Temat: Permanentne rezerwowanie domeny przez rejestratora bez...
Witam,Nie pierwszy raz spotykam się z tym procederem. To któraś domena z rzędu. Nie chcę wymieniać nazw - bo wciąż na nie poluję i konkurencja nie jest mi potrzebna, ale to już mnie wqrfff...
Sprawdzam dostępność domeny .pl we whois. Okazuje się, że jest zarezerwowana. Wygasa powiedzmy tego i tego dnia miesiąca. Wpisuję ją sobie do notatnika na później - aby sprawdzić, czy zostanie opłacona, czy nie? Po jakimś czasie sprawdzam - a ona znów oczekuje w kolejce do rejestracji.
Nikt nie ma zamiaru jej opłacać. Po prostu w ten sposób ją blokuje. A najlepsze jest, że to nie żaden "Pan Czesio" albo jakiś gimnazjalista wzdychający do swej upragnionej domeny, ale bez funduszy, a m.in. niejaki pan Daniel Dryzek - domeniarz. Hurtowo blokuje w ten sposób kilka domen, które zauważyłem i chciałem wykupić. Zresztą nie on jeden.
Takich domen jest więcej, które wypatrzyłem, a które są blokowane, czy to w premium, czy w DD właśnie, czy w AZ. To są po prostu nadużycia! Domeniarze i firmy rejestrujące, (czyli w zasadzie też domeniarze), wycwanili się i już nie rejestrują domen na sprzedaż, ale je permanentnie rezerwują. Zupełnie za darmo. A później, gdy rezerwacja wygasa, znów ją przechwytują do rezerwacji i tak w koło Macieju - zupełnie za darmo posiadając te domeny.
To po prostu nadużycie! Powinna być jakaś blokada dlań - że drugie nieopłacenie i nie mogą zarezerwować domeny przez kolejnych 14 dni przynajmniej. Bo w ten sposób nabywca nie może na rynku pierwotnym kupić swej wypatrzonej domeny, a te dranie blokują tak setki jeśli nie tysiące adresów, oszczędzając na rejestracji i odnowieniach.
Co Wy o tym myślicie?Ten post został edytowany przez Autora dnia 19.11.14 o godzinie 09:54