Temat: Blog o mojej drodze do miliona

Witam. Jakiś czas temu założyłem bloga, w którym opisuję moją drogę do pierwszego miliona: http://blog.weblabolatory.pl.

Bardzo proszę o opinie i ewentualne porady, bo być może coś robię nie w ten sposób jaki powinienem.

Pozdrawiam.
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: Blog o mojej drodze do miliona

Kolejny NLP'owy spam

Temat: Blog o mojej drodze do miliona

Co robię źle lub dobrze ? Pytam, ponieważ na chwilę obecną jedynym spamem jest Pana nic nie wnoszący post...
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: Blog o mojej drodze do miliona

Mój post jest bardzo wymowny - i dobrze o tym wiesz.

Twój "biznes" polega na spamowaniu i naciąganiu ludzi wykorzystując ich naiwną wiarę w możliwość zarobienia nic nie robiąc, sprzedawaniu szkoleń jak zarobić milion wstając o 9 rano i spamując fora.

Marketingowa papka, bzdury i kłamstwa.

Temat: Blog o mojej drodze do miliona

Zupełnie źle to zrozumiałeś.

Blog ten powstał z 3 powodów:
1. Ma mnie motywować do działania - bym miał o czym pisać.
2. Gdy dotrę do celu, fajnie będzie powrócić do tych pierwszych wpisów i zobaczyć jak to się zaczynało ;)
3. Chciałbym aby motywował ludzi do działania, może jeszcze nie teraz, ale gdy np. za pół roku napiszę, że zarobiłem taką i taką kwotę, to z pewnością zachęci to wiele osób do przeczytania wszystkich wpisów aby powtórzyć to, czego dokonałem ja.

Tak ogólnie nie mam pojęcia o czym Ty mówisz. Gdzie tam jest napisane, że ja organizuje lub sprzedaje jakiekolwiek szkolenia ? Zapewne napisałeś: "Kolejny NLP'owy spam", bo założyłem stronę o NLP. Jednak tylko dlatego, że trochę się tym interesuje. Oprócz tego tworzę stronę dot. pozycjonowania, następnie mam w planach założenie witryny o giełdzie walutowej, a później dalej coś.

To co jest na blogu to jedynie wpisy, które mówią o tym co zrobiłem w danym tygodniu - nie mam pojęcia czy to zadziała i czy da się na tym zarobić. Po prostu o tym piszę. Dopiero gdy coś osiągnę to zawartość tego bloga będzie coś warta.

Szczerze to spodziewałem się różnych komentarzy, ale na pewno nie tego, że ktoś mojego bloga skojarzy ze sprzedawaniem szkoleń i naciąganiem ludzi...Marek Zygmunt edytował(a) ten post dnia 30.07.12 o godzinie 12:27
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: Blog o mojej drodze do miliona

Marek Zygmunt:
1. Ma mnie motywować do działania - bym miał o czym pisać.

Długą drogę sobie wybrałeś, przesuwając pobudkę z 12 do 10
3. Chciałbym aby motywował ludzi do działania,

wrong way - nie wierzę Ci.
Szczerze to spodziewałem się różnych komentarzy, ale na pewno nie tego, że ktoś mojego bloga skojarzy ze sprzedawaniem szkoleń i naciąganiem ludzi...

Tak bym skomentował Twoją linię obrony :)


Obrazek


Doskonale wiesz o czym mówię. Oboje wiemy czego was tam uczą na szkoleniach MLM.
Wiemy w jakim celu zakładasz blogi, grupy, fora, fanpage ... na potęgę, niby mają nieść jakąś pożyteczną treść.
Ale nie niosą - służą do czegoś zupełnie innego.

Temat: Blog o mojej drodze do miliona

Zakładam strony o różnej tematyce żeby mieć zysk z Programów Partnerskich i reklam ? Mieć zaplecze dobrze wy pozycjonowanych stron ? Mieć możliwość otworzenia sklepu internetowego i zareklamowania go w szybki sposób na każdej mojej stronie ? Gdzie Ty tu widzisz jakieś szkolenia, MLM, naciąganie kogokolwiek ?

Ogólnie rzecz biorąc można pisać bloga, ale nie o pieniądzach i ich zdobywaniu, bo wtedy to oznacza, że jego właściciel w jakimś MLM'ie albo szkoleniowcem naciągaczem ?Marek Zygmunt edytował(a) ten post dnia 30.07.12 o godzinie 16:45
Krzysztof Z.

Krzysztof Z. SEO / SEM
websukces.net - w
tym miejscu piszemy
coś mądre...

Temat: Blog o mojej drodze do miliona

nie pozostaje nic innego jak tylko się cieszyć z rosnącej ilości internetowych milionjerów ;).
PS
bez urazy ale widzę, że miljoner gówno na pozycjonowaniu sie zna (jak i na innych rzeczach zresztą) ...
Internet jest lepszy od papieru który każdą bzdurę zniesie ...

Temat: Blog o mojej drodze do miliona

Uczę się dopiero pozycjonować i będę na bieżąco edytował tą stronę według tego czego się nauczyłem. W efekcie będę miał dwie rzeczy: wiedzę i stronę internetową. Póki co przecież nigdzie jej nie reklamuje poza moim blogiem, więc...

Tak w ogóle czy ja w którymś poście, wpisie, gdziekolwiek w jakiś sposób się wywyższałem czego to ja nie potrafię ? Po prostu się uczę i wykorzystuje to w praktyce. Jak nie wyjdzie to wyciągnę z tego wnioski. Tyle, nic więcej... Nie wiem do czego prowadzi ta dyskusja.

Tak zapytam żeby coś wynieść z tej rozmowy. Co w takim razie proponujecie robić w moim wieku poza studiami dziennymi ?Marek Zygmunt edytował(a) ten post dnia 30.07.12 o godzinie 18:13
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: Blog o mojej drodze do miliona

Marek Zygmunt:
Zakładam strony o różnej tematyce żeby mieć zysk z Programów Partnerskich i reklam ? Mieć zaplecze dobrze wy pozycjonowanych stron ?

Czyli SPAM.

Zaśmiecasz, robisz z internetu bagienko. Robisz sobie reklamę na portalach publicznych, które do reklamy nie służą.
Nie płacisz za to właścicielom portalu.

Łamiesz regulamin GL.
Krzysztof Z.

Krzysztof Z. SEO / SEM
websukces.net - w
tym miejscu piszemy
coś mądre...

Temat: Blog o mojej drodze do miliona

Marek Zygmunt:
Uczę się dopiero pozycjonować i będę na bieżąco edytował tą stronę według tego czego się nauczyłem. W efekcie będę miał dwie rzeczy: wiedzę i stronę internetową. Póki co przecież nigdzie jej nie reklamuje poza moim blogiem, więc...

Tak w ogóle czy ja w którymś poście, wpisie, gdziekolwiek w jakiś sposób się wywyższałem czego to ja nie potrafię ? Po prostu się uczę i wykorzystuje to w praktyce. Jak nie wyjdzie to wyciągnę z tego wnioski. Tyle, nic więcej... Nie wiem do czego prowadzi ta dyskusja.

Tak zapytam żeby coś wynieść z tej rozmowy. Co w takim razie proponujecie robić w moim wieku poza studiami dziennymi ?
Wobec tego lepiej byłoby najpierw się czegokolwiek samemu nauczyć a potem dopiero próbować nauczać i doradzać innym ?
Dariusz A.

Dariusz A. IT Project Manager

Temat: Blog o mojej drodze do miliona

a miliona na oczy nie widziałeś ;-)

Temat: Blog o mojej drodze do miliona

Po prostu nie wierzę w to co widzę. Rozmawiam z dorosłymi ludźmi na dobrych stanowiskach, którzy nie potrafią czytać ze zrozumieniem...
Dariusz A.:
a miliona na oczy nie widziałeś ;-)

Gdzie, kiedy, w jakim wpisie, poście, wiadomości czy gdziekolwiek indziej napisałem, że ja posiadam jakikolwiek milion ? Powiedzcie mi, bo ja nie wiem... Blog o mojej DRODZE do miliona. Nie mam go, ale chce mieć i staram się zdobyć, dlatego nie siedzę z założonymi rękoma tylko staram się coś robić w tym kierunku.
Krzysztof Z.:
Wobec tego lepiej byłoby najpierw się czegokolwiek samemu nauczyć a potem dopiero próbować nauczać i doradzać innym ?

Odpowiedzą na to pytanie będzie to co już napisałem i zupełnie nie wiem czemu tego nie zrozumiałeś.
Marek Zygmunt:
Uczę się dopiero pozycjonować i będę na bieżąco edytował tą stronę według tego czego się nauczyłem. W efekcie będę miał dwie rzeczy: wiedzę i stronę internetową. Póki co przecież nigdzie jej nie reklamuje poza moim blogiem, więc...

Maciej Filipiak:
Czyli SPAM.
Zaśmiecasz, robisz z internetu bagienko. Robisz sobie reklamę na portalach publicznych, które do reklamy nie służą.
Nie płacisz za to właścicielom portalu.

Łamiesz regulamin GL.

Zapytałem tylko o opinie, nic nie zaśmiecam. Skąd wiesz, że nie płace ? Już wiesz o mnie wszystko ? Zgadza się, nie płacę, nie wiedziałem, że muszę najpierw zapłacić jeśli proszę o ocenę mojego bloga.Marek Zygmunt edytował(a) ten post dnia 31.07.12 o godzinie 11:41
Dariusz A.

Dariusz A. IT Project Manager

Temat: Blog o mojej drodze do miliona

Marek Zygmunt:
Dariusz A.:
a miliona na oczy nie widziałeś ;-)

Gdzie, kiedy, w jakim wpisie, poście, wiadomości czy gdziekolwiek indziej napisałem, że ja posiadam jakikolwiek milion ? Powiedzcie mi, bo ja nie wiem... Blog o mojej DRODZE do miliona. Nie mam go, ale chce mieć i staram się zdobyć, dlatego nie siedzę z założonymi rękoma tylko staram się coś robić w tym kierunku.

Faktycznie, przepraszam. Tytuł bloga nasuwa pierwsze skojarzenie, że opisujesz jak dotarłeś do miliona (co oczywiście od razu wydaje się tanim chwytem marketingowym). Faktycznie tak być nie musi, rzeczywiście możesz opisywać jak chcesz dojść do dużej bańki, czego Ci życzę.Dariusz A. edytował(a) ten post dnia 31.07.12 o godzinie 11:42
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: Blog o mojej drodze do miliona

Marek Zygmunt:
nie wiedziałem, że muszę najpierw zapłacić jeśli proszę o ocenę mojego bloga.

Chciałeś oceny, no to ją dostałeś.

Temat: Blog o mojej drodze do miliona

Tak, dostałem ocenę, ale za bloga, na którym opisuje jak zdobyłem mój pierwszy milion, bo tak chyba wszyscy go zinterpretowali.

Tymczasem, powtarzam, ja nie mam miliona, dopiero zaczynam działania aby go zdobyć i piszę bloga o tym co robię w tym kierunku, nic więcej.

Chyba muszę zmienić tytuł, bo jest zbyt mylący ;)Marek Zygmunt edytował(a) ten post dnia 31.07.12 o godzinie 13:07
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: Blog o mojej drodze do miliona

ode mnie dostałeś za spamowanie a nie za tytuł
Piotr B.

Piotr B. Where there is a
will, there is way

Temat: Blog o mojej drodze do miliona

Maciej Filipiak:
Mój post jest bardzo wymowny - i dobrze o tym wiesz.

Twój "biznes" polega na spamowaniu i naciąganiu ludzi wykorzystując ich naiwną wiarę w możliwość zarobienia nic nie robiąc, sprzedawaniu szkoleń jak zarobić milion wstając o 9 rano i spamując fora.

Marketingowa papka, bzdury i kłamstwa.


Ja muszę zapytać.... biorąc pod uwagę Twoje rozumowanie można powiedzieć, że jeśli komukolwiek i gdziekolwiek będąc opowiesz o własnym biznesie reklamując go lub po prostu się chwaląc, to tak samo spamujesz przestrzeń życiową i myślową tej osoby.
Uważam, że GL jest po to aby się "spotkać", porozmawiać, wymienić poglądami i doświadczeniami oraz pomysłami. Kolega pisze o drodze do miliona i chwała mu za to, że próbuje. Skoro porusza się tutaj w ramach grupy, która predysponuje do takiej dyskusji to dlaczego za to ganić?

Nie atakując Cię zupełnie, pragnę zauważyć, że fakt iż pod Twoim nazwiskiem można przeczytać, że jesteś właścicielem firmy takiej to a takiej, również można potraktować jako spam.

Reklama jak każda inna :) Póki się ludzie nie obrzucają błotem, to chyba można się podzielić publicznie swoimi pomysłami i dążeniami. Tak sądzę.

Pozdrawiam
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: Blog o mojej drodze do miliona

Piotr B.:
Ja muszę zapytać.... biorąc pod uwagę Twoje rozumowanie można powiedzieć, że jeśli komukolwiek i gdziekolwiek będąc opowiesz o własnym biznesie reklamując go lub po prostu się chwaląc, to tak samo spamujesz przestrzeń życiową i myślową tej osoby.

Ty też studiujesz neurolingwistyczne metody manipulacji ?
Nie "komukolwiek" i "gdziekolwiek" - mówimy o konkretnej osobie i konkretnym działaniu.
Ale takich jak on jest więcej.

Pisanie postów tylko po to, żeby zwiększyć oglądalność bloga, który równie pośrednio reklamuje Twoją działalność - jest praktyką paskudną i godną pogardy.
Uważam, że GL jest po to aby się "spotkać", porozmawiać, wymienić poglądami i doświadczeniami oraz pomysłami.

Też tak uważam - dlatego nie lubię spamowania.
Kolega pisze o drodze do miliona i chwała mu za to, że próbuje.

Albo mu wierzysz (w co wątpię) - albo stosujesz te same metody.

Po Twoim opisie pod brakiem zdjęcia:
"Podążam w stronę
rozwoju, spełnienia
i pasywnego dochodu"

Jestem już pewien, że chodzi o tą drugą opcję.

Bronisz kolegi, ponieważ w MLM'ach i podobnych piramidkowych metodach marketingu opartego na psychomanipulacji - tworzenie sekty i wzajemne wspieranie i komentowanie swoich forów, to mechanizm autopromocji, z którego żyjecie.

Mogę to udowodnić ? chcesz ?
Mogę pokazać, jak wyglądają te Wasze rzekomo "merytoryczne" dyskusje.
Jak w komentarzach "trener" wspiera "trenera" ?

tylko jakoś szarych trenowanych baranków w komentarzach brak .. :(
Nie atakując Cię zupełnie, pragnę zauważyć, że fakt iż pod Twoim nazwiskiem można przeczytać, że jesteś właścicielem firmy takiej to a takiej, również można potraktować jako spam.

Jest zasadnicza różnica, ja nie łamię regulaminu.
Piotr B.

Piotr B. Where there is a
will, there is way

Temat: Blog o mojej drodze do miliona

Dlaczego od razu człowieka szufladkujesz i oskarżasz o niecne plany?

Już masz wyrobione zdanie o mnie, że jestem "neurolingwistycznym manipulatorem"? Ciekawe! Nie uważam, żebym cokolwiek zrobił w tym kierunku. Skoro jednak jedna wypowiedź ma zamykać człowieka w jakieś ramy, to pozwól, że Twoje wypowiedzi i szufladkę z nich powstałą zatrzymam dla siebie. Przez grzeczność.
Prawda jest z kolei taka, że z NLP mam tyle wspólnego, że umiem rozwinąć ten skrót. Nic więcej.
To czy chcę osiągnąć dochód pasywny, bądź też kolega, który pisał o swoim blogu, lub tysiące innych osób tym zainteresowanych, nie powinno być dla nikogo obrazą, problemem ani przyczynkiem do ataku.
Być może nam się to uda. Być może szczeźniemy gdzieś w rynsztokach amatorskiej przedsiębiorczości. Nic nikomu do tego, nieprawdaż? W końcu to nasze życie i wybory.

Tutaj z kolei (czyt. na GL), pozwólmy sobie na dyskusję grzeczną i merytoryczną. Jesteśmy w grupie traktującej o tym jak zacząć biznes internetowy. Dlaczego nie wziąć pod uwagę projektu jaki zaprezentował kolega? Bo "zareklamował" bloga? Na dobrą sprawę lepiej nie poruszać tu żadnej nowej koncepcji ani pomysłu bowiem to także można przyjąć za reklamę i spam.
Nie wiem jaka intencja przyświecała koledze. Czy to była wyrafinowana próba napędzenia odwiedzających jego stronę? Podejrzewam, że są ku temu skuteczniejsze metody niż post na GL. Może po prostu kolega ufa w siłę internetu, możliwość wymiany myśli i wolność słowa. Ja właśnie w obronie tejże wolności staję dyskutując z Tobą.
Nikt nie jest winny dopóki mu się tej winy nie udowodni - zatem nie skupiajmy się na ewentualnych nieczystych i niecnych intencjach kolegi, a pogadajmy, czy blog jako forma może posłużyć do stworzenia przychodów i czy pozwoli na ich pomnażanie. Swoją drogą koncepcja jest ciekawa. W końcu, aby zarabiać za pomocą internetu można robić różne rzeczy.



Wyślij zaproszenie do