konto usunięte
Temat: Praca Szczególnie Niebezpieczna
Cześć Wam,mam takie pytanie bo właśnie przed chwilą miałem rozmowę z pewnym pracodawcą. Mianowicie jest problem w pewnej firmie i całość wygląda tak:
"Kierowca - operator" chce przejść na wcześniejszą emeryturę. Pracodawca twierdzi, że jego zdaniem człowiek ten nie wykonywał prac szczególnie niebezpiecznych a bhpowiec twierdzi, że tak.
Z posiadanych informacji wynika, że pracownik/kierowca był głównie operatorem różnych maszyn a ciężarówką pow. 3.5 tony jeździł okazjonalnie...raz na kilka dni aby przewieźć cement czy cuś. Ogólnie nie była to praca stała.
Pracodawca dodatkowo pyta behapowca, czemu w takim razie nie ma żadnego wykazu prac szczególnie niebezpiecznych, czemu w ORZ nie ma takich informacji itd.
BHP, mając moim zdaniem po części rację, twierdzi, że nie od tego jest ORZ oraz, że taki wykaz można stworzyć na podstawie wniosku byłego już pracownika.
Jest konflikt i przydałoby się ustalić kto ma rację?
Najpierw jak ja to widzę a potem proszę, poprawcie:
Moim zdaniem BHP miał obowiązek stworzyć wykaz prac szczególnie niebezpiecznych bo tak. Oczywiście w ORZ powinien umieścić informacje jak długo pracownik jeździ ciężarówką oraz jakie są narażenia. Oczywiście, jako, że wykazu nie ma, można go stworzyć teraz na podstawie wniosku pracownika. Tylko, moim zdaniem jako, że była to praca dorywcza (aczkolwiek szczególnie niebezpieczna), duuuuużo poniżej 4 godzin dziennie (licząc średnią) to pracownik nie miał szans być na te szczególne niebezpieczeństwa narażony wystarczająco długo (praca nie była wykonywana stale ani w pełnym wymiarze czasu).
Po drugie, jaki interes może mieć pracodawca w nieuznaniu takiej pracy za szczególnie niebezpieczną?