Temat: Trening umiejętności interpersonalnych - klucz do jego...

Umiejętności interpersonalne (nazywane w slangu HR "miękkimi" umiejętnościami) stanowią ważny obszar zawodowych kompetencji.

Szczegółowe informacje na ten temat mogą Państwo znaleźć na stronach mojego wortalu: http://miekkie-kompetencje.pl/znaczenie

W tym miejscu chciałbym zwrócić uwagę na to, co stanowi podstawę efektywnego treningu umiejętności interpersonalnych. Okazuje się, że jest nią odpowiednia "strukturyzacja" sesji treningowych.

Ustrukturyzowane formy oddziaływań treningowych (odpowiednio zaplanowane i przeprowadzone, ukierunkowane na konkretny cel) zazwyczaj przynoszą nieporównywalnie większe korzyści dla Klienta niż proces niezaplanowany ("swobodnie twórczy", zabawowy).

Potwierdzają to wyniki badań - po lekturze blisko 300 prac (raporty badawcze, metaanalizy, monografie) poświęconych doskonaleniu umiejętności interpersonalnych nasuwa się jeden wniosek - cytuję za Weare i Grayem (materiał z 2005; wytłuszczenia dodane przeze mnie):

"Research suggests that people are only likely to change their behaviour if they are exposed to extensive and explicit learning, for example about problem solving strategies, skills, routines, and decision making paths (Elias, 1990; Grossman and Hughes, 1992). Approaches which take an organised and systematic approach to teaching social and emotional competences are often highly effective in changing the behaviour of young people (Durlak, 1995; Durlak and Wells, 1997; Zaragoza, Vaughan and McIntosh, 1991). A study which compared a range of different approaches to teaching social competences found that only specific skills training made any difference (Vaughan and Lancelotta, 1990)."

Strukturyzacja, choć jest konieczna dla wysokiej skuteczności treningu, ma jednak swoje "drugie dno" - wysoce ustrukturyzowane treningi niekoniecznie muszą być zabawne i rozrywkowe.

Pojawia się pytanie: czy uważają Państwo za słuszne twierdzenie, w świetle powyższych danych, że trening umiejętności interpersonalnych może być albo skuteczny, albo przyjemny?

Zapraszam do dyskusji

Pozdrawiam

Paweł SmółkaPaweł Smółka edytował(a) ten post dnia 22.12.07 o godzinie 08:55

Temat: Trening umiejętności interpersonalnych - klucz do jego...

To zalezy...
A czy trening, ktory jest nieprzyjemny jest skuteczny?
Co oznacza dla ciebie "przyjemny"? Trening smieszny i zabawny czy po prostu poprowadzony w przyjemnej atmosferze?
A moze zalezy to od konstrukcji uczestnikow. Sa osoby nastawione na cel i na unikanie przykrosci. Dla jednych skuteczna motywacja bedzie jak im pokazesz ciastko i powiesz, ze moga je osiagnac jak wykonaja zadanie, dla innych jak im pokazesz ciastko i powiesz ze moga je stracic jak nie wykonaja zadania. Cwiczylam kiedys aikido i widzialam jak ludzie uczyli sie patrzac na prezentowane techniki, czesci sie udawalo, ale czesc z nich nauczyla sie poprawnie wykonywac technike dopiero w momencie gdy sie poobijala i poznala negatywne skutki. W treningu jednoosobowym trzeba rozgryzc szkolonego i dac mu takie cwiczenia jakich potrzebuje, w treningach wieloosobowych dobrze zadbac o przekazanie kompetencji na rozne sposoby.

Temat: Trening umiejętności interpersonalnych - klucz do jego...

Patrycja Wisniewska:
To zalezy...
A czy trening, ktory jest nieprzyjemny jest skuteczny?
Co oznacza dla ciebie "przyjemny"? Trening smieszny i zabawny czy po prostu poprowadzony w przyjemnej atmosferze?
A moze zalezy to od konstrukcji uczestnikow. Sa osoby nastawione na cel i na unikanie przykrosci. Dla jednych skuteczna motywacja bedzie jak im pokazesz ciastko i powiesz, ze moga je osiagnac jak wykonaja zadanie, dla innych jak im pokazesz ciastko i powiesz ze moga je stracic jak nie wykonaja zadania. Cwiczylam kiedys aikido i widzialam jak ludzie uczyli sie patrzac na prezentowane techniki, czesci sie udawalo, ale czesc z nich nauczyla sie poprawnie wykonywac technike dopiero w momencie gdy sie poobijala i poznala negatywne skutki. W treningu jednoosobowym trzeba rozgryzc szkolonego i dac mu takie cwiczenia jakich potrzebuje, w treningach wieloosobowych dobrze zadbac o przekazanie kompetencji na rozne sposoby.

Witaj,

alternatywa "przyjemny" vs. "skuteczny" jest oczywiście kontrowersyjna.

Co do zasady - atmosfera na treningu musi być przyjemna. Klient musi czuć się bezpiecznie, komfortowo. Musi mieć pewność, że trening mu służy, oraz że trener (coach) "prowadzi" go w dobrym kierunku.

Rozwój własnych umiejętności interpersonalnych wymaga zazwyczaj przezwyciężania dosyć dobrze ugruntowanych już nawyków. A taka zmiana "boli" - wymaga bowiem podjęcia wyzwania, zrobienia czegoś nowego, innego niż do tej pory. To budzi ciekawość i jest interesujące, ale czasem łączy się z pewnymi obawami, dysonansem, poczuciem, że robi się coś "innego", "dziwnego", "nieswojego".

Stąd właśnie skuteczny trening często wiąże się z przeżywaniem "nieprzyjemnych" odczuć. Na szczęście, w kontekście całego treningu, okres, w którym przeżywamy takie odczucia to chwila, która ostatecznie, jeśli trening jest odpowiednio prowadzony, owocuje wypracowaniem pożądanych zmian. A to już jest przyczyną "przyjemnych" odczuć :)

Pozdrawiam

Paweł

Temat: Trening umiejętności interpersonalnych - klucz do jego...

Tak słuszne uwagi… Jednak wasze dywagacje spełzną na niczym, jeśli trenujący nie będzie pielęgnował w sobie podtrzymania –nastawienia; chcenia – do osiągnięcia danego celu.
Jeżeli motywacja jest stale pielęgnowana i pilnowana nie ma mowy o "nieprzyjemnych" odczuciach w trenowaniu własnych umiejętności interpersonalnych!
Trenujący musi w pewnym sensie myśleć „obrazami korzyści”, sztuka polega na tym jak zainicjować taki sposób przetwarzania danych w różnych typach osobowości, przeważnie nienastawionych pozytywnie do zmian, czy podejmowania wyzwań … To jest barierą, tak, tak barierą - szalenie trudną do przebrnięcia w naszej polskiej mentalności, aczkolwiek nie niemożliwą…
Prawda Pawle?;))

Temat: Trening umiejętności interpersonalnych - klucz do jego...

Trochę to jak poszukiwanie "złotego środka", przypomina mi się tekst Walta Disney'a - Wolę bawić ludzi i mieć nadzieję, że sie przy tym czegoś nauczą, niż uczyć i mieć nadzieję że się przy tym dobrze bawią ...

Pytanie albo, albo - moim zdaniem cała sztuka w tym, aby ów ból zmiany zniwelować targetem dla danej osoby, która będzie dla niej wystarczającą rekompensatą lub zachętą.
Innymi słowy określamy atrakcyjny cel i pokazujemy jaką cenę trzeba zapłacić za jego osiągnięcie.
Pole do popisu dla NLP - pacing i leading ... aby cel we właściwy sposób "uatrakcyjnić" ...
A

Temat: Trening umiejętności interpersonalnych - klucz do jego...

Maria S.:
Tak słuszne uwagi… Jednak wasze dywagacje spełzną na niczym, jeśli trenujący nie będzie pielęgnował w sobie podtrzymania –nastawienia; chcenia – do osiągnięcia danego celu.
Jeżeli motywacja jest stale pielęgnowana i pilnowana nie ma mowy o "nieprzyjemnych" odczuciach w trenowaniu własnych umiejętności interpersonalnych!
Trenujący musi w pewnym sensie myśleć „obrazami korzyści”, sztuka polega na tym jak zainicjować taki sposób przetwarzania danych w różnych typach osobowości, przeważnie nienastawionych pozytywnie do zmian, czy podejmowania wyzwań … To jest barierą, tak, tak barierą - szalenie trudną do przebrnięcia w naszej polskiej mentalności, aczkolwiek nie niemożliwą…
Prawda Pawle?;))

Prawda Mario :)

Metafora "obrazów korzyści" bardzo mi się podoba. Konkretna wizja "lepszego ja", nowych możliwości, które pojawią się po opanowaniu konkretnych umiejętności (lub ich udoskonaleniu) pomaga Klientowi wytrwać w procesie i osiągnąć zamierzony cel.

Pozdrawiam

Temat: Trening umiejętności interpersonalnych - klucz do jego...

Adam Gęsich:

Innymi słowy określamy atrakcyjny cel i pokazujemy jaką cenę

trzeba zapłacić za jego osiągnięcie.

Pełna zgoda.

Ciekawą strategię działania w tym kontekście przedstawia Gerard Egan w książce "Kompetentne pomaganie". To jedna z tych książek, która powinna zostać przeczytana przez każdego "pomagacza" (trenera, coacha...). Szczerze polecam jej lekturę.

Pozdrawiam

Paweł Smółka

Temat: Trening umiejętności interpersonalnych - klucz do jego...

Hm, tym razem popatrzę na to z perspektywy klienta, nie trenera, czy coacha :-)

Jedno drugiego nie wyklucza, ale...

Gdybym chciała się pobawić wydałabym swoje pieniadze na... kino (Disney może być, ale są lepsi spece od bawienia), kolację w gronie przyjaciół, ciekawą podróż,... każdy może dopisac do listy swoje sposoby na dobrą zabawę (w szczegóności dla niektórych może to być szkolenie, albo coaching :-)))
Jednak gdy wydaję pieniadze na szkolenie, coaching, czy studia moim celem jest rozwój, chcę nauczyć się czegoś wartosciowego.
Jeden z moich wykładowców na studiach na pytanie "Skąd wiadomo, że nastąpił rozwój?" powiedział: "Jak bolało - prawdopodobnie nastąpił. Jak nie bolało, to nie."

Największą przyjemność sprawia mi taki dreszcz przebiegajacy po plecach kiedy odkrywam nowe :-) i taki kiedy wkładam w coś pracę i to zaczyna mi wychodzić :-) Nie musi być miło i zabawnie. To jest frajda sama w sobie. Skutecznie i przyjemnie (ale nie rozrywkowo).

Pamiętam takie szkolenia na których było zabawnie, była fantastyczna atmosfera... cóż, pamiętam je głównie z tego i niewiele poza tym.
Pamietam też takie szkolenia, ze nie pamiętam nawet kogo na tym szkoleniu poznałam, ale do dziś mam po nich wyryte w mózgu bruzdy :-)Dorota Bienicewicz-Krasek edytował(a) ten post dnia 26.11.07 o godzinie 18:57

Temat: Trening umiejętności interpersonalnych - klucz do jego...

Dorota Bienicewicz-Krasek:
Hm, tym razem popatrzę na to z perspektywy klienta, nie trenera, czy coacha :-)

Jedno drugiego nie wyklucza, ale...

Gdybym chciała się pobawić wydałabym swoje pieniadze na... kino (Disney może być, ale są lepsi spece od bawienia), kolację w gronie przyjaciół, ciekawą podróż,... każdy może dopisac do listy swoje sposoby na dobrą zabawę (w szczegóności dla niektórych może to być szkolenie, albo coaching :-)))
Jednak gdy wydaję pieniadze na szkolenie, coaching, czy studia moim celem jest rozwój, chcę nauczyć się czegoś wartosciowego.
Jeden z moich wykładowców na studiach na pytanie "Skąd wiadomo, że nastąpił rozwój?" powiedział: "Jak bolało - prawdopodobnie nastąpił. Jak nie bolało, to nie."

Największą przyjemność sprawia mi taki dreszcz przebiegajacy po plecach kiedy odkrywam nowe :-) i taki kiedy wkładam w coś pracę i to zaczyna mi wychodzić :-) Nie musi być miło i zabawnie. To jest frajda sama w sobie. Skutecznie i przyjemnie (ale nie rozrywkowo).

Pamiętam takie szkolenia na których było zabawnie, była fantastyczna atmosfera... cóż, pamiętam je głównie z tego i niewiele poza tym.
Pamietam też takie szkolenia, ze nie pamiętam nawet kogo na tym szkoleniu poznałam, ale do dziś mam po nich wyryte w mózgu bruzdy :-)Dorota Bienicewicz-Krasek edytował(a) ten post dnia 26.11.07 o godzinie 18:57

Świetna Puenta :)

Temat: Trening umiejętności interpersonalnych - klucz do jego...

Dorota Bienicewicz-Krasek:
Hm, tym razem popatrzę na to z perspektywy klienta, nie trenera, czy coacha :-)

Jedno drugiego nie wyklucza, ale...

Gdybym chciała się pobawić wydałabym swoje pieniadze na... kino (Disney może być, ale są lepsi spece od bawienia), kolację w gronie przyjaciół, ciekawą podróż,... każdy może dopisac do listy swoje sposoby na dobrą zabawę (w szczegóności dla niektórych może to być szkolenie, albo coaching :-)))
Jednak gdy wydaję pieniadze na szkolenie, coaching, czy studia moim celem jest rozwój, chcę nauczyć się czegoś wartosciowego.
Jeden z moich wykładowców na studiach na pytanie "Skąd wiadomo, że nastąpił rozwój?" powiedział: "Jak bolało - prawdopodobnie nastąpił. Jak nie bolało, to nie."

Jestem dokładnie tego samego zdania. Są znacznie lepsze rozrywki niż coaching lub szkolenia. Natomiast coaching lub szkolenie, jako metody stymulowania i wspierania rozwoju, mogą wywoływać, jednocześnie, zarówno ciekawość i fascynację (nową wiedzą, nowymi możliwościami), jak i "mysterium tremendum" (pewne obawy związane z koniecznością podjęcia wyzwania, czegoś, co jest niezbędne, aby zdobyć nową wiedzę, nowe umiejętności). Coach, jeśli naprawdę mu zależy na wspieraniu rozwoju Klienta, będzie zachęcał go do podejmowania wyzwań i jednocześnie dodawał mu wiary we własne umiejętności poradzenia sobie z nimi.

Pozdrawiam

Paweł Smółka

Temat: Trening umiejętności interpersonalnych - klucz do jego...

osobiście miałam przyjemność uczestniczyć w tygodniowym treningu interpersonalnym i owszem były tam elementy zabawy. Jednak nie o zabawę chodziło. Niesamowite procesy grupowe, badanie funkcjonowania w relacji, odbieranie innych i zdobycie wiedzy jak inni mnie odbierają, jak nawzajem funkcjonujemy....

Trening interpersonalny jest czasem zdobywania samoświadomości dotyczącej kontaktu z drugim człowiekiem i grupą. To jest wartość nie do przecenienia.
A inne warsztaty i szkolenia ? komunikacja, stres....
Jako trener hołdujący doświadczeniu i specjalistka od psychologii twórczości według własnej wiedzy mogę powiedzieć, że i struktura i elementy zabawowe są jak najbardziej skuteczne. jedno drugiemu nie przeszkadza a wręcz działa stymulująco. W treningu można stworzyć ramy, struktury a w nich dać miejsce na swobodę, zabawę, wyobraźnię.
Jednym z najistotniejszych momentów pracy jest czas na osobistą refleksję - co tak naprawdę się wydarzyło, co to znaczy dla mnie, czy cel tej zabawy/zadania jest jasny wartościowy.....

Nauka w stresie jest naukowo zdyskwalifikowana. Napięcie rywalizacja mogą być ale nic nie powinno występować w przesadzie.
Równowaga jest najlepszą zasadą.Aleksandra Turkowska edytował(a) ten post dnia 07.02.08 o godzinie 15:09

Temat: Trening umiejętności interpersonalnych - klucz do jego...

Aleksandra Turkowska:
W treningu można stworzyć ramy, struktury a w nich dać miejsce na swobodę, zabawę, wyobraźnię.
Jednym z najistotniejszych momentów pracy jest czas na osobistą refleksję - co tak naprawdę się wydarzyło, co to znaczy dla mnie, czy cel tej zabawy/zadania jest jasny wartościowy.....

Witam serdecznie,

zgadzam się, że można tak zaplanować trening, aby doskonalenie umiejętności odbywało się w atmosferze swobody i zabawy. Badania z zakresu tzw. wydeliberowanej praktyki (deliberate practice) wskazują jednocześnie, że dla pełnej efektywności trening musi posiadać jasną strukturę, której elementy są nieprzypadkowe. Mówiąc wprost - trening umiejętności interpersonalnych może być zabawą/grą, ale o jasnych i nieprzypadkowych regułach. Co więcej owa gra powinna być wielokrotnie ponawiana (tak aby "gruntować"/utrwalać nowo wypracowywane umiejętności) - oznacza to, że powinna być jednocześnie bardzo interesująca i wciągająca, tak aby można było w nią grać wiele razy i ciągle być miło zaskakiwanym ;-)

Pozdrawiam

Paweł Smółka