Temat: Przepisy
A ja zacznę od "jednogarnkowców uniwersalnych"
Taka zupa obiadu poprzedniego, czyli kociołek kota o poranku :)
Gotowana dziś ok. 5.30
Składniki kociołka:
przydymiona kiełbaska po wczorajszym grillu (ma fajny dymny aromat)
boczek
pokrojone w plasterki ziemniaczki z obiadu
cebulka w piórka
pieczarki
przecier pomidorowy
I do dzieła:
- rozgrzewamy patelnię z niewielką ilością oleju
- kilka grubszych plasterków boczku kroimy w słupki i na patelnię
- dorzucamy plastry ziemniaków, podsypujemy słodką papryką, ziołami wg uznania i pieprzem i smażymy (nie szkodzi, jeśli cuś się przylgnie do patelni)
- teraz zalewamy to niewielką ilością wody i dodajemy kiełbaskę pokrojoną w ćwiarteczki - niech się nam poddusi
- po kolei - cebulka i pieczarki - skrojone w plasterki
...i jeśli woda paruje to podlewamy
- dodajemy sporą łyżkę przecieru. Całość ma zbrązowieć
- na koniec czosnek - w ilościach dowolnych:)
TEN ETAP TRWA MAX 10-15 MINUT
Dalej:
- przerzucamy to wszystko do gara - wcześniej podlewając wodą, by ew. osad na patelni nam się rozpuścił
- dolewamy wody
- dodajemy przecieru wg uznania
- gotujemy jeszcze z 10 minut na wolnym ogniu, co jakiś czas mieszając
Pożądana konsystencja - taka gęstrza zupa, ale oczywiście używając mniej wody możemy osiągnąć efekt gulaszu.
Zamiast przecieru można zastosować drobno skrojone pomidory, kiełbaska zamiast grillowana może być podsuszana albo wiejska - byle nie siakaś krakowska - chodzi o aromat :)
Można wrzucić też skrojoną paprykę...
VOILA :)
(c) Adrian - Adrian4u - Chryk, 26.05.2008