Piotr D.

Piotr D. w czym mogę pomóc?

Temat: Stowarzyszenie bhp "formalne" - zady i walety

domki w Słupsku...
Mariola Ś.

Mariola Ś. Główny Specjalista
ds. BHP /
Inspektor PPOŻ.

Temat: Stowarzyszenie bhp "formalne" - zady i walety

Witam...
Dłuższą chwilę nie miałam możliwości śledzić Waszych wpisów, ale z zaciekawieniem przeczytałam nowy temat, który nawiązuje do mojej pracy.
Widzę, że do rozmowy dołączyli się nowi członkowie...Andrzeju dyskusja zawrzała :)

W związku z tym, że nie lubię się rozpisywać i prowadzić polemiki...krótko przedstawię Państwu, jak było ze mną i dlaczego postanowiłam pozostać w Stowarzyszeniu...

Pracuję w branży BHP piąty rok...zdaję sobie sprawę, że przede mną jeszcze wiele sytuacji zawodowych, z którymi będę musiała sobie poradzić. Początki nie były łatwe...jako absolwentka Politechniki posiadałam wiedzę w teorii, a nie praktyce...a tak naprawdę to ona jest najcenniejsza i myślę, że Państwo się ze mną zgodzą.
Wstąpiłam w szeregi Stowarzyszenia (Oddział Katowice) w 2008 r. -już jako pracownik służby bhp.... pierwszy wypadek, zewnętrzne kontrolne...naturalnym objawem był stres w tamtym momencie, ale właśnie dzięki ludziom z mojego oddziału, którzy posiadają doświadczenie i pomogli...przebrnęłam...powiedziałabym nawet więcej spojrzałam na "bhp" inaczej ....zafascynowała mnie moje praca.

Pozostałam i chcę pomóc teraz innym...na tyle, ile mogę poświęcić swojego prywatnego czasu na chwilę obecną. Ludziom rozpoczynającym pracę w naszej branży nie jest łatwo...mieszkającym w mniejszych miejscowościach, gdzie nie ma przemysłu jeszcze bardziej.
Zdaję sobie sprawę, iż niektórzy z Was mogą mieć inne zdanie i to rozumiem.
W przypadku wstąpienia w szeregi Stowarzyszenia nie będę nikogo namawiać, uważam, że każdy z Nas jest kowalem własnego losu, podejmujemy decyzję i za nie odpowiadamy oraz ponosimy ich konsekwencje...ja mam takie podejście do życia...kto mnie zna...dobrze o tym wie.
Podejmując się jakiegokolwiek zadania, chcę go wykonać rzetelnie i solidnie.
Sławomir M.

Sławomir M. zmiany, zmiany,
zmiany.....

Temat: Stowarzyszenie bhp "formalne" - zady i walety

Marcin S.:
Tak, uważam, że za 5,5 można zrobić pełnoprawne szkolenie. Jest to oczywiście ciężka i mało opłacalna zabawa...ale można. Nie mierzmy każdego...


Wszystko można, tylko czy tak się robi, nie i dlatego zgadzam się, że nie można (czyt. nie opłaca się, nikt nie zrobi sumiennie tego, nie widziałem jeszcze czegoś takiego) przeprowadzić takiego szkolenia.
Sławomir M.

Sławomir M. zmiany, zmiany,
zmiany.....

Temat: Stowarzyszenie bhp "formalne" - zady i walety

Piotr D.:

Patrz sercem...


pacze

A tu się nie ma czego wstydzić Sławek. Wręcz przeciwnie -pochwal się co robisz, czy też co robicie! O to chodzi, by czytając "misje i cele" stowarzyszenia nie zastanawiać się co autor miał na myśli. Napisz jak to wygląda w praktyce. Może Ty znajdziesz czas...

No to już nawijam, raz gościu z PIP warsztaty o wypadkach, raz warsztaty o wypadkach w gronie zamkniętym, ostatnio kurs pierwszej pomocy - ktoś powie, że to nie potrzebne, to ja powiem tak co do wypadków, jak dla mnie nic nowego, ale wiem, że dla części osób obecnych sporo nowego i mogą się czegoś poduczyć jeśli tylko chcą. Co do pierwszej pomocy, wiadomo każdemu z nas może się przydać a i wiedzę trzeba odnawiać, jak nieraz mam przyjemność poczytać instrukcje p/pom. opracowywane czy zatwierdzane przez naszych kolegów po fachu to mi się włos na głowie jeży, więc jak najbardziej zasadne.

Poza tym mnóstwo rozmów przy okazji spotkań, ten w tym lepszy ten w tym robi tak a nie inaczej itp. Ktoś powie, że to wszystko można znaleźć na forum, pewnie można, jednak nie ma to jak na żywo.

Moje zdanie jest takie ze stowarzyszeniem jest tak jak z filmem w kinie, jeden pójdzie i będzie zachwycony a drugi pójdzie i powie, że to shit.

Takie o to moje wspomnienia po ponad roku przynależności.

Pozdrawiam

Temat: Stowarzyszenie bhp "formalne" - zady i walety

jasne że na żywo lepiej. Dlatego my tez na żywo, patrz wątek " spotkanie w konstancinie " przecież my już pisaliśmy że też sie spotykamy nie tylko on line
Sławomir M.

Sławomir M. zmiany, zmiany,
zmiany.....

Temat: Stowarzyszenie bhp "formalne" - zady i walety

Wiem, wiem.....

Nawet chciałem się wybrać na poprzednie, ale niestety czasu zbrakło....

konto usunięte

Temat: Stowarzyszenie bhp "formalne" - zady i walety

Sławomir M.:
Wszystko można, tylko czy tak się robi, nie i dlatego zgadzam się, że nie można (czyt. nie opłaca się, nikt nie zrobi sumiennie tego, nie widziałem jeszcze czegoś takiego) przeprowadzić takiego szkolenia.

Wszystko zależy od grupy. Jak masz 15 osób to się dla nas nie opłaca. Ale dla jakiegoś malucha co trzepie złotówkę do złotówki już tak. Co więcej, jak masz grupę 50 i więcej, kwota robi się ciekawa. Wszystko zależy jakie są warunki itd. Dlatego nie, nie zakładajmy od razu, że ktoś popełni przestępstwo. Owszem, jest duże prawdopodobieństwo...ale tylko tyle.
Sławomir M.

Sławomir M. zmiany, zmiany,
zmiany.....

Temat: Stowarzyszenie bhp "formalne" - zady i walety

Marcin S.:

Wszystko zależy od grupy. Jak masz 15 osób to się dla nas nie opłaca. Ale dla jakiegoś malucha co trzepie złotówkę do złotówki już tak. Co więcej, jak masz grupę 50 i więcej, kwota robi się ciekawa. Wszystko zależy jakie są warunki itd. Dlatego nie, nie zakładajmy od razu, że ktoś popełni przestępstwo. Owszem, jest duże prawdopodobieństwo...ale tylko tyle.


Nie wierze w to, zwłaszcza, że firmy te nie zbieraja grup, tylko przeprowadzają takie szkolenie on - line........

Zresztą jest to moje zdanie, a uczyli mnie, że jak coś jest tanie to nie będzie dobre......

O przestępstwie nie mówię, bo zakładam, że szkolenie odbywa się.........

konto usunięte

Temat: Stowarzyszenie bhp "formalne" - zady i walety

Sławomir M.:
Nie wierze w to, zwłaszcza, że firmy te nie zbieraja grup, tylko przeprowadzają takie szkolenie on - line........

1. Czy to jest zabronione?
2. Gdybym miał grupę 50 osób, to pewnie dałbym radę za 5.5. Lepiej mieć te 300zł niż ich nie mieć i narzekać.

Zresztą jest to moje zdanie, a uczyli mnie, że jak coś jest tanie to nie będzie dobre......

Nie zawsze, aczkolwiek w przypadku szkoleń bhp w zasadzie mogę się zgodzić. Chyba, że trafi się Pan czytający przeźrocza...

O przestępstwie nie mówię, bo zakładam, że szkolenie odbywa się.........

O to właśnie chodzi. Zakładamy, że szkolenie się odbywa a Andrzej N. zakłada, że nie.
Piotr D.

Piotr D. w czym mogę pomóc?

Temat: Stowarzyszenie bhp "formalne" - zady i walety

Koledzy, nie wiem czy jest możliwość wejść w archiwum zamówień publicznych. To nie pierwszy taki przypadek. Ze 4-5 lat temu pewna lubelska (zdaje się) uczelnia zrobiła przetarg na szkolenie pracowników. Warunek: żadnego samokształcenia kierowanego. Aula, ludzie i jazda godziny. Wygrała oferta coś ok. 7pln. Nie wiem, może Marek Spiżewski pamięta. W każdym razie ludzi 3000. Więc jeśli 3000x7=21000, nie ma nic do roboty, tłucze godziny - nawet 4-5 miesięcy. Wychodzi na miesiąc 5 koła. - podatek=4 koła. - koszty druku zaświadczeń. Wychodzi 3800 na miesiąc. Żeby tyle zarobić to ja muszę w błocie po kolana...
To taki offik na temat kasy za szkolenie.

Temat: Stowarzyszenie bhp "formalne" - zady i walety

Piotr ale w tym błocku czasem fajnie jest:)
na ten przykład jak się wyłapie że podwykonawca wyszkolił zbrojarzy przez samokształcenie;)
No co nie było "fajnie"?
Ciekawym po ile poszło te szkolenie ;)
Piotr D.

Piotr D. w czym mogę pomóc?

Temat: Stowarzyszenie bhp "formalne" - zady i walety

Rewela nawet...nie ma nudy. Szkolenie poszło pewnie po 60 zeta. Cięli koszty: Za instruktaż musieliby dać z 80,-
Krzysztof K.

Krzysztof K. ST. INSPEKTOR BHP

Temat: Stowarzyszenie bhp "formalne" - zady i walety

Piotrze
Te stowarzyszenia bhp - to towarzystwo wzajemnej adoracji i nic więcej.
Spotkanie takie to = 30 min motoryki + 240 min balangi
Byłem kiedyś na takich 2 spotkaniach - i powiedziałem sobie "nigdy więcej" - co nie znaczy że wszędzie tak jest. Ale wg mojej wiedzy to ok 85% tych ........ to ściema.
Ireneusz Kaczmarek

Ireneusz Kaczmarek Menadżer BHP ,
Kierownik BHP PPOŻ ,
Dyrektor ds
Odszkodowań,

Temat: Stowarzyszenie bhp "formalne" - zady i walety

Krzysztof K.:
Piotrze
Te stowarzyszenia bhp - to towarzystwo wzajemnej adoracji i nic więcej.
Spotkanie takie to = 30 min motoryki + 240 min balangi
Byłem kiedyś na takich 2 spotkaniach - i powiedziałem sobie "nigdy więcej" - co nie znaczy że wszędzie tak jest. Ale wg mojej wiedzy to ok 85% tych ........ to ściema.

Wygląda to pewnie podobnie jak wasze zjazdy w Konstancinie ;) bez urazy - bo to fajne i właśnie dlatego uważam ze stowarzyszenie osbhp niczym nie rożni się od stowarzyszania się przez GL ;)

Myślę ze wszelkiego rodzaju dzisiaj działające stowarzyszenia mają taki problem z formami branżowymi.....

I.

konto usunięte

Temat: Stowarzyszenie bhp "formalne" - zady i walety

Ireneusz Kaczmarek:
Wygląda to pewnie podobnie jak wasze zjazdy w Konstancinie ;) bez urazy - bo to fajne i właśnie dlatego uważam ze stowarzyszenie osbhp niczym nie rożni się od stowarzyszania się przez GL ;)

Nie muszę płacić składki za spotkanie w Konstancinie i porady od Was na tym forum.

Stowarzyszenie powinno, moim zdaniem, działać na rzecz poprawy aktualnego ustawodawstwa. Rzecz w tym, że akurat dyskusja na temat sensu stowarzyszeń, zbiega się z bardzo idiotycznymi staraniami tego do zmiany prawa na niekorzyść większości. Sprawia to, że człowiek jakby z automatu nastawia się negatywnie.
Krzysztof K.

Krzysztof K. ST. INSPEKTOR BHP

Temat: Stowarzyszenie bhp "formalne" - zady i walety

Irek
Mieszasz pojęcia - nie rozumiesz istoty rzeczy
Zobacz jakie cele maja te stowarzyszenia bhp - a sam przyznasz mi rację - a spotkanie w Konstancinie - wiadomym z góry jest " spotkanie towarzyskie z elementem wymiany doświadczeń" - a nie odwrotnie
Powtórzę jeszcze raz " STOWARZYSZENIA BHP to towarzystwo wzajemnej adoracji i nic więcej.
Spotkanie takie to = 30 min motoryki + 240 min balangi - takie mam doświadczenia, w kontaktach z tymi stowarzyszeniami

Marcin w swojej wypowiedzi trafnie ujął istotę działania stowarzyszeńKrzysztof K. edytował(a) ten post dnia 15.04.12 o godzinie 11:42
Ireneusz Kaczmarek

Ireneusz Kaczmarek Menadżer BHP ,
Kierownik BHP PPOŻ ,
Dyrektor ds
Odszkodowań,

Temat: Stowarzyszenie bhp "formalne" - zady i walety

Krzysztof K.:
Irek
Mieszasz pojęcia - nie rozumiesz istoty rzeczy


W czym - jeśli możesz mnie oświecić tutaj mieszam pojęcia i nie rozumiem istoty rzeczy ?

I.
Ireneusz Kaczmarek

Ireneusz Kaczmarek Menadżer BHP ,
Kierownik BHP PPOŻ ,
Dyrektor ds
Odszkodowań,

Temat: Stowarzyszenie bhp "formalne" - zady i walety

Marcin S.:
Stowarzyszenie powinno, moim zdaniem, działać na rzecz poprawy aktualnego ustawodawstwa.


No przecież działa - w swoim rozumieniu, ale DZIAŁA. Zrobili desant na forum GL, werbują członków , propagują SWOJĄ inicjatywę.
Rzecz w tym, że akurat dyskusja na temat sensu stowarzyszeń, zbiega się z bardzo idiotycznymi staraniami tego do zmiany prawa na niekorzyść większości. Sprawia to, że człowiek jakby z automatu nastawia się negatywnie.

No bo nie jesteś w STOWARZYSZENIU. Jakbyś był, to byś bronił swojego korytka...
Ja akurat ich rozumiem, w tym aspekcie. Choć ich nie popieram. Nie jestem w OSBHP ani w żadnym innym - wiec MOJE interesy mogą być SPRZECZNE z ICH interesami. Ale to co proponują jest w ICH interesie.

I.

konto usunięte

Temat: Stowarzyszenie bhp "formalne" - zady i walety

Ireneusz Kaczmarek:
No bo nie jesteś w STOWARZYSZENIU. Jakbyś był, to byś bronił swojego korytka...

Nie do końca. Nawet będąc w stowarzyszeniu nie jestem i zamiaru nie mam być szefem dużej firmy szkoleniowej. Nie bawi mnie to.

Po drugie napisałem, że ma działać na rzecz poprawy prawa. Ich propozycja jest z tą ideą sprzeczna. Bo jak sam napisałeś...to jest obrona korytka a nie poprawa przepisów.
Ireneusz Kaczmarek

Ireneusz Kaczmarek Menadżer BHP ,
Kierownik BHP PPOŻ ,
Dyrektor ds
Odszkodowań,

Temat: Stowarzyszenie bhp "formalne" - zady i walety

Marcin S.:
Po drugie napisałem, że ma działać na rzecz poprawy prawa. Ich propozycja jest z tą ideą sprzeczna. Bo jak sam napisałeś...to jest obrona korytka a nie poprawa przepisów.

Heh.. musisz oderwać się na chwile od swojego punktu widzenia by zrozumieć co napisałem wcześniej.

Dla ciebie będzie to pogorszenie przepisów, dla nich poprawa. Każdy patrzy ze swojej strony.

I.



Wyślij zaproszenie do