konto usunięte
Temat: REKONWALESCENCJA KASTRATÓW
Napiszę tu i jeszcze w innych miejscach (większe prawdopodobieństwo, że znajdzie się ktoś kto miał z tym do czynienie)... mianowicie...Od dziś w domu mam 3 kastratów. O ile koty znoszą to świetnie, tak u psiaka pojawił się problem sączącego się osocza i krwi...
I teraz pytanie: Czy wy jakoś szczególnie dbaliście o te rany po kastracyjne? Wiem, że mam przemywać jodynom. Ale może coś jeszcze można zrobić, żeby ulżyć tym bidokom moim??
Wystarczy,że i tak jestem ta zła, bo "pozwoliłam jajca poucinać" ;p
Proszę o szybkie wsparcie.
Pozdrawiamy:)
1. DUMBO
Uploaded with ImageShack.us
2. SALEM
Uploaded with ImageShack.us
3. TEQUILA
Uploaded with ImageShack.usAleksandra Ł. edytował(a) ten post dnia 15.11.11 o godzinie 20:38