Honorata Denda Ziemia niczyja.
Temat: Na co choruje foksterierek...?
Mój foksterierek ma ok. pół roku. Jego dolegliwości można opisać jako "słanianie się" na nogach. Po prostu czasem nie może ustać na łapkach i przewraca się, szczególnie kiedy wspina się na tylne łapy, nie wytrzymuje w tej pozycji zbyt długo. Początkowo uważaliśmy to za zwyczajną "szczenięcą niezgrabność", z której się wyrasta, ale po pewnym czasie stało się to niepokojące, piesek zbyt często się przewraca, w związku z czym mama udała się z nim kolejno do czterech weterynarzy. Oto ich opinie i diagnozy:1. Słanianie się może być spowodowane mocnym zatkaniem uszu woskowiną, co wpływa negatywnie na pracę błędnika. Jednak po doprowadzeniu uszu do przyzwoitego stanu dolegliwości nie ustąpiły.
2. Drugi weterynarz zdiagnozował u pieska anginę i zapalenie zatok okołoodbytniczych i stwierdził, że słanianie się jest wynikiem osłabienia tymiż chorobami.
3. Słanianie się może być wynikiem zwyrodnienia stawu biodrowego. Trzeci weterynarz zalecił prześwietlenie i ewentualną operację stawu biodrowego.
4. Zaburzenia równowagi mogą mieć podłoże neurologiczne, co jest trudne do leczenia i możliwe, że nie ustąpi. Może być spowodowane urazem (pieskowi zdarzyło się jakiś czas temu spaść ze schodów i właśnie po tym wypadku zaobserwowano nasilenie "słaniania się"...).
Muszę jeszcze dodać, że otrzymaliśmy foksterierka w wieku zaledwie 3 tygodni (osoba, od której go dostałam, była święcie przekonana, że jest to już odpowiedni moment na odstawienie szczeniaka od suki). Obawiam się, czy to właśnie nie jest przyczyną obecnych problemów...
Bardzo proszę o opinię specjalistów, którzy zaglądają na to forum. Czy ktoś byłby w stanie cokolwiek poradzić na podstawie lektury powyższego tekstu...?