konto usunięte

Temat: hej hipisi

leszek smyrski:
Eeeeeeeeeeeee tam.
Opowiedzcie lepiej gdzie jeździliście na zloty?
Kogo widzieliście fajnego?
Niewykluczone że kiedyś sie spotkaliśmy.
Ja to zwykle pociągami jeździłem albo stopem.

Ja w ruchu bezpośrednio nie uczestniczyłem, ale tak się układało,że w tamtych latach moi koledzy wywodzili się z tego ruchu.Ja jestem z N.S. kiedy była głośna sprawa śmierci(narkotyki) dziewczyny-propaganda chciała nagłośnić.
Najciekawsze kontakty , zdarzenia to to,że w tym czasie jak chodziłem do szkoły, do N.S, najechało się do internatów do szkół dużo młodzieży ze wszystkich regionów, a głownie południa Polski.Z Legnicy był np. mój dobry Kolega Poldek-wysoki,szwedy,włos długi.Ja też miałem długie włosy i szwedy.Nauczyciela dawali nam sankcje.To Poldek mówi: Józek ja mam nożyce , idziemy do kibla obetniemy na łyso w kiblu włosy na znak protestu .OK? Mówię OK.A jkak wywalą nas ze szkoły? Mówię trudno.A pójdziesz z nami.Pójdę.

On mi objechał max przy pale, ja jemu.Poszliśmy na lekcję.Nie wywalili-chodziliśmy we dwóch z Poldkiem jak bohaterowie:)))
Leszek Smyrski

Leszek Smyrski hipis wędrowny

Temat: hej hipisi

Ja to zawsze miałem długie wlosy.
Dopóki byłem mały to wszyscy z tym walczyli i wygrywali.
Kiedy podrosłem zaczałem stawiać na swoim.
W średniej szkole byłem już poważnym hipisem:)))
W wojsku mnie ostrzygli.
Potem znowu zapuściłem, ale już nie takie długie.
Kiedy zacząłem zwiedzać pola makowe, znowu się strzygłem.
Policja mniej się czepiała, a często miałem nielegalne pakunki.
Teraz, na starość znowu mam długie i tak mnie pewnie pochowają.
Dlaczego długie? Nie wiem.
Hey.

konto usunięte

Temat: hej hipisi

leszek smyrski:
i
Teraz, na starość..
Hey.
Co Ty tak dzisiaj, jaka starość.Ja mam bilion bilionów lat i jestem nadal dzieckiem
Izabela T.

Izabela T. dyrektor sprzedaży

Temat: hej hipisi

szkoda że już prawdziwych cyganów już nie ma ... tfu .. hippisów:)

konto usunięte

Temat: hej hipisi

Witam Wszystkich :)

Następna dyskusja:

hipisi w ?dlaczego




Wyślij zaproszenie do