Temat: Wykup mieszkania od Spółdzielni a śmierć jednej z osób...

Witam
Proszę o poradę:
W 1988 otrzymaliśmy spółdzielcze prawo do lokalu.
Mieszkaliśmy sobie tzn. dwoje rodziców i dwoje dzieci i mieszkaliśmy, aż tu
w 1999 roku zmarł mój ojciec, czyli jeden z rodziców.
W międzyczasie matka została wykluczona ze spółdzielni (tylko Ona widniała jako członek Spółdzielni). My tzn. dzieci i rodzice byli wpisani jako udziałowcy, chyba jakoś tak, bo wszyscy już żyliśmy i nie pojawił się nikt więcej po otrzymaniu M.
Teraz matka jest przywrócona w prawach członkowskich, brak jest zaległości, ale niestety Spółdzielnią żąda tzw. prawa poświadczenia do spadku: może to być sprawa sądowa: na podstawie której coś byśmy otrzymali, albo notarialny akt dziedziczenia.
1. Czy Spółdzielnia ma prawo żądąć dodatkowych dokumentów jw. jeśli matka była jedynym członkiem spółdzielni?
2. Co jeśli jest to w prawie, co powinniśmy zrobić?
3. Na jaki koszt należy się przygotować? Raczej Notariusz, bo chcemy zdążyć z wnioskiem o wykup mieszkania w tym roku.
Proszę o podpowiedź.