Małgorzata Kosmala

Małgorzata Kosmala Doktor, Uniwersytet
Warszawski

Temat: dziwne doświadczenia przy DCD

...wypowiadam się nieco mgliście, ale nie chodzi mi o to,by opowiadać swoje doświadczenia, ale muszę przyznać, że przy dźwiękach DCD zdarzyło mi się coś najbardziej dziwnego w życiu i nie chodzi o wrażenia muzyczne, czy też wywołane muzyką...może to jakiś zbieg okoliczności. Mieliście coś takiego?

konto usunięte

Temat: dziwne doświadczenia przy DCD

no ale co konkretnie?
Agnieszka Augustyn

Agnieszka Augustyn w poszukiwaniu
nowych wyzwań ...

Temat: dziwne doświadczenia przy DCD

Hm, moze uczucia totalnego "haju emocjonalnego".
Ja bym wlasnie tak to nazwala.
Smutek i nastepujaca zatraz po nim euforia.
Ilosc emocji i tepo ich przelewania sie przez umysl wprost zniewalajaca.
I to uczucie odkrywania w ciaz na nowo doskonale znanych dzwiekow,
wiem jaki akord zaraz padnie a mimo to jego dzwiek przenika i penetruje (tak tak ;]) moje cialo.
Marcin Nowak

Marcin Nowak Handel B2B

Michał P.

Michał P. petrochemia

Temat: dziwne doświadczenia przy DCD

przy DCD - stany lekkiego transu, oderwanie od szarej rzeczywistościMichał P. edytował(a) ten post dnia 15.03.08 o godzinie 20:11

konto usunięte

Temat: dziwne doświadczenia przy DCD

Ciekawe jaka jest "Mowa wsteczna" w utworach DCD. Probowal ktos odtwarzac wspak?

http://www.hipnoza.edu.pl/reverse1.php
Michał P.

Michał P. petrochemia

Temat: dziwne doświadczenia przy DCD

Krzysztof W.:
Ciekawe jaka jest "Mowa wsteczna" w utworach DCD. Probowal ktos odtwarzac wspak?

http://www.hipnoza.edu.pl/reverse1.php

Krzyśku, co Ty sugerujesz?
Małgorzata Kosmala

Małgorzata Kosmala Doktor, Uniwersytet
Warszawski

Temat: dziwne doświadczenia przy DCD

Monika W.:
no ale co konkretnie?
może to kiedyś opiszę, w jakiejś powieści...póki co milczę ;)

konto usunięte

Temat: dziwne doświadczenia przy DCD

Michał P.:

Krzyśku, co Ty sugerujesz?

Nic nie sugeruje. Glosno sie zastanawiam.
Michał P.

Michał P. petrochemia

Temat: dziwne doświadczenia przy DCD

O.K. :)
psychoakustyka to nie tylko rewersy :)

pozdrawiam
Emi B.

Emi B. Mani Mani

Temat: dziwne doświadczenia przy DCD

żadne dźwięki nie wywołują u mnie tylu i tak głębokich emocji. potrafię siedzieć sama w ciemnym pokoju i po prostu się wsłuchiwać, bo DCD się nie słucha, w ich muzykę się wchodzi. czasami skłania do refleksji, wyzwala energię, optymizm i siłę, czasami zadumę i łzy.
inne stany chyba tylko przy spożyciu czegoś mniej lub bardziej legalnego ;] ale to tylko dla tych, którym sama muzyka nie wystarcza

konto usunięte

Temat: dziwne doświadczenia przy DCD

Małgorzata Kosmala:
...wypowiadam się nieco mgliście, ale nie chodzi mi o to,by opowiadać swoje doświadczenia, ale muszę przyznać, że przy dźwiękach DCD zdarzyło mi się coś najbardziej dziwnego w życiu i nie chodzi o wrażenia muzyczne, czy też wywołane muzyką...może to jakiś zbieg okoliczności. Mieliście coś takiego?

...tak mialem.

konto usunięte

Temat: dziwne doświadczenia przy DCD

słucham DCD poprzez ... skórę

http://www.youtube.com/watch?v=wcMxTWx3_v0

konto usunięte

Temat: dziwne doświadczenia przy DCD

A ja zamieszczam utwór Lisy przy którym zupełnie odpływam...
http://www.youtube.com/watch?v=QgCggULv8KU

konto usunięte

Temat: dziwne doświadczenia przy DCD

rzeczywiście przy d.c.d. najlepiej mi się grało w legacy of Kainwojciech P. edytował(a) ten post dnia 14.10.10 o godzinie 09:04
Małgorzata G.

Małgorzata G. Dyrektor ds. Rozwoju
Biznesu, Warszawski
Instytut Bankowości

Temat: dziwne doświadczenia przy DCD

Kosmos... ta muzyka i głos Lisy Gerrard jest jak nie z tego świata. Niesamowicie działa na wyobraźnię. Za moich czasów;) nie było takiego dostępu do obrazów, mam na myśli teledysków, itp. Była tylko muzyka, a reszta działa się w głowie słuchającego (czyli np. mojej:). A działo się, działo...
Wiktor Pietraszkiewicz

Wiktor Pietraszkiewicz Eskalacja i kreacja
biletow na trzecim
poziomie.

Temat: dziwne doświadczenia przy DCD

Within The Realm Of The Dying Sun pomagalo mi sie zatopic w swiecie Tolkiena 10 lat temu.

Temat: dziwne doświadczenia przy DCD

Małgorzata Kosmala:
nie chodzi o wrażenia muzyczne, czy też wywołane muzyką...

Czyli przyczyną Twojego doświadczenia nie były dźwięki DCD; one towarzyszyły doświadczeniu (?)
Piszesz o tym tutaj (i w taki sposób), co sugeruje, że ta muzyka (w tamtym "teraz") nie była tylko jednym spośród elementów scenerii przestrzennej, ale miała swoją istotną rolę w tym towarzyszeniu "dziania się" (?)
Zerknęłam w Twój profil. Czy mówisz tu o tzw. szumie (estetycznym)? Bo on potrzebuje właśnie nie tyle przyczyny, ile okazji do tego, żeby móc wyprowadzić nas na skraj zdolności percypowania.
Mieliście coś takiego?

No właśnie nie wiem. Ale skoro można to doświadczenie opisać (w książce), to tym bardziej możne je po prostu wyrazić... (?)
Jacek Cieślak

Jacek Cieślak spec. ds
programowania OTP /
ds. telekomunikacji,
Fideltr...

Temat: dziwne doświadczenia przy DCD

Dead Can Dance.
Mój ukochany zespół, najcudniejsza muzyka.

Pamiętam taką audycję śp. Tomka Beksińskiego gdy przed jednym
utworem ("przed" zapewne dlatego by nie popsuć nastroju jaki się wytworzy w słuchaczach)
z płyty "Within..." (nagranie takie z dzwonami) powiedział takie słowa.
"Tym utworem zespół, Lisa zbliżyli się do bram raju. - Czyż wyżej można?...."

Chciałbym też wspomnieć o słowach Lisy, gdy zapytano ją o muzykę.
"Muzyka? Muzyka jest po to by dawać nam krainy piękniejsze niż te, jakie nam kiedykolwiek obiecywano".
I ja właśnie słuchając Dead Can Dance mam możliwość podróżować do takich krain. Krain wzruszeń, łez ale i zadumy, wrażliwości, poetyki, odległych gwiazd czy planet ale i... siebie, swego wnętrza, dna swej duszy, swych marzeń i nieskończonej wyobraźni serca...Ten post został edytowany przez Autora dnia 13.09.18 o godzinie 07:03

Następna dyskusja:

DCD w YouTube




Wyślij zaproszenie do