konto usunięte
Temat: Jak szkutecznie chronić przed babeszjozą?
Kochani,Mój dzisiejszy wypad do Puszczy Kampinowskiej zakończył się wizytą w klinice weterynaryjnej - pies dostał babeszji (już po raz drugi, choć nie ma jeszcze 2 lat). Tym razem nie zignorowałam objawów, myśląc, że to upał tak zmęczył psa. W klinice okazało się, że nie jesteśmy pierwsi, bo 4 inne pieski były już podłączone do kroplówek.
Nie mam pojęcia, jak z tym walczyć?! Mój airedale przyciąga kleszcze jak magnes. Frontline nie działa w ogóle - na drugi dzień po zakropieniu ściągnęłam z psa ponad 100 kleszczy, kilka musiałam wyrwać.
Czy Wy również macie takie problemy? Czy Wasz weterynarz znalazł skuteczną metodę na kleszcze?
Wiem, że w Stanach próbują szczepić psy przeciwko babeszjozie, a czy u nas jest już taka szczepionka dostępna?
Pozdrawiam wszystkie pimpki i ich właścicieli,
M.