Krystian S.

Krystian S. Na niektóre pytania
odpowiedź przychodzi
jedynie w ciszy...

Temat: Watpliwosci

Krystian S.:
Ludzie różnią się tylko koncepcjami na temat tego co jest im potrzebne do tego, żeby ten stan osiągnąć. Reklamy, normy, konwenanse, słowem system w którym żyjemy robi wszystko, żebyśmy uwierzyli, że szczęście jest możliwe wyłącznie kiedy masz dom, rodzinę, sukces zawodowy, poważanie, kasę na koncie, wspaniałe zdrowie itd.

Czy to wszystko co próbuje się nam wciskać jest potrzebne do tego, aby być szczęśliwym? Weźcie paczkę chusteczek i oglądajcie... :)

http://www.youtube.com/watch?v=H8ZuKF3dxCY

http://www.youtube.com/watch?v=ciYk-UwqFKA

konto usunięte

Temat: Watpliwosci

Konrad- chce Ci podziekowac za video z Mooji'm- dziekuje za Twoje intencje dzielenia sie z innymi, w tym checi przypadku pomocy :))

Krystian- calkowicie sie zgadzam z Twoimi pogladami, z piramida Maslov'a a co za tym idzie mysleniem,ze jak cos rozwiaze to da mi wreszcie wolnosc i radosc-samam przez to przechodzilam wiekszosc zycia....tylko czasem zycie tak dziwnie wkopuje nas znowu ,ze przestajemy dostrzegac, miec sile na to by znow zyc prawdziwym JA. Czasem mamy za malo cierpliwosci, czasem nie zauwazamy jak duzo juz zrobilsmy bo wciaz brak upragnionego efektu...
Ja np. czytajac i sluchajac wiele zapominam o pewnych metodach bo akurat w danym momencie cos do mnei trafia bardziej niz co innego. Przyklad Byron Katie- czytalam o jej metodach w tym samym czasie gdy poznawlam EFT - w tamtej chwili EFT bylo odpowiedniejsze-teraz poslucham sobie Kate :)) dzieki :)) MOim pragnieniem od zawsze bylo to by kochac wszystkich ludzi po rowno- by nie dawac sie wyprowadzac z rownowagi-czyli, dzisiaj to wiem,nie dopuszczac umyslu do kierowania. Ale doswiadczneia zyciowe sa czasmi tak wielkie i ciezkie i tak ich duzo,ze potrzeba naprawde duzo czau by przejsc caly detox :))) a potem-jesli jest sie samemu na codzien ze wszystkim problemami,bagazem cierpien, niespelnionych marzen itp, odpowiedzialnym za wiecej niz jedno zycie, poszukujacym jednoczesnie wlasnej drogi, wlasnego prawdziwego szczescia to naprawde mozna sie zakrecic :)))

konto usunięte

Temat: Watpliwosci

Tak, tak, znam Nicka :)) ale widzisz- to jest zupelnie inna sytuacja- kiedy zlamalam noge i nie moglam chodzic zrozumialam ile mamy i nie zdajemy sobie z tego sprawy-moge biegac, szybko isc, cwiczyc, tanczyc.....
to sa wlasnei te oczywistosci,z ktorych nie zdajemy sobei sprawy- wzrok, sluch, mowa....dach nad glowa, i mnostwo innych rzeczy. NIck urodzil sie z tym-mial wspanialych rodzicow a i sam jest pogodna osoba bo inaczej nie bylby taki jaki jest- bardzo duzo zalezy od charakteru natury czlowieka. Kiedy bylam dzieckiem niewiele mi bylo wolno - moja mam nie puszczala mnie nigdzie, ze szkoly musialam przyjsc w ciagu 20 min bo bala sie o mnie,ze sobie cos zrobie ( i rzeczywisice wracalam ze zlamanymi konczynami :)) jak to wycwiczyla sie ta moja rodzicielka w przyciaganiu he he...w kazdym razie jasne jest,ze wykorzystywalam kazda okazje, kazde 5 min na zabawe gdzie sie dalo. Cieszylam sie i powtarzalam w myslach: nawet jesli to tylko 5 min to je mialam, to tyle mojego :)) moje dzieci natomiast? choc uswiadamiam im co maja, z czego moga sie cieszyc, co doceniac-to nie ma w nich tej postawy-wszystkiego im malo...mnie nikt nie uczyl takiej postawy -ja ucze swoje dzieci choc nie maja wszystkich tych zabawek elektronicznych jak inni, maja troche wiecej odpowiedzialnosci niz ich rowiesnicy w tym kraju-ale moj starszy syn keidy ma wyjsc na 2 godz, mowi,ze mu sie nie oplaca.... a mnie wszystko wtedy opada... 2h!!!!! Moga bawic sie cale popoludnie u kogos czy z kims- i potem kaprysy, placze-malo.... zlosci mnie to i tlumacze im dlaczego powinni byc zadowoleni- pisze to bo wydaje mi sie ,ze pogode ducha nosimy w sobie, rodzimy sie z nia- choc mozna tez wzbudzic ja w sobie -widze to na przykladzie moich dzieci-sa coraz bardziej swiadome dzieki naszym rozmowom, dzieki ciaglemu wskazywaniu na pozytywne strony zycia....
Krystian S.

Krystian S. Na niektóre pytania
odpowiedź przychodzi
jedynie w ciszy...

Temat: Watpliwosci

No proszę jak podobne są nasze drogi :)
Ja, kiedy natknąłem się na EFT jakieś 3 lata temu natychmiast zrobiłem kurs trenerski u Joasi Chełmickiej, bo na tamten czas EFT to był strzał w dziesiątkę. Zresztą do dzisiaj w niektórych sytuacjach jest nie do pobicia :)

Natomiast Worka, w przeciwieństwie do Eckharta nie ma co za bardzo oglądać, tylko trzeba robić! Robić arkusze. Sama technika najlepiej opisana jest w książce "Kochaj co masz", ale patrząc po tym co dzieje się ze mną i znajomymi "workowcami" wokół, lekturą pieczętującą transformację są "Kłamstwa o miłości". Po prostu lektura obowiązkowa. Problem polega tylko na tym, że na dzisiaj chyba niedostępna w księgarniach. Ja przynajmniej nie znalazłem. Pozostaje posiłkować się niezastąpionym Chomikiem...

Następna dyskusja:

Umowa Zlecenie - kilka watp...




Wyślij zaproszenie do