Jarosław Weselne

Jarosław Weselne Konsultant,
MODERATOR

Temat: dentofobia

Czy ktoś z forumowiczów ma doświadczenia z wyleczenia dentofobii?
Jakieś wskazówki jak zająć się tym problemem?
Konrad Górak

Konrad Górak CEO RedsouL Media /
Twórca FASCYNUJ -
Brand
Konsulting&So...

Temat: dentofobia

Jarosław Weselne:
Czy ktoś z forumowiczów ma doświadczenia z wyleczenia dentofobii?
Jakieś wskazówki jak zająć się tym problemem?


Dentofobia jest przeważnie bardzo łatwa do usunięcia. Z reguły jest to kwestia usunięcia kilku emocji. Najczęściej jest to jedna sesja i po sprawie.

Jeśli ma Pan już jakieś pojęcie o EFT, może Pan sam spróbować się z tym uporać.
Nie wiem jaka jest Pana wiedza w tym temacie, więc trudno mi odpowiedzieć i doradzić jakiś kierunek. Pytanie brzmi: czy orientuje się Pan w podstawach EFT? czy może jest to Pana pierwszy kontakt z tą metodą?

W razie jakichkolwiek pytań proszę pisać do mnie prywatnie.
Jarosław Weselne

Jarosław Weselne Konsultant,
MODERATOR

Temat: dentofobia

Konrad Górak:
kwestia usunięcia kilku emocji. Najczęściej jest to jedna sesja i po sprawie.

Jeśli ma Pan doświadczenie w wyleczeniu dentofobii to jakie emocje powinienem przerobić. Przerobiłem rundkę z podręcznika EFT o tytule "Boję się ludzi" na dentofobie (wykorzystałem to jako wzór).
Czy mógłby ktoś sprawdzić i ewentualnie dodać coś od Siebie?
Nie wiem czy to jest odpowiednie czy też mam zająć się poszczególnymi aspektami pojedynczo np. zapach chemikaliów w gabinecie, dźwięk narzędzi, odruch wymiotny, brak kontroli nad tym co się dzieje, niecierpliwość (?)
USTAWIENIE

Punkt karate: Mimo, że boję się dentysty to szczerze i głęboko i szczerze akceptuję Siebie i wybaczam sobie to co robię aby utrzymać ten strach (6 razy)
RUNDA NEGATYWNA

Brew: Boję się dentysty
Bok oka: Boję się dentysty
Pod okiem: Boję się dentysty
Pod nosem: Boję się dentysty
Broda: Boję się dentysty
Obojczyki: Boję się dentysty
Pod pachą: Boję się dentysty
Czubek głowy: Boję się dentysty

(Palce opcjonalnie) Procedura 9-gamowa

Brew: Boję się dentysty
Bok oka: Boję się dentysty
Pod okiem: Boję się dentysty
Pod nosem: Boję się dentysty
Broda: Boję się dentysty
Obojczyki: Boję się dentysty
Pod pachą: Boję się dentysty
Czubek głowy: Boję się dentysty

RUNDA POZYTYWNA (do wielokrotnego powtórzenia)

Brew: Całkowicie i trwale uwalniam ten strach przed dentystą
Bok oka: Całkowicie uwalniam wszystkie źródła tego strachu przed dentystą, jakiekolwiek one są
Pod okiem: Całkowicie uwalniam wszystkie emocje i sytuacje z nimi związane
Pod nosem: Z miłością wybaczam tym, przez których zacząłem się bać dentysty
Broda: Z miłością wybaczam sobie mój strach przed dentystą
Obojczyki: Z miłością wybaczam wszystkim odpowiedzialnym za mój strach przed dentystą
Pod pachą: Życzę szczęścia, miłości i pokoju wszystkim dentystom :-)
Czubek głowy: Mój strach przeszedł przeze mnie i teraz jestem już od niego wolny!

Brew: Doceniam każdego dobrego dentystę
Bok oka: Który pojawił się w moim życiu
Pod okiem: I dziękuję za to co zrobili dla moich zębów i za ich życzliwość
Pod nosem: Jestem szczęśliwy, że jestem spokojny i zrelaksowany u dentysty
Broda: Czuję się zrelaksowany u dentysty
Obojczyki: Czuję się spokojny u dentysty
Pod pachą: Czuję się zrelaksowany u dentysty
Czubek głowy: Z radością odwiedzam dentystęJarosław Weselne edytował(a) ten post dnia 02.01.11 o godzinie 19:12
Krystian S.

Krystian S. Na niektóre pytania
odpowiedź przychodzi
jedynie w ciszy...

Temat: dentofobia

Mój znajomy to dobry przykład byłego dentofobika. Jego dentofobia to było naprawdę ciekawe zjawisko. Chwilami przypominała wręcz paranoję. Mógł nie mieć co jeść, za co żyć, ale kiedy ból zęba przyciskał go tak, że chodził już po ścianach i mdlał kilka razy dziennie, był w stanie zmusić się wyłącznie do zabiegu pod narkozą, którego i tak panicznie się bał. O jakimkolwiek zabiegu "na żywca" w ogóle nie było mowy. Lęk był tak silny i obezwładniający, że nie potrafił go w żaden sposób skonkretyzować. Nie wiedział dokładnie czego się bał. Po prostu bał się wszystkiego co kojarzy się z jakimkolwiek zabiegiem dentystycznym.
Dodatkowym ciekawym utrudnieniem było to, że w ogóle nie wierzył "w te wszystkie wasze czary-mary i gusła", mając na myśli m. in. EFT.
Udało mi się przekonać go do pierwszej sesji w momencie kolejnego kryzysu bólowego. Po pierwszej pół-godzinnej sesji mógł całkiem serio i poważnie myśleć o swojej wizycie u dentysty i nie rozumiał czego można się bać w zabiegu pod narkozą. Do zabiegu bez narkozy nie był w stanie jeszcze się zmusić, ale stwierdził, że to tylko kwestia czasu. Widząc efekty zaczął bawić się EFT, choć bez jakiegoś wielkiego zaangażowania i efekt jest taki, że teraz po ok. 3 miesiącach spokojnie umawia się do dentysty na zwykłe wizyty.
Znalazł sobie swój sposób - wybiera tylko terminy kiedy jest kolejka w poczekalni i cały czas w trakcie czekania i później na fotelu opukuje się :-)

Co do Twojego przypadku to fakt, że wyłapujesz tyle aspektów swojego lęku jest bardzo cenny i wg mnie świadczy o tym, że prawdopodobnie masz ten lęk już prawie "na talerzu" :-)
Jeśli widzisz aspekty to oczywiście opukuj je po kolei. W trakcie opukiwania bądź uważny na wszelkie pojawiające się emocje, wspomnienia i od razu zapisuj je jako kolejne aspekty do opukania.
Możesz pobawić się tymi aspektami np.:
- Co czuję czując ten zapach chemikaliów? Czy kojarzy mi się on z czymś jeszcze? Z jakimiś innymi zapachami? Emocjami? Wydarzeniami?
- Co czuję kiedy nie mam kontroli nad tym co się dzieje? Czy przeżyłem już kiedyś sytuacje, w których nie miałem kontroli nad tym co się dzieje? Co wtedy czułem? Jakie emocje teraz pojawiają się na myśl o takiej sytuacji?
- Z czym kojarzy mi się dźwięk narzędzi dentystycznych? Jakie pojawiają się obrazy? Czy tylko związane z dentystą? Jakie pojawiają się emocje?
Itp. itd.

I przede wszystkim bądź kreatywny! Nie trzymaj się sztywno żadnych regułek, przykładów, nie pytaj jak konkretnie inni sobie z tym poradzili, bo każdy przypadek jest inny i równie dobrze może ci coś podpowiedzieć jak cię zmylić. Rozwiązanie i wszystkie odpowiedzi są już w tobie. Wystarczy, że będziesz siebie słuchał w trakcie opukiwania i nie tylko.
Przejrzyj post Kasi Dodd Co zrobić, gdy EFT wydaje się nie działać. Są tam świetne przykłady kreatywnego podejścia do samej techniki EFT w sytuacji, kiedy nie widzimy efektów opukiwania.

Na początku możesz mieć wrażenie, emocji, aspektów, wspomnień jest tyle, że będziesz miał pukania na rok, ale nie przejmuj się tym, to tylko takie pierwsze wrażenie - wszyscy przez to przechodziliśmy :-)
Pojawi się pewnie myśl "I to ma być ta łatwa, prosta i szybka metoda?" I jeśli w tym momencie nie odpuścisz, tylko konsekwentnie będziesz się dalej opukiwał, to po paru tygodniach stwierdzisz - "Kurde - jaka to łatwa, prosta i szybka metoda!" ;-)
Jarosław Weselne

Jarosław Weselne Konsultant,
MODERATOR

Temat: dentofobia

Dziękuję za odpowiedź :)
Bardzo mało jest na ten temat wypowiedzi chociaż większość początkujących znalazła EFT ze strony dentofobia.pl. EFT to jedna z nielicznych metod wyleczenia tej fobii.
Krystian S.:
Znalazł sobie swój sposób - wybiera tylko terminy kiedy jest kolejka w poczekalni i cały czas w trakcie czekania i później na fotelu opukuje się :-)
Dobre i to chociaż od EFT oczekiwałbym więcej - żadnych emocji związanych z bólem u dentysty, samego dentysty, oczekiwania na swoją kolej itp. Przychodzisz jak do babci czy rodziny i żadnych złych emocji.
Krystian S.: kiedy ból zęba przyciskał go tak, że chodził już po ścianach i mdlał kilka razy dziennie (...)
Moje spostrzeżenie: Z podręcznika wynika, że EFT może nie zadziałać lub częściowo, gdy odczuwamy stały, promienisty ból.

Przydatne linki (po angielsku)

http://www.youtube.com/watch?v=NpaihSPZ22Y
http://www.youtube.com/watch?v=1lZucOKVJoA
http://www.youtube.com/watch?v=69FLtMC20XQ
http://www.youtube.com/watch?v=TlQdtC4mGjo
http://www.youtube.com/watch?v=22X0ZgGyJQ0

Rundka po angielsku

Karate chop:

Even though I dread going to the dentist, and just thinking about making an appointment stresses me out, I deeply and profoundly love and accept myself.

Even though I’m really scared of the dentist hurting me, and that fear just kind of takes me over, I deeply and profoundly love and accept myself.

Even though thinking about the dentist working on me is enough to send me into a panic, and I can feel the fear all the way down to my toes, I deeply and profoundly love and accept myself.

Eyebrow: I’m really scared of the dentist
Outside eye: I hate going there
Under eye: I just know it’s going to hurt
Under nose: Nobody can tell me different
Chin: Going to the dentist is very scary
Collar bone: And I’d rather not do it
Under arm: Thinking of the dentist puts my stomach in a knot
Top of head: You can’t make me go to the dentist!

Eyebrow: I’m afraid of the pain
Outside eye: But maybe there won’t be any
Under eye: I KNOW it will hurt
Under nose: But maybe it won’t
Chin: All this anxiety and fear about the dentist
Collar bone: All this fear of the fear
Under arm: Choosing to release that fear and anxiety
Top of head: Letting go of it, a little at a time.

Eyebrow: Releasing that fear of the dentist
Outside eye: Letting go of my fear of the pain
Under eye: Doing what I need to do
Under nose: In order to take care of my teeth
Chin: Trusting that the dentist won’t hurt me
Collar bone: Feeling more comfortable with this all the time
Under arm: Transforming that fear and anxiety
Top of head: Into an energy of peace and healing.
źródło: http://www.efttappingcenter.com/eft-and-fear-of-going-...Jarosław Weselne edytował(a) ten post dnia 04.01.11 o godzinie 19:48
Małgorzata P.

Małgorzata P. pokochaj świat w
sobie ,a świat
zakocha się w tobie
:)

Temat: dentofobia

dzisiaj własnie wybieram się do dentysty ,opukuję lęk przed dentystą .
Z rana był ogromny ale już słabnie ,do godziny 20 mam czas .
Zrobiłam sobie też test z linią czasu ,chciałam zobaczyć siebie siedzacą na fotelu dentystycznym ,powiem że ciekawe doświadczenie z powiązaniem EFT .Siedząc na fotelu w wyobraźni juz nie czułam takiego lęku ..Na dobrej drodze jestem .....
Małgorzata P.

Małgorzata P. pokochaj świat w
sobie ,a świat
zakocha się w tobie
:)

Temat: dentofobia

fantastycznie !!!!dentysta zaliczony (leczenie kanałowe ) żadnego lęku ,szłam z radością do dentystki ,żadnego bólu .Przyznam że opukiwałam prawie cały dzień co chwilę jak coś mnie naszło na lęk ...nie potrafie napisać co opukiwałam bo pukałam to co czułam w danym momencie i tego było dość sporo ,oczywiście i rundki pozytywne też były .Teraz mam następną kwestie do opukania ,finanse na na moje ząbki ,bo nie samo borowanie straszne ,ale jak usłyszałam cenę to włosy mi staneły dęba .Ale samo chodzenie do dentysty już jest dla mnie przyjemnością i czekam następnej wizyty z radością ...
Jarosław T.

Jarosław T. Student, Wyższa
Szkoła Bankowości i
Finansów w Bielsku -
...

Temat: dentofobia

Jak się ktoś boi dentysty, to polecam podtlenek azotu podczas wizyt u stomatologa.
W USA to standard a w PL tylko 100 gabinetów posiada to cudo :-).
Koszt dodatkowy zabiegu to 50-100 PLN.Jarosław Targosz edytował(a) ten post dnia 02.01.13 o godzinie 13:18
Małgorzata P.

Małgorzata P. pokochaj świat w
sobie ,a świat
zakocha się w tobie
:)

Temat: dentofobia

a co ? strach od tego mija ?
Przecież tu nie chodzi o ból ,bo są juz na to środki ...:)
Joanna Chełmicka

Joanna Chełmicka INSTYTUT EFT/ trener
/ terapeuta
/właściciel

Temat: dentofobia

Małgorzata P.:
a co ? strach od tego mija ?
Przecież tu nie chodzi o ból ,bo są juz na to środki ...:)

Wygląda na to, że faktycznie tłumi strach. Oto co znalazłam w necie:

Sedacja podtlenkiem azotu - stan odprężenia, przyjemnego oszołomienia, euforii, oddzielenia się od rzeczywistości, zobojętnienia na otaczający świat, uzyskany w czasie wdychania N20 i 02 oraz pod względem sugestii hipnotycznych, przy jednoczesnym zachowaniu podstawowych odruchów i świadomości. Zabieg w dużej części przypomina hipnozę.

Stosuje się ten sam rodzaj sugestii hipnotycznych. Pacjent w czasie sedacji wziewnej nie śpi - zachowuje świadomość jest oszołomiony, rozluźniony, często odczuwa bardzo realne halucynacje - dotyczy to szczególnie dzieci.U wielu dorosłych przypomina to stan upojenia alkoholowego, dlatego aby opisać pacjentom odczucia w czasie sedacji często podtlenek azotu nazywa się "bąbelkami szampana zamkniętymi w butli". Znieczulenie całego ciała znosi odczucie grawitacji, co sprawia wrażenie lekkości, unoszenia się w powietrzu, latania, pływania w wodzie. Część kobiet ma odczucia orgazmopodobne.Dlatego stomatolog-mężczyzna nie może wykonywać zabiegów bez obecności w gabinecie osoby trzeciej.

Czyżby nowe uzależnienie 21 wieku nam wkrótce powstanie ???

konto usunięte

Temat: dentofobia

Joanna Chełmicka:
Czyżby nowe uzależnienie 21 wieku nam wkrótce powstanie ???

Myślę, że nie. Podtlenek azotu(często nazywany "gazem rozweselającym") jest wykorzystywany od dawna - ba, jego synteza jest możliwa w warunkach domowych. Mimo to, jak widać, nie ma szczególnie szerokiego kręgu zainteresowanych.
Jarosław Weselne

Jarosław Weselne Konsultant,
MODERATOR

Temat: dentofobia

Również polecam podtlenek azotu. Korzystałem i dla osób z dentofobią to idealna sprawa a pisanie o uzależnieniu od podtlenku azotu jest conajmniej śmieszne z ust osoby odpowiedzialnej za samodoskonalenie się.

+Tłumi strach
+Cały czas jesteś świadomy ale nie boisz się aż tak bardzo
+Wdycha się to przez maseczkę pachnącą :)
+Idealnie działa na strach, odruch wymiotny, strach przed igłą
+Lekko znieczula ale to nie jest jego główna cecha (jeśli jest duża dziura potrzeba dodatkowe znieczulenie igłą lub komputerową różdżka)
+Jest bezpieczny w 100% no chyba, że wdychamy ten gaz codziennie przez kilka lat wtedy mogą się pojawić problemy
+Po kilkunastu sekundach odzyskuje się pełną sprawność a po kilkunastu minutach można prowadzić samochód

-Brak przeciwwskazań oprócz choroby alkoholowej , ciąży.

To, że ten gaz używany jest do dzieci świadczy o jego bezpieczeństwie.
Zastępuje metodę EFT ale można łączyć.Jarosław Weselne edytował(a) ten post dnia 30.03.11 o godzinie 22:37
Joanna Chełmicka

Joanna Chełmicka INSTYTUT EFT/ trener
/ terapeuta
/właściciel

Temat: dentofobia

Jarosław Weselne:
Również polecam podtlenek azotu. Korzystałem i dla osób z dentofobią to idealna sprawa a pisanie o uzależnieniu od podtlenku azotu jest conajmniej śmieszne z ust osoby odpowiedzialnej za samodoskonalenie się.


A ja nie uważam tego za śmieszne, bo to psychodelik czyli narkotyk a samodoskonalenie to też świadomość zagrożeń i zaburzeń i to również składa się na odpowiedzialność. A przy okazji: nie zajmuje się samodoskonaleniem.

Badania nad uzależnieniem od tlenku azotu były prowadzona na początku 2000 roku i niestety wykazały, że ma on właściwości uzależniające i szkodliwie wpływa na zdrowie, jeśli jest nadużywany. Jedno znieczulenie uzależnionym nie czyni, ale nadużywanie niesie już takie ryzyko. Jego niebezpieczeństwo w kontekście uzależnienia polega na tym, że bardzo szybko (ok 10 min) schodzi z układu nerwowego i stany ustępują. Aby więc utrzymać efekt, bierze się kolejną dawkę a to prowadzi do nadmiaru w organizmie. Plusem zaś jest to, że organizm z czasem reaguje na małe dawki z taką samą intensywnością, jak na większą dawkę. Czyli możemy wziąć mniej, aby mieć ten sam efekt.

Mechanizm uzależnienia powstaje na dążeniu do ulgi, rozładowania napięcia, zapomnieniu o problemach, czyli na dążeniu do dobrego samopoczucia w chwili w której go nie doświadczamy a sami nie jesteśmy w stanie go osiągnąć. Szukamy go na inne sposoby. Na bazie tego dążenia wykształca się mechanizm nałogowego regulowania emocji, specyficzny dla uzależnień. I tak to działa od strony psychologicznej (plus chemiczno i behawioralny aspekt
uzależnienia).

I kiedy czytam objawy po tlenku azotu, które do złudzenia przypominają niektóre objawy po różnych narkotykach, to nie będę udawać, że tego nie widzę, bo moim zdaniem właśnie to byłoby nieodpowiedzialne.

Nie mniej jednak nie było celem mojego komentarza robić z tego nie wiadomo jakiego problemu, bo to czy któregoś dnia pojawią się sygnały, że to uzależnia czy nie, to dowiemy się kiedyś, w przyszłości. Ale też mam świadomość, że osoby uzależnione rzadko kiedy mają jeden nałóg i od pewnego poziomu uzależnienia zamieniają jeden na drugi. A to co serwuje tlenek azotu na krótką chwilę na pewno będzie atrakcyjnym stanem, dla ludzi uzależnionych od podobnych stanów z innych źródeł - chemicznych, niż z własnego poziomu równowagi emocjonalno-energetycznej.

I od razu dodam dla jasności, że chodzi mi o uzależnienie w sensie klinicznym, bo takie jest najbardziej niebezpieczne i dla wielu śmiertelne. I osobiście, jako klinicystka nie widzę nic śmiesznego w dostrzeganiu potencjalnych zagrożeń. Ale tak jak pisałam, czas pokaże. Alkohol dla wielu jest ok, ale są też tacy co przez niego umarli. Z jednej strony nie przeszkadza to nam napić się na imprezach i przy różnych okazjach i korzystać z fajnych stanów, wiele leków jest podawana z dodatkiem alkoholu, bo przyspiesza niektóre reakcje chemiczne, ale to nie znaczy, że nie ma też negatywnych konsekwencji.

Innym przykładem mogą być znieczulenia ogólne, jakie podawane były przy wielu operacjach. Usypiano pacjenta i wybudzano dopiero po operacji. Kiedyś uważano, że to idealne rozwiązanie, a po dziesiątkach lat okazało się, że wybija full komórek w mózgu i u niektórych pacjentów wywołuje długotrwałe zaburzenia myślenia i świadomości. Efekt: od jakiegoś czasu lekarze coraz częściej podają znieczulenie miejscowe, jeśli zabieg można wykonać bez ogólnego. Joanna Chełmicka edytował(a) ten post dnia 31.03.11 o godzinie 01:07
Joanna Chełmicka

Joanna Chełmicka INSTYTUT EFT/ trener
/ terapeuta
/właściciel

Temat: dentofobia

Kuba Ruszkowski:
Joanna Chełmicka:
Czyżby nowe uzależnienie 21 wieku nam wkrótce powstanie ???

Myślę, że nie. Podtlenek azotu(często nazywany "gazem rozweselającym") jest wykorzystywany od dawna - ba, jego synteza jest możliwa w warunkach domowych. Mimo to, jak widać, nie ma szczególnie szerokiego kręgu zainteresowanych.


Nie odradzam go jako znieczulenia, tylko mi się psycholog załączył ;)
Małgorzata P.

Małgorzata P. pokochaj świat w
sobie ,a świat
zakocha się w tobie
:)

Temat: dentofobia

Ja zdecydowanie jestem ,przeciw tym śmiesznym a zarazem dość groźnym wynalazkom.Bałam się dentysty ,poprzez opukiwanie lek mi przeszedł .jeśli bym była na haju raz drugi trzeci ,to po co mi EFT ??? Przed śpiewaniem ,przed publicznoscią , przed róznego typu lękami czy emocjami związanymi z życiem ,,zażyła bym sobie "dopalacza " Czy to na tym polega wyzwalanie sie z emocji ?Ludzie słabi badź nieodpowiedzialni za siebie stosuja takie triki .Od długiego czasu jak poznałam EFT nie biorę żadnych leków ,prócz witamin i makro- mikro elementów .Kiedyś jeszcze w zmorzonym lęku czy strachu ,brałam jakies uspakajające środki ,ale i to już jest nieaktualne .Wsłuchuję się w swoje ciało ,wiem że nie zawsze mi jeszcze się udaje wyjść z danej emocji zwycięzko ,,ale nie poddaję się .Wiem też że metoda EFT jest jak dla mnie trafną i skuteczną metodą .Przykładów już mam sporo i sporo osiągnięć ,malutkich ,małych ,większych .Czego wszystkim czytającym życzę .

konto usunięte

Temat: dentofobia

Joanna Chełmicka:
Jarosław Weselne:
Również polecam podtlenek azotu. Korzystałem i dla osób z dentofobią to idealna sprawa a pisanie o uzależnieniu od podtlenku azotu jest conajmniej śmieszne z ust osoby odpowiedzialnej za samodoskonalenie się.
A ja nie uważam tego za śmieszne, bo to psychodelik czyli narkotyk a samodoskonalenie to też świadomość zagrożeń i zaburzeń i to również składa się na odpowiedzialność. A przy okazji: nie zajmuje się samodoskonaleniem.
Śmieszne może być wypowiadanie się tonem eksperta na temat tylko pobieżnie ugryziony. Mój komentarz do uzależnienia od tej substancji jest taki: w tej chwili jestem w college i robię podyplomowo papiery na terapeutę od uzależnień. W zeszłym roku chodziłam na przedmiot zwany "Drugs and Behavior: The Psychology and Physiology of Addiction". Przez cały rok analizowaliśmy wszelkie możliwe substancje uzależniające i nitrous oxide jest jak najbardziej substancją uzależniającą. Oczywiście jednorazowa odpowiednia dawka uzależnienia nie spowoduje, ale nadużywanie prowadzi do uzależnienia. Występują typowe objawy odwykowe i tolerancja. Minusem tej substancji jest to, że efekt euforii trwa bardzo krótko, dlatego nie jest preferowanym "dragiem".
Alkohol dla wielu jest ok, ale są też tacy co przez niego umarli. Z jednej strony nie przeszkadza to nam napić się na imprezach i przy różnych okazjach i korzystać z fajnych stanów, wiele leków jest podawana z dodatkiem alkoholu, bo przyspiesza niektóre reakcje chemiczne, ale to nie znaczy, że nie ma też negatywnych konsekwencji.
Dodam, że WHO właśnie ogłosiło, że wiodącą przyczyną śmiertelności na świecie jest alkohol.
Jarosław Weselne

Jarosław Weselne Konsultant,
MODERATOR

Temat: dentofobia

Widzę, że wątek odbiegł od tematu i zajął się teorią uzależnień :P
Joanna Chełmicka
Nie odradzam go jako znieczulenia
Do znieczulenia raczej się średnio nadaje, jeśli ktoś ma sporą dziurę lub leczenie kanałowe to dodatkowe znieczulenie musi być (igła).

Katarzyna Dodd
w tej chwili jestem w college i robię podyplomowo papiery na terapeutę od uzależnień
Z tego co wiem w U.S.A stosowanie podtlenku azotu jest bardzo powszechne, prawie 80-85% gabinetów dentystycznych posiada tą aparaturę szczególnie stosuje się ją do dzieci lub osób bojących się czegoś z otoczenia dentystycznego a w moim przypadku był to odruch wymiotny przy ciężkim zabiegu stomatologicznym (leczenie kanałowe w tyle). Ciekawe jaki jest % uzależnionych gdzie podtlenek azotu jest stosowany nawet przez strażaków, którzy podają gaz przez maskę ofiarom różnych kataklizmów itd. itp.

Małgorzata Patraszewska
Ja zdecydowanie jestem ,przeciw tym śmiesznym a zarazem dość groźnym wynalazkom.Bałam się dentysty ,poprzez opukiwanie lek mi przeszedł .jeśli bym była na haju raz drugi trzeci ,to po co mi EFT ???
Demonizujesz bardzo. EFT też się przydaje bo podczas zabiegu czuje się lekki strach. To nie jest jakiś super środek poza tym na około 20% ludzi nie działa.

Katarzyna Dodd
Śmieszne może być wypowiadanie się tonem eksperta na temat tylko pobieżnie ugryziony
W przypadku uzależnień może nie jestem ekspertem ale o podtlenku azotu wiem dosyć sporo z literatury polskiej i zagranicznej. Dyskusja się przerodziła w teorię dot. uzależnień. Na pewno jak ktoś tutaj wejdzie i przeczyta o gazie rozweselającym (podtlenek azotu) to pomyśli sobie, że to jest gorsze od twardych narkotyków a prawda jest taka, że jest bardzo bezpieczny i stosuje się go u dzieci :-). No chyba, że jest stosowany przez kilka lat systematycznie o co trudno w przypadku drogiej butli z gazem i maski :).
To tak jakby zastanawiać się nad negatywnym wpływem szampana pod kątem uzależnienia.
Małgorzata P.:
ma on właściwości uzależniające i szkodliwie wpływa na zdrowie, jeśli jest nadużywany
W życiu wszystko szkodzi jeśli nie znamy umiaru. Tak samo nasze ciało szwankuje jeśli nie jest odpowiednio zbalansowane.

Należy określić jak wpływa na zdrowie i po jakim czasie stosowania oraz jaki % ludzi się od niego uzależniło.
Alkohol dla wielu jest ok, ale są też tacy co przez niego umarli. Z jednej > > strony nie przeszkadza to nam napić się na imprezach i przy różnych okazjach > i korzystać z fajnych stanów, wiele leków jest podawana z dodatkiem alkoholu, > bo przyspiesza niektóre reakcje chemiczne, ale to nie znaczy, że nie ma też
negatywnych konsekwencji.
Akurat w Polsce bardziej się promuje pozytywne strony picia. W atakujemy mniej szkodzące środki np. Marihuana, Dopalacze oddalając się od powaznych problemów bo nie jest to na rękę wielkim koncernom. Dodam, że od Marihuany nie zmarła ani jedna osoba wbrew powszechnej zmanipulowanej opinii.
Ludzie powinni wiedzieć co tak naprawdę szkodzi. Nie trzeba daleko szukać, wystarczy popatrzeć za okno.Jarosław Weselne edytował(a) ten post dnia 31.03.11 o godzinie 21:53

Następna dyskusja:

Strach ma wielkie oczy i ud...




Wyślij zaproszenie do