Piotr Król Student,
Temat: kłamstwo w sprawie wypadku
Proszę o pomoc w nizej opisanej sprawie.pracownik pracujacy na 2 zmianie jako kierowca, pracę kończył o 21. Okolo godziny 20:50 po zatankowaniu i umyciu pojazdu odstawił go na miejsce postojowe. Jak twierdzi pracownik wychodząc z pojazdu poślizgnął się i upadl na twarz złamał nos i wybił zęba ( przednią dwójkę). Wstal i poszedl oddać dokumenty pojazdu do biurowca w którym by dyspozytor. Nie zgłosił mu tego. Zachowywał się jakby nigdy nic. Następnego dnia o godz 12 przyszedl do pracy i powiedział ze wczoraj ulegl wypadkowi i idzie na izbę przyjęć do szpitala.
Jak dla mnie klamie perfidnie klamie ogladalam nagranie z kamer jak pracownik szedl przez plac oraz w budynku u dyspozytora przez 10 minut rozmawiam z innymi kierowcami i wcale nie wygladal na poszkodowanego. Poza tym nie wytrzymałby z bólu a on sobie na luzie rozmawia. Co prawda kamera nie siega do mniejsca wypadku wiec nie mam 100% pewności.
twierdzę że stalo sie to dzisiaj do południa.
Jak mam sie do tego ustosunkować.