Alexander Sikora

Alexander Sikora właściciel,
METAMORPHOSIS Brand
Communications

Temat: Dzisiejsze "uciążliwości"..

To może zacznijmy debatę z innej strony..

Jakie Twoim zdaniem są najbardziej uciążliwe (niemiłe, dołujące, stresujące itp.) aspekty obecnego modelu życia? Dla rozgrzewki:
- omnipotencja instytucji i instytucjonalnych form organizacji naszego świata..?
- przymus pracy i terror pieniądza? Wszechobecny konsumeryzm.. ?
- marnowanie ogromnego potencjału każdego z nas poprzez przymus poświęcania czasu na "działania profesjonalne"? Brak możliwości wykorzystania wszystkich aspektów naszej ludzkiej natury..?
- brzydota i niefunkcjonalność świata miejskiego, w którym żyjemy..?
- sprowadzenie wyższych przejawów naszego życia (duchowość, wrażliwość, potrzeby estetyczne itp.) do świata "prywatnego", co oznacza zupełne ich wyrugowanie z tzw. głównego nurtu życia..?
- miałkość życia społecznego - terror żenującej wersji polityki, dominującej nad ważnymi problemami współpracy między ludźmi..? Faktyczny rozpad idei (nie mówiąc o praktyce) demokracji..?

Wiem, że masz swoje "uciążliwości".. Jakie..?

Jeżeli chcesz być bardziej pozytywny - podziel się swoimi pomysłami na ich zmianę.. :-)

Podyskutujmy..

Pozdrawiam,
A.S.
Dawid Ireno

Dawid Ireno Software Architect

Temat: Dzisiejsze "uciążliwości"..

Aż tak bym nie przesadzał z tą brzydotą świata miejskiego. Tak wieś jak miasto mają swoje ładne i brzydkie strony. Mało to np rolnik nagrzebie się w wiadomo czym hodując krowy?

Polityka natomiast, a więc politycy, moim zdaniem w kraju odzwierciedlają społeczeństwo. To są przedstawiciele wybrani z ogółu, swoimi cechami idealnie oddają naturę narodu.

Mnie czasem zastanawia biurokracja i wewnętrzna destrukcja urzędów publicznych, szpitale, przychodznie, gminy, biblioteki. To uważam za prawdziwy problem.
Alexander Sikora

Alexander Sikora właściciel,
METAMORPHOSIS Brand
Communications

Temat: Dzisiejsze "uciążliwości"..

Dawidzie,
Pisząc biuletyn - miałem nadzieję na wywołanie dyskusji co i jak oceniamy. Ja nie mówię, że świat miejski jest "brzydki".. ot, w ramach zagajenia wymieniłem często podawane przykłady "uciążliwości"..

Inna rzecz, że chodzi mi tu o ocenę SYSTEMU jako takiego, a nie o konkretne przykłady złego i dobrego działania..
Wszak (pewnie rzadko, ale jednak - ) każdy z nas zastanawia się w jakim świecie żyje i czy jego organizacja jest dobra / zła.. Moja teza jest taka: świat dojrzał do zrobienia następnego kroku - zaprojektowania instytucji i w ogóle modelu życia do prawdziwych potrzeb człowieka, zamiast ciągłego zadowalania się standardowymi rozwiązaniami, które - moim zdaniem - naprawdę nam nie służą..

A co do destrukcji instytucji publicznych - w pełni się zgadzam! A nawet nie mogę pojąć jak to możliwe, że wszyscy spokojnie patrzymy na fakt, że musimy płacić ciężkie podatki - a w zamian za to politycy i urzędnicy fundują nam niewydolny i wrogi wobec naszych potrzeb system instytucji publicznych..

Temat: Dzisiejsze "uciążliwości"..

Alexandrze,

Szalenie trudno jest z Tobą dyskutować, bo od początku do końca, oraz na każdym kroku uciekasz w ogólniki i do tego jeszcze każdego, kto próbuje ze szczegółowej beczki, do tych ogólników z powrotem odsyłasz! Chcesz czy nie, żadnego wieżowca nie postawisz zaczynając od dachu! Tak powstają tylko góry, w procesach na które nie mamy wpływu, jak i na ich ostateczny wygląd :-P. A że są piękne? Cóż.. to dokładnie tak jak mogą być i teorie. Ja mam wrażenie, że próbujesz zakrzyczeć swój brak odwagi, a może raczej... swojego LENIA! Nie podoba się konsumeryzm? A mnie tak! (Sprawdziłeś w słowniku, że takie słowo już istnieje, zanim przypisałeś sobie jego autorstwo? :-D :-P Bo jeżeli tak, to musisz celowo mieszać pojęcia, a to.. to już oznaka tego, że nie chcesz rozmawiać, tylko namieszać ;-D). A wracając.. nie podoba się? I chciałbyś, żeby jakaś zbiorowa, nadludzka mądrość uwolniła Cię od tego, co się nie podoba? A guzik! Spakuj manatki i wio tam gdzie nie ma miałkości życia społecznego (a raczej nie pakuj tylko samo "wio", bo przecież drugie gacie to tylko ograniczenie cywilizacyjne ;-D). No jednym słowem.. mam wrażenie, że chcesz zwalić na nieludzką ludzkość, to że Tobie się źle żyje, a może jednak nie tędy droga? ;-)
Alexander Sikora

Alexander Sikora właściciel,
METAMORPHOSIS Brand
Communications

Temat: Dzisiejsze "uciążliwości"..

Bogna,
zupełnie nie wiem skąd takie wnioski wysnułaś.. co o tym świadczy?
Nie chodzi mi w ogóle o to czy mi się podoba, czy mi się nie podoba... Ja po prostu widzę szanse na rozwój całokształtu warunków życiowych tak, aby lepiej służyły nam wszystkim, i aby życie było jeszcze bardziej fascynujące.. Nie chce też niczego odrzucać (nawet owych "drugich gaci"), ja chcę raczej - rozszerzać możliwości(gdybym zatem wyjeżdżał, wziąłbym i te gacie, i jeszcze kalesony, koszulki, skarpetki, garnitury i sto innych rzeczy, a do tego wykorzystywałbym je w nowy (kreatywny) sposób.. ;-) ).
Tworząc tą grupę daję chyba wyraźny sygnał, że sam nie mam monopolu na dobre rozwiązania i zapraszam wszystkich, którzy czują się na siłach - także i Ciebie - do rozważań jak takie nowe warunki powinny wyglądać.
Gdybyś znalazła chwile wolną, polecam Ci mój manifest w tej sprawie: http://holoantropia.pl/nanifest.xml Sporo też wyjaśnień w następnym wątku.
(A na koniec uwaga prywatna - żyje mi się wspaniale! ;-) )

Temat: Dzisiejsze "uciążliwości"..

Alexandrze,

Chciałam, pragnęłam, starałam się, próbowałam, a na koniec zmuszałam!!!
Tego się nie da preczytać! :-(

Temat: Dzisiejsze "uciążliwości"..

Ja nie twierdzę, że żyje Ci się źle. To raczej prowokacja. I raczej wyrażenie przekonania, że hiperakademickie rozważania prowadzą donikąd. Bo wiesz, ludzie, z pewnego punktu widzenia, tak z grubsza, dzielą się na takich, co to siedzą przed telewizorem, nie opuszczają żadnego wystąpienia żadnego polityka (czy innych tam wytworów społecznych), po to, żeby wkur.. i frustrować się namiętnie oraz psioczyć na to co widzą i słyszą. Taki haj sobie fundują. Drugi sort (moim zdaniem bezcenny, pomijając rasowych pieniaczy oczywiście, czyli odmianę pierwszego sortu!) to ci, którzy wyciągają wtyczkę, malują transparent, a potem idą, kładą się na tory i własną krwią zmieniają rzeczywistość! Trzeci, to ci, którzy decydują, że na nic nie mają wpływu, też wyciągają wtyczkę i spokojnie jadą na ryby. Sęk w tym, że te hiperakademickie rozważania to trochę to samo co ci pierwsi, tylko wyższa półka intelektualna (choć to, moim zdaniem, nie ma znaczenia) ;-)
Alexander Sikora

Alexander Sikora właściciel,
METAMORPHOSIS Brand
Communications

Temat: Dzisiejsze "uciążliwości"..

Zauważ - to Ty cały czas coś tam kombinujesz.. zamiast napisać jak myślisz, że życie lepsze powinno wyglądać.. Najlepiej napisz od razu w formie programu do wypełnienia :-)

Moim tu celem nie jest tylko teoretyzowanie! Zamierzam porozumieć się (co samo w sobie nie jest łatwe!) z podobnie myślącymi ludźmi, aby zacząć DZIAŁAĆ.. No, może nie położę się na torach, bo chyba nie oto chodzi.. ale zamierzam własną energią "zmieniać świat".. :-) A te jak mówisz "hiperakademickie" rozważania - to tylko przygrywka.. zobaczysz..

Temat: Dzisiejsze "uciążliwości"..

Dobra!! Jestem z Tobą! I pewnie wielu innych, ale.. musisz wyraźnie powiedzieć co to znaczy być podobnie (do Ciebie) myślącym człowiekiem! Nie zasłaniaj się tomami manifestów, bądź komunikatywny! Inaczej nici z najwspanialszej idei! Tę jedną uciążliwość musisz zaakceptować! KaPeWu? ;-D
A moje postulaty? Poproszę o zmianę zdziczałych kanonów piękna kobiecego ciała. Chcę nie depilować nóg, bo to, kurde, boli, o!
Alexander Sikora

Alexander Sikora właściciel,
METAMORPHOSIS Brand
Communications

Temat: Dzisiejsze "uciążliwości"..

Pracuje nad tym.. :-)
Ale nie mam monopolu na "mądrość".. po to założyłem tę grupę, że liczę na ciekawą debatę..

Następna dyskusja:

ooo moje dzisiejsze rozbawi...




Wyślij zaproszenie do