Łukasz
R.
....................
....................
....................
Temat: canon 40D - zapomniany
Artur B.:
Dominik H.:
Artur B.:
Tu się trochę wtrącę.
Zawodowców, którzy kupują 1ki, które zwracają się po 1-2 zlecaniach jest tak niewielu, że aż przykro jest podawać taki przykład.
Dodaj jeszcze, że jest tak tu w Polsce. W USA zlecenie ślubne za 5 tysięcy zielonych papierów to nie jest nic szczególnego. Rozmawialiśmy ostatnio w gronie wrocławskich fotografów o tym jak zarabiać i jednym z wątków było to, że u nas nie ma zbudowanej świadomości na czym polega praca fotografa. Wydaje się, że skoro teraz każdy ma dostęp do cyfraka, to każdy może też robić zdjęcia - więc po co płacić dużo za fotografię skoro taniej można mieć "obrazki"? Szczęśliwie są jeszcze ludzie, którzy widzą różnicę.
Zdecydowanie moja wypowiedź jest umocowana w polskich realiach.
I niestety masz rację co do świadomości, a raczej jej braku u naszego społeczeństwa...
Az wam Panowie przyklasnę...w sumie to na dobra sprawę jedynka to wcale nie jest koniecznością, wystarczy 30d i dobre szkła. przynajmniej do większości zleceń no i umiejętności bo bez nich nawet dobry sprzęt nic nie da... tyle że jak słusznie zauważyliście w dzisiejszych czasach mało kto patrzy umiejętności płacąc...bo przecież każdy może zrobić_obrazki_. Smutne ale prawdziwe...