Bożena Sobieszek

Bożena Sobieszek Im bardziej poznaję
ludzi, tym bardziej
kocham zwierzęta.

Temat: Boski Ares potzrebuje domu!

Ares ma około 1,5 roku, został przyprowadzony do schroniska w stanie skrajnego wychudzenia. Jest młodziutkim, przyjaznym psiakiem, bardzo ufnym i machającym do wszystkich ogonkiem.
Zachowuje czystość w domu, potrafi zostawać samemu w mieszkaniu. Ma bardzo duży apetyt ale musi jeść mało a często, boję się że jego żołądek może nie przyjąć większej ilości jedzenia.
Na dzień dzisiejszy jego sierść zrobiła się błyszcząca myślę, że szybko nabierze odrobinki ciałka.

Jamniś lubi jeździć samochodem, nie boi się jeździć windą. Wie do czego służy łóżko.

Bez żadnego problemu dał się wykąpać, czekał aż wytrze się jego futerko.

Kontakt w sprawie adopcji:
Bożena Sobieszek
503-364-290
soboz4@gmail.com


Obrazek

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek
Bożena Sobieszek edytował(a) ten post dnia 25.07.10 o godzinie 15:01
Bożena Sobieszek

Bożena Sobieszek Im bardziej poznaję
ludzi, tym bardziej
kocham zwierzęta.

Temat: Boski Ares potzrebuje domu!

Ares w nowym domku już się grzeje!
Ma domek z ogródkiem, niestety lubi pokopać dołki i czeka go chyba zakaz wstępu na grządki...

konto usunięte

Temat: Boski Ares potzrebuje domu!

Ares jest piękny i cieszę się, że znalazł dom. Bo już się zastanawiałem jak zrobić aby zabrać sobie go na 4 jamniora.
A tak przy okazji, Tyson ma się wspaniale. Gania za swoją ukochaną piłką z szybkością rakiety. Już nie bije się z Baby, ale wciąż musi mieć osobną miskę chociaż, o dziwo, respektuje wiek Baby i kiedy ten podchodzi do jego miski, to mu ustępuje i pozwala jeść. Dziwi mnie to bardzo, bo mógłby go spokojnie zjeść na obiad.
Jeśliby coś złego się stało z moimi staruszkami, to będę gotów wziąć kolejne bezdomne jamniorki pod mój dach. Na razie, na szczęście, mają się dobrze, choć już są bardzo powolne.
Bożena Sobieszek

Bożena Sobieszek Im bardziej poznaję
ludzi, tym bardziej
kocham zwierzęta.

Temat: Boski Ares potzrebuje domu!

Cieszę się, że u jamniorków wszystko w porządku. Bardzo miło się czyta takie wieści, szczególnie jak cały czas widzi się te psie nieszczęścia...

Ostatnio niestety wysyp jamników w naszych schroniskach, aż zgroza bierze...
U nas dwa jamnikopodobne i jeden piękny, całkowicie jamniczy, ale agresywny i na razie nieadopcyjny, szkoda bo podobno przepiękny z niego jamniczek, ale na razie nie nadaje się żeby zabrać go do zdjęć i wystawienia przez wolontariuszy.
Trzy udało mi się zabrać ze schroniska i dwa znalazły dom, a trzecia jamnisia niestety nie dość, że starsza to jeszcze chora. Jest na razie w domu tymczasowym. Jakim "bydlęciem" trzeba być, żeby wyrzucić na stare lata z domu psiaka, który przecież członkiem rodziny był przez długie lata. Może gdyby za złe traktowanie zwierząt dawano przymusowe prace w schronisku dla zwierząt, to niektórzy zastanowili by się przynajmniej...

konto usunięte

Temat: Boski Ares potzrebuje domu!

Mnie, facetowi, chce się płakać kiedy czytam takie tragiczne losy tych naszych najwspanialszych Przyjaciół. Zgadzam się z Panią, należałoby takich bydlaków, którzy wyrzucają stare i schorowane psiaki na ulicę najsurowiej karać przymusową opieką nad schorowanymi i opuszczonymi psami, kotami i innymi zwierzakami, które kiedyś przecież sprawiały im radość. Nie mam w sobie morderczych instynktów, ale nie wiem czy nie zrobiłbym jakieś terminalnej krzywdy takim bydlakom.

Następna dyskusja:

jamnik szuka domu




Wyślij zaproszenie do