie do wykonania.
Także jeśli bardzo nurtuje Cię pytanie dlaczego nie działa zapytaj siebie ,a co będzie jeśli zadziała? Jakie masz wtedy uczucia? Albo co będzie jak odkryjesz coś bardzo przykrego, jakąś prawdę którą czuje ciało ale głowa nie chce sobie tego uświadomić bo to jest wrażenie jakbyś miał umrzeć. Ale nic się Tobie wtedy nie stanie, może będzie potrzebny płacz albo krzyk, lecz strach przed taka konfrontacją może blokować.
Wszystko co wcześniej zrobiłeś dla siebie deprecjonujesz, to jak może Ci coś wyjść?
Czasem jest tak, że wiele dla siebie robimy i niby nic nie widać, to jest taki wkręt, bo chcemy efektów natychmiast!
Powiem ze swojego i nie tylko doświadczenia, że przychodzi taki moment, że ta cała praca wcześniej składa się w całość w prawie jednym ustawieniu i nagle rozsypane puzle układają się Tobie w cały obraz, ale nie było by tak gdyby nie Twoja PRACA wcześniej.

Doceń to i nie skupiaj się na tym jęczącym dlaczego, poczekaj, odpuść sobie i wtedy zobaczysz :) Usiądź i doceń swoją pracę, powiedz Łukasz - kurcze jesteś wielki!Iwona S. edytował(a) ten post dnia 05.09.09 o godzinie 16:12

Temat: Pytania i wątpliwości - tylko o EFT !

Dzięki Iwono, dzięki Marku
Przeczytałem te przemyślenia z uwagą. Myślę o tym. Dzięki !
Mam jeszcze pytanie do osób, które mają właśnie sporo doświadczenia z podobnymi przypadkami, tj. zaburzeniami nerwicowymi lub lękowymi. Czy mieliście dużo przypadków całkowitego uwolnienia od problemu ? Jeśli tak, to jak wygląda ten moment i co najczęściej okazuje się przyczyną podobnych dolegliwości ? Czy to układa się w jakiś schemat ? Mam tu na myśli takie objawy jak napięcie w mięśniach, jakiś taki ciągły niepokój, a zwłaszcza dolegliwości w klatce piersiowej, silny dyskomfort.

konto usunięte

Temat: Pytania i wątpliwości - tylko o EFT !

Łukasz Wielki:
Dzięki Iwono, dzięki Marku
Przeczytałem te przemyślenia z uwagą. Myślę o tym. Dzięki !
Mam jeszcze pytanie do osób, które mają właśnie sporo doświadczenia z podobnymi przypadkami, tj. zaburzeniami nerwicowymi lub lękowymi. Czy mieliście dużo przypadków całkowitego uwolnienia od problemu ? Jeśli tak, to jak wygląda ten moment i co najczęściej okazuje się przyczyną podobnych dolegliwości ? Czy to układa się w jakiś schemat ? Mam tu na myśli takie objawy jak napięcie w mięśniach, jakiś taki ciągły niepokój, a zwłaszcza dolegliwości w klatce piersiowej, silny dyskomfort.

Ja miałem silne napięcia w ciele. W zasadzie cały byłem spięty, od mięśni po układ pokarmowy i miałem niepokój o swoją przyszłość. Odpuściło mi całkowicie :) Nie miałem tylko tych dolegliwości z sercem.

Dziwię się, że przy takich napięciach mięśni co masz, nie pomógł Ci regresing. Przy prawidłowym oddychaniu w sesji nie ma takiej możliwości, aby te napięcia nie wyszły w trakcie sesji i nie odpuściły w końcu. Mnie na pierwszych sesjach tak powykręcało całego z bólu, że w końcu się rozpłakałem porządnie i zaczęło schodzić.

Przyczyn problemu poszukaj w dzieciństwie i okresie dojrzewania.
Joanna Chełmicka

Joanna Chełmicka INSTYTUT EFT/ trener
/ terapeuta
/właściciel

Temat: Pytania i wątpliwości - tylko o EFT !

Iwona S.:
Paulina Klotz:
hejka! mam takie głupie pytanie: czy to że np. mam pomalowane paznokcie wpływa w jakis sposób na skuteczność EFT? tzn. czy to sie zalicza do toksyn?
tak mnie jeszcze natchnęło,
jeśli w trakcie opukiwania przeszkadzają Ci pomalowane paznokcie i ciągle o nich myślisz to warto poeksperymentować i opukać się bez pomalowanych paznokci, jeśli to ma przynieść Tobie ulgę i nie zawracać głowy to warto.
Ważne jest to, jak Ty się z tym czujesz. Ciało ma swoją mądrość i wsłuchanie się w to co nam mówi jest czasem ważniejsze niż jakaś teoria. Prawda jest zawsze względna, jednemu to przeszkadza bo jest uczulony, drugiemu przeszkadza kolor, trzeciemu coś innego. Dlatego weź pod uwagę to co Ci wszyscy napisali ale przede wszystkim to co TY czujesz, bo to jest Twoja prawda i już :)


tak mi się przypomniało, że kiedyś miałam problem z wszelką biżuterią. Nie wpływała ona na skuteczność EFT, ale ciągle coś mi przeszkadzało: kolczyki, pierścionki, zegarek. Chociaż bardzo lubię wszelkie błyskotki, to zdarzało mi się w trakcie sesji ściągać wszystkie, bo czułam jakiś dyskomfort. I tak jak pierścionek i zegarek można jeszcze zrozumieć, bo obciążają ręce, ale np kolczyki? W efekcie zostawiłam sobie tylko kolczyk w pępku i od prawie dwóch lat nie noszę żadnej biżuterii. Nie była toksyczna dla mnie, ale w jakiś subtelny sposób mi przeszkadzała.

A w ogóle po Twoim pytaniu, zauważyłam, że mi akurat dziwnie się robi EFT bez pomalowanych paznokci :)
Paulina Klotz

Paulina Klotz maturzystka

Temat: Pytania i wątpliwości - tylko o EFT !

dzięki wszystkim:) do tej pory robiłam EFT z niepomalowanymi paznokciami,a ja bardzo lubię malować i stąd te pytanie:)po prostu bałam się, że wszystko w ten sposób zepsuje:) a tak w ogóle boje się, że to wszystko jest snem:)
Aleksandra Kowalska

Aleksandra Kowalska Trener EFT
http://www.eft-tappi
ng.pl

Temat: Pytania i wątpliwości - tylko o EFT !

To nie sen... to taka fajna metoda :))
a przy okazji odpukaj od razu to banie się... :)Aleksandra Kowalska edytował(a) ten post dnia 06.09.09 o godzinie 20:58
Iwona S.

Iwona S. EFT, AOL, Ayurveda,
zabieg Marma....

Temat: Pytania i wątpliwości - tylko o EFT !

Łukasz Wielki:
Dzięki Iwono, dzięki Marku
Przeczytałem te przemyślenia z uwagą. Myślę o tym. Dzięki !
Mam jeszcze pytanie do osób, które mają właśnie sporo doświadczenia z podobnymi przypadkami, tj. zaburzeniami nerwicowymi lub lękowymi. Czy mieliście dużo przypadków całkowitego uwolnienia od problemu ? Jeśli tak, to jak wygląda ten moment

hmm, czasami jest to moment czasami jest to proces, czasami schodzi ogólne napięcie i lęk jest mniejszy, czasami po prostu nie boimy się tych rzeczy których baliśmy się wcześniej, czasem idzie to równolegle - jeśli pracujemy nad sobą za pomocą EFT lub dodając jeszcze inne techniki.
Z mojego doświadczenia wynika, że jakiekolwiek napięcia, obawy, ogólna nerwowość, dobrze jest obniżać dwutorowo, stosując EFT i techniki relaksacyjne ciała np. joga, taniec, relaxing dance, lub jakikolwiek sport aby rozluźnić ciało. Zauważyłam, że napięcia z umysłu, wszystkie dręczące myśli wyciszają się i praca z nimi idzie duuużo lepiej kiedy rozluźnimy ciało, przez ciało do umysłu w tej kolejności + EFT to daje dobre efekty.
i co najczęściej okazuje się przyczyną podobnych dolegliwości ?
Czy to układa się w jakiś schemat ?

zazwyczaj jest to poczucie winy z czasów dzieciństwa do wieku nastoletniego co w dorosłym życiu objawia się jako lęk i prowadzi do zachowań destrukcyjnych, różnych przekonań np. nie zasługuję, lękiem przed sukcesem, niższej wartości, potrzebą kontroli, takiego zachowania że muszę wiedzieć i być o krok wcześniej od danej sytuacji bo dopiero wtedy będę czuł się bezpiecznie - przygotuję się na nią, brak zaufania do metod, ludzi, siebie, nie widzimy swoich sukcesów bo jak mamy je docenić jeśli rzadko byliśmy docenieni itd.
Dobrze jest podnosić poczucie swojej wartości, unikać karania siebie i nie pozwalać na manipulowanie sobą za pomocą poczucia winy.

:)Iwona S. edytował(a) ten post dnia 08.09.09 o godzinie 11:50

konto usunięte

Temat: Pytania i wątpliwości - tylko o EFT !

Witajcie:)
Chciałam zapytać w sprawie "nieczucia". Chodzi mi o to, że nie zawsze czuję, czy to, co mówię w rundzie pozytywnej jest ok, czy zgadza sie z tym, co czuję, ze mną, czy też jest...hm.......lekkim nadużyciem?
Czasem pozytywy przechodzą gładko(bo nic nie czuję, więc oporu też nie), mimo, że świadomie wiem, że raczej nie powinny przejść, bo przecież wcale nie jestem na to otwarta. A czasem - gdy np wejdę głębiej w jakieś negatywne emocje - nic pozytywnego nie przejdzie, aż odrzuca;)

Czy to nie jest jakiś rodzaj manipulowania sobą? Gdy tak sobie lekko mówię te pozytywy?
Czy to właśnie dobrze, ze czasem tak łatwo sie one dają "przemycić" czy może nie, i lepiej nimi wtedy nie szafować?

konto usunięte

Temat: Pytania i wątpliwości - tylko o EFT !

D Zielona:
Witajcie:)

Witaj :)

Chciałam zapytać w sprawie "nieczucia". Chodzi mi o to, że nie zawsze czuję, czy to, co mówię w rundzie pozytywnej jest ok, czy zgadza sie z tym, co czuję, ze mną, czy też jest...hm.......lekkim nadużyciem?

Jeśli to jest sprzeczne z Twoim systemem wartości to lepiej nie mówić. Jeśli uznasz, że Twój system wartości juz Ci nie odpowiada, to zawsze możesz go zmienić.
Czasem pozytywy przechodzą gładko(bo nic nie czuję, więc oporu też nie), mimo, że świadomie wiem, że raczej nie powinny przejść, bo przecież wcale nie jestem na to otwarta.

EFT powoduje bardzo szybkie otwarcie się :)
A czasem - gdy np wejdę głębiej w jakieś negatywne emocje - nic pozytywnego nie przejdzie, aż odrzuca;)

To znaczy, że zostały jeszcze do uwolnienia silne emocje. Wtedy należy powtórzyć całą procedurę, a w rundzie pozytywnej robić przypominacz "Uwalniam się od ..."
Czy to nie jest jakiś rodzaj manipulowania sobą? Gdy tak sobie lekko mówię te pozytywy?
Czy to właśnie dobrze, ze czasem tak łatwo sie one dają "przemycić" czy może nie, i lepiej nimi wtedy nie szafować?

Manipulacją byłoby wmawianie sobie na siłę tych treści wbrew oporowi emocjonalnemu. Dlatego w EFT najpierw robimy rundy negatywne, aby uwolnić się od tych emocji, a potem rundę pozytywną, aby dać coś sobie pozytywnego w zamian albo wyciągnąć pozostałe nieuwolnione emocje.

konto usunięte

Temat: Pytania i wątpliwości - tylko o EFT !

Dziękuję Ci, Marku:)

Niby oczywiste, ale ja miałam właśnie wątpliwości, czy jeśli nie czuję oporu, to znaczy, że go nie ma, czy akurat w danej chwili tylko go nie czuję, a on we mnie siedzi, stłumiony.

Ale może rzeczywiście lepiej się kierować tym, co się czuje w bieżącej chwili. Bo jak nie - to czym?;)

konto usunięte

Temat: Pytania i wątpliwości - tylko o EFT !

D Zielona:
Dziękuję Ci, Marku:)

Niby oczywiste, ale ja miałam właśnie wątpliwości, czy jeśli nie czuję oporu, to znaczy, że go nie ma, czy akurat w danej chwili tylko go nie czuję, a on we mnie siedzi, stłumiony.

Jeśli jest stłumiony opór to runda pozytywna często "wyciąga" ten opór. Ale może się zdarzyć, że opór jest bardzo głęboko i przykryty różnymi obciążeniami, i dopiero gdy uwolnimy sie od tych wierzchnich warstw, to dotkniemy tego oporu i on ujawni się podczas opukiwania. Taki głęboki opór będzie się objawiał sabotażem zmian w życiu i w zamierzonej kreacji.
Ania Witowska

Ania Witowska Kobiecy Punkt
Widzenia

Temat: Pytania i wątpliwości - tylko o EFT !

witajcie,

jak przy pomocy EFT pozbyc sie poczucia winy?, jakies tam glebokie poklady odkrylam... :) dobre rady mile widziane

konto usunięte

Temat: Pytania i wątpliwości - tylko o EFT !

Marek, dzięki.
No to oczywiście, że ten opór w życiu się bardzo bardzo mocno objawia....(I przy niektórych ustawieniach również).

I znów moje pytanie: czy mówiąc pozytywy w chwilach, gdy go nie czuję, pomagam sobie, czy szkodzę? Czy uwalniam tym coś, czy to tylko takie zamydlanie oczu, przykrywanie, zakłamywanie?
Bo mi sie wydaje, że w chwilach, gdy nie czuję oporu, to mogę mówić te pozytywy, czemu nie, nawet jak to jest "na wyrost", i tak wszystko jedno;) prędzej czy później i tak dotrę do tego co tam siedzi...ale znając siebie, to ja się tak mogę bawić długo... a przecież nie o to chodzi...

Nawet nie pytam, żeby to potwierdzić, tylko tak chcę powymieniać sie myślami.

Zresztą może sie powtarzam, bo dziś niezbyt jasno mi sie myśli.

W każdym razie dziękuję za szybką, fachową odpowiedź:) Bardzo konkretnie i rozjaśniająco.

konto usunięte

Temat: Pytania i wątpliwości - tylko o EFT !

D Zielona:
Marek, dzięki.
No to oczywiście, że ten opór w życiu się bardzo bardzo mocno objawia....(I przy niektórych ustawieniach również).

I znów moje pytanie: czy mówiąc pozytywy w chwilach, gdy go nie czuję, pomagam sobie, czy szkodzę? Czy uwalniam tym coś, czy to tylko takie zamydlanie oczu, przykrywanie, zakłamywanie?

Wtedy budujesz podświadome pozytywne nastawienie, które w pewnym momencie przeważy nad oporem i zadziała w życiu.
Bo mi sie wydaje, że w chwilach, gdy nie czuję oporu, to mogę mówić te pozytywy, czemu nie, nawet jak to jest "na wyrost", i tak wszystko jedno;) prędzej czy później i tak dotrę do tego co tam siedzi...

Jeśli będziesz szczera wobec siebie i wytrwała w pracy nad sobą to tak będzie :)
ale znając siebie, to ja się tak mogę bawić długo... a przecież nie o to chodzi...

To rozważ skorzystanie z pomocy trenera, który potrafi wyciągnąć takie opory, bo mogłaś je głęboko stłumić i otoczyć szczelnym murem pozorów bezpieczeństwa, aby móc przeżyć.

konto usunięte

Temat: Pytania i wątpliwości - tylko o EFT !

Ania Witowska:
witajcie,

jak przy pomocy EFT pozbyc sie poczucia winy?, jakies tam glebokie poklady odkrylam... :) dobre rady mile widziane

Zwykle wystarczy zastosować procedurą podstawową EFT według wskazówek zawartych w książce o EFT.

konto usunięte

Temat: Pytania i wątpliwości - tylko o EFT !

Marek Białach:
Ania Witowska:
witajcie,

jak przy pomocy EFT pozbyc sie poczucia winy?, jakies tam glebokie poklady odkrylam... :) dobre rady mile widziane

Zwykle wystarczy zastosować procedurą podstawową EFT według wskazówek zawartych w książce o EFT.

No chyba, że stoją za tym misje ;)
Ania Witowska

Ania Witowska Kobiecy Punkt
Widzenia

Temat: Pytania i wątpliwości - tylko o EFT !

ksiazki zamowilam, chcialam porade szybciej :)

konto usunięte

Temat: Pytania i wątpliwości - tylko o EFT !

Ania Witowska:
ksiazki zamowilam, chcialam porade szybciej :)

Szybciej to na sesji indywidualnej u trenera ;)

konto usunięte

Temat: Pytania i wątpliwości - tylko o EFT !

Marku,
a w temacie poczucia winy:

Po czym można poznać, że stoją za nim misje?
Jeśli opukiwanie tego poczucia winy jest "niebezpieczne", wychodzi po tym silny lęk, to może mieć jakiś związek, prawda?

Następna dyskusja:

Pytania i wątpliwości




Wyślij zaproszenie do