Adam Pernal

Adam Pernal medycyna sportowa

Adam Pernal

Adam Pernal medycyna sportowa

Adam Pernal

Adam Pernal medycyna sportowa

Adam Pernal

Adam Pernal medycyna sportowa

Adam Pernal

Adam Pernal medycyna sportowa

Adam Pernal

Adam Pernal medycyna sportowa

Temat: słownik

Czas w tybetańskiej historii buddyjskiej jest liczony w eonach,wielkich cyklach kosmicznych. W każdym takim cyklu manifestowały się Wiedza i Oświecenie, ukazując wszystkim czującym istotom Bezczasowe Najwyższe Oświecenie. W naszym cyklu czasowym, w kraju zwanym jako Nepal pojawił się Budda Śiakjamuni [całkowicie przebudzony mędrzec z klanu Śakjów] i ukazał odbicie naszego bezczasowego oświecenia. Podczas poprzedniego cyklu kosmicznego pojawił się Budda Rinczien Njingpo [Esencja Klejnotu] i przekazał mądrość czterem istotom świadomości, zwanym jako Ypame [Bezgraniczne Światło], Czenrezig [Wielkie Współczucie], Cziano Dordże [Dzierżyciel Wadżry] i Nudan Dordże [Niewzruszona Potężna Wadżra].
Adam Pernal

Adam Pernal medycyna sportowa

Adam Pernal

Adam Pernal medycyna sportowa

Adam Pernal

Adam Pernal medycyna sportowa

Adam Pernal

Adam Pernal medycyna sportowa

Adam Pernal

Adam Pernal medycyna sportowa

Temat: słownik

Trwa dodawanie...

* Zalogowany jako adam pernal
* Skrzynka
* Ustawienia
* Wyloguj

GoldenLine.pl

* Strona główna
* Kontakty
* Zaproś
* Praca
* Grupy
* Spotkania
*

więcej
« Wróć do profilu

online
adam pernal
medycyna sportowa
Wypowiedzi

* Wszystko
* Tylko fora

*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie Depresja.
17.02.2011, 18:46

Po prostu 'ubytek duszy' - jednego czy wiecej żywiołów - co prowadzi do czynów 'gwałtownego szukania' energii - a energia wymaga cierpliwości -wtedy jak ktos ma wiedzę i dobrze wybierze [i ma wsparcie] to wychodzi z pełna duszą.

Gdy okolicznosci sa złe - to jest zagrozenie życia.

Cały wysiłek by w grupie wspomagac innych na tym polega - uzupelnianie duszy energetycznie - systematycznie i wiedza daja szanse każdemu wyjść z depresji.

Jak się przyjrzeć kanałom energetycznym i czakramom - to widać ,że górne zwiazane z sercem -wiedzą ,gardłem mową,i mozgiem -ciałem - musza mieć dostęp do kazdego zywiołu i ładować się non stop- dolne muszą być 'zdrowe" by nadążyć.

Inaczej funkcje zanikaja a niewiedza [lub brak zdolnosci] doprowadzaja na skraj -gdzie długotrwałe terapie mogą tylko pomóc.

Żyjmy wiec tak by wprowadzać jak najwięcej energii dla siebie i innych -by nie popadali w skrajności.
De - presja - życie pod presją szukania na już - gdy mozna mieć zapasy na długie lata - co wymaga uwagi i wiedzy .

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie Moja muzyka.
10.02.2011, 15:16

staryolsa.com/bel/videa.html#ivitaut

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie Clark Kent i przyjaciele w temacie słownik
8.02.2011, 11:06

http://taraka.pl/schizofreniczny_szaman

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie KIN dnia
7.02.2011, 11:03

Teresa Serafinowska:
Jakaś dziwna dla mnie ta fala. Niby działam, ale bardzo zniechęcona i jakaś rozgoryczona jestem. Może to zapowiedź Nowego?

Fala słońca - to męskie energie -a akceptowanie ich w sobie - nawet dla mężczyzn jest wyzwaniem - bo trzeba być męski - bez udawania.
Kobiety też mogą poznać "jak to jest chlopom' -to moze wielokrotnie zirytować - nieprzespane noce itp. to po to ,żeby przy następnych wiedzieć-
co trzeba cenić w mężczyźnie - nawet jak ma sie wlasne 'odrębne' zdanie na jakiś temat.

Dopiero takie rozpoznanie 'kto jest kim' daje możliwość współpracy"-
męsko damskiej - wąż który kusi by wiedzieć to co bogowie -
w każdej religii jest towarzystwo 'męsko damskie' -
różne role - przebiegłość wynikająca z jasnowidzenia itd.
Gdy to poczujemy i odnajdziemy w świecie rzeczywistym to na irytację braknie miejsca - jest wiele lepszych sposobów na życie.

W myśl ,ze najgorsza prawda jest lepsza od najsłodszego kłamstwa -
prawda oczyszcza - kłamstwo pcha w emocje i 'ma krótkie nogi' - czyli daleko nie idzie - wraca szybciej niż by się chciało.

Mnie takie dni choć ciężkie stawiają na nogi -uziemiają - by znów można było popatrzeć w słońce 'bez okularów'.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie Clark Kent i przyjaciele w temacie słownik
3.02.2011, 16:03

http://culture24.org.uk/art/sculpture+%26+installa...

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie Clark Kent i przyjaciele w temacie słownik
1.02.2011, 19:39

3567.salon24.pl/231892,powstanie-wszechswiata

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie Clark Kent i przyjaciele w temacie słownik
1.02.2011, 09:04

datsan.buryatia.ru/news/?action=show&id=162

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie fizyczne znaki duchowe
30.01.2011, 18:30

#
# Niepewność należy tłumić myślą o przeciwieństwie, a świadomość nabierze pewności.
# Rzeczy niepewne, jak szkodzenie itd., bez względu na to, czy się je spełniło, spowodowało, czy tylko pochwaliło, czy były następstwem pożądliwość, złości czy zaślepienia, czy są lekkie, średnie, czy nadmierne, plonem ich do nieskończoności bywa cierpienie i nieznanie, przeto świadomie należy wytwarzać ich przeciwieństwo.
# Gdy wytrwale spełnia ślub nieszkodzenia, wśród otoczenia powstaje zaniechanie waśni.

Czyli jak ktos szkodzi to trzeba 'naprawiać szkody'
jest złośliwy - to trzeba być "łagodnym i wyrozumiałym'

Pamiętanie o przeciwieństwie 'złego' działania ulatwia zycie - znika 'niepewność' czy zlodziej jest 'winny' - mamy broń 'nie kradniemy" i ta 'pewność' wpłwa na rzeczywistość 'wokół nas'.

Czyli możemy 'nieskończoność złych czynów' zahamować ich 'przeciwieństwami' -
i wspierać innych tak postępujących - wtedy wasnie znikaja a pojawia sie więź współtworzenia.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie Co Was ostatnio nurtuje?
30.01.2011, 16:59

jogasutry.pl/index.php/2011/01/03/jogasutry-pat...

Na samym końcu jest ' o gunach" - czyli materii która - gdy zaprzestaje 'działać' - uwalnia czlowieka od chorob,zaciemnień i to jest 'osiagnięcie' własciwe każdemu czlowiekowi ktory dąży do zdrowia - właściwą metodą i jest konsekwentny.

Tak zaczyna wielu joginów - gdy zauważają zmiany zdrowia na lepsze dążą do realizacji takiej metody - a przez to nabierają sil duchowych.

Jako ,że jest tam wzmianka o snach - ze nie wyrażają rzeczywistości - bo sa 'wstępem' do poważniejszych rzeczy - osiągania pierwotnych mocy.

Sam sen to dopiero 'wizja' tego co może być rzeczywistością - tak jak wizja zdrowego ciała jest zapowiedzią uzdrowień - czyli jest 'ciag dalszy' dla chcących realnie żyć lepiej.

Uwięzienie w kręgu sennych marzeń jest przeszkodą - gdy rzeczywistość nie przystaje do wizji.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie Clark Kent i przyjaciele w temacie od czego zacząć
30.01.2011, 16:48

jogasutry.pl/index.php/2011/01/03/jogasutry-pat...

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie Clark Kent i przyjaciele w temacie koncert
30.01.2011, 16:34

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie SZAMANIZM CELTYCKI w temacie IMBOLC- 1/02.02
30.01.2011, 16:26

Jabłecznik z cynamonem jest dobry na uziemienie - marchwianki itp.

JAKO ZE TEN ROK [nadchodzący ] jest "ognisty' - to zwracamy na ogień dużą uwagę -

zwłaszcza na bezpieczeństwo [ latwopalne -lotne płyny i gazy] -

bo to co dobre ma tez oblicze 'niszczącego zywiołu'.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie fizyczne znaki duchowe
29.01.2011, 12:25

W wojsku - zrobiliśmy taki specjalny 'pluton' ludzi o właściwościach 'różnych' - jeden mówił Homera w oryginale - choć nigdy zadnego języka się nie uczył.
Inni przepowiadali w transie' półsennym' itp.
Ktoś np.telepatycznie zamawial stolik w restauracji - wchodziliśmy a kelner wstawiał na stół zamówienie - choć nikt go o to nie prosił.Potem orkiestra grała 'dla specjalnych gości' - itp. na koniec ktos 'płacil' za nas ...

Ludzie osiągaja czasami spontanicznie własciwości i dobrze jak dowiadują się 'skąd to się berze' bo wtedy można czasami skorzystać.

To co ksiadz z filmiku opowiada o 'opętaniu' czyli drżenie ciała - to tak powszechne zjawisko podczas medytacji - że jest specjalna pieśń - gdy się ją wyracytuje [doś dluga] to natychmiast wiadomo 'kto drży - wtedy robi m u się ćwiczenia fizyczne odblokowywujące czakramy [ a to w kosciele nie przejdzie - bo czakramy to 'tabu']-

i tym sposobem 'opętanie ' mija - czasami po jednym dniu.

W kościele przy spiewach tez ludzie drżą - tylko strają się ukryć - lub przestaja chodzić do kościoła - bo wmawia im sie 'opętanie'.

To różnica pogladow na ten temat - jak bierzemy to co jest i staramy sie pomoc - to każdy skuteczny sposob jest cenny.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie Moja muzyka.
28.01.2011, 20:10

MoNika W.:

adam pernal:
fair.play.prv.pl

To zespół z Dukli - jak się podoba to dajcie znać.

nie otwiera mi się :(

"Serwis chwilowo nieczynny. Przepraszamy."

To zwykły 'serwis' więc pewnie trzeba podchodzić parę razy.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie Moja muzyka.
28.01.2011, 13:11

fair.play.prv.pl

To zespół z Dukli - jak się podoba to dajcie znać.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie Co Was ostatnio nurtuje?
27.01.2011, 15:53

video.google.pl/videoplay?docid=616905013948302...

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie Clark Kent i przyjaciele w temacie koncert
27.01.2011, 13:44

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie Moja muzyka.
27.01.2011, 13:34

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie Znawców Nowej Germańskiej Medycyny w temacie Podpowiedzi.
27.01.2011, 12:42

Jak przypomniał prof. Włodzimierz Baranowski z Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie, endometrioza jest schorzeniem, w którym błona śluzowa macicy (z łac. endometrium) występuje w innych miejscach w organizmie. Zmiany chorobowe mogą być umiejscowione na otrzewnej, narządach jamy brzusznej (jajnikach, jelitach, pęcherzu moczowym), rzadziej na płucach, a nawet w oku.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie KIN dnia
27.01.2011, 11:15

FALA RĘKI 'ZASKAKUJE' bo dostajemy 'z rąk do rąk' - to co inni 'dopracowali do perfekcji' - i już nie zmieniamy tego 'po swojemu'.
TO WYMAGA DYSCYPLINY -samodyscypliny by 'wyobraźnia' nie potraktowała darów zdrowia i pomyślności jak 'iluzji'.

BO JAK COS JEST W NASZYCH RĘKACH -i robimy to używając duchowych metod - tak jak w dzisiejszym kinie- to wychodzi na jaw co tak na prawdę nam szkodziło -
czyli umywamy ręce -by plamy i zaciemnienia rozpuszczały się - ręce czują najlepiej te przemiany - i podążają -pokazując gdzie jeszcze trzeba zadziałać.

Stąd też 'bóstwa' hinduskie maja 'wiele rąk - symbolizujących możliwości ochronne człowieka.

Zgłoś | Cytuj

* Następna »

Wszystkich wypowiedzi:
1050

Plusów:
1612

W ostatnim tygodniu:
5

* O nas |
* Mapa grup |
* Prywatność |
* Regulamin |
* Pomoc |
* Rekrutuj z nami |
* Reklama |
* Kontakt
Adam Pernal

Adam Pernal medycyna sportowa

Temat: słownik

*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie KIN dnia
27.01.2011, 11:15

FALA RĘKI 'ZASKAKUJE' bo dostajemy 'z rąk do rąk' - to co inni 'dopracowali do perfekcji' - i już nie zmieniamy tego 'po swojemu'.
TO WYMAGA DYSCYPLINY -samodyscypliny by 'wyobraźnia' nie potraktowała darów zdrowia i pomyślności jak 'iluzji'.

BO JAK COS JEST W NASZYCH RĘKACH -i robimy to używając duchowych metod - tak jak w dzisiejszym kinie- to wychodzi na jaw co tak na prawdę nam szkodziło -
czyli umywamy ręce -by plamy i zaciemnienia rozpuszczały się - ręce czują najlepiej te przemiany - i podążają -pokazując gdzie jeszcze trzeba zadziałać.

Stąd też 'bóstwa' hinduskie maja 'wiele rąk - symbolizujących możliwości ochronne człowieka.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie KIN dnia
26.01.2011, 13:27

Czyli to co robimy teraz jest zapowiedzią ,ze dzieci też maja prawo tak 'pożyć' - jak to się robi - to przyszłość pokazuje.
Np. kiedyś zamieszkałem nad Gopłem na dwa lata - pracowaliśmy wtedy nad 'żywymi legendami' - czyli dokładnie to co robimy teraz - badając wiele światów istot czujących.

Więc jest ciągłość - i warto 'przypominać sobie i innym o obowiązku dbania o ciagłość przekazu'.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie SZAMANIZM CELTYCKI w temacie Luźne pogaduchy
26.01.2011, 13:19

Prosinyj -błękitny - to nazwa miesiąca zimowego wzięta od "nieba' mającego taki kolor w zimie.
'siny' to taki kolor - zimny -i gdy brak witaminy C to łatwo sobie nabić 'siniaka'.
Nazwy z indoeuropejskiego słownika.

Warto przełamywać schematy i żyć pełnią życia - bo to mobilizuje innych ,
wiadomo ,ze każdy jest od 'samego siebie' tylko kontakty to 'zdrowa' forma -
i uczą lepiej niż książki.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie SZAMANIZM CELTYCKI w temacie Luźne pogaduchy
26.01.2011, 13:08

Obrazek

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie KIN dnia
26.01.2011, 13:01

Pokolenie które 'wciśnięte' w bloki nie doświadczyło takich wrażeń - musi nauczyć się 'przypominać' ,ze jednak przyroda to podstawa.

Zbieranie sił- taka podstawowa wiedza - to doświadczenie 'wciąż nowe' choć stare jak świat - czyli każde pokolenie ma przejść takie 'szkolenie".
Gdy to robimy 'dobrowolnie' i inicjatywa od nas wychodzi efekty są natychmiastowe.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie SZAMANIZM CELTYCKI w temacie Luźne pogaduchy
26.01.2011, 12:52

Obrazek
?w=600&h=337

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie KIN dnia
26.01.2011, 11:59

bialczynski.wordpress.com/

Tu trochę ze słowiańskich i nordyckich opowieści - szczególnie ilustracje to nauka 'na żywo".

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie SZAMANIZM CELTYCKI w temacie Luźne pogaduchy
26.01.2011, 11:46

Kasia ,trzeba mieć trochę odwagi i napisać wprost - a nie gdybać.
Interpretacje to sprawa ważna ,na tyle ,ze nie wtrącam się do kogoś nieproszony - i też wymagam by nie "dodawano" mi opinii niesprawdzonych.

Ten rok "zaroi' się od fałszywych interpretacji - bo tylko odważni - będą w stanie powiedzieć prawdę - dość szokującą.

Czyli trzymajmy się własnych spraw - by inni mieli komfort ,że nikt ich nie podsumuje -zanim jeszcze się nie odezwą.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie KIN dnia
26.01.2011, 10:13

Jak widać po grupie - nie chodzi o ilość zainteresowanych - bo na wykładach dotyczących "budowaniu duszy' [tak lepiej nazywać -niż rozwój 'osobisty' - bo budowanie duszy - nie do końca jest 'osobistą sprawą' - bierze się dużo z żywiołów a te 'pracują dla każdego razem"- czyli kazdy korzysta kto tylko się przykłada do zdobywania wiedzy.

A wiedza sama przychodzi gdy ma 'zdolnych' uczniów - przez kogo i w jakich okolicznosciach - to jest do 'stworzenia'- czyli działasz to i okoliczności są coraz bardziej sprzyjajace.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie Clark Kent i przyjaciele w temacie od czego zacząć
25.01.2011, 16:28

bialczynski.wordpress.com/

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie Akt artystyczny w temacie Album
25.01.2011, 13:19

Obrazek

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie Beskid Niski w temacie Apel do Ministra Środowiska w sprawie ochrony Beskidu...
25.01.2011, 13:11

http://slajd.net/photo/adam-pernal/dzis/131758#131758

tu te "pięć wiatraków' przy wjeździe na Przełęcz Dukielską od północy w Łękach Dukielskich.

Parę widoków z Beskidu Niskiego w albumie.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie KIN dnia
25.01.2011, 13:06

Joanna M.:
Ale co zrobić żeby je skutecznie zerwać?

PO PIERWSZE TO CHCIEĆ -czyli być zdeterminowanym - zrozumieć ,ze tkwienie w starociach [ antykach] ma swój urok - przez chwilę - jednak doświadczanie rzeczywistości to 'tu i teraz'.

Do tego minimum wiedzy o czakramach i energiach subtelnych - bo to one sygnalizują ,ze jest się 'po zrzuceniu' balastu przeszłości.
Samoobserwacja i obserwowanie otoczenia - jak 'odpływa' z tymi nikomu już niepotrzebnymi sprawami.

Ciało tez musi odczuć .że jest lepiej traktowane - np'samo-umartwianie się' to taki karmiczny bicz boży - większość dolegliwości to 'przyzwyczajenia' do kataru w zimie itp.

I NAJWAŻNIEJSZE - TO CO ROBIMY NA GRUPIE - TRZEBA MIEĆ NA TEN TEMAT WLASNE ZDANIE I DOŚWIADCZENIE I WYPOWIEDZIEĆ SIĘ.

Milczenie w tym wypadku to 'zgoda na stare wzorce' - a tu trzeba je krytycznie przyjmować -uwalniać bez 'przyklejania' - jak odbicia w lustrze - są i będą odzwierciedleniem - a nie 'esencją' życia.
Czyli odbijamy i wiemy ,ze to nasze 'odbicia' nawet najgorsze i straszne - odcinamy się od nich i odbijamy to co niesie cdn.

Gdy emocje z tym związane 'opadną' to rzeczywistość staje się przejrzysta - mowa 'potrafi ' wyrazić to co się stało - umysł 'wie' , ciało 'doświadcza'.

BO KARMA TO 'ZAMĘT' w nas samych - i gdy od siebie zaczniemy to sukces gwarantowany.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie Beskid Niski w temacie Apel do Ministra Środowiska w sprawie ochrony Beskidu...
25.01.2011, 12:06

Chłopie 'użyj umysłu' a nie słów - piszemy o kilkunastu wiatrakach ponad stu metrowych w niedużej dolinie w Beskidzie Niskim.
Przyjedź zobacz - pierwsze pięć już stoi - zaparkuj z kilometr od nich jak pracują i wtedy 'zmierz ciśnienie' a nie o pralkach wypisuj.

Średnie przewyższenie gorek w tej okolicy to wlaśnie okolo stop metrów - czyli w nocy widac wiatraki z dziesiątków kilometrow -na czerwono bo musza być ośweitlane.

To są konkrety dla ludzi i zwierząt - 'strach' paralizuje - a jak widzisz ludzie się skrzyknęli i nie dadzą sobie wstawić do ogródków takich kolosów.

Krajobraz to też dobro - nawet gdy jest plaski jak stół - komuna robiła co chciała -a teraz 'pieniądze' chcą rządzić.Zabytki z przeszlości komunistycznej też są duże - i bezużyteczne - bo ludzkie idee błądzą częściej niż by ludzie sobie życzyli.

Filozofia 'gadżetów' które wymieniłeś jest prosta maja służyć ludziom - a że część z nich jest niebezpieczna w użyciu to fakt.

Beztroska i materializm idą w parze - mieć czy być - nie każdy zadaje sobie takie 'trudne' pytanie - przecież w szkole uczyli ze trzeba mieć dużo i wszystkiego po trochu żeby maszyna się kręciła i produkowała - głównie śmieci [ po paru latach użytkowania].
Po co taki Beskid Niski - jak można tam wyprodukować 'tyle prądu' tak drogiego ,że nawet nie stać będzie ludzi płacic rachunki.Bo żadnego miejsca pracy nie przybędzie - więc ludzie pojada do pracy do stoczni przy budowie następnych wiatrowni i 'obłęd' produkowania się zapętli.

O TYM TU MÓWIMY - więc jesteś w temacie ze swymi 'niezastąpionymi ' gadżetami'.

To te wiatrownie mają napędzać kolejne 'gadżety' - a skoro są to projekty niesprawdzone w praktyce - to może wstrzymajmy ich budowę 'do wyjaśnienia sprawy'.

t

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie KIN dnia
25.01.2011, 10:37

Stare karmiczne światy to jak plastry na 'czole' - przysłaniają 'trzecie oko' -
jak je zerwać - to odczucie ulgi i szerszego horyzontu widzenia .

Uwaga może być skierowana na rzeczy przyszłościowe- i współtworzenie - to co zbędne samo się rozpływa i znika .

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie Beskid Niski w temacie Apel do Ministra Środowiska w sprawie ochrony Beskidu...
24.01.2011, 21:00

Tylko 'z niewyjaśnionych przyczyn [patrz czynnik ludzki]-tiry wpadadaja na drzewa ,samoloty na ziemię itp."

Pod wodospadami mogą medytować tylko wytrenowani 'jogini" zwykli ludzie po paru dniach 'uciekają" - oklaski w Tybecie to "odczynienie negatywności" - czyli można powiedzieć - tylko dla zaawansowanych takie dźwięki.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie Moja muzyka.
23.01.2011, 17:01

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie Clark Kent i przyjaciele w temacie WCZASY ODCHUDZAJĄCE
23.01.2011, 13:52

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie Clark Kent i przyjaciele w temacie WCZASY ODCHUDZAJĄCE
23.01.2011, 13:41

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie KIN dnia
23.01.2011, 12:24

Teresa Serafinowska:
KIN 29 - Czerwony Elektryczny Księżyc

Wartki nurt rzeki ma potężną moc niszczenia. Dziś świadomie rzucam w wir rzeki życia to, co mnie najbardziej blokuje. Uzdrawiające bodźce wydają się często tak irracjonalne, że odsuwam je na bok i nie staram się zrozumieć ich celowości. Dziś pozwalam impulsom duchowym wypłukać na powierzchnię wszystkie stare osady. Dziś uwalniam moje wnętrze od zatorów.

np. taki tekst

yellow san marin - czy ktoś widział na zaporze yellow san marin
yellow ,yellow blue -czasem ludzie się weselą tu i teraz teraz i tu

Taki tekst dopisałem do bluesa o miescie w ktorym jest zapora wodna -
bo woda przenosi ziemię - a to żółty kolor duszy równocześnie - więc zobaczyć taka "żółtą łódź podwodną " trudno - a przynosi wiele radości.

Radość i błogość wyzwalają nowe pokłady wiedzy - tej potencjalnosci duszy z którą przychodzimy na swiat i od której nikt nie uwolni nas - a sami musimy dotrzeć do szccegółów.

Zgłoś | Cytuj

* « Poprzednia
* |
* Następna »

Wszystkich wypowiedzi:
1051

Plusów:
1612

W ostatnim tygodniu:
5

* O nas |
* Mapa grup |
* Prywatność |
* Regulamin |
* Pom
Adam Pernal

Adam Pernal medycyna sportowa

Temat: słownik

#
21.01.2011, 16:04

To jest wyjaśnieniem także - że tylko nieliczni ludzie potrafią 'bezpiecznie leczyć'.

Dowiedziałem sie tego gdy dostałem książkę prof.GARNUSZEWSKIEGO O AKUPUNKTURZE -

niestety profesor zmarł - gdyż nie byl odporny na schematy - ktore sam opisywał-przepisywał z Chińskiego.

Zajmowanie sie jakimś systemem - gdy nie wiemy 'co jest destrukcyjne'- np. zapisywanie szczegółów zdrowotnych działa 'wtórnie' w nas - i wtedy zamiast uleczenia - jest powrót do 'schematu'.
A schemat raz jest leczniczy - a stosowany wielokrotnie 'destrukcyjny' .

Uczenie sie wciąż 'nowych' metod jest bardziej bezpieczne - byle nie brac wszystkiego doslownie i nie stwarzać schematow na zasadzie -raz zadziałało zadziała zawsze.

Tylko oczyszczanie duchowe chroni przed takimi błędami - złym mysleniem[tj. nam się wydaje dobre - dopóki się nie dzieje cos złego].

NP. MNIE SŁUŻĄ PRAKTYKI Z TYBETU -to nie znaczy ,ze inni moga je żle znosić - bo są kulturowo na innej ścieżce.

Jak komus wystarczy aspiryna by się lepiej czuł - to tez dobra metoda - byle schemat nie przesłonił faktycznych potrzeb organizmu.

To wszystko to doświadczenie i wiedza - nie 'chybił -trafił' - jak w relacjach z niektórymi lekarzami.Trzeba chciec dojść prawdy - bo to oczyszcza najbardziej.

Zgłoś | Cytuj
#
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie KIN dnia
21.01.2011, 13:34

PRZYZWYCZAJENIA TO DRUGA NATURA -jak je zrzucamy ,to widzimy 'co traciliśmy' w tym czasie ,ktory byl 'pozornie' zajęty dla 'przyzwyczajeń.

Nawet praca może okazać sie ciekawsza - jak nie pracujemy schematami i przyzwyczajeniami- tylko używając 'umyslu' to mamy wiecej czasu .

Zgłoś | Cytuj
#
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie Sny, śnienie i odmienne stany świadomości.
21.01.2011, 12:33

http://sahajayoga.pl/polski/p_int_etre2.html

Zobacz jakim znaczkiem jest 'kundalini' i gdzie się mieści'-to światło i ciemność w równowadze - i jest tak potężna ,że zwierzęta -nawet te magiczne nie mają wstępu- czyli ochrona stąd się bierze.

Zgłoś | Cytuj
#
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie Sny, śnienie i odmienne stany świadomości.
21.01.2011, 12:21

Minika - dualizm to walka smoka z tygrysem - i zbliża do rownowagi - tylko tygrys może wygrać -a wtedy znikaja intelektualne granice [np. pytania czy smoki sa czy nie itp].

Etap wyjasniania sobie - to dluga droga ,aż w końcu sie wie - że zwalczanie 'demonicznych myśli' i walka z nimi na rzecz realnego rzeczyw3istego swiata [ pełnego duchowosci] - służącego czlowiekowi i istotom czującym ma zasadnicze znaczenie dla umysłu ,mowy i ciała.

Smok to przyklad iluzji - gdy przestajemy sie nim zajmowac to znika - tygrys chodzi po ziemi i pilnuje terytorium - i gdy 'zapomnimy o tym' czyli będziemy nie uważni to ryzykujemy zyciem.

Taka jest różnica między iluzją a rzeczywistością - to że człowiek zamyka tygrysa w Zoo nie zmienia jego sposobu 'żywienia się ' i pierwotnej natury.

Czyli jak sa agresywni ludzie i pokazują to przez tysiace lat - to trzeba uwagi by nas nie 'okradli ,zabili itp'.T o że siedza w jednej ławce w kosciele i sie spowiadają nie zmienia ich pierwotnej natury.

Tylko duchowe praktyki chronią przed takimi 'współbraćmi'- współczucie i odcinanie się od ich 'czynów' to droga do poczucia bezpieczeństwa i błogości zycia.
Zycie w zagrożeniu stwarzanym przez 'zloczyńcow' przebranych nawet za 'święte ' osoby,to ta walka 'jak w dżungli'.Kto o tym nie pamięta to trafia przed kamery ze swym 'problemem' - gdy jest po fakcie - a inni zerują na jego nieszczęściu.
TAK TO FUNKCJONUJE - W SAMSARZE A DOPIERO NA WYŻSZYCH POZIOMACH TO WIDAĆ -i słychać,'obok' czyli odbija się jak w lustrze.
Bo samsara to nie miejsce dla 'wyższych ' wibracji i ludzi ducha - kazde wyjście z niej kogoś to 'święto' - dla pozostałych - choć przejścia mogą być trudne i zaskakujące.

Co do drzewka z 'miniaturowymi zwierzakami' - każdy gatunek ma drzewo zycia -a wyglada tak jaką 'karmą' się żywi - tą dosłowną i tą zwierzęcą[ tj.odradzaania sie w ciele zwierząt].

Takie drzewka mają też ludzie - z imionami itp. co ich odróżnia od zwierząt - i nauka jest prosta 'nie bądźmy jak zwierzęta ' anonimowi w działaniu i powolni innym - bo czlowiek ma wolną wolę.

Np. hodowanie swinek nie przybliża nas do oświecenia -wręcz przeciwnie - zabijajac staczamy sie na pogranicze 'walki o przetrwanie w świecie zwierząt'.

Czyli trzeba zastanowić sie co sie je - i czy to nam słuzy i istotom czującym.

Zgłoś | Cytuj
#
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie majowie i wszysto co z nimi związane :-)
21.01.2011, 07:02

Niebieska ręka - to Budda medycyny lapis lazuli - gdy przechodzi to uzdrawia.
PRZELATUJACE kule o kolorach lapis lazuli i odcieniach niebieskiego - to znak ,ze ktoś żyjący osiągnął ten stan już za życia.
ULECZENIE MANIFESTUJE SIE PO PEWNYM CZASIE - niedługim - bo wymaga 'zapomnienia' - czyli ego musi zapomniec ,ze bylo chore.

Stąd nie 'omawia sie szcegółów choroby - nie opisuje[ jak w medycynie klasycznej] - by nie przypominac ego w przyszlości i nie pobudzac 'demonicznych myśli - zwiazanych z chorobą'.

To co przeszkadzajace po prostu rozplywa sie w przestrzeni.

Czyli jak ktos sam sie leczy np. sposobami duchowymi to wcześniej czy później - dotrze do takich ludzi i otrzyma wsparcie.

Zgłoś | Cytuj
#
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie Sny, śnienie i odmienne stany świadomości.
19.01.2011, 15:29

Wioletta S.:
Nie śnimy?????
:)Wioletta S. edytował(a) ten post dnia 19.01.11 o godzinie 14:24

Dobro -zło ,śnimy - nie śnimy - to intelektualne dualizmy -

biorąc świat jaki jest - sami stosujemy "autocenzurę' by nie puszczać w swiat "iluzji' - bo wraca rozrośnięta.

Gdy odkryjemy samych siebie - i jak funkcjonujemy - to kazdy sen ma znaczenie - a dzień zaczyna się 'jak we śnie'.

Pytania wtedy znikają -a pojawia się potrzeba poznania prawdy - wiedzy , nie iluzji 'pytań i odpowiedzi".

Zgłoś | Cytuj
#
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie KIN dnia
19.01.2011, 06:54

Prośba jest taka - to co slużylo dobru nam wszystkim ,może lepiej służyć - chodzi o godziny wpisow kinu - lepiej wpisywac przed 22 dnia poprzedniego - bo przed północa 'pracuje min. wątroba' - więc powinno sie zdrezmnąc te dwie godziny ,a nie czekac na 'dodzine duchow' - czyli regeneracja ważniejsza od wpisywania .
Oczywiscie jak sie 'zarywa noc raz na jakiś czas - to nie przeszkadza.
Tylko nie warto robić nocnych 'rytuałów - gdy jest potrzeba snu.

WIOSNA TO CZAS OCZYSZCZEŃ - najlepiej zacząć od wątroby - parę przepisow już bylo podanych -te z ostropestem itp.

Zgłoś | Cytuj
#
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie Moja muzyka.
15.01.2011, 17:55

studio.wp.pl/i,Teatr-wielkich-lalek,mid,886051,...

Zgłoś | Cytuj
#
Wpis na grupie Clark Kent i przyjaciele w temacie zielony ludzik
15.01.2011, 17:54

studio.wp.pl/i,Teatr-wielkich-lalek,mid,886051,...

Zgłoś | Cytuj
#
Wpis na grupie Clark Kent i przyjaciele w temacie WCZASY ODCHUDZAJĄCE
15.01.2011, 17:43

studio.wp.pl/mid,29056,wideo.html

Zgłoś | Cytuj
#
Wpis na grupie Clark Kent i przyjaciele w temacie WCZASY ODCHUDZAJĄCE
15.01.2011, 17:23

studio.wp.pl/i,The-Pussycat-Dolls-Sway,mid,2907...

Zgłoś | Cytuj
#
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie Moja muzyka.
15.01.2011, 10:51

studio.wp.pl/mid,119251,wideo.html

Zgłoś | Cytuj
#
Wpis na grupie Clark Kent i przyjaciele w temacie zielony ludzik
15.01.2011, 10:43

studio.wp.pl/mid,283004,wideo.html

jak oprzeć sie "magji'...

Zgłoś | Cytuj
#
Wpis na grupie Clark Kent i przyjaciele w temacie słownik
14.01.2011, 17:55

Czas w tybetańskiej historii buddyjskiej jest liczony w eonach,wielkich cyklach kosmicznych. W każdym takim cyklu manifestowały się Wiedza i Oświecenie, ukazując wszystkim czującym istotom Bezczasowe Najwyższe Oświecenie. W naszym cyklu czasowym, w kraju zwanym jako Nepal pojawił się Budda Śiakjamuni [całkowicie przebudzony mędrzec z klanu Śakjów] i ukazał odbicie naszego bezczasowego oświecenia. Podczas poprzedniego cyklu kosmicznego pojawił się Budda Rinczien Njingpo [Esencja Klejnotu] i przekazał mądrość czterem istotom świadomości, zwanym jako Ypame [Bezgraniczne Światło], Czenrezig [Wielkie Współczucie], Cziano Dordże [Dzierżyciel Wadżry] i Nudan Dordże [Niewzruszona Potężna Wadżra].

Zgłoś | Cytuj
#
Wpis na grupie Clark Kent i przyjaciele w temacie słownik
Adam Pernal

Adam Pernal medycyna sportowa

Temat: słownik

*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie Sny, śnienie i odmienne stany świadomości.
10.01.2011, 12:29

Takie uwalnianie sie z 'pułapek' to dobre dla 'cwiczenia umyslu' we śnie też - czasami daje to podpowiedź jak wyjść z jakiegoś miejsca - zbyt 'ograniczonego' jak na nasz stan umyslu.A partner musi sam to przezyc - bo to jego umysl - a zbiorowe umysly działaja na innym poziomie .
Lewe ramie - to 'żenski kanal energetyczny' - czyli 'perturbacje na tej lini' - by w końcu dowiedzieć sie co męskim kanalem -a w rezultacie z kanalem centralnym - tak jak w Sahaja Jodze.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie Clark Kent i przyjaciele w temacie słownik
8.01.2011, 19:04

http://davies.pl/kontakt.php

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie Sny, śnienie i odmienne stany świadomości.
7.01.2011, 15:38

Smocza fala 'wywołała smocze' sny i opowiesci.
Teraz 'biały mag' - warto zwrócic uwagę na 'poruszanie sie' to fizyczne - przed snem - gimnastyka i dotlenienie - by lekko zmeczonym sie kłaść.
W tej fali jest 'luz' w ciele fizycznym - a co idzie zatem powinny się 'na luzie' wyśnić jakies zahamowania ruchowe - i sposoby ich likwidacji.

Nawet jak pojawia sie 'lęki' -to po prostu stare "przyklejone' sprawy odklejaja sie i rozpuszczają.
PRZEJSCIA SEN -RZECZYWISTOŚĆ MOGĄ BYĆ PLYNNE -co sprzyja 'wyrzucaniu' niechcianych 'zagrazajacych' osobowosci - bo 'bialy mag' ma to za sobą ,więc inni tez mogą.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie Ratunku!!! - wsparcie pilnie potrzebne :)
7.01.2011, 12:07

Mira ,napsałas 'moja firma' czyli identyfikujesz sie z ludźmi - którzy tez 'uważają ' ,ze to ich firma - i stąd konflikt gotowy 'interesów' - emocje i inne uboczne skutki tego odczuwasz.

Jak dojdziesz do momentu gdy w przeszłości "po raz pierwszy' ktoś zasugerował Ci ten "problem' czyli identyfikację zbiorową - to moze znajdziesz źródlo - które trzyma Cie w tym temacie - bo bez tego 'nie wiadomo' jak to się zaczęło - a trwa choć Ci nie służy.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie majowie i wszysto co z nimi związane :-)
7.01.2011, 11:57

Biały to pełne spektrum kolorów - i równowaga dla czarnego -

czyli 'pójście na całość' - tak to może wyglądać w wymiarze ludzkim -

tylko ta całość musi być zrównoważona energetycznie - i nie wzbudzać 'emocji'.

Stąd ruch i działanie by spełnić te warunki i zdziałać jak najwięcej - ku dobru istot czujących - bez oglądania się na 'co ludzie o tym sądzą czy powiedzą ,albo jak ocenią'.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie Uzdrawianie ciała emocjonalnego.
7.01.2011, 10:07

http://taraka.pl/?id=enneagram_medyczny

uzdrawianie 'natychmiastowe' przez wgląd i odkrycie własnych potencjalnosci.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie Znawców Nowej Germańskiej Medycyny w temacie krystalizacja
7.01.2011, 10:05

http://taraka.pl/?id=enneagram_medyczny

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie Kwestia pieniędzy i materializmu w duchowości i życiu.
7.01.2011, 09:21

Na przykładzie tego 'oszusta 'który bezkarnie grasował na GL - i skladał 'oferty spadkowe' - by wyłudzić jakiekolwiek dane np.bankowe- moze powiedziec ,ze ludzie pozbawieni skrupułów - materialiści są zdolni do 'nie bycia' za pieniądze.

Mają tez fałszywy pogląd ze gdy ktoś jest uduchowiony 'to łatwo od niego wyłudzić dobra materialne' - bo przecież medytującemu to niepotrzebne.
Z tym stykam się na co dzień - ludzie żyjący po to by być i funkcjonować na wyższych poziomach energii - znają podstawy 'przyciągania' - i ich byt materialny jest tym sposobem zapewniony - jeszcze mogą dzielić się z innymi.

Ludzie którzy w 'systemie' złapali gotówkę - przysłowiowego 'miliona' sa czasami zagubieni życiowo - i nie wiedząc co zrobić dalej [jak już się obkupią w przedmioty im potrzebne] - ściągają na siebie różnych 'wampirów' - finansowych czy emocjonalnych - którzy tylko czekają na swą 'szansę życiową ' - skorzystania z cudzego dorobku.

Czyli 'medytującemu' są potrzebne środki materialne by przepływy energii były pł
ynne i nic ich nie powstrzymywało - i każdy kto 'wyciągnie rękę " po te środki [w złych intencjach' ] musi się liczyć z siłą energii jaka na niego spłynie - a to dla nieprzygotowanej duchowo osoby jest 'szokiem' - i to groźnym.
Ta energia gdy 'intencje' wrócą na właściwe tory - jest lecznicza - może nawet 'nawrócić' na dobra drogę - w innym wypadku - 'gdy demoniczne myślenie 'łatwego zarobku' weźmie górę' - to koniec jest opłakany.

GDY ZACHOWUJEMY TE PODSTAWOWE ZASADY - i stawiamy na pierwszym miejscu 'ducha i duszę' - to problemy materialne znikają - bo raz 'nie lgniemy do fałszywego i drogiego luksusu' - a to co robimy i środki które wydajemy przynoszą dalsze korzyści - czyli się rozmnażają.

Czyli gdy uzyskujemy duchowe moce - nasze zdolności np.artystyczne rosną - i możemy mieć z tego korzyści długofalowe.Dzieje sie to w ten sposób -że "strażnicy wiedzy' -
nie przeszkadzaja nam w materii - a przeciwnie pokazują jak ją używać bezpiecznie i dla dobra wszystkich istot czujących.

Niestety jest od tego 'wyjątek' gdy materialista osiągnie pewne duchowe moce - otrzymuje 'fałszywego strażnika' - i wtedy np. moze szybko stracić wszystko co ma - takich "afer' jest wokół nas wiele - a telewizja 'żeruje' na sensacyjnych opowieściach - wejście na właściwą ścieżkę - i 'rozstanie sie z falszywymi doradcami' moze znów dać
energię życiową.

Cały czas 'od nas zależy' co nasza wola zadecyduje - bo jak zdamy sie na łaskę 'losu' czyli cudza wolę - to na efekty nie czeka się długo.

Czyli znów decyduje wiedza o świecie i "przepływach' energii - a drugorzędnie o środkach typu 'pieniądze'. W każdym 'kryzysie' to wiedza chroni ludzi - a niewiedza i przywiązanie do materii może pchnąć do czynów niegodnych człowieka.

Trzeba wspomnieć też o emocjach i blokadach 'życiowych' gdy w grę wchodzą pieniadze i środki 'materialne' - a zapomni sie o drugim człowieku i jego duszy -

wtedy 'wzywa' się kogoś - by nam pokazał blokady i udrożnił zycie "duchowe'-i energetyczne - jak jest jeszce taka możliwość.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie DLA POTRZEBUJĄCYH- ogłoszenia z prośbą o pomoc w kwestii...
6.01.2011, 16:08

nyatri.org/content/view/912/71/lang,pl/

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie Clark Kent i przyjaciele w temacie koncert
6.01.2011, 16:07

nyatri.org/content/view/912/71/lang,pl/

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie SZAMANIZM CELTYCKI w temacie Być kobietą... na celtycki sposób:)
5.01.2011, 15:12

Gdy wepełnienie jest 'białe' - to mozna delikatnie zdezynfekowaną igłą o ostrym końcu - 'przekłuć skórę - by nie wyciskac lecz samo ma wyjść [ oczywiscie jakiś tamponem trzeba mocno wytrzeć].
I unikać zimna - te toksyny same znajdują ujście - nie ma sie co przejmować - a skórka szybko sie zregeneruje - nawet nadszarpnięta igłą - bo wtedy dostaje sygnał do 'obrony' i gojenia ran - zwykle wyciskanie nie daje takiego sygnału.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie Co ciekawego w astrologii?
5.01.2011, 15:04

adam pernal:
http://slajd.net/photo/adam-pernal/kwasratura/1472...

Na 'slajdzie' zdjęcie 2099 - przedstawia różową zorzę z Łysej Góry koło Dukli.
Taka energia jest teraz 'dostępna' .

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie Clark Kent i przyjaciele w temacie słownik
5.01.2011, 12:43

http://aroencyclopaedia.org/shared/text/r/rugyan_i...

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie Co ciekawego w astrologii?
5.01.2011, 11:43

Światło czyli słońce i księżyc 'układaja ' na ziemi promieniowanie kształtu widoczne właśnie dzięki swiatłu docierajacemu ze slońca i odbitemu od księżyca.

Taka mandala promieniewania - wschód 'kółka' wschodzącego słońca i księżyca - zachód "półkola' zachodzących , południe 'stożki" promienii dochodzacych do ziemi 'stożkowo' widzialne często - i północ - prostokąty [czy sama kąty proste].

To symboliczny rozklad z napięciem w srodku - czyli jak ktos 'przezywa taka mandalę' -
bo planety mu ja stworzą - moze duzo zdziałac - bo ma narzędzia w postaci wizji budowli itp.opartych na tym schemacie. Działa - nawet czasami nie patrząc na innych.

Stąd też 'boski błękitny kwadrat' jest symbolem niektórych potężnych budowli świątynnych - jako wyraz nieposkromionej sily czlowieka wyrażajacej się w tych budowlach.Takie pierwotne kosmiczne impulsy - kto budowal dom czy inne budowle ,wie ile 'napięc' trzeba przejść by dokończyć dzielo - fachowcy tez ludzie i tez przezywaja - dopiero doświadczenie pozwala unikac 'spięć' międzyludzkich - i bez przeszkod budować .

Kto ma plany budowlane na przyszlość -powinien postudiować to zagadnienie - to oszcsędzi sobie i innym przeżyć - bo bedzie wiedzial skad te 'napięcia ' pochodzą i kiedy występują.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie Co ciekawego w astrologii?
5.01.2011, 11:30

http://slajd.net/photo/adam-pernal/kwasratura/1472...

Zgłoś | Cytuj

* « Poprzednia
* |
* Następna »

Wszystkich wypowiedzi:
1053

Plusów:
1612

W ostatnim tygodniu:
5

* O nas |
* Mapa grup |
* Prywatność |
* Regula
Adam Pernal

Adam Pernal medycyna sportowa

Temat: słownik

*

Jedni wypracują 'nowe wartości przez siedem lat' a inni będą sie wieźli na prospericie - kazdy jak umie .

TAO medytacja - to przetrwa ,jak przetrwało dla nas.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie KIN dnia
3.01.2011, 19:40

Ognisty Baran - to gra 'umysłu' i niektórzy myślą wtedy 'ze wszystko wolno-tylko do czasu - bo po czasie oszuści zasilają dno moralne itp'.

Taki fraktal z oszustem np. powtarza się a "uderzenie w rodzinę - nawet jak okazuje się fikcją - to 'cios w serce i nie tylko'.
Bezwzględność bierze się z 'tymczasowości' takich ludzi i ich brakach min.gdy chodzi o przyszłość - bo jak ktoś ma 'siedzieć w więzieniu' - to nie przyjmuje do wiadomości tego 'wcześniej' - bo po prostu jego 'umysł' jest ograniczony - w czasie też.

Czyli musimy wiedzieć co będzie po 'siedmiu latach' - czy przeżyjemy 'poszcząc i glodując' czy objadając sie - to 'dolne czakramy' a wiedza idzie w górę .

Czyli jak to wpłynie na nasze zdrowie i wiedzę - to juz kierunek do ustalenia.

PRZEDWOJENNY BOOM W UPRZEMYSLOWIENIU POLSKI - to symbol - a dopiero następne pokolenia z tego skorzystały.

Czyli praca 'u podstaw' - nie oglądając się kto i kiedy skorzysta .

GROMADZENIE TYLE BY STARCZYŁO NA WIELE LAT DO PRZODU - tylko jeszcze musi sie zejść z indywidualnym tokiem 'czy pracujemy na własne konto'[i nikt i nic nas nie powstrzyma]-czy jednak potrafimy współnie cos przedsięwziąć - i korzystać sami oraz udostępnić innym w przyszłosci.

Jeden i drugi sposób jest 'poza oceną' - po prostu tak się 'rozkłada' porządek kosmiczny aktualnie.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie KIN dnia
3.01.2011, 19:19

I dobrze -w sumie w końcu go wywalą - bo 'stary' chwyt - na 'spadek'.

Chodzi o czujność - bo takie prowokacje robią 'seryjnie'-
'na emocjach ' - tu akurat trafił 'kulą w płot' -pewnie nie zna jeszcze takiego polskiego przysłowia.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie KIN dnia
3.01.2011, 17:53

http://goldenline.pl/skrzynka/odebrane/pokaz/10524...

wejdźcie na jego profil i zgłoście nadużycie .

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie KIN dnia
3.01.2011, 17:32

NIE WIEM CO TO MA Z KINEM DZISIEJSZYM -pewnie ,ze pieniądze szczęścia nie dają -

bo napisał do mnie 'midzynarodowy oszust bothunters.pl/2010/12/11/scam-od-barrister-don-...' - jakoby mój krewny zginął trzy lata temu w USA -Waszyngtonie - zgłosiłem na GL NADUZYCIE - ZOBACZYMY JAK SZYBKO DZIAŁAJĄ W TAKICH SPRAWACH.

To też ostrzeżenie przed -kojarzeniem pieniędzy z energią - zawsze pieniądze przegrywają - nawet jak ktoś jest już bogaty itp. gdy wciska kit o 'kupowaniu czegoś - za czyjeś nieszczęście ' - to wiadomo sam idzie na dno.
Już miałem takie przesyłki -nawet w formie 'fałszywej sutry' - co było też pouczajace - do czego ludzie mogą sie posunąć.

Po to jednak jest umysł i 'gorące serce' by czuć z daleka takich ludzi i trzymać ich tam gdzie ich miejsce -ku pożytkowi wszystkich istot czujących.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie Sny, śnienie i odmienne stany świadomości.
3.01.2011, 12:34

Kod Jezusa jest uniwersalny - już wiele tysięcy lat przed istniał - a Jezus go urzeczywistnił - umierając 'za wszystkich ludzi'.

Gdy zetkniemy sie w jakikolwiek sposób 'sam na sam' czy we śnie czy w wizji - to pozostaje to w naszej pamięci archetypów - i tu nasza rola by nic nie zmieniać i nie 'pokręcić' z tą historią - bo ona 'żyje w archetypach' i będzie żyła - czyli nie ma mowy tu o 'winie' czy uczestnictwie - tylko o przeżyciu jakiejś 'sceny'.

To raczej przestroga przed znieczuleniem na ludzi zyjacych w 'zakłamaniu i oszustów'- by i im współczucie dało lepsze życie - bo wzór w Chrystusie mają.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie Sny, śnienie i odmienne stany świadomości.
2.01.2011, 21:33

Ewa S.:
Adam, a co Ty o tym sądzisz?

Już raz pisałem o istotach ' o niepełnych kształtach' w stosunku do ciała ludzkiego czy zwierząt - to 'prowokacyjne istoty' - gdy sie pojawiają to powodują choroby tego typu jak we śnie.

BUTELKA - to sztuczny pokarm - czyli odciagnięcie 'matki od dzieci'- taka prowokacja [np.alkoholem itp].

TRZEBA UWAŻAĆ - by nie przyciągać ich "nieuważaniem na miejscowe bóstwa czy świetych'-
i nie robić cos ptrzeciw naukom i ludziom którzy sie nimi zajmują - i chronią innych.Czyli moźe masz chronić innych przed prowokacjami zdrowotnymi.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie KIN dnia
2.01.2011, 19:19

Sen to 'lekarstwo' i lecznicze wizje' -

ostatnio miałem taką z serii 'czarnych wizji' - co nie należy łączyć z czarnowidztwem - raczej z ludźmi ' chytrymi i pokrętnymi' .
Jako ,ze chytry traci dwa razy - to "giełda' takich ludzi też może 'stracić'.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie KIN dnia
2.01.2011, 18:44

Jako ,że Wenus zdziałała co miała zdziałac [do stycznia włącznie] - to teraz bardziej gorące 'serca' będą sie liczyć - czyli umysl -dopełniony mową i dbaniem o ciało fizyczne.

Czyli wibracje w górę - te subtelne też.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie KIN dnia
2.01.2011, 17:29

CZYLI 'GORĄCY ' KONIEC ŚWIATA -OCZYWIŚCIE TYLKO ENERGETYCZNEGO - TEGO CO BYŁO DO TEJ PORY - młodzi gniewni już się pokazali - a teraz ich pokolenie wkracza w 'rozwojową fazę'.Trzeba być z nimi na fali - inaczej 'siedem chudych lat' [dla tych co myślą ,ze już osiągnęli szczyt formy].

CZYLI TA DYNAMIKA CO DZIŚ ,już staje się nieaktualna - przynajmniej na kilka lat , skokowy postęp - to norma .

Sami doświadczyliśmy 'komputerowego skoku w informowaniu się' - inni tez nie spali - i to nie wyścig tylko 'zwykłe życie' w takich czasach 'postępu'.

Kosmiczne energie podgrzeją to do maksimum - a z nimi się nie dyskutuje .

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie Sny, śnienie i odmienne stany świadomości.
2.01.2011, 17:20

Bociany to drapieżniki i pilnują swego terytorium wracajac do gniazd - czyli nawet jak ich 'nie ma' to terytorium jest zajęte.

Na zasadzie - gdy kota nie ma -myszy grasują - a bocian stoi jeszcze wyżej -nawet dosłownie.

W dziesięciokierunkowym schemacie - czyli cztery kierunki geograficzne - cztery po przrekatnej i góra ,dół - właśnie ten lewy w dół[gdy ustawimy patreząc na północ] ma charakter 'drapieżny' - czyli np. para bocianów stanowi o sile .

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie KIN dnia
2.01.2011, 16:47

pachniewicz.wordpress.com/2011/01/01/uran-w-bar...

to by życzenia były długofalowe ,bo czas nadchodzi 'gorący'.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie Sny, śnienie i odmienne stany świadomości.
1.01.2011, 18:35

Gdy zaczniemy od siebie na poziomie ciało[mózg fizyczny] ,mowa[wibracje]-umysł [serce] - to nasz stan wyznacza jakość - możemy być zadowoleni i dążyć do jeszcze lepszej jakości.

Wtedy nie oceniając a widząc,słysząc i doznając "umysłowych zdolności" innych -możemy zidentyfikować ludzi dbających o siebie i otoczenie -i takich którzy się np.szybko nudzą i idą w dół możliwości ,zamiast dążyć dalej i nabierać wiedzy .

Ci co idą drogą iluzji -sami się wykluczają - bo iluzja znika sama -i muszą od nowa zaczynać.
Ci co nie wierzą w skuteczność własną - nie uwierzą i w kogoś kto jest skuteczny - czyli cały czas sami jesteśmy 'odnośnikiem'.

Pojazdy wiedzy toczą się bez zwracania uwagi na maruderów -choć każdy jest ważny -ten kto ostatni się dowiaduje też ,bo takie są jego zdolności.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie zdrowie i mity w temacie Gdy rak ustępuje sam
1.01.2011, 18:23

Aneto -zalożyłem grupę Znawców GNM w czrwcu 2008 - jest 16 "sympatyków',i nieważna ilość tylko kto i z jakich pobudek ma czas i zdolności na wiedzę.
Smutek mozna przekształcić w radość ,gdy coś działa -i jest pomocne na co dzień w wyjaśnianiu 'dolegliwości'.
Smutni zostają ci którzy czerpią finanse z oszukiwania innych a sami chorują "jak kazdy" i nie mają zdolności i woli się leczyć wg metod najskuteczniejszych - do których GNM SIĘ ZALICZA.

Pomocną ,już na duchowej sciezce jest Sahaja Joga i jej zasady zgodne z tym co odkrywa GNM[ma wpisane -pomost do duchowosci].

http://sahajayoga.pl/polski/p_int_etre2.html

prawo-lewostronność i inne cechy wzięte z cetrów energetycznych człowieka wyjasniają "kazdy aspekt" na ścieżce duchowej -fizycznej zależności umysłu i mowy [wibracji]- czyli ciała i zjawisk które 'uderzają w nie' na tych poziomach.

Czyli leczenie musi być wiedzą -skuteczną gdy zadbamy by się stres nie powtarzał a informacje były zrozumiałe dla leczącego i pacjenta.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie Sny, śnienie i odmienne stany świadomości.
1.01.2011, 15:14

Album z jej wizerunkiem jest chwilowo niedostępny - dopiero jak będę w "ośrodku Dzogczen' to Ci prześlę - a chodzi o to by nie bylo zamieszania - bo podobnie się nazywa pewien"asura"-czyli istota nieoświecona -i lepiej nie pomieszać pojęć.

Dobrze jest się dotlenić -pogimnastykować i pójść na spacer ,by odreagowac 'senny stres" - omijając budynki publiczne typu dworce itp. bo chodzi o przyrodę ożywioną - by z nią się zetknąć.

Żółty to kolor duszy -środka - takie uziemienie[bo to kolor żywiołu ziemi] - by bezpiecznie patrzyć w niebo.

I wymaga ruchu - bo ziemia też wibruje wciąż i szukanie miec mocy jest potrzebne - by się 'odpromieniować" z wibracji budowli stworzonych przez człowieka- i np.żył wodnych [one też są czarne].

Gdy odcinamy sie od 'wrogich" energii to nasze siły życiowe rosną - i samopoczucie wraz z nimi - to jedenz objawów - jak czujemy błogość ,to znaczy ,ze praktyki saskuteczne - i nie mamy do innych istot czujących [a zwłaszcza ludzi] żadnych pretensji o własny stan duszy - bierzemy odpowiedzialność za siebie i bliskich ,i nie wpuszczamy przypadkowych'ludzi nawiedzonych'-bo oni też są za siebie odpowiedzialni i powinni poszukać własnych metod.

A zwolenników 'bylejakosci życia duchowego" wyrzucamy całkowicie -jak ochłoną to mają szansę na ochronę.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie Sny, śnienie i odmienne stany świadomości.
1.01.2011, 13:12

Sen ochronny - postacie "iluzji" - na pograniczu materii nieożywionej ,stąd "straszne" - bo nic nie czujące .
Trzeba odcinać się od tego swiata -a bóstwa ochronne zadziałają i nie wracamy już w takie miejsca.
plamy znikają - bo są z iluzji ,jak te "niezrozumiałe sprawy" - po wyjasnieniu stają się "neutralne" wobec nas - nawet "zły czarodziej" z "piekła" musi odejść do świata z którego wyszedł - ostatecznie.

Czarne slady są po to bysmy 'widzieli' kto zagląda w takie miejsca"-
czyli pozawalają unikać 'spotkań" na przyszłość.

Stąd np koty lubią "posiedzieć' na takim miejscu oznaczając je i neutralizując.

Siła woli i wiedza [oraz dobre jedzenie z witaminami -głównie C - by ciało było najedzone i sprawne]całkowicie zabezpiecza przed 'powrotami' do takich krain.

W górach np.Himalajach czy w Indiach jest to powszechna praktyka odcinania sie od swiata "żle urządzonego i rządzonego' -by stwarzać własny ,taki jaki nam służy.

Czyli ludzie 'siejacy czarnowidztwo' odchodzą ,by życie było doskonalsze i trwało dlugo -bo tak jest człowiek urzadzony -stworzony -by jako istota czujaca mieć ochronę przed "nieożywioną materią".

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie Sny, śnienie i odmienne stany świadomości.
31.12.2010, 12:27

Czyli niebyły to aniołki - drabina to wysiłek -po wysiłku refleksja.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie Sny, śnienie i odmienne stany świadomości.
31.12.2010, 11:18

W SUMIE TO OCIERAMY SIĘ O SWIECZNIK - BO O TO CHODZI ,ZE JAK SIĘ ZAPALA TO TRZEBA SIĘ zachowywać cicho i nie "dmuchać" a tym bardziej wywoływać 'wiatru' tego energetycznego - bo 'świeczki gasną'.

Trzeba jak w lustrze odbić jasność przez co się rozświetlamy od srodka -
jak go mamy[tj.środek to medytacyjna rigpa - kulka]-a niewiedza to marigpa - czyli zgaszona kulka.

Np. oceniania takiego zjawiska to gaszenie swiatła zamiast czerpania z jego dobrodziejstw.

To jest poza opisem - i ludzkimi ocenami - to potencjalność którą tylko w sobie możemy odnaleźć.A wskazówki od innych to tylko "rozmowy'- można wyobrazić sobie jak światło dociera do kryształu i rozświetla się kolorami rozbitego spektrum.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie Sny, śnienie i odmienne stany świadomości.
30.12.2010, 20:26

Człowiek"oświecony" wpisuje się w koło - staje się "pojazdem" dla nauk -
może te paznokcie to 'korzenie" zapuszczone w [zapuszczone paznokcie -"za -puszcza" jak u pustelniczki]-gdy się dłużej pomedytuje to wyglada się "jak zapuszczony".

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie Znawców Nowej Germańskiej Medycyny w temacie Wartość wiedzy.
28.12.2010, 13:12

Przyczyny są jakie są - a nie jakie 'ktoś wymyślił i dorobił' -
gdy dziecko ma czym 'odetchnąć' -to zdrowieje.

Zgłoś | Cytuj

* « Poprzednia
* |
* Następna »

Wszystkich wypowiedzi:
1054

Plusów:
1612

W ostatnim tygodniu:
5
Adam Pernal

Adam Pernal medycyna sportowa

Temat: słownik

*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie Sny, śnienie i odmienne stany świadomości.
28.12.2010, 12:17

Jednym ze sposobów 'mniej bolesnego odcinania stop' jst po prostu siadanie z innymi do medytacji i to wielogodzinnych - wtedy się je zaczyna cenić - i w 'byle' jakie pantofelki nie wskakujemy.

To się może wiazać ze zrozumieniem wlasnej 'seksualności' ze względu na dużą rolę receptorow w stopach -odkrywanie 'na nowo' czegoś co wydawało się 'spontaniczne' a jest bardzo przydatne w świcie energii - gdy wiemy jak sie zachować.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie KIN dnia
27.12.2010, 21:20

Nieocenianie to puszczanie - czy jakąś 'bzdurną wypowiedź lepiej oceniać-krytykować " czy puscić w niebyt .
A te zgodne z prawdą same się obronią .

Ludzie maja potencjał i go odkrywaja 'na nowo' w dowolnym wieku - więc tu też nie ma co oceniać - czego tak puźno czy jak to możliwe w 'jak9imś' wieku.

Jak jakiś proces oczyszczania trwa - to 'ocenianie go w trakcie jest 'szkodliwą ' ingerencją - to ne moda tylko jedna z podstaw.

Wartościujemy sami dla siebie i wypowiadamy się za siebie - a ocenianie to ingerencja.

Jak chcemy cokolwiek zrobić 'do końca' wyplenić jakieś konkretne zlo - to 'mówiac o tym' dobrze czy zle tylko dajemy reklamę - uciszając natychmiast - działamy skutecznie.

Gdy ktos wyskoczy z nowo nabytą wiedza - to musi się dowiedzieć ,że tylko doswiadczenie i wiedza nim poparta popłaca - a książkowe wywody nie dają satysfakcji innym i spotykają sie z odrzuceniem.

Np. gazety są przykladem odwrotnym - jadą na 'nie dokończonych i ocenionych na sto spoaobów sprawach' - bo za to biora pieniądze.

My nie piszemy w 'gazecie' tylko w rzeczywistym czasie i miejscu - dla konkretnych ludzi - ci co 'ocenili' towarzystwo jako niewarte uwagi po prostu się skreślili z listy.

Gdy ktoś żle traktuje bliskich powinien wylądować na 'policji' - czy innym społecznym sposobem dostać odpłatę swych czynów - i trzeba mu to w oczy powiedzieć - bo z oceny może sobie nawet 'zakpić' bo to nie karalne.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie Sny, śnienie i odmienne stany świadomości.
27.12.2010, 16:12

Monika G.:
Witajcie ,
ja dziś miałam dziwny sen .
Obudziłam się o 5-6 rano i nie mogłam zasnać,więc pomyślałam że się pomodlę.
Prosiłam o wybaczenie wszystkich których ja i moi przedkowie skrzywdziłam .Tak jak to jest w Hooponopono. Tak mi jakoś przyszło. Prosiłam o zdrowie dla moich dzieci o powodzenie dla mojego męża i zadowolonie w moim życiu zawodowym .Przyznam że tak jak przez mgę teraz to poamiętam .Potem zasnęłam .
Śniło mi się miejsce w którym przcuję .Wyglądało jednak inaczej .Było ciemne ponure i zimne. Było tam strasznie , tak strasznie wilgotno ,brudno...
Miałam też pojechać spać do mojego starego mieszkania.
Dziwne ciekawe co to może oznaczać.

Wygląda to na sen w 'negatywie' - tak sie w HOOPONOPONO zdarza -
tj,jak oczyscimy "teren' doakonale' - to widzimy jak 'kliszę w czarnych kolorach'.

Czyli w mózgu są jeszcze 'ślady' - ktore po rozpuszczeniu dadzą rzeczywisty obraz.
TAKIE ZACIEMNIENIE SYTUACJI - i dopiero jak myśli fizycznie z nas 'wyjdą' jako 'myśloksztaty' to widzimy jak to działa i czy dobrze robimy wyrzucając stare 'zużyte" wizje.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie KIN dnia
26.12.2010, 21:53

Dominika M Słomińska:
Jaga, ja posiadam dwa kartony ksiazek, odziedziczone radio i starego lapka, no i troche ubran. Nie moge powiedziec ze jestem uwiazana do rzeczy

Te wszystk rzeczy powstały przy uzyciu energii -tej "nieożywionej' czyli materii[ na tyle energetycznej ,ze dała się ukształtować] i ozywionej - czyli ,pracy człowieka - tego co jadł i pił itp.Zwierzeta tez użyczyły np.wełny itp.

Czyli to nie ucieczka przed konkretnymi rzeczami które posiadamy - tylko pójście w kierunku 'rozwikłania' ich znaczenia w naszym życiu.
Czyli za książką stoi 'intelektualny wysilek' pisarzy - i "poza opisem ich zmagania zyciowe - z powodu których zostali pisarzami" - czyli wyżucajac książkę do kosza czy ognia - nie odcinamy sie jescze od np.sztucznego intelektu który ją stworzył -zrobił'.

A zostawiajac na półce możemy dokonać czegoś wiecej - rozpoznać swój własny stan ,patrząc na wysiłek 'pokoleń' by ona została napisana i wydrukowana.

Czyli top nie własciciel pałacu wie - kto i po co go postawił - tylko nieliczni budowniczowie znaja jego 'zastosowanie' i ile jest wart energetycznie - czy sluży medytacji itp.

Czyli przez internet sie nie oświecimy - nikt nie zabroni nam jednak odnajdywać siebie samego i swoje potencjały.

Wtedy też możemy spostrzec przedmioty szczególnie ważne - bo specjalnie zrobione by nam przypominać o samym sobie - i zawierajace duchowe znaki - przekazy.One tez wedrują z rąk do rąk - wykonując swe zadanie.

Wysilek rozpoznania co ciagnie nas do samsary i upadku a co buduje swiat dostaku energetycznego to jest poza intelektem - jak to rozpoznajemy ,zycie toczy się inaczej ,nawet gdy mamy tylko to co na sobie.

Gdy czakramy dochodza do siebie - to poczucie stabilizacji ,w dowolnych warunkach jest osiagalne - a stwarzanie coraz lepszych możliwe i do osiągniecia.

Bo asceza - nie jest celem - nawet środkiem - skromność i świadome używanie ,aż do osiągnięcia swych celów i rezultatów wysiłków.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie KIN dnia
26.12.2010, 13:03

To co robimy dla siebie 'poza opisem i intelektem ' to praktyka duchowa - tylko i wyłącznie dla nas - przy współczuciu dla wszystkich istot czujących.

Inne praktyki twórcze np. malowanie ,śpiew ,mantry służą 'całości'- nam też.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie KIN dnia
26.12.2010, 12:57

To wrażenie 'owijania w bawełnę' - to rzeczy 'poza opisem.

Czyli to co jest poza opisem intelektualnym - moiesci sie w praktykach - dopoki sie ich nie zna - to takie wrazenie powstaje ,że ktoś nie chce dopowiedzieć itp.

Np gdy jest praktyka ochronna 'mówiona' bezglośnie - to trudno ja 'opisaĆ' w internecie - co nie znaczy ,ze jej nie ma ,albo ,że ktoś ściemnia specjalnie.

Musza być okoliczności specjalne by poznać 'moc' takich praktyk.

Ktos te okolicznosci 'stwarza' by inni tez mieli dostęp - a kiedy się spełnią to zależy od ludzi zainteresowanych - czyli trzeba sie starać na sposób ludzki -
by sie spotykać i wymieniać doświadczenia.

Dobra materialne to 'dekoracje' - czasami potrzebne a czasami mogą nawet 'przeszkadzać' - czyli nie lgniecie i brak przywiazania do nich to dobra cecha .

Bo dekoracje sie zmieniaja - i nie warto "ZAŁAPAC SIE NA TAKIE ZMIANY' - bo nasza potencjalność się nie zmienia - daje nam coraz wieksze możliawosci - obojetnie w jakie 'dekoracje' nas "wstawią.

Ludzie przywiązani do 'dekoracji - gina wraz z nimi i nie doczekuja nowych - nowocześniejszych i sprawniejszych.

Wysiłek dotyczy rozpoznawania coraz to nowych możliwości - tu "nie możemy być ospali i nie zauważać co sie dzieje w przyrodzie i wśród ludzi' - bo od tego zależy nasza przyszłość .

Umysł pracuje bez przerw - i to jest kozystne - choć może być chwilowo 'niewygodne' czy wymagajace wuysiłku ,fizycznego czy intelektualnego - i w końcu poza opisem i intelektem czyli praktyk.

Doświadczenie pokazuje nam kolejne etapy tej ścieżki .

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie KIN dnia
26.12.2010, 11:25

Dominika M Słomińska:
ja się boję jutrzejszego dnia
10 kwietnia stracilam przyjaciela wtedy byl 2 kin... wtedy mialam mnostwo wizji..

wtedy czułam jego odchodzenie...Dominika M Słomińska edytował(a) ten post dnia 25.12.10 o godzinie 17:52

WIEDZA TO 'CIĄGŁOŚĆ' CZYLI NIE MA PRZERWY NA 'ODCHODZENIE CZŁOWIEKA DO CZYSTYCH KRAIN' -to też trzeba 'zobaczyć' jak ma się takie zdolnści.

Czyli takie wizje to 'powszechna sprawa' - maja je Ci co medytują i 'odprowadzają dusze'- czyli 'strach' można przeobrazić ,by lepiej poczuć się w przyszłości.

To sa bieguny wyzwań - nie każdy do nich dociera - utrudniają kontakt z otoczeniem - a kierują do ludzi o podobnych właściwosciach i zdolnosciach.

Czym lepiej to zrozumiemy i sami zdecydujemy jak postępowac - tym lepiej dla nas,

udawanie ,ze nic sie nie stało - to własnie naginanie losu i kolejne "stawanie przed murem' - zamiast budowanie własnego[czyli praca na własną przyszłość].

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie Wesołych Świąt!:)
24.12.2010, 16:37

Smacznego -

gdy gwiazdy sprzyjają
Wigilię wszczynają
życzeń moc dostanie
kto z nami zostanie

hej kolęda ,kolęda

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie SZAMANIZM CELTYCKI w temacie Przesłania od Bogiń Księżycowej Mocy.
22.12.2010, 14:25

Teresa Serafinowska:
Podczas tej pełni ok. godziny 9.13 będzie całkowite zaćmienie Księżyca. To szczególnie mocny czas na całkowite przeobrażenie, pozbycie się "starej skóry". Można robić wizualizacje, medytacje i przeróżne rytuały. W zasadzie to będzie święto aż po moment przesilenia zimowego. Warto to uczcić. Bo same święta to tylko odciąganie od prawdziwych dni MOCY.

Zaćmienie było widoczne w Ameryce północnej - są filmiki - było najwyższe - czyli wysoko nad horyzontem - rudo czerwone - taka poświata księżyca którą 'niósł' i u nas tez była.

Co do przekształceń na nów i pełnię - to są - tylko powinny być przekazywane na zywo i z wyjaśnieniami - bo choć i tak sie je przezywa - to jednak dokladne zrozumienie o co chodzi ma najważniesze znaczenie' - bo to ochronne przekształcenia -więc trzeba wiedzieć dla kogo ,przed kim sie 'strzeżemy' - i jak się zmieniają z fazami księżyca..

Gotówka to 'produkt uboczny' moze się pojawić jak jest 'wielka potrzeba' - bo sama dla siebie jest trudniej osiągalna - od tego są banki - a bankierzy nie zawsze znają się na duchowych potrzebach.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie Sny, śnienie i odmienne stany świadomości.
21.12.2010, 12:18

Beata Ś.:
nie no dziś to mnie sen zaskoczył:)))

śnił mi się jakiś meżczyzna chyba ktos kto krzywdzi...jakoś przypominał mi mojego ex..ale nie koniecznie i wtedy skądś się wziął jakis groźny meżczyzna ...straszniejszy od niego i go pogonił...i ja się bałam tego drugiego
I ten drugi okazał się być olbrzymem...był wielki
połozył się i mnie zawołał, że mi cos pokaże...a ja się połozyłam obok jego dłoni...a była prawie tak wielka jak ja ...gdzieś miałam lek, żeby się nie ruszał bo mnie krucha skrzywdzi
ale on miał tyle czułości...pokazywał mi coś...i ja czułam się taka bezpieczna ...tak mi było dobrze

no i jak sobie to wyjasnić?:)

ja rozumiem gdybym oglądała jakiegos king konga ale taki sen?:D

W kazdej kulturze występują 'olbrzymi' tylko trzeba zrobić krok by byli nasza projekcją - wtedy zwykle czynności staja sie ' bezwtsilkowe' bo to oni je 'robią ' za nas.

W Chinach to zasada 'kung fu' czyli robienia wszystkiego 'doskonale' a zarazem bez wysilku - pot i zmeczenie nie jest oznaka wysilku tylko oczyszczania z toksyn.

Guliwer itp. postacie sa jak najbardziej z naszej krainy - ratują gdy spadamy - wyciagają z jaskiń , łamią drzewa gdy zagrażaja zyciu itp.
To ludzki umysl jest w stanie to zrobić - doslownie -
czyli jak jest w 'ruchu' i działa to takie sny same przychodzą.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie KIN dnia
21.12.2010, 07:23

Skoro karma jest wytworem ludzkich relacji miedzy sobą - to wej scie na odpowiedni poziom energii minimalizuje jej powstawanie -a wręć uwalnia nawet tę powstałom przez emocje itp. - i to w krotkim czasie po przekształceniu 'żłych emocji' w dobre.

Czyli np. zaognienie ran karmicznych jest po to by 'przekształcenie' energii moglo dojść do skutku - i jak w zyciu codziennym 'po burzy' czyjemy ulge i jaśniejsze widzenie swiata - tak 'parę piorunów musi przelecieć by wykasować te rany przeszlości' .
Jednym z takich piorunów jest 'wrzeciono' energetyczne ktore obiega jako sygnał 'świetlno magnetyczny- czyli wytwarza prąd w mózgu" - całą czaszke w srodku - gdy mamy jakis projekt na ukńczeniu to doznajemy wtedy 'olśnienia'.Jak chodzi o jakieś głębsze karmiczne sprawy to wyświetlaja się wtedy na tak wielu płaszczyznach ,zę w końcu rozpoznajemy i kasujemy zbędny balast 'złych mocy'.

Stąd też mantry krążą - bo wzbudzaja te 'wrzeciona' - jedne w prawo inne w lewo , czyli następuje przeskok do drugiej półkuli i jednocześnie kanał centralny podnosi energię w górę - by cialo miało siły dokonać te czynności życiowe ktore zapobiegną powrotowi do "złych nawyków'.

Bo całość wraz ze słownymi wibracjami dopiero daje końcowy rezultat -

dopóki sami nie doświadczymy 'oczyszcenia karmy' to dyskusja jest tylko zapowiedzią.
Po fakcie "wiemy' dokładnie co się stało - kto musiał odejść z naszego zycia ,bo był 'agregatem złej karmy' - a kto zostaje bo idzie własciwą drogą - nie jedyną własciwą tylko wg.wolnej woli -wraz ze swa kulturą czy wierzeniami.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie Sny, śnienie i odmienne stany świadomości.
20.12.2010, 20:04

Ewa S.:
Adam, opisywałam mój sen, i fragmentami drugi, o wymarłym mieście. To było to samo miejsce. Czułam się tam tak, jakbym była u siebie. Znam tam wszystko. Czuję się jedną z tych istot. Tam jest mój dom. Czy to możliwe?

Motyw wymarłych ,zaginionych miast jest realny -
bo każdy "rozwój" idzie do granic danych pokoleń - potem inne uciekaja w lepsze wymiary - czyli te dawne wspomnienia żyją w nowych czasach własnym życiem.

To po prostu jedna z czystych krain - gdy ludzie odchodza [a nie da sie ich zatrzymać - bo maja lepsze zycie gdzie indziej] - pozostaje coraz wiecej przestrzeni -a w niej energii - kto tam zostaje ma 'inne życie' odrodzone ,choc różniące sie od typowego - statystycznego.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie Sny, śnienie i odmienne stany świadomości.
20.12.2010, 19:24

Jest taki 'temat' sów - tylko chodzi o różną 'odporność' ludzi - ci którzy we krwi mają "braki' czyli ich antyciała nie działają 'kompleksowo' pewne energie kosmiczne - podobne do opowieśc9i o ufo- odbieraja jako zgrozenie i słusznie -dla nich to 'zabójcza' energia - stąd pobudzenie i popłoch nawet w samym ciele i 'katastroficzne myśli' .
Stąd też tylko 'margines' ludzksi czuje 'ufo'.

Przegonić taka energie bardzo trudno - i tylko bardzo 'pracowitym' i zaradnym to sie udaje.Stoją domy opuszczone - bo ludzie 'boją się w nich mieszkać' bo mieli wizja porwań itp.
Czyli dla jednych taki sen to 'normalny' a dla innych bardzo stresujący i przeszkadzający.

Czyli jak zwykle stopień zdolności i wiedza decyduje czy jest się w stanie zapanować na 'przeczuciami' sennymi - bo choć w realu nieprzyjemne ,to do pokonania .

Czyli ziaenko prawdy jest - tylko odpowiednio oglądnięte zostaje tylko 'ziarnkiem' - jak go nie wychodujemy zbyt przesadnie i nie urośnie do 'kosmicznych wymiarów' - to mozna dać sobie radę i z UFO.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie KIN dnia
20.12.2010, 12:31

Adriana M.:

Jadwiga F.:
" Dziś nie mieszam się do cudzych spraw, by znów nie uwikłać się w zniewolenie karmiczne". To fragment dzisiejszego KIN-u.

Mam pytanie. Czy uważacie, że to jest w ogóle możliwe. Jesteśmy 'stadni', zawsze jesteśmy z kimś związani, powiązani. Nie żyjemy przecież w osobnych celach pustelniczych. Jeśli więc dziś, czyli jednego dnia, nie będę się 'mieszać' do cudzych spraw, to "wyzwolę" się z powiązań karmicznych?

Opis kinu danego dnia jest opisem metryki osoby, co urodziła się w danym kinie, więc dla niej "dziś" oznacza pracę na całe życie. Każdy dzień (kin) powtarza się co 260 dni. Więc "dziś" zaczyna się praca nad danym tematem na 260 dni, byśmy mogli za te dni na wyższy poziom rozumienia tego tematu wejść:)

Tak jak pisze Ada - z roku na rok możemy 'wikłać się' karmicznie - a jednak mamy wyjście - poznajac noiwych ludzi - mozemy pracować nad 'sobą' motywujac innych do tego samego - wtedy związki karmiczne 'uwalniaja się' i nie wracamy co roku do tej samej 'rzeki' - tylko do np.Oceanu' - jak czystego i przyjaznego to od naszej pracy nad sobą zależy.

Ni 'mitologizujmy' wiec 'karmy' tylko odwrotnie - gdy obrosla 'patyną wiekow' -

wsadźmy ją do 'muzeum' by zerknąć z daleka - jaka ona stara - w końcu i ona się rozpuści jak wszystko co iluzoryczne w przestrzeni.

I nie dorabiajmy juz 'eksponatów' - bo to i tak robi z duzo ludzi.

Energie sie 'nie starzeją' bo naplywają i są w ruchu jak 'Ocean'-

WYRZUCA WCIĄŻ NOWE SKARBY DO ODKRYCIA - te zyciodajne bierzemy a 'eksponaty' zostawiamy - i nie lgniemy do niczego ,a wtedy widok fal jest kojacy i budzi blogość - nieskończoności życia.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie JESTEM!:)- uśmiechnij się do mnie dzisiaj:)
20.12.2010, 12:10

Jak choinki - bo moja "stoi' ubrana i tylko na światełka czeka przed wigilią -

Kasia nie zapomnij w tym zabieganiu i ubierz drzewko .

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie Sny, śnienie i odmienne stany świadomości.
20.12.2010, 11:18

Dominika M Słomińska:

Adriana M.:

Dominika M Słomińska:

Adriana M.:

Dominika M Słomińska:
odmienne stany (swiadomosci)

hmy

dzisiaj dziwna rzecz
opisalam koledze siostre jego, ktorej nigdy w zyciu nie widzialam... tylko z dlugoscia wlosow sie pomylilam

kilka dni temu kolezance powiedzialam na jaka strone ma okna pokoju i co ma za oknami..

co to jest moi kochani? jak to nazwac?

Chyba żartujesz, że nie wiesz?:) jasnowidzenie przecież!:)

Ada mysle ze to nie takie proste

bo to jest wtedy, gdy z kims np pisze lub rozmawiam, i to jest taki blysk tak jakbym np odebrala przekaz, czyjas intensywna mysl.
Zreszta znajomy jasnowidz mi tak powiedzial...

tylko ze tak jak pisalam, ja odbieram to czesto po prostu z tekstu tez..

sama nie wiem co o tym myslec.. :(

Tak to się zaczyna:) Akceptuj i doceniaj dar. Dziękuję, że jesteś tak otwarta i prawdziwa tutaj.

Aduś jesteś kochana :)

Ale dzisiaj się chyba zasugerowałam snem o bombie
oj nieprzyjemne miałam sny...
ofiary poparzeń, ludzie bez kończyn, poranieni, poparzeni,,,
i sami azjaci

aj smutny i bolesny był to sen :(

Taki widok 'to orszak prowokacyjnych istot' ktore doprowadzaja ludzi do 'złych" działań - bo same nie sa 'kompletne' nie majac ciała jak ludzie - traktuja ludzi 'strasznie' - tylko ,ze nie maja wladzy dopóki o tym wiemy i potrafimy zareagować - odcinajac sie od nich a udzielając pomocy 'ofiarom' czyli napotkanym 'niepelnosprawnym' mdlac sie za nich i myśląc o nich jak najlepiej boich umysly pracuja na ile są zdolne -

czyli odcinamy sie od istot 'prowodyrow' - by nie brać udziału w żadnej prowokacji.

A ŻE TO SWIATOWI STRAŻNICY Za TO ODPOWIADAJĄ ,TRZYMAJĄC 'orszak w oddali od ludzi' - to Azja czy Afryka czy inny kontynent może nam sie przyśnić - a nawet w medytacji pojawić .

sTĄD TEZ PRZESTROGA BY STRAŻNIKÓW NIE PROSIĆ O NIĆ POZA OCHRONĄ - BO GDY 'ZGLOSZĄ SIE ISTOTY TEGO TYPU DO POMOCY' TO KOŻE BYĆ GROŻNIE.

CZYLI ANIOLY ,MODLITWY ITP.afirmacje robimy głownie dla ochrony siebie i najbliższych - a prosimy tylko sprawdzone święte istoty - i to nie za często.

Bo żle wyrazane i natrętne prosby 'ida w eter' i w końcu mozna skutki mieć inne od oczekiwanych.

Te istoty nie sa złe -dopóki ich nie 'poprosimy' o cos złego [czasami nieswiadomie] -
obrona jest medytacja i odesłanie ich w przestrzeń z powrotem.

Dzieci czesto placza gdy słyszą 'zle slowa' za którymi kryja się 'istoty z nikąd' - zwierzęta 'wyją gdy czują je w powietrzu' itp. bo zmienia si e wtedy sklad powietrza i czuć ,że cos sie zbliza - odsylamy wiec je kadzidlami ,żapachami perfum , wodą 'święconą' mantrami i blogością - bo nam nic nie zrobia jak uniakmy ich zainteresowania.

To przyczynek do zrozumienia postępowania 'złych' ludzi ktorzy mową i działalnościa sprowadzaają ten stan na ziemię - inni odsyłaja swymi mocamui z powrotem - i to czasami 'nazywamy walka dobra ze złem' - dobro zwycięża - choć wysilem może być heroiczny - czyli np dluga do skutku medytacja , dobre myślenie o ludziach [co tez jest wysilkiem dla ego nauczonego klasyfikować 'dobro -zło'] - stany pustki - bo tam iluzja nie ma wstępu.

JEST SIĘ CZEGO UCZYĆ - by budzić sie w lepszym świecie bez 'przeszkadzajacych' snów -bo jak je wyjasnimy to wrócą do przestrzeni 'oczyszczone'.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie Sny, śnienie i odmienne stany świadomości.
20.12.2010, 10:57

Jadwiga F.:
Był taki czas wiele lat temu, kiedy ciągle śniłam, że szukałam swojego domu. Gdzie się go nie naszukałam....po wertepach, kamieniach, łodzią po wodzie..po lasach.Zawsze wiedziałam, że jest gdzieś bardzo blisko, lecz nie mogłam odnaleźć do niego drogi. Dwa lata temu śniłam, że znalazłam ten dom. Byłam oburzona, ponieważ był przez kogoś zamieszkany. Od parteru do pierwszego piętra był na klatce zasypany węglem ( fakt, że to był piękny, czarny i lśniący węgiel). Przeszłam po tym węglu od razu na drugie piętro ( pierwsze było nie zamieszkane). Na drugim piętrze był mały pokój, w którym na wprost na ścianie paliła się lampka. Były tam dwa łóżka. Na jednym po lewej stronie siedziała kobieta z dzieckiem, na drugim stara kobieta. Powiedziałam im, że do końca roku muszą opuścić to mieszkanie, bo jest moje. Miałam świadomość tego, że one nie mają gdzie pójść, lecz co dziwne, nie było mi z tego powodu przykro.

Węgiel to symbol 'do poczytania - takie zapisane sadza w kominie" -

np. w osrodku jest domek do medytacji w ciemnościach - gdzie tylko tlen dopływa ,i mozna przez parę dni 'poczytac to co ciemne w nas'.

Ten zetaw 'trzech pokoleń' - to taka rzeczywistość naszego życia - a z drugiej strony iluzja trzech "pokoleń' gdyż nasz umysl nie zna pokoloniowosci - ciało nawet moze sie uwolnić od tej iluzji a mowa tym bardziej .Bo to jak inni nas spostrzegaja to tylk ich zdolnosci moga zobaczyć w nas 'dzieci' -a widzą np. struszków - bo takiej iluzji ulegają.

Czyli one po prostu odchodzą 'straszyć' kogoś innego upływem czasu itp.iluzorycznoscią zycia.
Znajomemu śnily sie takie postaci i wpadały do studni - by je ratować , stwarzały iluzje zagrożenia ego - ,że jak w babci ,mamie i córce widzimy 'dzieci' to 'świat się zawali -hierarchia runie itp. mężczyźni zaczną rządzić - tak sie bał ,ze dzwonil do mnie 'jak je ratować'.W końcu spotkał taka ' nieokreslonego wieku' dziewczyne i mieszkaja razem do teraz.

Zgłoś | Cytuj
*
Wpis na grupie POGOTOWIE DUCHOWE w temacie Sny, śnienie i odmienne stany świadomości.
19.12.2010, 22:11

Takie promieniowanie jak z krainy 'Mu' - tj. przesuwa sie co jakis czas i dociera w energetyczne miejsca - czyli wiedzac gdzie - można się poruszać wraz z nim - a jak sie sni to 'samo niesie" całe przestrzenie - coś jak 'fata morgana' .

Raz na jakis czas sie 'włącza' zreszta Slońce niesie te promienie [ w tym rentgena - ktore mogą zepsuć skórę].

Zmusza do zmian w byciu - bo skoro wiadomo ,ze cos takiego 'działa' to lepiej mieć miejsca do przetrwania.

Zresztą ludzie stąd czerpia wiedzę 'jak tę energie wykorzystać praktycznie' -

czyli uczeni dobrze wiedza o co chodzi.

NIE WOLNO SIE DAC PONIEŚĆ TAKIM WIZJOM - BO SĄ ZBYT INTENSYWNE -TRZEBA UZIEMIAĆ SIEBIE I NAJBLIŻSZYCH -by nie popaść w fantazje -i ,że wszystko wolno.

To jedna z granic wolności - dalej jest rozproszenie energii - calkowite [szalone objawy itp] - czyli powrót na ziemię .

Zgłoś | Cytuj

* « Poprzednia
* |
* Następna »

Wszystkich wypowiedzi:
1055

Plusów:
1612

W ostatnim tygodniu:
5
Adam Pernal

Adam Pernal medycyna sportowa

Adam Pernal

Adam Pernal medycyna sportowa

Temat: słownik


Obrazek
Adam Pernal

Adam Pernal medycyna sportowa

Adam Pernal

Adam Pernal medycyna sportowa

Temat: słownik

To co wraca zawsze wraca
tego pragniesz tego chcesz
miłość dobrem się odpłaca
i Ty dobrze o tym wiesz

Wdzięczność którą w sercu nosisz
pewny i na wieki znak
jako krople deszczu z nieba
wzbogacony wody smak

Następna dyskusja:

Pisarki, poetki, blogerki -...




Wyślij zaproszenie do