Barbara M.

Barbara M. Menedżer ds. ochrony
środowiska,
bezpieczeństwa i
higieny...

Temat: uraz? po dźwignięciu

Mam zagadkę z podwórka obok:)
Jest sobie pan, który rzekomo podczas pracy dźwignął nieszczęsliwie ciężar (w granicach prawa) i twierdzi, iż w związku z tym cierpiał przez 8 dni (L4). Wypadek zgłosił po wizycie u lekarza, kiedy pojawił się w kadrach ze zwolnieniem (tu już widać jego babol - "zwłoczne" zgłoszenie, ale nie ma wpływu). Na info z przychodni jest określenie "drętwienie i niedowład ramienia" oraz oznaczenie choroby jako "zaburzenia korzeni rdzeniowych i splotów nerwowych". Teraz kwestia czy należy to sklasyfikować jako uraz = uszkodzenie tkanek lub narządów??? Bo reszta warunków definicji jest spełniona domniemując prawdomówność (:P) poszkodowanego...

konto usunięte

Temat: uraz? po dźwignięciu

Moim zdaniem jak najbardziej tak.
Nawet to, że ciężar był w granicach prawa nie a znaczenia.

konto usunięte

Temat: uraz? po dźwignięciu

kiedyś przenosiłem niewielkie paczki, ledwie 8kg. Ale robiłem to przez cały dzień, dzień w dzień przez kilka tygodni. Któregoś dnia podniosłem paczkę i znalazłem się na podłodze. Zmęczenie materiału nastąpiło, choć nie przekroczyłem żadnej normy. Uważam to za jak najbardziej możliwe.

Temat: uraz? po dźwignięciu

uraz jest możliwy tylko gdzie ten uraz?
Ja bym pogadał z lekarzem żeby się troszkę bardziej na N-9 rozpisał.
Postępowanie tak czy siak bym zrobił najwyżej nie uznał z powodu braku urazu,poza tym pozostaje kwestia czy nie jest to odnowienie urazu.
Barbara M.

Barbara M. Menedżer ds. ochrony
środowiska,
bezpieczeństwa i
higieny...

Temat: uraz? po dźwignięciu

Paweł B.:
uraz jest możliwy tylko gdzie ten uraz?

no właaaaśnieeee
Ja bym pogadał z lekarzem żeby się troszkę bardziej na N-9 rozpisał.
Postępowanie tak czy siak bym zrobił najwyżej nie uznał z powodu braku urazu,poza tym pozostaje kwestia czy nie jest to odnowienie urazu.

lekarz jest niekontaktowy zupełnie, nie ma co liczyć, że cokolwiek więcej napisze niestety:/
Rozmowa była bezsesnowna więc wystosowano pismo, oczywiście po terminie nadeszła się odpowiedź, że:
- lekarz nic nie wie o urazie, pacjent zgłosił się w ramach "zgłaszalności spontanicznej", nic też nie wiadomo o tym, że miało to miejsce w pracy
- nic mu nie wiadomo o przyczynie wewnętrznej (czyli można założyć, że wcześniej się nie leczył... i ominąć kwestie odnowienia?)
Mariusz O.

Mariusz O. Główny specjalista
d/s BHP Inspektor
PPOŻ

Temat: uraz? po dźwignięciu

Skoro jest zgłoszenie - robimy postępowanko.
Z przeprowadzonego postępowania wyciągamy wnioski i jak się da to idziemy pracownikowi na rękę - a jak kombinuje za mocno to bym go udupił powołując się na opinię lekarską "że nie było urazu" ;) :D
Krzysztof K.

Krzysztof K. ST. INSPEKTOR BHP

Temat: uraz? po dźwignięciu

Basiu
Skoro zgłoszenie jest - robimy postepowanie - ale :

Dlaczego pracownik nie powiedział lekarzowi, ze stało sie to w pracy, cyt" ...nie wiadomo o tym, że miało to miejsce w pracy" oraz czy nie jest to czasami odnowienie sie starej kontuzji .

Paweł
Uraz jest - "oznaczenie choroby jako "zaburzenia korzeni rdzeniowych i splotów nerwowych". Nie od razu musi byc ręka czy noga urwana
Robert Polak

Robert Polak bhp jako silna
strona organizacji a
nie hamulec,
pracodaw...

Temat: uraz? po dźwignięciu

Barbara M.:
lekarz jest niekontaktowy zupełnie, nie ma co liczyć, że cokolwiek więcej napisze niestety:/
Rozmowa była bezsesnowna więc wystosowano pismo, oczywiście po terminie nadeszła się odpowiedź, że:
- lekarz nic nie wie o urazie, pacjent zgłosił się w ramach "zgłaszalności spontanicznej", nic też nie wiadomo o tym, że miało to miejsce w pracy

Tu się kłania sposób formułowania pisma do lekarza. Trzeba zadawać jednoznaczne pytania. Stawiać konkretne hipotezy.

Proponuje wystosować kolejne pismo do danej jednostki z prośba o wyjaśnienie wątpliwości jakie nasunęło poprzednie pismo.
dać termin na odpowiedź albo na rozmowę formalnie.
tak trzeba zrobić, aby brak odpowiedzi potraktować jako odpowiedź i tyle. Nie jesteśmy specjalistami od medycyny sadowej. Zbieramy dowody opierając się na informacjach pochodzących od specjalistów.

Poprosił bym tez o uzupełnienie wyjaśnień poszkodowanego
W takiej formie w informacji uzyskanej od ....... w piśmie ..... pojawiły się wątpliwość nie pozwalające na jednoznaczna klasyfikacje zdarzenia z dnia.... .
Poszkodowany na piśmie wskazał, iż w dniu .. informował, iż urazu doznał w pracy, jednak ten fakt nie został ujęty w aktach.

Wyczujesz czy poszkodowany się mota czy nie.
- nic mu nie wiadomo o przyczynie wewnętrznej (czyli można założyć, że wcześniej się nie leczył... i ominąć kwestie odnowienia?)

Już sie w to bawiłem:)
Ślepy trop. Przy rpt trudno jest udowodnić ze dźwigniecie ciężaru nie mogło spowodować urazu nawet jak normy były zachowane.
Jak przejrzysz rozporządzenie przyczynę zewnętrzna znajdziesz bez trudu.
Barbara M.

Barbara M. Menedżer ds. ochrony
środowiska,
bezpieczeństwa i
higieny...

Temat: uraz? po dźwignięciu

Dzięki, widzę, że każdy ma inną wizję:/ ;)

Postępowanie się toczy itd. tu nie było watpliwości, pisma d/od lekarza tylko wydłużają termin, a odpowiedzi i tak nie ma.
Właśnie ta kwalifikacja URAZU jest dla mnie zagadką...:/
Piotr D.

Piotr D. w czym mogę pomóc?

Temat: uraz? po dźwignięciu

Barbara M.:
Dzięki, widzę, że każdy ma inną wizję:/ ;)

Postępowanie się toczy itd. tu nie było watpliwości, pisma d/od lekarza tylko wydłużają termin, a odpowiedzi i tak nie ma.
Właśnie ta kwalifikacja URAZU jest dla mnie zagadką...:/

nie bardzo kumam: co jest zagadką? Kwalifikacja urazu? "uszkodzenie tkanek......." Teraz kwestia czy należy to sklasyfikować jako uraz = uszkodzenie tkanek lub narządów??? A znasz inną definicję nas obowiązująca?
Barbara M.

Barbara M. Menedżer ds. ochrony
środowiska,
bezpieczeństwa i
higieny...

Temat: uraz? po dźwignięciu

Piotrze ja rozumiem, że poniedziałek, ale co tak ostro:)

wątpliwościa dla mnie jest - jak widzę po (p)odpowiedziach nie tylko dla mnie - czy:
Barbara M.:
"drętwienie i niedowład ramienia" oraz oznaczenie choroby jako "zaburzenia korzeni rdzeniowych i splotów nerwowych" = uszkodzenie tkanek lub narządów???Barbara M. edytował(a) ten post dnia 26.07.10 o godzinie 09:55
Piotr D.

Piotr D. w czym mogę pomóc?

Temat: uraz? po dźwignięciu

Barbara M.:
Piotrze ja rozumiem, że poniedziałek, ale co tak ostro:)

wątpliwościa dla mnie jest - jak widzę po (p)odpowiedziach nie tylko dla mnie - czy:
Barbara M.:
"drętwienie i niedowład ramienia" oraz oznaczenie choroby jako "zaburzenia korzeni rdzeniowych i splotów nerwowych" = uszkodzenie tkanek lub narządów???Barbara M. edytował(a) ten post dnia 26.07.10 o godzinie 09:55

Ostro, bo sie łykend skończył;(
Kurde, niedowład ramienia to raczej uraz (ew. skutek urazu. Czyli: niedowład = skutek, zaburzenia = uraz, obciążenie dynamiczne przy schylaniu = przyczyna). Pasi?
Ireneusz Kaczmarek

Ireneusz Kaczmarek Menadżer BHP ,
Kierownik BHP PPOŻ ,
Dyrektor ds
Odszkodowań,

Temat: uraz? po dźwignięciu

Barbara M.:
Dzięki, widzę, że każdy ma inną wizję:/ ;)

Postępowanie się toczy itd. tu nie było watpliwości, pisma d/od lekarza tylko wydłużają termin, a odpowiedzi i tak nie ma.
Właśnie ta kwalifikacja URAZU jest dla mnie zagadką...:/

p.Barbaro - moze mi (nam) pani rozpisać to co pani widzi w tym wypadku:

A) ZDARZENIE NAGŁE - ?
B) (zdarzenie) wywołane PRZYCZYNĄ ZEWNĘTRZNĄ - ?
C) (zdarzenie) powodujące URAZ lub śmierć - ?
D) (zdarzenie) mające związek z PRACĄ - ?

będę bardzo ciekaw zwłaszcza - co pani zakfalifikowała pod pkt. A. ;)
;)

systemowo - proponuję sobie tak własnie rozpisywać każdy z wypadków, a uniknie się wielu niepotrzebnych wątpliwości.

pozdr.
IKAR

konto usunięte

Temat: uraz? po dźwignięciu

Ireneusz Kaczmarek:
Zdarzenie mogło mieć nagły charakter a uraz mógł wystąpić po czasie. Na tej zasadzie można byłoby rozważać, czy opuchlizna na stłuczonej ręce wystąpiła w 30 sekund po wypadku, w 3 minuty po wypadku czy wyszła w na drugi dzień, po powrocie pracownika do domu...

Poza tym nagłość zdarzenia niekoniecznie musi się odnosić do tego, że zdarzenie błysło i znikło. Raczej tu chodzi o niespodziewane "naciągnięcie się". Inaczej znów trzeba byłoby się zastanawiać, ile sekund trwa "nagłe".
Barbara M.

Barbara M. Menedżer ds. ochrony
środowiska,
bezpieczeństwa i
higieny...

Temat: uraz? po dźwignięciu

no właśnie wg tego schematu postępuję i tylko uraz był wątpliwy, chociaż teraz już mniej watpliwy
Ireneusz Kaczmarek:
Barbara M.:
Dzięki, widzę, że każdy ma inną wizję:/ ;)

Postępowanie się toczy itd. tu nie było watpliwości, pisma d/od lekarza tylko wydłużają termin, a odpowiedzi i tak nie ma.
Właśnie ta kwalifikacja URAZU jest dla mnie zagadką...:/

p.Barbaro - moze mi (nam) pani rozpisać to co pani widzi w tym wypadku:

A) ZDARZENIE NAGŁE - ?
B) (zdarzenie) wywołane PRZYCZYNĄ ZEWNĘTRZNĄ - ?
C) (zdarzenie) powodujące URAZ lub śmierć - ?
D) (zdarzenie) mające związek z PRACĄ - ?

będę bardzo ciekaw zwłaszcza - co pani zakfalifikowała pod pkt. A. ;)
;)

systemowo - proponuję sobie tak własnie rozpisywać każdy z wypadków, a uniknie się wielu niepotrzebnych wątpliwości.

pozdr.
IKAR

bardzo proszę:
A. nagłość wytłumaczono powyżej
B. dźwignięcie ciężaru
C. uraz też już w zasadzie rozwikłany wczesniej
D. domniemany, na podstawie informacji poszkodowanego i świadka
Ireneusz Kaczmarek

Ireneusz Kaczmarek Menadżer BHP ,
Kierownik BHP PPOŻ ,
Dyrektor ds
Odszkodowań,

Temat: uraz? po dźwignięciu

Barbara M.:

bardzo proszę:
A. nagłość wytłumaczono powyżej
B. dźwignięcie ciężaru
C. uraz też już w zasadzie rozwikłany wczesniej
D. domniemany, na podstawie informacji poszkodowanego i świadka


Ponieważ nie otrzymałem defacto odpowiedzi na pytanie - wynika to też z tego ze nie chciałem tego pisać od razu WPROST - choć sugerowałem w każdej linijce.

proszę wiec zdefiniować : ZDARZENIE ( które było nagłe, zostało wywołane przyczyną zewnętrzną, spowodowało uraz u pracownika i miało związek z pracą.)

chodzi mi o to co było tym ZDARZENIEM. ?

pozdr.
IKAR
Ireneusz Kaczmarek

Ireneusz Kaczmarek Menadżer BHP ,
Kierownik BHP PPOŻ ,
Dyrektor ds
Odszkodowań,

Temat: uraz? po dźwignięciu

Jerzy Bielec:

Kwestia nagłosci w orzecznictwie sądowym jest doprecyzowana do 1 zmiany roboczej.

dywagacje wiec o "30 sec" - nie mają wiekszego sensu. Są narażenia np. chemicznymi czynnikami które potrafią oddziaływać godzinami i dopiero doprowadzić do Zdarzenia.

Jak koleżanka Barbara rozpisze 4 składowe, bedę miał jasność co do jej toku rozumowania.

i jak zdefinuje Zdarzenie - dopiero wtedy pomyślę czy było nagłe czy nie. Czy było wywołane przyczyną zewnętrzną, czy doprowadziło do urazu itp.

Teraz nie zaprzątam sobie tym głowy.

IKAR
Piotr D.

Piotr D. w czym mogę pomóc?

Temat: uraz? po dźwignięciu

Ireneusz Kaczmarek:
Barbara M.:>
A) ZDARZENIE NAGŁE - ?
B) (zdarzenie) wywołane PRZYCZYNĄ ZEWNĘTRZNĄ - ?
C) (zdarzenie) powodujące URAZ lub śmierć - ?
D) (zdarzenie) mające związek z PRACĄ - ?
Za Barbrę:
A) Zdarzenie nagłe, bo w trakcie dniówki roboczej
B) Zdarzenie wyw.przyczyną zew. bo obciążenie fizyczne dynamiczne
C)Zdarzenie powodujace uraz, bo niedowład czy też inne kłębki nerwów
D) Zdarzenie mające zwiazek z pracą, bo nosił w pracy i miał to zlecone

I nad czym tu dywagować, o zaprzataniu głowy nie wspominając;)
Ireneusz Kaczmarek

Ireneusz Kaczmarek Menadżer BHP ,
Kierownik BHP PPOŻ ,
Dyrektor ds
Odszkodowań,

Temat: uraz? po dźwignięciu

p.Piotrze, a jakie to Zdarzenie ?

Najpierw trzeba stwierdzić ze ono było, ze miało miejsce. A potem je analizować.

Co było tym ZDARZENIEM ? A było to zdarzenie ? A moze przyniesiono wypadek do pracy...są świadkowie tego Zdarzenia ?

Cała definicja opisuje (bada) ZDARZENIE, które ma wypełnić pewne wymagania, i jezeli nie ma ZDARZENIA to nie ma sensu dywagować nad składowymi które je opisuja.

i mysle ze nikt za Barbarę tego nie napisze - bo nie znamy szczegółow.

IKAR
Piotr D.

Piotr D. w czym mogę pomóc?

Temat: uraz? po dźwignięciu

Ano taki lajf... Albo głupi (czytaj: niedouczony/nieprzeszkolony) pracownik, albo brak nadzoru ("nikt kurde nie zauważył, nikt sie nie połapał do TEJ pory?"), albo służba bhp coś nie teges. I teraz zrób komuś dobrze coby sie bez sądu obeszło. Taki niedowład jakby był "genetyczny" to by go dawno zobaczyli, ze ręka nie macha. A że poszedł do lekarza po kilku dniach...jego prawo. Widocznie ta ręka była mu potrzebna do czegoś. Nieporęcznie trzymać w jednej puszkę piwa i czypsy;)



Wyślij zaproszenie do