GoldenLine
Zaloguj się
Sylwia S.

Sylwia S. 4W Consulting &
Nieruchomości
licencja nr
9717

Temat: NAMSTE!

cZesc apraszam go GRUPY INDIE
Link do wypowiedziLink
Adriana B.

Adriana B. Senior Coordinator -
Gartner Poland

Temat: NAMSTE!

Katarzyna Karolina C.:

Ja chybaq pojade na stypendium w czerwcu na pol roku. Nie wiem tylko, czy wybrac New Delhi czy Bangalore... sugestie?


Moja kolezanka byla w Bangalore i bardzo sobie chwalila atmosfere miasta. Ja z kolei bylam w New Dehli - samo New Dehli ladne, czyste, tym niemniej jesli spojrzec na Dehli globalnie to gigantyczny moloch ludzki, korki, smog... Tym niemniej mozna w "okolicy" odwiedzic Jaipur, Haridwar, Riszikesz, Varanasi, czy wyprawic sie do Nepalu lub w Himalaje...

No coz... Bangalore jest na poludniu, a New Dehli na polnocy... to zupelnie dwa inne swiaty... Ot, chociazby ze wzgledu na kuchnie - im dalej na poludnie tym ostrzej przyprawione... Nie kazdy to lubi...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: NAMSTE!

JEstem właśnie szczęśliwą posiadaczką biletu do Bombaju ;D
bardzo ciekawa jestem jak wypadnie zderzenie wyobrażeń z naturą ;)
Link do wypowiedziLink
Anna Malinowska

Anna Malinowska Skuteczność silnia!
Udowodnić?

Temat: NAMSTE!

Udanej podróży:) Niech Cię ameba omija z daleka:)
Kiedy wyjeżdżasz?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: NAMSTE!

17 lutego ;) nie mogę się doczekać...
;)
nie wiecie czy w tym okresie jest potrzeba łykania antymalaryków?
(prawdę mówiąc to jakoś nie mam ochoty się truć tym wszyskim...)
Link do wypowiedziLink
Joanna Ś.

Joanna Ś.
szlakiem-karawany-z-
perspektywy-tuktuka-
relacja-z-pograni...

Temat: NAMSTE!

Krzysztof G.:

Kiedyś mówiłem po bengalsku. Kiedyś czytałem w sanskrycie. Niestety uplynęło trochę wody w Gangesie od tamtego czasu.


U mnie podobnie, ino zamiast bengalskiego - hindi (i trochę pali też się liznęło tu i ówdzie) :)
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Górski

Krzysztof Górski konsultant Public
Relations, Public
Affairs, lobbyingu,
s...

Temat: NAMSTE!

Studiowałaś indologię?
Link do wypowiedziLink
Joanna Ś.

Joanna Ś.
szlakiem-karawany-z-
perspektywy-tuktuka-
relacja-z-pograni...

Temat: NAMSTE!

Si :)
Nawet udało mi się skończyć. :D
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Górski

Krzysztof Górski konsultant Public
Relations, Public
Affairs, lobbyingu,
s...

Temat: NAMSTE!

A gdzie? W w Wawie może?
Link do wypowiedziLink
Joanna Ś.

Joanna Ś.
szlakiem-karawany-z-
perspektywy-tuktuka-
relacja-z-pograni...

Temat: NAMSTE!

Dokładnie. :)
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Górski

Krzysztof Górski konsultant Public
Relations, Public
Affairs, lobbyingu,
s...

Temat: NAMSTE!

No to mamy te same korzenie!

Oczywiście Ty to robiłaś pewnie wiek po mnie, więc pewnie studiowałaś u moich byłych kolegów z roku, ktorzy zostali na uczelni.

Np. Tadek Herman, Bożena Śliwczyńska, jeszcze jedna chyba została własnie od hindi, ale nie pamiętam w tym momencie jej nazwiska.

No a nad wszystkim KM Byrski. Niezły typ, oryginał. Dla mnie był najważniejszy intelektualnie.
Ługowski to chyba jakos cienko przędzie teraz. Za moich czasów był znakomity, w sile wieku, w szczytowej formie.

Kto tam jeszcze: Karp (wrócił z Indii jak ja konczylem).
Grabowska - z nią mialem sporo.

Stare dzieje, ale miło wspominać.


Link do wypowiedziLink
Joanna Ś.

Joanna Ś.
szlakiem-karawany-z-
perspektywy-tuktuka-
relacja-z-pograni...

Temat: NAMSTE!

Krzysztof G.:No to mamy te same korzenie!


Na to wygląda :)

Np. Tadek Herman, Bożena Śliwczyńska, jeszcze jedna chyba została własnie od hindi, ale nie pamiętam w tym momencie jej nazwiska.


T. Herman był chyba od tamilskiego, u B. Śliwczyńskiej pisałam pracę magisterską (o teatrze, a jakże), a od hindi - masz na myśli Danutę Stasik?

No a nad wszystkim KM Byrski. Niezły typ, oryginał. Dla mnie był najważniejszy intelektualnie.


Niestety trafiłam akurat na ten okres, kiedy K. Byrski siedział na placówce w Indiach. Nie miałam z nim absolutnie żadnych zajęć. Jedyny jego akcent w moim życiu, to to, że został recenzentem mojej pracy mgr.

Ługowski to chyba jakos cienko przędzie teraz. Za moich czasów był znakomity, w sile wieku, w szczytowej formie.


Niestety A. Ługowski nie żyje... Strasznie smutna historia, raczej nie do opowiadania in public. :(

Kto tam jeszcze: Karp (wrócił z Indii jak ja konczylem).
Grabowska - z nią mialem sporo.


A. Karp też dość oryginalny człowiek. W sumie to każdy był oryginałem na swój sposób. Grabowska była od bengalskiego, więc też żadnych zajęć z nią nie miałam.

Stare dzieje, ale miło wspominać.


Ze mną tak samo, dlatego tak się rozpisałam. :)

Pozdrawiam serdecznie! :)
Link do wypowiedziLink
Krystyna Pietrasińska

Krystyna Pietrasińska Kursy, konsulting,
coaching, "Podróżuj
z Coachem"

Temat: NAMSTE!



Ja chybaq pojade na stypendium w czerwcu na pol roku. Nie wiem tylko, czy wybrac New Delhi czy Bangalore... sugestie?

Polecam Madras, jest piękny i interesujący. Na okrasę można zaliczyć jedną z ciekawszych Bibliotek Liści Palmowych....
Ciekawe doświadczenie.

Dołączam do klubu zakochanych w Indiach :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: NAMSTE!

Wyruszam do Indii za 30 dni :) W planach jest niestety tylko Bombaj i Goa , ale myślę że podróż ta rozbudzi moją jak dotąd uśpioną miłość do Indii :) Chętnie zapoznam się z Waszymi opiniami na temat tych miejsc.
Link do wypowiedziLink
Asteria Lutogniewska

Asteria Lutogniewska psycholog/doradca
zawodowy

Temat: NAMSTE!

Indie są niesamowite, nasycone zapachami, kolorami, życiem - niezależnie w którą część Indii się człowiek wybierze. Jadąc tam miałam w planach objechać je w całości, no może pomijając północ - życie jednak bardzo szybko zweryfikowało moje plany:)
proponuję jedno - niczego nie planować! Spędziłam łącznie w Indiach i Nepalu fantastyczne 4,5 miesiąca mojego życia, widziałam malutki wycinek północy, zapisuję się do grupy ludzi zakochanych w tym niezwykłym kraju!!!
Bombaj jak najbardziej ale maksymalnie na tydzień; Goa jest bardzo "zachodnie", jeśli chcesz naprawdę poznać ten kraj proponuję miejsca nie aż tak bardzo zaludniopne przez białych:) Goa to swoisty raj dla osób kochających rozrywkę, zabawa do białego rana na plażach itp; kwestia gustu i tego po co tam się jedzie-ale na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. Indie można kochać albo nienawidzieć, ale trudno przejść koło nich obojętnie...
Link do wypowiedziLink
Marta K.

Marta K. Wielkie sprawy
wykuwają się w
cichej kuźni

Temat: NAMSTE!

Moje marzenia o Indiach takze nabieraja realnego ksztaltu...bilet mam na 5 stycznia 2008 :) Moim celem jest Punjab. Nie moge doczkac sie wyjazdu :)
Link do wypowiedziLink
Paweł S.

Paweł S. Wolny strzelec

Temat: NAMSTE!

Ania K.:
nie byłam:-(fascynuje mnie klimat..

Klimat? W lecie (Indian summer) za gorąco, w monsunie za wilgotno i za duszno, w zimie, w górach za zimno :p

>magia jakas taka,w sumie nie bardzo potrafie to ugryźc ale mam tak >od dawna

Najwięcej magii wystepuje na pocztówkach i w głowach oglądaczy...

Indie to nie łatwa kochanka :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: NAMSTE!

Polecam kolegę, który robi trekingi do Indii i Nepalu za przyzwoite pieniądze. Tu jest jego strona http://kantipur.pl, a sam też tu bywa jako Jarosław Durbas.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: NAMSTE!

Pranamas!

Tez sie chcialam przywitac. Ja i maz praktykujemy waisznawizm i stad nasze zainteresowanie Indiami, maz takze wlasnie konczy doktorat na Oxfordzie z dziedziny zwiazanej z hinduizmem i uwielbia jezdzic do Indii (byl kilka czy kilkanascie razy). Ja jeszcze nigdy nie bylam i troche boje sie jechac, poniewaz wiele osob ktore znam wraca nieco rozczarowanych.

Sanskrytu uczylam sie na UJ, ale tylko na kursie podstawowym dla filozofow (przylaczylam sie, choc nie studiowalam filozofi tylko biologie, chcialam sie nauczyc ze wzgledu na trudnosc w czytaniu i rozumieniu slok, nawet zwykle podstawy sanskrytu niezwykle pomogly mi w zrozumieniu struktury wersow i tlumaczenia), wiec bardzo malo pamietam (moj maz zna dosc dobrze, uczyl sie m.in pod okiem Minkowskiego na Oxfordzie, moze ktos z Was go zna? ale takze studiowal go z profesorami z Indii. Szkoda ze maz nie zna polskiego, to by z Wami pogadal!), tym bardziej ze bylo to dawno :). Ale pomaga mi to w czytaniu tekstow. Ostatnio czytam Upaniszady i przegladam je glownie pod wzgledem kosmologii, ale takze interesuja mnie sprawy czysto teologiczne (bramin) oraz 'rodzinne' ;-). Ciekawe czy ktos sie interesuje podobnymi zagadnieniami?
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Podsiadły

Krzysztof Podsiadły

Temat: NAMSTE!

Hari Bol
Zauważyłem tulasi
Interesowałem się kiedyś kulturą wedyjską...wszystko co z nią związane...Kuchnia,Obrzędy,Wedyjska kosmologia i astronomia (publikacje Richarda L.Thompsona na ten temat)Krzysztof P. edytował(a) ten post dnia 03.11.07 o godzinie 01:54
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz



Wyślij zaproszenie do
Anuluj