Temat: I co ten klient myśli :)?
Andrzej P.:
Andrzej przejaskrawiasz, niepotrzebnie i za mocno.
Porównanie z sokiem nie do końca sensowne, ale pociągnijmy je. Dobry sok to faktycznie jest 20zł za litr, ale wszyscy żłopią syf z kartonika za złotówkę (+ podatki, marże, itd.). Jak szef porządnej firmy zaprasza klientów na bankiet to nie poda w kieliszku syfu z kartonika, ale raczej taki wyciskany.
Poza tym nie muszą wszyscy kupować soku po 20zł za litr, ale niech nie kupują takiego, gdzie są 2 litry za 3 złote... bo to po prostu nie jest sok...
Grunt to zachowanie rozsądku, nie ma co przeginać w jedną, czy też drugą stronę.
Kalkulacja to nie tylko kwestia typu "ile zarobię", poza tym wchodzi tu też długofalowa kalkulacja - zainwestuję w markę > marka będzie cenniejsza w oczach klientów > zapłacą więcej za produkty/usługi. Stare jak świat.
I wreszcie ostatnia kwestia: czy szefom firm sprawia różnicę jakie mają logo - i to jedyny sensowny punkt i o tym też pisałem.
A kogo stać? Stać, na pewno na więcej niż to, co oficjalnie oferują. Tylko ta praca (logo czy co innego) musi być wartościowa - nie tylko pod względem faktycznego wykonania, ale też w świadomości zlecającego (o tym pisałem wyżej).