konto usunięte
Hector
Walker
(AG ) ślusarz
eseista
Temat: PIEKŁO - definicja
Witam !Nikt nie ruszył tego niemiłego tematu, to może ja coś napiszę.
Ostatnio, przerabiałem ten temat ze znajomym. Mam wrażenie, że podważanie istnienia piekła, staje się coraz popularniejsze. Nawet wśród Chrześcijan. Takie przesłanie jest „roznoszone” również przez organizację o charakterze sekciarskim, która występuje pod szyldem kontynuacji nauk judeochrześcijańskich.
Myślę, że wcześniej należałoby coś sprecyzować - w Katolicyzmie występuje ciało i dusza (Mat. 10,28). Zgoda !
W myśli protestanckiej - występuje: ciało oraz dusza i duch (Hebr.4,12).
Mamy również słowo „Duch” z dużej litery, w odniesieniu m. in. do ciała (Rzym. 8,1-30).
Podsumowanie – ducha z Duchem ! (Rzym. 8,16).
Trzy składowe człowieka wg. NT :
1. ciało – śmiertelne (nietrwałe), w którym może przebywać Duch Święty (Trzecia Osoba Boga) lub nie. Ciało umożliwia nam, poznanie świata materialnego i funkcjonowania w nim, w okresie początkowym i przejściowym. Chrześcijanie otrzymają nowe inne ciało (postać) od Chrystusa (List św. Pawła do Filipian 3,21 oraz I List św. Pawła do Koryntian 15,35-54).
2. dusza – świadomość odpowiedzialna za ludzkie uczucia i namiętności. Dusza to tchnienie życia, w istotę żyjącą (zwierzęta też ją mają, rośliny ?);
3. duch – łączność z Bogiem, możność poznania Go; duch odróżnia człowieka od zwierzęcia. Pieczęć przynależności do Boga (Rzym. 8,10; 8,16 i Rzym. 8,23).
Dygresja – być może Freud, próbował (?), to określić / zdefiniować na swój, ateistyczny sposób. Z punktu NT, jednak nieudolnie !
Wracając do głównego wątku, to na moje poznanie (i rozeznanie), w temacie; to nieśmiertelna dusza i duch, mogą wiecznie przebywać w dwóch miejscach:
Hades / Szeol / Tartar (otchłań, loch w przenośni) – niższy i gorszy świat, tymczasowe miejsce przebywania ludzi niezbawionych (po śmierci) i upadłych aniołów / Jud. 6 oraz II Piotra 2,4 = pierwsza śmierć.
Piekło / „Jezioro Ognia”, „Dolina Jęku” / Gehenna – miejsce świadomej i ostatecznej oraz wiecznej kary dla niezbawionych ludzi (dusza i duch), a także demonów (upadłych aniołów), na Sądzie Bożym / Objawienie św. Jana (Apokalipsa) 21,8 = druga śmierć („ogień i siarka” – to metafory, w średniowieczu pisano jeszcze o smole i „Madejowym Łożu”). Piekło, to świadome cierpienie, przez brak więzi z Bogiem i Jego łaską. Dobrowolnie wybrane przez człowieka.
Człowiek, za życia ma wybór i może zostać zbawiony. Upadłe anioły – nie !
Więc, kto jest ważniejszy w oczach Boga ?
PozdrawiamArek K. edytował(a) ten post dnia 17.04.11 o godzinie 15:45
konto usunięte
Temat: PIEKŁO - definicja
Mam wrażenie, że podważanie istnienia piekła, staje się coraz popularniejsze.Są w tym zdaniu co najmniej dwa nieporozumienia, które wynikają z braku precyzji w definiowaniu omawianego pojęcia.
Twierdzenie, że ja podważam, iż piekła nie ma.
Piekło - jako miejsce cierpień nie istnieje.
Samo słowo - zaś jest tłumaczeniem na język polski określonego zwrotu (szeol , gehhena)
A więc w tym kontekście piekło to po prostu tłumaczenie tych zwrotów. A z kolei te zwroty są dosyć jasno sprecyzowane
Wystarczy prześledzić uważnie materiał jaki podałem.
Myślę, że wcześniej należałoby coś sprecyzować - w Katolicyzmie występuje ciało i dusza (Mat. 10,28). Zgoda !Nie interesuje mnie co występuję w jakiejś religii.
Biblia wyraźnie precyzuje termin - duszy: http://www.biblia.start24.eu./50-Co-to-jest-dusza-.html
Dusza więc to życie /istota żywa/ życie tej istoty
Mamy również słowo „Duch” z dużej litery, w odniesieniu m. in. do ciałaTo również jakieś błędne myślenie.
1. Po pierwsze zastosowanie przez tłumacza dużej litery - jest dowodem tylko na jedno: tłumacz zastosował duża literę. Nic więcej.
2. Duch również ma swoja definicję: http://www.biblia.start24.eu./212-Co-to-jest-duch.html
Duch to więc: osoba duchowa, siła, nastawienie, wiatr (zależy od kontekstu)
Teraz podane przez Pan wersety powinny nabrać właściwego znaczenia.
1. ciało – śmiertelne (nietrwałe), w którym może przebywać Duch Święty (Trzecia Osoba Boga)Nic nie wiem o trzech osobach Boga. Nie znajduje takiej nauki w Biblii.
Słyszałem natomiast o takim twierdzeniu, i tutaj z nim dyskutuje: http://www.biblia.start24.eu./234-Trojca.html
Gdzie bezsprzecznie wykazuje, ze nie ma PODSTAW BIBLIJNYCH. Z tego co wiem (tak mi przekazał przedstawiciel kościoła katolickiego) - jest to nauka oparta na tzw. naukach Ojców kościoła, etc
dusza – świadomość odpowiedzialna za ludzkie uczucia i namiętności. Dusza to tchnienie życia, w istotę żyjącą (zwierzęta też ją mają, rośliny ?);Nie. http://www.biblia.start24.eu./50-Co-to-jest-dusza-.html
duch – łączność z Bogiem, możność poznania GoNie. http://www.biblia.start24.eu./212-Co-to-jest-duch.html
to nieśmiertelna dusza i duch,Dusza nie jest nieśmiertelna. Choćby tylko: "Dusza, która grzeszy ta umrze" EZ 18:4
Ponownie; http://www.biblia.start24.eu./50-Co-to-jest-dusza-.html
mogą wiecznie przebywać w dwóch miejscach:Nieprawda. Nie rozumiem dlaczego Pan prowadzi dyskusję , skoro nie odniósł się Pan do materiału. W materiale są podane argumenty obalające podane przez Pana twierdzenia. Nie wiem więc jaki jest cel takiej dyskusji :)
Proszę się zdyscyplinować i odnieść do argumentów.
Odniosę się dalej do tego co Pan pisze (W drodze wyjątku) .
Hades / Szeol / Tartar (otchłań, loch w przenośni) – niższy i gorszy świat, tymczasowe miejsce przebywania ludzi nie zbawionych (po śmierci)Nieprawda. Szeol / hades - to miejsca niebytu: http://www.biblia.start24.eu./217-Co-to-jest-pieklo.html
Podane przez Pan wersety nic nie wnoszą w tej sprawie.
np. Judy 6 : chyba nie sądzi pan , ze istoty duchowe (czyli nie mające ciała) Bóg więzi ogniem? Bo to chyba nielogiczny wniosek z tego wersetu.
Jeśli zaś chodzi o 2P 2:4 (co też nic nie wnosi do moje argumentacji), to tutaj wyjaśnienie kwestii tartaru: http://www.biblia.start24.eu./329-Tartar.html
Piekło, to świadome cierpienie, przez brak więzi z Bogiem i Jego łaską.Nieprawda.
Podałem bardzo wyraźnie i przeczące temu twierdzeniu argumenty:
http://www.biblia.start24.eu./217-Co-to-jest-pieklo.html
http://www.biblia.start24.eu./216-Jezioro-Ognia.html
Człowiek, za życia ma wybór i może zostać zbawiony. Upadłe anioły – nie !Nie rozumiem twierdzenia. Czy to znaczy, że anioły nie miały takiego wyboru? Nie jest to prawda.
Więc, kto jest ważniejszy w oczach Boga ?Nie rozumiem kontekstu pytania. Ważniejszy jest w oczach Boga - ten, kogo on uzna za ważniejszego.Grzegorz Wiśniewski edytował(a) ten post dnia 17.04.11 o godzinie 02:22
Hector
Walker
(AG ) ślusarz
eseista
Temat: PIEKŁO - definicja
Taaaak ...Panie Grzegorzu, jak Pan potrafi doskonale nie rozumieć lub przeinaczać tekst. Trudno, ja z Panem nie będę „wojował”.
1.O podważaniu istnienia piekła – nie pisałem pod Pana adresem, tylko ogólnie !
2. Słowa : „duch” i „Duch” – mają znaczenie (to nie przypadek w pisowni), to wynika z kontekstu o czym (o kim) mówi tekst i trzeba to rozumieć !
3. Mowa była cały czas o Biblii, a nie o religii ! (kwestie o „ciele”, „duszy”, „duchu” i „Duchu” – były na przykładzie interpretacji Katolików i Protestantów - Biblii), jak można tak, nie rozumieć języka ojczystego ? (sam Pan pisze o rozmowie z „przedstawicielem kościoła katolickiego”).
4. Pisząc te słowa : „Nic nie wiem o trzech osobach Boga. Nie znajduje takiej nauki w Biblii” – definiuje się Pan, bardzo wyraźnie, jako ... człowiek powołujący się na kanon biblijny, nie będąc Chrześcijaninem !! ... przeinaczając słowa Chrystusa !
... i to, by było na tyle.
Pozdrawiam
Hector
Walker
(AG ) ślusarz
eseista
Temat: PIEKŁO - definicja
P.S.... na pożegnanie :
„Człowiek, za życia ma wybór i może zostać zbawiony. Upadłe anioły – nie !
Nie rozumiem twierdzenia. Czy to znaczy, że anioły nie miały takiego wyboru? Nie jest to prawda.
Więc, kto jest ważniejszy w oczach Boga ?
Nie rozumiem kontekstu pytania. Ważniejszy jest w oczach Boga - ten, kogo on uzna za ważniejszego”
Extra dla Pana – aniołowie po swym upadku, nie mają powrotu więcej do Boga (byli już przy Nim). Człowiek po swym upadku (grzesząc nadal, za życia), ma powrót do jedności z Bogiem – przez Zbawienie / przez ofiarę jaką złożył za ludzi (nie za upadłe anioły) Chrystus !
Człowiek musi tylko dokonać wyboru, uznać (lub nie) Chrystusa i Jego naukę.
Bóg i tak wie, kto ma Jego – Ducha, a kto nie.
Dlatego zadałem to pytanie retoryczne, bo odpowiedź sama się nasuwa, tzn., kto ma lepszą sytuację ludzie, czy upadłe anioły = to jest kontekst.
:)
konto usunięte
Temat: PIEKŁO - definicja
Arek K.:Rozumiem, że po prostu nie ma Pan argumentów. Bo ja o żadnym wojowaniu nie mówię. Tylko o KONKRETNYCH argumentach.
Taaaak ...
Panie Grzegorzu, jak Pan potrafi doskonale nie rozumieć lub przeinaczać tekst. Trudno, ja z Panem nie będę „wojował”.
2. Słowa : „duch” i „Duch” – mają znaczenie (to nie przypadek w pisowni),Przypadek kompletny. Tłumaczenie na język polski po prostu. Nie chcę nic ujmować Panu - ale to jest na oczywistość:
- gr. pneúma - duch
- hebr. néfesz - dusza
to wynika z kontekstu o czym (o kim) mówi tekst i trzeba to rozumieć !Pan rozumiem ma to zrozumienie tylko nie potrafi wytłumaczyć :). Proszę wybaczyć kompletnie mija się Pan z oczywistymi informacjami, definicjami i wiedzą w tym zakresie.
3. Mowa była cały czas o Biblii, a nie o religii ! (kwestie o „ciele”, „duszy”, „duchu” i „Duchu” – były na przykładzie interpretacji Katolików i Protestantów - Biblii)Po raz kolejny: Tutaj nie dyskutujemy o tym co twierdzi jakaś religia.
Szkoda na to czasu. A ponieważ o tym ciągle wpsominam - więc oczywiste był założenie, zę weźmie Pan to pod uwagę - i tym samy pisze pan co Pan myśli a nie to co inni myślą.
4. Pisząc te słowa : „Nic nie wiem o trzech osobach Boga. Nie znajduje takiej nauki w Biblii” – definiuje się Pan, bardzo wyraźnie, jako ... człowiek powołujący się na kanon biblijny, nie będąc Chrześcijaninem !! ... przeinaczając słowa Chrystusa !Chrześcijanie nie wierzyli w Trójcę. Co wyraźnie widać nawet po świeckiej historii chrześcijaństwa. Nauka o trójcy pojawiła się w odstępczym chrześcijaństwie ok 3 w ne. Natomiast jest to bez znaczenia w ŚWIETLE argumentów BIBLIJNYCH jakie podałem - wystarczyło sie pofatygować i przeczytać.
Jezus również uznawał JEDNEGO prawdziwego Boga (J 17:3).
przeinaczając słowa Chrystusa !Proszę nie szastać twierdzeniami bez wykazania dowodami (wersety), że coś przeinaczam. Po prostu w ten sposób dowodzi Pan, ze nie wie o czym pisze.
A to forum nie służy by podał Pan swoje poglądy - leczy by pokazać/powiedzieć - co mówi Biblia. Czy żywi Pan jakąś niechęć do tej księgi skoro nie odniósł się Pan do wersetów podanych przeze mnie w omawianej kwestii?
Bo nie rozumiem Pańskich działań na tym forum.
Podobne tematy
Następna dyskusja: