Robert
Polak
bhp jako silna
strona organizacji a
nie hamulec,
pracodaw...
Temat: Kwestia przyczyny wewnetrznej w wypadkach przy pracy
Sprawa wydaję się prosta pracownik chciał opróżnić pojemnik z odebranymi butelkami pet. schylił się lewą ręka przytrzymywał górę pojemnika, prawa podłożył pod spód i chciał dźwignąć do góry poczuł jednak ból w obrębie barka.Zdarzenie oglądam N-ty raz nagranie i ani pozycja ciała nie wyglądała, żeby istniała przyczyna zewnętrzna. Po zatym praconik podnosił (wychylał) pojemnik który wypełniony maksymalnie odebranym materiałem wynosi 19kg. Przy czym pojemnik po drugiej próbie wywrócił się i cześć materiału wysypała się na posadzkę i nie zważono pojemnika w trakcie zdarzenia, a jedynie pojemnik po wypełnieniu dnia następnego.
Zdarzanie zatem nie jest na tyle jasne żeby z czystym sercem uznać za wypadek przy pracy.
w dokumentacji pracownika wpisano uraz mięśnia dwugłowego ramienia prawego.
Co to znaczy uraz ?
Mija termin zamknięcia dochodzenia zatem, chyba trzeba będzie wydłużyć termin dochodzenia do momentu otrzymania opinii lekarskiej stwierdzalnej czy ów uraz jest spowodowany owym dźwignięciem czy w obrębie mięśni istniało jakieś schorzenie, które po porostu się ujawniło w momencie dźwignięcia.
Bhp tj życie ile trzeba wziąć na siebie na klatę to tylko jeden Bóg wie
Poszkodowany mało zawału nie dostał kiedy wskazałem mu nasze ustalenia. Zarząd nalega na zamknięcie dochodzenia. Społeczny tylko czeka żeby nasłać kontrolę i trudno mu udowodnić żeby cos uznać musi być zgodne z definicją.