konto usunięte

Temat: Terapia alkoholowa

Bliska osoba, facet jest po zamkniętej terapii alkoholowej. Dwa miesiące bez kontaktu. Nie potrafię z nim teraz rozmawiać dotrzeć do niego. Ma totalną deprechę, nie odzywał się. Kiedy ja wywalczyłam żeby odebrał telefon to mnie trochę zignorował, nie odezwał się wczoraj na necie jak obiecywał, ale z rana po sekundzie odpisuje na sms-y. Niby mówi że to koniec, ale nie ucina kontaktu, znów obiecał rozmowę. Mówi, że to przez terapię, przez zamknięcie , ma takie przemyślenia. Chcę mu pomóc, niestety na odległość na razie, bo nie chcę się narzucać ,ale nie chcę też go stracić, ale nie mam pojęcia jak z nim rozmawiać, jak do niego dotrzeć, żeby nie zamykał się , nie uciekał. Wiem,że mu zależało nam nie, przed pójściem tam było bardzo dobrze , a teraz się zrobiło.
Nie wiem co powiedzieć, jak go przekonać, żeby chociaż chciał rozmawiać i powoli mu przypominać to co było ? Co mówić a czego nie żeby w takim stanie nie pogorszyć sytuacji ? Jak reagować na jego zachowania . Jak żyć z kimś takim.
Zależy mi na nim i będę walczyć na pewno , wiem, że to trudne, i alkoholikiem się jest do końca życia, ale o tym że jest dowiedziałam się już za późno, teraz nie chcę go zostawiać, więc porady w stylu zostaw go odpadają

konto usunięte

Temat: Terapia alkoholowa

nikt nie pomoże :( jest coraz gorzej a ja nie wiem jak dotrzeć, jak zmienić jego myślenie po terapii, terapia zmieniła mu całkiem mózg i myślenie...

Temat: Terapia alkoholowa

Katarzyna Elżbieta K.:
nikt nie pomoże :( jest coraz gorzej a ja nie wiem jak dotrzeć, jak zmienić jego myślenie po terapii, terapia zmieniła mu całkiem mózg i myślenie...

Nie masz zmieniać jego myślenia po terapii. Sama terapia jest procesem, a jeżeli byłaś związana z osoba uzależnioną od alkoholu, to polecam grupy dla osób współuzależnionych Al- Anon.

konto usunięte

Temat: Terapia alkoholowa

Krystyna S.:
Katarzyna Elżbieta K.:
nikt nie pomoże :( jest coraz gorzej a ja nie wiem jak dotrzeć, jak zmienić jego myślenie po terapii, terapia zmieniła mu całkiem mózg i myślenie...

Nie masz zmieniać jego myślenia po terapii. Sama terapia jest procesem, a jeżeli byłaś związana z osoba uzależnioną od alkoholu, to polecam grupy dla osób współuzależnionych Al- Anon.


Nie jestem wspóluzależniona, chce tylko do niego dotrzeć bo po terapii zaczął źle mysleć , ta terapia sprawiła, że przestał kochać, i uwaza mnie za najgorsze zło i wroga. Mimo, że wcześniej mówił że kocha to teraz stwierdził,że terapia dała mu przemyślenia że jestem zła i nie będzie ze mną rozmawiać ( określił to co prawda gorzej , nazwał mnie nie wprost wprost ale z kontekstu sms-a dziwką, którą się nie należy bycie z normalnym człowiekiem takim jak on) . Nie wiem czy mu się to cofnie, bo co to za terapai,że człowiek tak zaczyna myślec o drugiej osobie
Mariusz T.

Mariusz T. Dać radę kiedy inni
nie dają

Temat: Terapia alkoholowa

Nigdy nie dotrzesz do człowieka uzależnionego(w trakcie terapii),jeśli nie masz pojęcia o terapii dla uzależnionych/współuzależnionych,o której wspominała Krystyna;)
Wszystko jest potężnym,poważnym i długim procesem dla każdego uzależnionego i każdego innego chcącego Mu pomóc:)

konto usunięte

Temat: Terapia alkoholowa

Mariusz T.:
Nigdy nie dotrzesz do człowieka uzależnionego(w trakcie terapii),jeśli nie masz pojęcia o terapii dla uzależnionych/współuzależnionych,o której wspominała Krystyna;)
Wszystko jest potężnym,poważnym i długim procesem dla każdego uzależnionego i każdego innego chcącego Mu pomóc:)

znaczy mam się poddać i przyjąć do Wiadomości że dzieki terapii z kochanej osoby stałam się dla nieog dziwką, bo tak mu terapia powiedziała ... to nie w moiim stylu, muszę do niego dotrzeć, żeby zrozumiał,że terapia się myli co do tgo co o mnie teraz myśli

o współuzależnieniach akurat mam pojęcie , bo to drugi facet z tym problemem mój, tylko pierwszego sobie odpuściłam, ale tego nie , o tego chcę walczyćTen post został edytowany przez Autora dnia 28.06.13 o godzinie 22:47
Mariusz T.

Mariusz T. Dać radę kiedy inni
nie dają

Temat: Terapia alkoholowa

Katarzyna Elżbieta K.:
Mariusz T.:
Nigdy nie dotrzesz do człowieka uzależnionego(w trakcie terapii),jeśli nie masz pojęcia o terapii dla uzależnionych/współuzależnionych,o której wspominała Krystyna;)
Wszystko jest potężnym,poważnym i długim procesem dla każdego uzależnionego i każdego innego chcącego Mu pomóc:)

znaczy mam się poddać i przyjąć do Wiadomości że dzieki terapii z kochanej osoby stałam się dla nieog dziwką, bo tak mu terapia powiedziała ... to nie w moiim stylu, muszę do niego dotrzeć, żeby zrozumiał,że terapia się myli co do tgo co o mnie teraz myśli

nie masz się poddawać....jeśli Ci na Nim zależy;)
ale musisz/powinnaś pójść na grupę i spróbować swoich sił,abyś zdała sobie sprawę na co się porywasz
musisz zrobić "rachunek sumienia" aby stwierdzić-czy zależy Ci na Tym człowieku,czy może zależy Ci aby On był przy Tobie,czy zależy Ci na Was?
ale najważniejsze jest to,że odpowiedź na wszystkie dręczące Cię pytania,znajdziesz z czasem w sobie uczęszczając na terapię;)

konto usunięte

Temat: Terapia alkoholowa

Mariusz T.:
Katarzyna Elżbieta K.:
Mariusz T.:
Nigdy nie dotrzesz do człowieka uzależnionego(w trakcie terapii),jeśli nie masz pojęcia o terapii dla uzależnionych/współuzależnionych,o której wspominała Krystyna;)
Wszystko jest potężnym,poważnym i długim procesem dla każdego uzależnionego i każdego innego chcącego Mu pomóc:)

znaczy mam się poddać i przyjąć do Wiadomości że dzieki terapii z kochanej osoby stałam się dla nieog dziwką, bo tak mu terapia powiedziała ... to nie w moiim stylu, muszę do niego dotrzeć, żeby zrozumiał,że terapia się myli co do tgo co o mnie teraz myśli

nie masz się poddawać....jeśli Ci na Nim zależy;)
ale musisz/powinnaś pójść na grupę i spróbować swoich sił,abyś zdała sobie sprawę na co się porywasz
musisz zrobić "rachunek sumienia" aby stwierdzić-czy zależy Ci na Tym człowieku,czy może zależy Ci aby On był przy Tobie,czy zależy Ci na Was?
ale najważniejsze jest to,że odpowiedź na wszystkie dręczące Cię pytania,znajdziesz z czasem w sobie uczęszczając na terapię;)

Jak będzie trzeba to pójdę ale na razie on nie chce rozmawiać, codziennie pisze jutro porozmawiamy, i to jutro nie następuje nigdy, minęło ponad 14 dni jak wyszedł , i nie chce rozmawiać . Za każdym razem jest to samo po moich sms-ach się wkurza, a jak się wkurzę, to pisze wieczorem porozmawiamy, a potem wieczorem pisze jutro, jutro i tak od dwóch tygodni. A wczorajsze przemyślenia zwaliły mnie z nóg ,że to ja sobie życie zmarnowałam, i on nie może być z dziwką( wprost tego nie napisał ale słowa były jednoznaczne żeby to wynuś, napisał to oczywiście kulturalniej ale taj że poczułam się jakby mi ktoś w gębe dał ) ( do tego notabene mi daleko, chociaż święta nie byłam), ale o tym wiedział przed terapią i akceptował. Dzisiaj znowu nie odpisuje na smsy żadne, o odebraniu telefonu to nawet nie marzę, raz odebrał i mnie zjechał jak psa że mu w pracy przeszkadzam . Myślałam żeby pojechać osobiście, ale boje się że wogóle bedzie sajgon i nie bedzie chcial gadać

Wiem na co się porywam, miałam w rodzinie bliskiej dwóch akoholików, byłam już 4 lata z alkoholikiem. Zależy mi, nie wiedziałam że pije , chociaż mój nos mi mówił że jest podobny do mojego eks faceta pod tym względem, czułam że coś mi nie gra, ale przez 2 pierwsze miesiace było idealnie, zero picia , spędzaliśmy czas 24 na dobę, więc bym widziała że pije. To mnie trochę uśpiło, chociaż czułam już że coś nie gra w tym temacie, bo mam doświadczenie za duże

Temat: Terapia alkoholowa

Katarzyna Elżbieta K.:
Mariusz T.:
Nigdy nie dotrzesz do człowieka uzależnionego(w trakcie terapii),jeśli nie masz pojęcia o terapii dla uzależnionych/współuzależnionych,o której wspominała Krystyna;)
Wszystko jest potężnym,poważnym i długim procesem dla każdego uzależnionego i każdego innego chcącego Mu pomóc:)

o współuzależnieniach akurat mam pojęcie , bo to drugi facet z tym problemem mój, tylko pierwszego sobie odpuściłam, ale tego nie , o tego chcę walczyć

To tym bardziej na terapii poznasz o co chodzi. Bo nie wykluczam tez takiej ewentualności jak sprawy osobiste sięgające głębiej i spraw DDA. Bo to, że masz pojęcie, a postepować możesz jako osoba współuzależniona to zupełnie coś innego.

konto usunięte

Temat: Terapia alkoholowa

Krystyna S.:
Katarzyna Elżbieta K.:
Mariusz T.:
Nigdy nie dotrzesz do człowieka uzależnionego(w trakcie terapii),jeśli nie masz pojęcia o terapii dla uzależnionych/współuzależnionych,o której wspominała Krystyna;)
Wszystko jest potężnym,poważnym i długim procesem dla każdego uzależnionego i każdego innego chcącego Mu pomóc:)

o współuzależnieniach akurat mam pojęcie , bo to drugi facet z tym problemem mój, tylko pierwszego sobie odpuściłam, ale tego nie , o tego chcę walczyć

To tym bardziej na terapii poznasz o co chodzi. Bo nie wykluczam tez takiej ewentualności jak sprawy osobiste sięgające głębiej i spraw DDA. Bo to, że masz pojęcie, a postepować możesz jako osoba współuzależniona to zupełnie coś innego.

tak on jest DDA to na pewno wiem , ja pośrednio też , więc w ogóle mieszanka wybuchowa

Temat: Terapia alkoholowa

Katarzyna Elżbieta K.:
Krystyna S.:
o współuzależnieniach akurat mam pojęcie , bo to drugi facet z tym problemem mój, tylko pierwszego sobie odpuściłam, ale tego nie , o tego chcę walczyć

To tym bardziej na terapii poznasz o co chodzi. Bo nie wykluczam tez takiej ewentualności jak sprawy osobiste sięgające głębiej i spraw DDA. Bo to, że masz pojęcie, a postepować możesz jako osoba współuzależniona to zupełnie coś innego.

tak on jest DDA to na pewno wiem , ja pośrednio też , więc w ogóle mieszanka wybuchowa
Kasiu, tu chodzi o nauczenie się nowych zachowań, które maja się nauczyć też osoby współuzależnione. Bo tak kręcisz sie dookoła jego osoby, co jest typowym symptomem tego wspóluzaleznienia.

konto usunięte

Temat: Terapia alkoholowa

Krystyna S.:
Katarzyna Elżbieta K.:
Krystyna S.:
o współuzależnieniach akurat mam pojęcie , bo to drugi facet z tym problemem mój, tylko pierwszego sobie odpuściłam, ale tego nie , o tego chcę walczyć

To tym bardziej na terapii poznasz o co chodzi. Bo nie wykluczam tez takiej ewentualności jak sprawy osobiste sięgające głębiej i spraw DDA. Bo to, że masz pojęcie, a postepować możesz jako osoba współuzależniona to zupełnie coś innego.

tak on jest DDA to na pewno wiem , ja pośrednio też , więc w ogóle mieszanka wybuchowa
Kasiu, tu chodzi o nauczenie się nowych zachowań, które maja się nauczyć też osoby współuzależnione. Bo tak kręcisz sie dookoła jego osoby, co jest typowym symptomem tego wspóluzaleznienia.

Ja chcę tylko żeby zaczął myśleć jak przed terapią , tzn nie żeby zaczął pić, ale wobec mnie myślał jak przed terapią, myślałam że po terapii będzie lepiej , a na razie dostałam szoku ,że mu na terapii powiedzieli żeby mnie zostawił bo jestem dziwką i nie pasuje do jego świata i do niego ...

Temat: Terapia alkoholowa

Katarzyna Elżbieta K.:

Ja chcę tylko żeby zaczął myśleć jak przed terapią , tzn nie żeby zaczął pić, ale wobec mnie myślał jak przed terapią, myślałam że po terapii będzie lepiej , a na razie dostałam szoku ,że mu na terapii powiedzieli żeby mnie zostawił bo jestem dziwką i nie pasuje do jego świata i do niego ...
Jeszcze raz Ci tłumacze, że nie masz wpływu na jego myślenie. To co możesz dla siebie samej zrobić, to zbudować na nowo własne poczucie wartości, godności i szacunku do siebie.
Sory, ale nie wierze, żeby takie słowa usłyszał od terapeuty na Twój temat. Jeżeli piliście razem to mógł dostać sugestie na odseparowanie się, bo może jego terapia nie zakończyła się. Może ma jeszcze spotkania indywidualne z terapeutą, albo chodzi na tzw spotkania dzienne.

konto usunięte

Temat: Terapia alkoholowa

Krystyna S.:
Katarzyna Elżbieta K.:

Ja chcę tylko żeby zaczął myśleć jak przed terapią , tzn nie żeby zaczął pić, ale wobec mnie myślał jak przed terapią, myślałam że po terapii będzie lepiej , a na razie dostałam szoku ,że mu na terapii powiedzieli żeby mnie zostawił bo jestem dziwką i nie pasuje do jego świata i do niego ...
Jeszcze raz Ci tłumacze, że nie masz wpływu na jego myślenie. To co możesz dla siebie samej zrobić, to zbudować na nowo własne poczucie wartości, godności i szacunku do siebie.
Sory, ale nie wierze, żeby takie słowa usłyszał od terapeuty na Twój temat. Jeżeli piliście razem to mógł dostać sugestie na odseparowanie się, bo może jego terapia nie zakończyła się. Może ma jeszcze spotkania indywidualne z terapeutą, albo chodzi na tzw spotkania dzienne.

Nigdy nie piliśmy razem, bo ja już od dawna nie pije, bo też mam skłonności do wpadania w nałóg, i się pilnuje od dobrych kliku lat. Przy nim nie piłam nigdy. On przy mnie też nigdy nie pił, nigdy nie widziałam go pijanego, a rozmaiwaliśmy w tym okresie 24 na dobę na video rozmowach wiec bym widziala ze pije albo ma w czubie, tym bardziej szokiem bylo dla mnie terapia i ze idzie sie leczyc
może ma dzienne spotkanie ale nawet tego nie udało mi się dowiedzieć.
Przynajmniej on tak twierdzi,że w ramach terapii to było , nie wiem co mówił . Ja bardziej się boję że on robi to bo wie,że mój poprzedni facet by mnie zabił po alkoholu , i chce mnie głupio chronić, żebym nie pakowała się w kolejny związek z alkoholikiem, ale to mnie jeszcze bardziej wkurza, i determinuje do walki, bo ja sama wiemz kim chce być ,nei mam pięciu lat.Ten post został edytowany przez Autora dnia 28.06.13 o godzinie 23:41

Temat: Terapia alkoholowa

Katarzyna Elżbieta K.:
Krystyna S.:
Nigdy nie piliśmy razem, bo ja już od dawna nie pije, bo też mam skłonności do wpadania w nałóg, i się pilnuje od dobrych kliku lat. Przy nim nie piłam nigdy. Być może ma dzienne spotkanie ale nawet tego nie udało mi się dowiedzieć.
Przynajmniej on tak twierdzi,że w ramach terapii to było , nie wiem co mówił . Ja bardziej się boję że on robi to bo wie,że mój poprzedni facet by mnie zabił po alkoholu , i chce mnie głupio chronić, żebym nie pakowała się w kolejny związek z alkoholikiem, ale to mnie jeszcze bardziej wkurza, i determinuje do walki, bo ja sama wiemz kim chce być ,nei mam pięciu lat.

To, że Ty chcesz, to nie rozwiązuje tematu. Masz oczywiście wolna wolę decydowania o swoim życiu, ale sam fakt, że takie historie Ci się przydarzyły, tym bardziej powinny być dla Ciebie dzwonkiem do zrobienia coś dla siebie w tym kierunku.
Bo samo nie picie, nie oznacza trzeźwego życia. Możesz być po prostu "suchą alkoholiczką" a mechanizmy zachowań osoby uzależnionej i współuzależnionej. Tym bardziej sugeruje kontakt w poradni do leczenia uzależnień i współuzależnień.
Tyle z moje strony. Dobranoc. I pomyśl o tym.
Gośka J.

Gośka J. Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...

Temat: Terapia alkoholowa

Katarzyna Elżbieta K.:


Nie jestem wspóluzależniona, chce tylko do niego dotrzeć bo po terapii zaczął źle mysleć , ta terapia sprawiła, że przestał kochać, i uwaza mnie za najgorsze zło i wroga. Mimo, że wcześniej mówił że kocha to teraz stwierdził,że terapia dała mu przemyślenia że jestem zła i nie będzie ze mną rozmawiać ( określił to co prawda gorzej , nazwał mnie nie wprost wprost ale z kontekstu sms-a dziwką, którą się nie należy bycie z normalnym człowiekiem takim jak on) . Nie wiem czy mu się to cofnie, bo co to za terapai,że człowiek tak zaczyna myślec o drugiej osobie

Terapia ma pomóc jemu a nie Tobie. Nawet, jeśli zdecydował, że nie chce z Tobą być to ma do tego prawo. Terapia jak mu pomaga to Twoje zdanie, czy jest ona słuszna, czy też nie, się nie liczy. Jeśli on uznał, że spotkania z Tobą nie służą jego dobru to ma prawo je zakończyć a Ty powinnaś to zaakceptować i pozwolić mu samemu decydować o sobie.

konto usunięte

Temat: Terapia alkoholowa

Gośka J.:
Katarzyna Elżbieta K.:

Nie jestem wspóluzależniona, chce tylko do niego dotrzeć bo po terapii zaczął źle mysleć , ta terapia sprawiła, że przestał kochać, i uwaza mnie za najgorsze zło i wroga. Mimo, że wcześniej mówił że kocha to teraz stwierdził,że terapia dała mu przemyślenia że jestem zła i nie będzie ze mną rozmawiać ( określił to co prawda gorzej , nazwał mnie nie wprost wprost ale z kontekstu sms-a dziwką, którą się nie należy bycie z normalnym człowiekiem takim jak on) . Nie wiem czy mu się to cofnie, bo co to za terapai,że człowiek tak zaczyna myślec o drugiej osobie

Terapia ma pomóc jemu a nie Tobie. Nawet, jeśli zdecydował, że nie chce z Tobą być to ma do tego prawo. Terapia jak mu pomaga to Twoje zdanie, czy jest ona słuszna, czy też nie, się nie liczy. Jeśli on uznał, że spotkania z Tobą nie służą jego dobru to ma prawo je zakończyć a Ty powinnaś to zaakceptować i pozwolić mu samemu decydować o sobie.

do tej pory myślałam że terapia służy temu że człowiek staje się lepszy a dzisiaj dowiedziałam się że terapia ma zmienić człowieka w potwora który nienawidzi kochaną osobę i że to jest ok , to ja chyba też pójdę tam gdzie on był , będę mieć na cały świat wywalone i nie będzie boleć życie , fajna terapia

Temat: Terapia alkoholowa

[author]Katarzyna Elżbieta K.:[/autho

do tej pory myślałam że terapia służy temu że człowiek staje się lepszy a dzisiaj dowiedziałam się że terapia ma zmienić człowieka w potwora który nienawidzi kochaną osobę i że to jest ok , to ja chyba też pójdę tam gdzie on był , będę mieć na cały świat wywalone i nie będzie boleć życie , fajna terapia

I z potworem jak go nazwałaś chcesz być? On nie musi spełniać Twoich oczekiwań, a jeżeli podjął próbę leczenia, to ma prawo być na tym skupiony.
Bunt z Twojej strony jest normalny, bo chcesz by było jak wcześniej. A tak nie musi się zadziać.

konto usunięte

Temat: Terapia alkoholowa

Krystyna S.:
[author]Katarzyna Elżbieta K.:[/autho

do tej pory myślałam że terapia służy temu że człowiek staje się lepszy a dzisiaj dowiedziałam się że terapia ma zmienić człowieka w potwora który nienawidzi kochaną osobę i że to jest ok , to ja chyba też pójdę tam gdzie on był , będę mieć na cały świat wywalone i nie będzie boleć życie , fajna terapia

I z potworem jak go nazwałaś chcesz być? On nie musi spełniać Twoich oczekiwań, a jeżeli podjął próbę leczenia, to ma prawo być na tym skupiony.
Bunt z Twojej strony jest normalny, bo chcesz by było jak wcześniej. A tak nie musi się zadziać.


Potwora to z niego zrobili terapeuci ,przed było idealnie, zawsze myślałam że terapię pomagają, że będzie lepiej, a terapia zamieniła życie w koszmar i zabrała mi faceta . I nie jest to tylko moje zdanie, wszyscy znajomi są w szoku, że z zakochanego idealnego faceta stał się kimś takim wobec mnie po terapii . Cały czas walczę piszę mu setki sms-ów i e-maili ale walę w mur , do niego nie dociera nic poza tym co na terapii mu wmówili,że jestem zła i nic nie warta. Gdybym wiedziała który to ośrodek to bym pojechała im normalnie podziękować za taką terapię i sama sobie fundąć taką na obojętność na cały świat

Temat: Terapia alkoholowa

Katarzyna Elżbieta K.:
Potwora to z niego zrobili terapeuci ,przed było idealnie, zawsze myślałam że terapię pomagają, że będzie lepiej, a terapia zamieniła życie w koszmar i zabrała mi faceta . I nie jest to tylko moje zdanie, wszyscy znajomi są w szoku, że z zakochanego idealnego faceta stał się kimś takim wobec mnie po terapii . Cały czas walczę piszę mu setki sms-ów i e-maili ale walę w mur , do niego nie dociera nic poza tym co na terapii mu wmówili,że jestem zła i nic nie warta. Gdybym wiedziała który to ośrodek to bym pojechała im normalnie podziękować za taką terapię i sama sobie fundąć taką na obojętność na cały świat
Jak tak długo będziesz myślała o terapii, a sama nic ze sobą nie będziesz chciała zrobić, to utwierdzać się będziesz w przekonaniu bycia ofiarą. Jeżeli ci to odpowiada, a nie zmienisz przekonania, to tym bardziej będziesz szukała potwierdzenia swego nastawienia.
I jeszcze jedno. Im bardziej nalegasz, tym bardziej może się on odsuwać.Ten post został edytowany przez Autora dnia 29.06.13 o godzinie 12:09

Następna dyskusja:

TERAPIA RODZINNA ( PO ROZST...




Wyślij zaproszenie do