Anna Czerwińska

Anna Czerwińska Account Director

Temat: Wieczne drapanie

O psim "drapaniu się" wiem już niemal wszystko - znam się na lekach, na przebiegu, diagnozach i objawach różnych chorób, które stwierdzano u mojej Kory.
Najprawdopodobniej ustawiczne drapanie się ma związek z rozstrojeniem hormonalnym i niestety nie mam jej jak leczyć... Macie jakieś doświadczenie związane z alergiami skórnymi, świądem itp. u Waszych psiaków?

konto usunięte

Temat: Wieczne drapanie

Różnie z tym bywa. I nie od razu może to być choroba.
Może to być jakaś reakcja na wodę z kranu podawaną do picia psu lub na suchy pokarm.
Mój np. pies często się drapie po "wylaniu" na niego preparatu przeciw kleszczom. Ale jak powiedział to pan weterynarz, to normalna wstępna reakcja.
Anna Czerwińska

Anna Czerwińska Account Director

Temat: Wieczne drapanie

Widzisz Arturze, jedyne na co jeszcze nie wpadłam to faktycznie woda. Ale jakoś mało prawdopodobne mi się to wydaje, reakcja jest bardzo silna, a przecież tę sama wodę piją ludzie i inne zwierzeta... Poza tym woda w Kole nie jest tak zła jak np. w Warszawie. Zresztą większość weterynarzy, u których byłam, stwierdziło, że to raczej hormony. I żaden lek na nią nie działa tylko nieszczęsny Dexamethason (sterydy...).
Fatalna sprawa, ale bez leków Kora rozgryza i rozdrapuje się do krwi...

konto usunięte

Temat: Wieczne drapanie

Współczuję wielce. To rozdrapywanie to musi być horror.
Coś się jednak dziej, że tzw. "choroby cywilizacyjne" bardzo szybko dopadają właśnie naszych czworonożnych podopiecznych. :-(

konto usunięte

Temat: Wieczne drapanie

Moze to byc alergia spowodowana karma.Byc moze nalezaloby kupic karme antyalergiczna.
Anna Czerwińska

Anna Czerwińska Account Director

Temat: Wieczne drapanie

To już wykluczyliśmy dawno temu - karmilismy ją specjalistyczną karma, ale problem nie minął.
Szkoda mi jej bardzo, bo się dziecko męczy, ale naprawdę nie mam już pola manewru...
Ireneusz B.

Ireneusz B. Lubuski Zarząd
Melioracji i
Urządzeń Wodnych

Temat: Wieczne drapanie

Anna Maria C.:
To już wykluczyliśmy dawno temu - karmilismy ją specjalistyczną karma, ale problem nie minął.
Szkoda mi jej bardzo, bo się dziecko męczy, ale naprawdę nie mam już pola manewru...

Witam
Jedyna specjalistyczna karma jaką znam dla psów to surowe mięso. Proszę spróbować różnych gatunków po kolei.
Pozdrawiam
I.B.
Anna Czerwińska

Anna Czerwińska Account Director

Temat: Wieczne drapanie

Absolutnie odpada. Oczywiście Kora uwielbia surowiznę, ale wystarczy, że zje niewielką ilość surowego mięsa i noc z głowy - co najmniej pięć razy muszę ją wtedy wypuszczać na dwór. I nawet nie chodzi o moją wygodę - nie wiem jak inne psy, ale moja strasznie się meczy po surowym mięsie. W ogóle ona jest niesamowicie wrażliwa, nie znam drugiego zwierzaka tak chorowitego jak ona...

konto usunięte

Temat: Wieczne drapanie

Panie Ireneuszu - zapomniał Pan dodać, że przy alergii pokarmowej po odstawieniu alergenu może minąć nawet ok. 6-8 tygodni do ustapienia objawów.
Diagnozowanie alergii pokarmowej to czasochłonna i trudna sprawa niestety.
Ireneusz B.:
Witam
Jedyna specjalistyczna karma jaką znam dla psów to surowe mięso. Proszę spróbować różnych gatunków po kolei.
Ireneusz B.

Ireneusz B. Lubuski Zarząd
Melioracji i
Urządzeń Wodnych

Temat: Wieczne drapanie

Tomasz L.:
Panie Ireneuszu - zapomniał Pan dodać, że przy alergii pokarmowej po odstawieniu alergenu może minąć nawet ok. 6-8 tygodni do ustapienia objawów.
Diagnozowanie alergii pokarmowej to czasochłonna i trudna sprawa niestety.
Ireneusz B.:
Witam
Jedyna specjalistyczna karma jaką znam dla psów to surowe mięso. Proszę spróbować różnych gatunków po kolei.


Witam
Wszystko zgadza się, ale jest to pokarm naturalny i na pewno pozbawiony alergenów. Jak przy każdej zmianie pokarmu należy to zrobić stopniowo.
Moje psy, a szczególnie suka po zjedzeniu suchej karmy zachowuje się dokładnie jak w opisie Pani Anny Marii. W te męczarnie nie bardzo wierzę : (. Może jeszcze być próba z mięsem gotowanym bez przypraw z kaszą lub ryżem. Niektórym psom służy makaron.
Pozdrawiam
I.B.
Anna Czerwińska

Anna Czerwińska Account Director

Temat: Wieczne drapanie

Panie Ireneuszu, zgadzam się z Panem, że często alergen może byc właśnie w karmie, ale naprawdę przez 8 lat próbowaliśmy najróżniejszych metod (zmiany diety, leki, badania skóry itp.). Prosze mi wierzyć - sprawa jest tak dziwna, że weterynarze nie potrafią sobie z tym poradzić. Może gdyby miała zrobione badania hormonalne coś by to wykazało, bo ta diagnoza pojawia się jednak najczęściej.

A bez leków Kora męczy się naprawdę bardzo - potrafi w nocy w sumie przespać około godziny, bo resztę czasu drapie się i gryzie. Do krwi! Ogon, pachy, głowa - wszędzie ma rany.Anna Maria Czerwińska edytował(a) ten post dnia 19.04.07 o godzinie 09:22

konto usunięte

Temat: Wieczne drapanie

Aniu,
Moj dorosly juz wilczurowaty mial podobny problem. Moze nie drapał sie az tak, ale gryzl swoja przednia lape do miesa. Rozne mazidla, rozne leki, z karmami nie moglismy kombinowac, bo z rozwalanoa trzustka. Problem okazal sie jednak dosc latwy. Byl to sposob na odreagowanie roznych stresow i dzieki takim poczynaniom zyskiwal uwage wszystkich domownikow. Od tej pory umiemy sobie z tym radzic i ani razu nie spotkalismy kaluzy krwi w domu...
Anna Czerwińska

Anna Czerwińska Account Director

Temat: Wieczne drapanie

Widzisz, to masz prawdziwe szczęście, że sobie z tym poradziliście. Moja Kora ma raczej bezstresowa życie - w domu się nie krzyczy, a ona zawsze dostaje wszystko, co chce. Fakt - może to mieć związek ze stresami z przeszłości, których nigdy się nie pozbędzie (do schroniska trafiła prosto z lasu, będąc tuż po porodzie, bez szczeniaków, poza tym miała kiedyś stany lękowe gdy ktos podniósł do góry rękę lub podniósł na nią głos). Naprawdę staramy się, aby niczego jej nie brakowało i może w tym tkwi problem - jakos wiejskie Burki nie mają tyle problemów co moja rozpieszczona Księżniczka.

konto usunięte

Temat: Wieczne drapanie

Widzisz Aniu, mowienie ze pies ma bezstresowe zycie, jest duzym uproszczeniem sprawy. Moj pies tez nie byl bity, w domu sie takze nie krzyczy, mamy pozytywne podejscie do zwierzat, ale czasem nie zdajemy sobie sprawy co moze frustrowac psa. Tak jak czlowiek, ktory wstanie lewa noga. Jest zly, nabuzowany i wcale nie latwo znalezc tego przyczyne...
wierze, ze Twoja Kora wyjdzie z tego i nie bedziesz sie juz musiala martwic :))
Anna Czerwińska

Anna Czerwińska Account Director

Temat: Wieczne drapanie

Tak, Dorotko, masz rację, zdaję sobie sprawę, że stres u psów może wynikać z innych przyczyn niż u ludzi. Ale naprawde w tej kwestii nie potrafie zrobić więcej niż już jest. Zawsze żywo reagujemy na potrzeby Kory, ale pewnych spraw, jak np. urazy z przeszłości, się po prostu nie przeskoczy. Żebym nie wiem ile miłości jej dawała. Wprawdzie moja Niunia nie ma już ataków lęku gdy ktos coś zdejmuje z wysokiej półki i podnosi do góry rękę, ale do tej pory nie jestem w stanie zmusić jej do chodzenia na spacery dalej niż 100 metrów od domu. I nie zmuszam jej.

konto usunięte

Temat: Wieczne drapanie

slusznie, widze ze obserwujesz uwaznie swojego psa i na pewno dobrze wiesz, kiedy cos sie psu nie podoba, kiedy jest zmeczony i pragnie odpoczynku.
Chcialam opowiedziec moj przypadek patologicznego gryzienia sie psa, a juz wskakujemy na inny watek :) Dlatego skoncentrujmy sie na temacie. Mysle, ze znajdzie sie jeszcze ktos, kto podpowie, co moze byc przyczyna badz ja on/ona sama radzila sobie w takim przypadku.
Ireneusz B.

Ireneusz B. Lubuski Zarząd
Melioracji i
Urządzeń Wodnych

Temat: Wieczne drapanie

Witam
Hm, jeśli dieta nie jest przyczyną, to może to jeszcze być brak towarzystwa. Oczywiście nie chodzi o ludzkie, a raczej innego ssaka np. psa lub kota. Mój husky-wilk od kiedy ma na oku swoją sunię stracił ochotę do wycia (a szkoda, bo wył pięknie) i jest bardziej zadowolony niż kiedy został sam (wcześniej polował w domu na czarnego kota).
Proszę jeszcze zwrócić uwagę kiedy Kora nie ma objawów świądu. To mogą być krótkie chwile ale na pewno mają swoją przyczynę.
Pozdrawiam
I.B.
P.S. Pozdrowienia od moich psów dla Kory : )
Anna Czerwińska

Anna Czerwińska Account Director

Temat: Wieczne drapanie

Irku, Kora merda wesoło ogonkiem i również przekazuje pozdrowienia dla Twoich psiaków!

A jedyne co moją Niunię powstrzymuje od drapania sie to... głaskanie jej. Wtedy się uspokaja. Ale przecież nie mogę jej głaskac całą dobę.
Towarzystwa niestety jej nie sprawię z jednego podstawowego powodu - ona nie uznaje innych zwierząt w domu. Przyszła ciocia z psem - pogryzły się, do ogrodu przyszedł kiedyś kot i gdyby nie interwencja mojej mamy kot zostałby rozszarpany (moja mama wyjęła go z pyska Kory). Miałam też myszoskoczka, ale ponieważ Kora dostawała nerwicy i nie mgła spać w nocy (wciąz przesiadywała pod drzwiami pokoju z myszoskoczkiem) gryzoń wyemigrował do babci.

Zastanawiam się czy powodem jej drapania się nie jest zbyt częste przebywanie jej samej w domu, ale z drugiej strony kiedy śpi w łóżku, przytulona do człowieka, też potrafi rozdrapywać się do krwi. Wtedy jedynym sposobem jest ululanie jej, ale to też często nie daje długotrwałego efektu.

Ale chciałam powiedzieć jeszcze jedno - dziękuję Wam wszystkim za rady i sugestie. To jest naprawdę dla mnie bardzo cenne!
Pozdrawiam!
Karolina Uchan-Witkowska

Karolina Uchan-Witkowska Buyer Indirect -
Sandoz (Novartis
Group)

Temat: Wieczne drapanie

Na wstępie witam wszystkich:)

Jeżeli żadne manipulacje pokarmowe itp. nie dają rezultatów też skłaniałabym się w stronę behawioralnego podłoża wygryzania.
Skoro Kora "cały czas" się gryzie to czy istnieją sytuacje kiedy tego nie robi?

P.S. Odradzałabym długie głaskanie i uspokajanie psa w takich kryzysowych momentach, ponieważ może to tylko "nakręcać" psiaka. Oczywiście można poklepać, dać znać, że wszystko jest w porządku, ale nie robić tego dopóty dopóki się uspokoi, bo to utrwala mechanizm i zmniejsza szansę na pozbycie się problemu.

Moje ZOO też pozdrawia:)

konto usunięte

Temat: Wieczne drapanie

Powiem tak.. mam bokserkę.. lat 11... drapie sie całe życie. Byłam z nią u specjalistów w całej Polsce. Rozkładanie rąk było normalną reakcją... ostatecznie padła diagnoza Atopowe Zapalenie Skóry... którą powtórzyło najwięcej lekarzy... po jakimś czasie pojawił się łupież... niestety leczenia hormonalne nie przyniosły efektów pozytywnych, raczej negatywne. Dieta oczywiście cały czas (ryż i kurczak, indyk, królik... i to tylko konkretne firmy). Niestety swędzenie nasila się po wołowinie, wieprzowinie.
Od kilku lat pomaga jej lek sterydowy, podawany w minimalnej dawce Encorton. To jedyne co daje jej ulgę przy minimalnych ubocznych działaniach.
Jeśli zeskrobiny ze skóry okazały się czyste bez "mieszkańców", w krwi również nic nie wyjdzie.. a dieta da niewielki efekt.. radzę się zainteresować zespołem AZS.
Jak widać... aktualne leczenie trochę pomaga a nie szkodz.. bokser 11 lat ... chorujący od 1 rou życia.. mówi za siebie :)

Następna dyskusja:

Kizianie, mizianie czy drap...




Wyślij zaproszenie do