Temat: Bezsenność

Mam paskudny problem z zasypianiem. Konkretnie to: irytuje mnie chrapanie mojego partnera, ba mnie irytuje nawet jak za glośno oddycha, rzucam się, szturcham go, a on zaczął się wyprowadzac do drugiego pokoju. No fajnie wtedy jesteśmy oboje wyspani, no ale dla związku to chyba jednak zdrowe nie jest. Od dziecka miałam takie problemy- nie moglam spac z kimś w pokoju, bo słyszałam jak sapie, chrapie, oddycha, gada przez sen- ale że rzadko mi się zdarzało spac z kims to jakoś się tym nie przejmowałam. Kiedyś chociaż jak już usnęłam to dalej ktoś sobie mógł chrapać, a ja spałam, obecnie po urodzeniu dziecka doszło do tego, jeszcze to, że sen mam strasznie plytki, i budzę się od każdego szmeru.
Tak w sumie to objawy tej bezsenności nasiliły się ponad rok temu- jak mieszkałam na stancji. Myślałam, że to nerwy, bo miałam dość stresującą prace.
Poszłam do lekarza po jakieś tabletki, dostałam, ale średnio dzialają- pozwalają mi się wyciszyć tylko jak jestem sama, na chrapanie już nie działają. Potem zaszłam w ciążę i tragedia, bo tabletek brać nie mogłam, ale jakoś to przetrwałam.
5 miesięcy jak był na świecie maly miałam spokój- chyba byłam zwyczajnie tak wyczerpana, że spałam jak zabita. Ale od miesiąca właśnie jest walka, ja kontra moja bezsenność, i mój facet:/
Biedny jest on w tym wszystkim:( ja jak nie moge spac to w dzien odeśpie, ale on codziennie o 5 wstaje...
Dodam, że moja aktywność w ciągu dnia nie ma wpływu na sen, mogę się zmęczyć, być od rana na nogach, a spac i tak nie będe mogła. Delikatny wpływ ma kawa- ale oczywiście staram się jej nie pić. Sytuacje takie nie są codziennie- tylko mniej więcej 2-3 dni w tygodniu, ale jest to dość upierdliwe:/

Chaotycznie napisane, ale może ktoś ma jakiś pomysł, co zrobić, żeby zasnąć bez tabletek, bo nie chce się truć a nie daj boże uzależnić od nich.
Anna M.

Anna M. specjalista ds kadr

Temat: Bezsenność

Są podobne jakieś plastry na chrapanie... Albo niech Twój partner śpi na boku. Podobno pomaga:)
Gośka J.

Gośka J. Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...

Temat: Bezsenność

Wyślij go do laryngologa i internisty z tym chrapaniem. Może to problem medyczny i da się temu zaradzić:)
A na sen najlepiej działa zmęczenie: bieganie, basen, ćwiczenia fizyczne.Gośka J. edytował(a) ten post dnia 02.02.12 o godzinie 10:28

Temat: Bezsenność

Do lekarza to mojego delikwena probuje wysłac już od dawna- z mizernym skutkiem:/
Na mnie działa wyłącznie totalna orka całodniowa, jak jestem od 5 na nogach, i cały dzien gdzieś biegam, coś zalatwiam, zajmuje się dzieckiem- to tak padam jak kawka, jak dzien spokojniejszy to i fitness nie pomaga :/
Już zaczęlam wstawac o tej 5-6, ale cięzko się tak zmotywować jak nie trzeba, a że nie pracuje to wstaje razem z dzieckiem ok 7... i potem zdarza mi sie jeszcze z nim przespać- ale staram sie tego nie robić, żeby noc spokojnie przetrwać.

konto usunięte

Temat: Bezsenność

Malwina Matyniak:
daj spokój partnerowi- masakryczna męczarnia spać z takim wrażliwcem.
Ty wez stopery do uszu i kłopot z głowy.
edit: poplątały mi się palce :)Karolina Ł. edytował(a) ten post dnia 02.02.12 o godzinie 11:38

Temat: Bezsenność

Karolina Ł.:
Malwina Matyniak:
daj spokój partnerowi- masakryczna męczarnia spać z takim wrażliwcem.
Ty wez stopery do uszu i kłopot z głowy.
edit: poplątały mi się palce :)


Dziecko malutkie śpi z nami w sypialni- musze slyszec, bo mój to się nie obudzi nawet od wrzasku:/
No właśnie w tym wszystkim to mi mojego faceta szkoda, bo wiem, że jestem upierdliwa, czasami wręcz robie się agresywna:/
A ze stoperami kiedyś próbowałam spać- po jakimś weselu, wiedziałam, ze będziemy spać z ojcem mojego w jednym pomieszczeniu, a on strasznie chrapie, więc się zaopatrzylam w jakiś nervosol, i stopery, ba byłam nawet po alkoholu... i nic to nie pomogło, słysze chrapanie i mnie po prostu szlag jasny trafia :/

konto usunięte

Temat: Bezsenność

Malwina Matyniak:
Dziecko malutkie śpi z nami w sypialni- musze slyszec, bo mój to się nie obudzi nawet od wrzasku:/
No właśnie w tym wszystkim to mi mojego faceta szkoda, bo wiem, że jestem upierdliwa, czasami wręcz robie się agresywna:/
A ze stoperami kiedyś próbowałam spać- po jakimś weselu, wiedziałam, ze będziemy spać z ojcem mojego w jednym pomieszczeniu, a on strasznie chrapie, więc się zaopatrzylam w jakiś nervosol, i stopery, ba byłam nawet po alkoholu... i nic to nie pomogło, słysze chrapanie i mnie po prostu szlag jasny trafia :/
ja mam identyczny problem z lekkim snem- budzi mnie byle co. Kilkanaście lat temu zaczełam spać w stoperach, ale nie tych gąbkowych, tylko takich jak plastelina. Powoduje to, że przestałam słyszeć takie rzeczy, jak oddech partnera, poruszenia się, szelesty pościeli. Słysze natomiast wszystko inne- głosy, chrapanie itp. ale to wszystko jest wytłumione, nie takie ostre. Nie ma opcji byś nie usłyszała płaczu czy jęku dziecka. Do stoperów się trzeba przyzwyczaić- to nie jest tak, że raz założysz i Ci dadzą ulgę. Trzeba z tydzień, dwa spać w nich codziennie.

konto usunięte

Temat: Bezsenność

a co do wściekania się na chrapanie- powiem Ci, że ja mam to od drugiej strony, czyli ja chrapię, a mój partner się złości i mnie budzi. Powiem tyle: ja mam tego dość i nie życzę sobie, by mnie budził czy złościł się w nocy na mnie. Niech śpi w stoperach, a jeśli nie, to niech się wyprowadza- nie ponoszę winy za chrapanie. Nie ma żadnej metody leczenia tego- ani laser ani żadne magnesy, ani nic.

Temat: Bezsenność

Karolina Ł.:
a co do wściekania się na chrapanie- powiem Ci, że ja mam to od drugiej strony, czyli ja chrapię, a mój partner się złości i mnie budzi. Powiem tyle: ja mam tego dość i nie życzę sobie, by mnie budził czy złościł się w nocy na mnie. Niech śpi w stoperach, a jeśli nie, to niech się wyprowadza- nie ponoszę winy za chrapanie. Nie ma żadnej metody leczenia tego- ani laser ani żadne magnesy, ani nic.


No nie ma rady na chrapanie- moj chrapie jak jest zmęczony- czyli prawie zawsze, wcześniej i tak chrapal więcej, ale go odchudziłam i jest lepiej.
A spalam kiedyś w stoperach, wlasnie plastelinowych, zapomniałam o nich, ale nie sądze, że pomogą:/ wcześniej też nie pomagały za bardzo... ale spróbować nie zaszkodzi.

konto usunięte

Temat: Bezsenność

Malwina Matyniak:
5 miesięcy jak był na świecie maly miałam spokój- chyba
Chaotycznie napisane, ale może ktoś ma jakiś pomysł, co zrobić, żeby zasnąć bez tabletek, bo nie chce się truć a nie daj boże uzależnić od nich.

Nie zaszkodzi jak partner się przebada...Tylko on musi sam chcieć.
Nie wiem kto ukuł pogląd że sen na jednym łóżku jest konieczny dla dobrego związku. Oznaczało by to że Ci co pracują na nocne zmiany są skazani na nieudany...Zresztą w dzisiejszych czasach to normalne że się chodzi do łóżka a się w nim nie śpi ;-)Badania nad snem wyraźnie mówią że sen oddzielnym łóżku jest głębszy i zdrowszy...

Może spróbuj większego wysiłku fizycznego na świeżym powietrzu w ciągu dnia. Takiego by wszystkie mięśnie mogły się zmęczyć...
Organizm ma swój rytm. Postaraj się zasypiać i budzić o jednej i tej samej porze. Pamiętaj o spokoju ducha wieczorem, wywietrzonej sypialni. Może większe łóżko?

Człowiek potrzebuje określonej dawki snu. Zatem zawsze możesz odespać w dzień. Jeśli macie małe dziecko sen nie jest taki łatwy bo jesteśmy na "czuwaniu".Marek Bronisław Hubert edytował(a) ten post dnia 02.02.12 o godzinie 12:04
Gośka J.

Gośka J. Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...

Temat: Bezsenność

Jesteś pielęgniarką. Poszukaj sposobu, by zaciągnąć go do lekarza. Może jakiś mały psikus?:) Co by się stało, gdyby go nabrać na badania okresowe w przychodni lekarza rodzinnego?:)
Jak macie jakiegoś fajnego lekarza można go poprosić o to, by go przebadał a rejestratorkę o to, by go ściągnęła do przychodni:)
Wiesz sama co może być powodem takiego chrapania. Opcji jest wiele: refluks żoł.-przeł., serce, górne drogi oddechowe, stres, nadwaga itp...Lepiej, żeby się przebadał.Gośka J. edytował(a) ten post dnia 02.02.12 o godzinie 12:24

Temat: Bezsenność

Powodów do zaciągnięcia go do lekarza mam o wiele więcej niż tylko chrapanie. Raz go wyslalam- ale nie pozwolił mi wejść z sobą, a jego lekarz jeszcze na mnie naskoczył, że on jest dorosły...
Skonczyło się to tym, że dostał antybiotyk na przeziębienie i nic więcej:/

Większego łóżka do naszej malenkiej sypialnie nie włożymy.

A problem nie tkwi w chrapaniu, tylko raczej w moim podejściu do tego:/ bo czasami przeciez nawet nie chrapie, tylko "za głośno oddycha" , a mnie to wnerwia... a tylko sobie pójdzie do drugiego pokoju, to zasypiam...

Może nie jestem stworzona do spania z kimś:/

Temat: Bezsenność

Spanie razem jest na pewno czymś korzystnym dla związku o ile nie ma z tym takich problemów jak wy macie. Jeżeli jednak co dzień rano, ty jesteś zmęczona i wkurzona na niego, bo nic ze swoim "nadsłuchem" zrobić nie potrafisz, a on jest wkurzony na ciebie, bo nie widzi problemu lub widzi, ale nie chce/nie może ze swoim chrapaniem nic zrobić, to jaka jest korzyść ze wspólnego spania, bo nie rozumiem?

Temat: Bezsenność

Malwina lepiej przygotuj się na gorsze. Jeżeli nie uda ci się go namówić do leczenia chrapanie może się pogorszyć a nawet mogą dojść nocne bezdechy. Moja mama przez to przechodziła. Wstawała rano niewyspana, bo bez przerwy się budziła, aby sprawdzić czy tata jeszcze żyje. Postrasz go, że nie leczone chrapanie może być niebezpieczne dla życia, może po tym da się namówić na badania. To nie boli (2-3 noce przespane pod aparaturą i tyle).

Mam też do Ciebie pytanie. Spałaś kiedyś przy włączonym komputerze, wiatraku lub czymś co wydaje podobny dźwięk? Pytam się ponieważ po przebadaniu można nabyć specjalną maszynę ułatwiającą oddychanie podczas snu osobie chrapiącej. Chrapanie znika w 100%, osoba taka oddycha normalnie a co lepsze budzi się wypoczęta. Wiem co mówię, bo sam chrapię. Ewentualnie możesz spróbować różnych preparatów na chrapanie, ale to dużo nie daje.

Ps. jeżeli chodzi o osobne spanie to jako singiel niestety nie jestem w stanie Tobie pomóc.Łukasz Gregorczyk edytował(a) ten post dnia 02.02.12 o godzinie 19:55

konto usunięte

Temat: Bezsenność

Malwina Matyniak:

A problem nie tkwi w chrapaniu, tylko raczej w moim podejściu do tego:/ bo czasami przeciez nawet nie chrapie, tylko "za głośno oddycha" , a mnie to wnerwia... a tylko sobie pójdzie do drugiego pokoju, to zasypiam...

Może nie jestem stworzona do spania z kimś:/

No to może faktycznie problem psychologiczny jest :-) . Może nie chrapanie jest problemem tylko to że nie akceptujesz wad ukochanego. Z tego co napisałaś to chciałaś się "wryć" do gabinetu gdy partner był leczony?Czy tak? Pomimo głębokich relacji niektórzy pragną zachować trochę prywatności. Może On nie chce być pielęgnowany...Powinnaś to wiedzieć że dla facetów(i nie tylko) niezależność to ważna rzecz. W sumie to jedzie się na jednym wózku. Ale akceptacja to podstawa.

Temat: Bezsenność

Marek Bronisław Hubert:

No to może faktycznie problem psychologiczny jest :-) . Może nie chrapanie jest problemem tylko to że nie akceptujesz wad ukochanego. Z tego co napisałaś to chciałaś się "wryć" do gabinetu gdy partner był leczony?Czy tak? Pomimo głębokich relacji niektórzy pragną zachować trochę prywatności. Może On nie chce być pielęgnowany...Powinnaś to wiedzieć że dla facetów(i nie tylko) niezależność to ważna rzecz. W sumie to jedzie się na jednym wózku. Ale akceptacja to podstawa.


Oj ja jestem wyrodną pielęgniarką ;) jeśli chodzi o rodzine, nie rozdaje tabletek, nie latam z termometrem;) wtedy kożystając z okazji chciałam, żeby mój Mateusz powiedział lekarzowi o swoich dolegliwościach ( chrapanie, ciągłe bole brzucha, wg mnie nawet problemy z trzustką i wątrobą, ), bo wiedziałam, że dostanie antybiotyk i syrop na kaszel, a nie skierowanie na jakiekolwiek badanie... no ale zostałam wygoniona:/ więc dostał antybiotyk na odczepnego.
Wczoraj wymęczyłam się do granic swoich możliwości na fitnesie i siłowni... prawie z bieżni spadlam, i ledwo do domu samochodem dojechałam- padłam o 23, po czym o 1 mały się obudzil i u mnie już było po spaniu znowu:/ Mateusz kulturalnie uciekł wyszturchany...
Przykro mi, że to tak się dzieje... jak śpimy osobno to wysypiamy się w najlepsze, ale żal mi go, jak tak w nocy sobie idzie, bo ja niedobra kobita go szturcham:/

Temat: Bezsenność

Łukasz Gregorczyk:

Nie usne w szmerach:/ przy komputerze zasne, ale obudze się w nocy i muszę go wyłączyć... bo mnie wkurza...
A do lekarza, próbuje go wyslac już od dawna, i nic:/ nie da sie:/Malwina Matyniak edytował(a) ten post dnia 03.02.12 o godzinie 11:13

konto usunięte

Temat: Bezsenność

Malwina Matyniak:
Łukasz Gregorczyk:

Nie usne w szmerach:/ przy komputerze zasne, ale obudze się w nocy i muszę go wyłączyć... bo mnie wkurza...
A do lekarza, próbuje go wyslac już od dawna, i nic:/ nie da sie:/
Malwina...Jak miałem małe dziecko to też ciągle byłem niewyspany...Najgorsze było to że na własne życzenie bo fajnie spało się w trójkę. Potem zrozumiałem że grunt to się wysypiać. Teraz bez wyrzutów sumienia, gdy muszę wcześnie rano wstać to idę na inne łóżko bo nie o wspólne chrapanie w pożyciu małżeńskim chodzi:D

Co do wysyłania do lekarza...Prawo przekory to najsilniejsze na świecie jest. Co gorsza ja np gdy czuję jakiś przymus to podświadomie wrzucam na luz i odwlekam. To jest powszechna reakcja...Zresztą więcej ludzi umiera w szpitalach niż w domu....Statystyka mówi swoje.
Ewa S.

Ewa S. patrzę,
słucham,myślę...

Temat: Bezsenność

Malwina Matyniak:
Przykro mi, że to tak się dzieje... jak śpimy osobno to wysypiamy się w najlepsze, ale żal mi go, jak tak w nocy sobie idzie, bo ja niedobra kobita go szturcham:/

Wiec w czym problem?
Wyspypiajcie sie osobno. Jest jakis nakaz spani razem?
Mozecie pobyc razem ,a potem isc spac -kazde do siebie.
Problem bylby wowczas,gdybyscie mieli jeden mały pokoj dla wszystkich.

Temat: Bezsenność

Ewa S.:
Wiec w czym problem?
Wyspypiajcie sie osobno. Jest jakis nakaz spani razem?
Mozecie pobyc razem ,a potem isc spac -kazde do siebie.
Problem bylby wowczas,gdybyscie mieli jeden mały pokoj dla wszystkich.

Jeszcze problemu nie ma- bo mały śpi w sypialni, a mój Mateusz idzie spać do drugiego pokoju (tam gdzie będzie pokoj dziecięcy) a jak eksmituje malego z sypialni to już tylko kanapa w aneksie kuchennym mu zostanie ;)

Następna dyskusja:

bezsenność




Wyślij zaproszenie do