Temat: Trzecia powieka?

Kochani, od soboty mój "hienek" ma coś dziwnego z oczkami. Otóż co jakis szczelnie je zamyka i drżą mu powieki. Kiedy otwiera oczy widać tylko białka, zupełnie tak jakby miał niesamowitego zeza. Poza tym jeśli juz da sie dostrzec tęczówkę mam wrażenie jakby na oko "naszła" jakaś błona. Cała taka akcja trwa 5-10 minut i mija.

Tosiek zachowuje się normalnie, je, pije, bawi się.
Czy to jest trzecia powieka? Jeśli tak to co z tym robić?

Jutro idziemy do weterynarza, ale może macie podobne doświadczenie? czy to sie operuje czy tak ma być?

Temat: Trzecia powieka?

Kasia B.:
Kochani, od soboty mój "hienek" ma coś dziwnego z oczkami. Otóż co jakis szczelnie je zamyka i drżą mu powieki. Kiedy otwiera oczy widać tylko białka, zupełnie tak jakby miał niesamowitego zeza. Poza tym jeśli juz da sie dostrzec tęczówkę mam wrażenie jakby na oko "naszła" jakaś błona. Cała taka akcja trwa 5-10 minut i mija.

Tosiek zachowuje się normalnie, je, pije, bawi się.
Czy to jest trzecia powieka? Jeśli tak to co z tym robić?

Jutro idziemy do weterynarza, ale może macie podobne doświadczenie? czy to sie operuje czy tak ma być?

Witam
jeśli to faktycznie trzecia powieka to wszywa się to to lub usuwa.
U jamników to rzadkość częsciej pojawia sie u molosów.
Jedna z dożyc przeszła swoje - były 2 próby wszycia gruczołu - nieudane bo do tego miała wadę rozwojową jakieś chrząstki.
Generalnie jeśli sie da to lepiej wszyć - mniejsze ryzyko zespołu suchego oka u psa, ale jesli nie to lepiej usunąć = 3 opeeracja usuniecia gruczolu - udana na szczescie. Emi zespolu suchego oka nie ma wrecz przeciwnie oczko lzawi ale sklad lez podobno jest inny
Jednak z tego co piszesz to raczej nie jest trzecia powieka, ktora wyglada jak czerwona kuleczka wielkosci jagody przy dolnej powieceJustyna M. edytował(a) ten post dnia 22.08.09 o godzinie 20:46

Temat: Trzecia powieka?

Mój Sztormik ma właśnie leczoną OPRYSZCZKĘ (tak, opryszczkę !!!) wnętrza trzeciej powieki! Objawami była wyłącznie obfita wydzielina z oczu, tzw. śpiochy, biała galaretowata, bez widocznego stanu zapalnego czy ropnego, i typowe dla jamniorków zapalenie... siusaczka. Ale jak lekarz pokazał mi wnętrze powieki... mnóstwo drobnych pryszczyków, które drażnią gałkę oczną i stąd obfitość tej wydzieliny. A Sztormik od szczeniaczka ma obniżoną odporność, więc łapią się go takie dziwaczne infekcje.. Leczenie - kilka razy dziennie trzy rodzaje kropelek, mycie wnętrza siusiaka nadmanganianem i smarowanie maścią na opryszczkę, i ponoć po 3 tygodniach powinno przejść. Niestety, podobno nie do uniknięcia u piesków aktywnych przy zabawach na trawie, w parku, z mnóstwem zaprzyjaźnionych piesków... Ważne, aby to podleczyć - całkiem wyrugować się nie da, bo 99% piesków jest nosicielami - a w przypadku planów rozrodów trzeba zaszczepić suczkę, bo opryszczka jest bardzo groźna i śmiertelna wręcz dla szczeniaczków! Tak więc jak widać, cokolwiek dziwnego dzieje się z naszym pieskiem, trzeba iść do specjalisty! I w takim przypadku do okulisty, bo dwóch weterynarzy "pierwszego kontaktu" nie rozpoznało choroby, zalecając wyłącznie typowe odkażające kropelki...