Olga Pawełko

Olga Pawełko pracownik, Biu

Temat: Jaką decyzję wybrać, trwac, czy nie trwać?

Wszystko wydarzyło sie zaraz po świętach, dwa tygodnie temu
Jego partnerka, z która nie mieszka, ale spotykaja sie od lat, została poinformowana mailem o tym, że on i ja spotykamy się od paru lat. Ona nawet do mnie zadzwoniła pytając, czy to prawda (nie znamy się), potwierdziłam.

Podjeliśmy decyzję o krótkim rozstaniu, na uregulowanie tej sytuacji, bo po tym wszystkim jestem totalnie rozbita. Polega to obecnie na tym, że spotykamy się tylko 1-2 w tygodniu, rozmawiamy ze soba i piszemy smsy, nie uprawiamy seksu. Pisze w nich , że za mna teskni, że jest mu ciężko itp itd. Jednak ten weekend spedzili u niego w domu. My również wczoraj spotkaliśmy sie wieczorem, spytałam go jak on to sobie wszystko wyobraża, powiedział mi, że w czerwcu chce jechać ze mną na parę dni, zgodziłam się ale pod warunkiem, ze ja zostawi, on zgodził się ze mną. Jednak ja mam wrażenie, ze tak nie będzie i coś mu wypali i znowu od niej nie odejdzie.

Wczoraj rozmawiałam z naszym wspólnym znajomym, powiedział, mi, że wie o całej sprawie, i dziwi się jemu, że on nie potrafi podjąć decyzji. Poradził mi bym odcieła się od niego całkowicie, jak twierdzi, jest on pewiem, ze on dopiero wtedy podejmie decyzję.

Po spotkaniu z tym znajomym, byłam pewna, ze dziś to zrobię, bo nie byłam w stanie tego mu wczoraj wieczorem powiedzieć. Jednak przez noc przemyślałam sytuację i chcę poczekać do konca tgodnia na rozwój wypadków. Obecnie jestem w takim stanie ducha, ze nie wiem, czy dam radę to odwlekać.

Wiem, że piszę chaotycznie, ale ciężko mi skupić się na czymkolwiek.

Macie dużo podobnych lub takich samych doświadczeń. Jak radziliście sobie w takich sytuacjach? Potrzebuje wypowiedzi, nie oceniania.

Bo ja raz chcę stawiać mu warunki, ona - ja, a innym razem, chce po prostu odejść, tłumacząc jemu jak jest mi ciężko w tej niepewnej sytuacji.

Kiedyś przeczyałam " Jeżeli coś kochasz - puść to wolno, jeżeli wróci jest Twoje na zawsze, jeżeli nie, nigdy nie było Twoje..."

Coś w tym jest
Alicja Maj

Alicja Maj szczęśliwym się
bywa, zadowolonym
się jest :)

Temat: Jaką decyzję wybrać, trwac, czy nie trwać?

Tym życzliwym od maila byłaś Ty?/znajomi?
Dla mnie to nie poważny układ. Zapewne każda z was liczy na to, że to ją wybierze a co jeśli wybierze jakąś trzecią? Przecież nie masz pewności, że skończy na was.
A powiedzenie jest tylko powiedzeniem, gdy odpuszczamy często osoba opuszczona wiąże się z kimś innym z różnych względów.
Olga Pawełko

Olga Pawełko pracownik, Biu

Temat: Jaką decyzję wybrać, trwac, czy nie trwać?

Alicjo masz absolutna racje we wszystkim. On ma problem z podjęciem decyzji. Był z tym u psychologa, seksuologa, nawet zaczepił o proboszcza. Wszyscy mówia mu, że powinien mysleć o sobie.
I mam wrazenie, ze on jak najbardziej mysli o sobie, ma dwie kobiety i obu na nim zależy, więc po co podejmować decyzję, same sie wykruszą...
Ja sie wykruszam...

Jednak, jak wspomniałaś
gdy odpuszczamy często osoba opuszczona wiąże się z kimś innym z różnych względów <
Tego właśnie boje się, że moge go stracić.

Trwać, czy nie trwać?

konto usunięte

Temat: Jaką decyzję wybrać, trwac, czy nie trwać?

Olga, facetowi jest tak wygodnie, jak tylko może być! Czego mu więcej do szczęścia potrzeba? Ma dwie baby, do wyboru, do koloru, pomarudzą, postrzelają fochy, ale są, każda zaspokaja inne jego potrzeby, pełnia szczęścia.

Nie ma w tym absolutnie nic więcej! Wszystko, co ci mówi, to zasłona dymna.

I teraz jest tylko kwestia, czy godzisz się na taką karykaturę życia, czy kopiesz sz.p. w zadek i zaczynasz ŻYĆ. Choćby sama, ale z szacunkiem do samej siebie.
Alicja Maj

Alicja Maj szczęśliwym się
bywa, zadowolonym
się jest :)

Temat: Jaką decyzję wybrać, trwac, czy nie trwać?

Co Ci on takiego daje, że chcesz przy nim trwać?
Dlaczego Ty nie myślisz o sobie?
Wychodzi na to, że On nie ma żadnego zaburzenia skoro się nie leczy a ma jedynie myśleć o sobie. Tylko postawa księdza mnie dziwi- jakim cudem ksiądz radzi, żeby myślał o sobie zamiast radzić żeby podjął decyzję?
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: Jaką decyzję wybrać, trwac, czy nie trwać?

Nie stracisz go bo go nie masz.
Wszystko w zasadzie zostało napisane...ja sie tylko zawsze zastanawiam jak mozna ze strachu przed samotnoscia isc az na takie kompromisy?
Kiedy kobiety zrozumieją,ze lepsza samotnosc dobrej jakosci niż bylejakosc zwiazku..bo tego w czym Ty tkwisz nawet związkiem nie mozna nazwać..
iluzja, płonne nadzieje, złe kompromisy, utrata własnej wartości..jesli te słowa źle Ci sie kojarzą to nie jest dla Ciebie.
Olga Pawełko

Olga Pawełko pracownik, Biu

Temat: Jaką decyzję wybrać, trwac, czy nie trwać?

Wczoraj pomagałam mu przy otwarciu nowego miejsca.

Pracownice jego żartują ze mną, opowiadają o prywatnych sprawach a on obserwuje mnie, wiem, że ona nie jest lubiana przez jego pracowników i znajomych...

W drodze powrotnej, powiedziałam mu, że bardzo cieszę się, że mogłam pomóc, bo to bardzo dużo znaczy, kiedy mężczyzna prosi o pomoc. Poprosił mnie o spotkanie w piatek, czyli dzisiaj. Spytałam go, jak bedzie w czerwcu, czy jedziemy na weekend. On odpowiedział, "nie męcz mnie tym tematem".
Wszystko podniosło mi sie do gardła. Zrozumiałam, że nic sie nie zmieni. Jemu jest tak dobrze, dwie kobiety - bomba!

Nie odzywałam się. "Widzę, że już się zdenerwowałaś", odpowiedziałam mu "Nie chcesz o tym rozmawiać, to przeczytaj" akurat staneliśmy na parkingu, wręczyłam mu kartkę i wysiadłam.

Napisałam ten list wcześniej, bo musiałam do tego dojrzeć, napisałam jak jest mi ciężko, co do niego czuję i co stracę, jeśli nie mogę być jedyną kobietą w jego życiu. Bardzo ciepły, spokojny list, bez oskarżania i wypominania. Napisałam, że potrzebuję decyzji a nie obietnic. A ostatnie zdanie " Wybierzesz ją - zapomnij o mnie"

Poczułam się tak dobrze, ze w końcu to zrobiłam. Myślałam, ze będe płakać, jednak nic z tego, nawet spałam spokojnie. Dzis od rana myślę, jak to się zakończy. Nie można zmusić do miłości...

Wróci, bedę szczęśliwa, bardzo szczęśliwa, nie wróci - świat się przecież nie zawali, no może na małą chwilę ale jestem przecież dużą dziewczynką
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: Jaką decyzję wybrać, trwac, czy nie trwać?

ana myślę, jak to się zakończy. Nie można zmusić do
miłości...

Wróci, bedę szczęśliwa, bardzo szczęśliwa, nie wróci - świat się przecież nie zawali, no może na małą chwilę ale jestem przecież dużą dziewczynką
Gratulacje, zrobiłaś pierwszy najtrudniejszy krok.
Życzę konsekwencji bo ultimatum tylko wtedy ma sens ale trzymaj tak dziewczyno:)

Temat: Jaką decyzję wybrać, trwac, czy nie trwać?

Wybrane cytaty z książki "Dawcy i biorcy" Evatt Chris, Feld Bruce.

"Trójkąt zawsze składa się z dwóch Dawców i jednego Biorcy. Obydwaj Dawcy pożądają atrakcyjnego Biorcy, Biorca zaś - niezależnie od tego, jak bardzo będzie protestował przeciwko temu stwierdzeniu - po cichu pragnie względów ich obu".

"Biorcy z natury są poligamistami (sadystami), a Dawcy monogamistami (masochistami). Tak więc Biorca jest zadowolony, że uganiają się za nim jego Dawcy. Czasami z powodu nienawiści, jaką żywią do siebie, zmuszony jest do dokonania wyboru, skłaniając się ku nowemu lub dotychczasowemu partnerowi. Jest to trudny wybór i problem ten dręczy Biorcę, ponieważ kotek chciałby zjeść myszkę, ale równocześnie chciałby mieć ją żywą. Decyzja jest łatwiejsza, gdy jeden Dawca jest bogatszy niż drugi. Biorcy wybierają kierunek wzrostu korzyści ekonomicznych. Najbardziej, zwykle, cierpią dwie kobiety-Dawcy. W każdej chwili mogą zostać porzucone, podczas gdy Biorca zawsze kontroluje sytuację".

"Rzadko kiedy któraś z kobiet-Dawców zdecyduje się na prosty krok - odejście - co przecięłoby pasmo jej cierpień. Dawcy zwalczają siebie wzajemnie, a Biorca bawi się współzawodnictwem pań. Są one tak zaślepione urokiem Biorcy, że nie potrafią z niego zrezygnować. Zdają sobie sprawę, że mądrze byłoby odczepić się od Biorcy, ale nie potrafią postąpić zgodnie ze zdrowym rozsądkiem. Nadmiernie podlegają emocjom, a ich działaniem rządzą uczucia; Biorca jest tego świadom i w pełni to wykorzystuje. Byłby zaskoczony, gdyby został porzucony".

"Nie trzeba dodawać, że osoba zrównoważona znalazłaby sposób wyrwania się z takiego melodramatu przy pierwszej nadarzającej się okazji".
Olga Pawełko

Olga Pawełko pracownik, Biu

Temat: Jaką decyzję wybrać, trwac, czy nie trwać?

Chciałam Wam napisać jak potoczyła się moja historia i jaka jestem obecnie szczęśliwa!

Już następnego dnia po tym jak dałam mu list, on zaprosił mnie na spotkanie do znajomych, zgodziłam się. Było bardzo przyjemnie, nie rozmawialiśmy o nas, po prostu byliśmy tam. Wróciliśmy do niego i kochaliśmy się po raz pierwszy od bardzo dawna.

Od tego czasu jesteśmy nierozłączni.

Spotykamy się prawie codzienne, jeździmy rowerami, wychodzimy razem do znajomych, oglądamy mecze, nocuję u niego, rozpieszczamy się nawzajem.

Najwspanialsze jest to, kiedy wpada do mnie do biura, całuje mnie, obejmuje i biegnie dalej. Oooooo!

Dawno nie czułam się tak wspaniale jak teraz!

Jestem bardzo Szczęśliwa! Bardzo!

Następna dyskusja:

Nie wiem, czy powinnam zost...




Wyślij zaproszenie do