konto usunięte

Temat: jak nie odnieść sukces ...

...żeby zostać chirurgiem, inzynierem, nauczycielem ( i t.p.) niezbędne są studia, kilka lat nauki i troche praktyki .
Nie weżmą ci do pracy operatorem dżwigu,jak nie masz papierów.
A jak chodzi o biznes, to większość myśli, że wystarczy odwagi i że biznes - to jest taka odmiana pracy, nie wymagająca żadnych kwalifikacji.
Kolejnym powszechnym błędem jest pogląd, że najpierw trzeba zdobyć jakieś doświadczenie jako pracownik ( mechanik, inżyner, spzedawca, menedżer, kierownik ), a wtedy można już otwierać podobny własny biznes.
Naturalnie to nie wszystkie błędy.
Koło 20 lat byłem pracownikiem we własnym biznesie. Kilka razy byłem i na wozie i pod wozem.
Kiedyś znajomy polecił mnie poczytać Roberta Kiyosaki. Wiele rzeczy wtedy zaczełem widziec inaczej. Polecam wszystkim.
Co jeszcze ?
Przeczytałem gdzieś takie określenie: intelekt - to jest to, co nabyte.
Wszyskim znane testy na IQ. Każda uczelnia musi podnieść nasz IQ.
To dla czego profesorowie nie są milionerami ?
Ponieważ IQ - to wskaznik intelektu logicznego.
Na dziś wyróżniają wiele rodzajów intelektu.
Intelekt muzyczy, improwizacyjny, finansowy, interpersonalny, swojego ja i wiele innych. I jest intelekt przedsiębiorczy, który jest syntezą kilku innych.
Ale żadne studia nie dają wiedzy w tym zakresie.
Studia uczą zawodu. Studia uczą jak być pracownikiem. I dobrze uczą.
Dla tego rodacy i pracują na anglika, irlandczyka, niemca. Dla tego ucza angielski, niemiecki, francuski. Sam to robiłem też.
Podarowałem komuś kilka lat własnego życia.
A kiedy będzie odwrotnie ?
Kiedy niemiec będzie uczył polski ? Kiedy anglik będzie uczył polski ? A wtedy, kiedy anglik będzie pracował na polaka, a polak bedzie miał dochód pasywny.
Dla chętnych mam więcej informacji, a może nawet i propozycje wspólpracy. Zapraszam . veb_999@o2.pl