GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Uszkodzony laptop w pociągu

Witam

Mam taki problem. Podczas podróży pociągiem z przedziałami położyłem swój plecak na walizkę w miejscu bagażowym nad miejscami siedzącymi. Naprzeciwko mnie siedział mężczyzna z włączonym laptopem, który trzymał na kolanach. W pewnym momencie mój plecak spadł i uszkodził laptop.

Oczywiście chciałem zachować się fair, więc dałem mężczyźnie swój numer telefonu i zaproponowałem, aby udał się do serwisu oraz przysłał mi skanem rachunki za naprawę. Dziś do mnie zadzwonił i powiedział, że łączna kwota naprawy wynosi 300 zł.

Wszyscy dookoła mnie mówią, że postąpiłem niewłaściwie i nie powinienem nic płacić. W związku z tym chciałem się spytać jak to jest i kto ponosi winę: ja, mężczyzna, a być może PKP?

Dziękuję za odpowiedzi i Wesołych Świąt.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Uszkodzony laptop w pociągu

Eugeniusz W.:
Witam

Mam taki problem. Podczas podróży pociągiem z przedziałami położyłem swój plecak na walizkę w miejscu bagażowym nad miejscami siedzącymi. Naprzeciwko mnie siedział mężczyzna z włączonym laptopem, który trzymał na kolanach. W pewnym momencie mój plecak spadł i uszkodził laptop.

Oczywiście chciałem zachować się fair, więc dałem mężczyźnie swój numer telefonu i zaproponowałem, aby udał się do serwisu oraz przysłał mi skanem rachunki za naprawę. Dziś do mnie zadzwonił i powiedział, że łączna kwota naprawy wynosi 300 zł.

Wszyscy dookoła mnie mówią, że postąpiłem niewłaściwie i nie powinienem nic płacić. W związku z tym chciałem się spytać jak to jest i kto ponosi winę: ja, mężczyzna, a być może PKP?

Dziękuję za odpowiedzi i Wesołych Świąt.


Dziwne pytanie. Czy PKP jest winne temu że:

- wziąłeś plecak
- położyłeś plecak bez właściwego zabezpieczenia
- facet z laptopem siadł pod plecakiem

To mniej kwestia czyja wina a bardziej tego czy poczuwasz się do odpowiedzialności czy nie.
Osobiście nie mam wątpliwości czyja wina jeśli ona faktycznie jest.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Uszkodzony laptop w pociągu

Eugeniusz W.:
Witam

Mam taki problem. Podczas podróży pociągiem z przedziałami położyłem swój plecak na walizkę w miejscu bagażowym nad miejscami siedzącymi. Naprzeciwko mnie siedział mężczyzna z włączonym laptopem, który trzymał na kolanach. W pewnym momencie mój plecak spadł i uszkodził laptop.

Oczywiście chciałem zachować się fair, więc dałem mężczyźnie swój numer telefonu i zaproponowałem, aby udał się do serwisu oraz przysłał mi skanem rachunki za naprawę. Dziś do mnie zadzwonił i powiedział, że łączna kwota naprawy wynosi 300 zł.

Wszyscy dookoła mnie mówią, że postąpiłem niewłaściwie i nie powinienem nic płacić. W związku z tym chciałem się spytać jak to jest i kto ponosi winę: ja, mężczyzna, a być może PKP?

Dziękuję za odpowiedzi i Wesołych Świąt.

Zachowałeś się właściwie. Zapłać mu za naprawę na podstawie rachunków za usługę. Jeśli twierdzisz, że wina leży po stronie PKP możesz żądać rekompensaty od PKP, oczywiście tylko w teorii bo w praktyce jest za późno na jakiekolwiek dochodzenie odszkodowania. Dla zaspokojenia własnej ciekawości możesz zadzwonić do PKP i zapytać jakie mają zdanie odnośnie całej sytuacji, czy istnieją jakiekolwiek wytyczne odnośnie zabezpieczenia bagażu.
Link do wypowiedziLink
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Uszkodzony laptop w pociągu

PKP nie ma nic do Twojego niewłaściwie ułożonego bagażu.
Link do wypowiedziLink
Włodzimierz Buliński

Włodzimierz Buliński Konsultant Feng Shui
- Senior
Practitioner FSRC
Canada

Temat: Uszkodzony laptop w pociągu

Dagmara D.:
PKP nie ma nic do Twojego niewłaściwie ułożonego bagażu.

Są jakieś procedury i zabezpieczenia na takie okoliczności ?
Podejrzewam, że inne bagaże też były ułożone w podobny sposób.Włodzimierz Buliński edytował(a) ten post dnia 23.12.11 o godzinie 17:21
Link do wypowiedziLink
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Uszkodzony laptop w pociągu

Włodzimierz Buliński:
Dagmara D.:
PKP nie ma nic do Twojego niewłaściwie ułożonego bagażu.

Są jakieś procedury i zabezpieczenia na takie okoliczności ?
Podejrzewam, że inne bagaże też były ułożone w podobny sposób.
Tak - pasażer ma nie stwarzać zagrożenia dla innych pasażerów - to dość proste. Podobnie jak nie ma procedur na picie kawy w przedziale - jeśli zaś zalejesz tą kawą komuś laptopa to oznacza, że wyrządziłeś mu konkretną stratę. Chyba nie oczekujemy,żeby konduktor chodził i sprawdzał czy dorośli ludzie dobrze zabezpieczyli swoją własność.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Uszkodzony laptop w pociągu

PKP powinno również zadbać o zabezpieczenia bagażu, a jak tyle razy jeździłem to nic takiego nie było.Może pasażerowie powinni wozić ze sobą pasy mocujące bagaże?
To nie jest dość proste, PKP wie, że w pociągach podróżują ludzie(niekiedy zdarza się że z bagażem), którzy mogą swoje bagaże, a)położyć na kolanach, b)położyć na wolnym miejscu, c)pozostawić bagaż w domu, d)wysłać bagaż samolotem.
Trochę zboczę z tematu i nie wypowiem się o odpowiedzialności, ale myślę, że PKP odpowie w stylu lat 80.
Ostatnio na temat bezpieczeństwa w pociągu międzynarodowym stało się dość głośno i państwo z którym przewoźnik naszej kolei podpisał umowę ma dużo zastrzeżeń co do sytuacji w naszych wagonach.
A jak można zabezpieczyć własność jeżeli nie ma do tego konkretnych narzędzi? Wezmę deski i gwoździe, zabezpieczę swój bagaż i odpowiem za zniszczenie mienia:).
Jeszcze dużo wody upłynie zanim PKP pomyśli o podróżnych...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Uszkodzony laptop w pociągu

Leszek Grzyb:
PKP powinno również zadbać o zabezpieczenia bagażu, a jak tyle razy jeździłem to nic takiego nie było.Może pasażerowie powinni wozić ze sobą pasy mocujące bagaże?

Te półki są nachylone, ale bardzo często widziałem jak bagaże (te mniejsze) spadały. Dlatego m. in. PKP nie podróżuję. Nie zmienia to jednak faktu, że jeśli półka nie była uszkodzona (i nie zostało to udokumentowane np. w postaci zdjęcia oraz zgłoszone do konduktora), to odpowiedzialność za spadający bagaż ponosi jego właściciel i wydaje się to oczywiste. Gdyby np. półka się oberwała, to już by nie było takie oczywiste.

Co do wątpliwego bezpieczeństwa i jakości podróży w PKP - pełna zgoda, ale to nie jest grupa na taką dyskusję.Adam Michalski edytował(a) ten post dnia 23.12.11 o godzinie 18:48
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Uszkodzony laptop w pociągu

Trochę zboczę z tematu i nie wypowiem się o odpowiedzialności,(...)
moja wypowiedź odnosiła się do wypowiedzi kogoś innego więc zeszła trochę z torów...Leszek Grzyb edytował(a) ten post dnia 23.12.11 o godzinie 21:31
Link do wypowiedziLink
Włodzimierz Buliński

Włodzimierz Buliński Konsultant Feng Shui
- Senior
Practitioner FSRC
Canada

Temat: Uszkodzony laptop w pociągu

Dagmara D.:
Włodzimierz Buliński:
Dagmara D.:
PKP nie ma nic do Twojego niewłaściwie ułożonego bagażu.

Są jakieś procedury i zabezpieczenia na takie okoliczności ?
Podejrzewam, że inne bagaże też były ułożone w podobny sposób.
Tak - pasażer ma nie stwarzać zagrożenia dla innych pasażerów - to dość proste. Podobnie jak nie ma procedur na picie kawy w przedziale - jeśli zaś zalejesz tą kawą komuś laptopa to oznacza, że wyrządziłeś mu konkretną stratę. Chyba nie oczekujemy,żeby konduktor chodził i sprawdzał czy dorośli ludzie dobrze zabezpieczyli swoją własność.

Jest różnica miedzy oblaniem laptopa pitą kawą w przedziale a uszkodzeniem laptopa spadającym bagażem z górnej półki. W pierwszej sytuacji świadomie decydujemy się na taki luksus i musimy mieć na uwadze, że kogoś możemy oblać. Druga sytuacja to czysty przypadek bo mógł spaść bagaż kogoś innego np. samego właściciela laptopa ;-)
Według mnie, Eugeniusz nie miał obowiązku pokrywać kosztów naprawy tego laptopa bo to był nieszczęśliwy wypadek. Natomiast ja nie określiłbym postępowania Eugeniusza jako niewłaściwe a jako szlachetne ale nie konieczne.
Receptą na takie historie jest wykupienie ubezpieczenia OC i mienia.
Link do wypowiedziLink
Tomasz M.

Tomasz M. W życiu jak w tańcu
- każdy krok ma
znaczenie, więc
tańcz...

Temat: Uszkodzony laptop w pociągu

Nawet nie prawnie, ale na zdrowy chłopski rozum - Eugeniusz położył swój bagaż nie dość starannie, by ustrzec go przed spadnięciem z półki, pech, że siedzący naprzeciwko mężczyzna wyjął laptopa bez sprawdzenia, jak leży bagaż i czy w razie hamowania składu nie ma zagrożenia, że bagaż ten zmieni swoje położenie. Wina jest częściowo po obu stronach, według mnie, Eugeniuszu, powinieneś zaproponować temu człowiekowi, że na podstawie rachunków oddasz mu część poniesionej szkody, proponowałbym 75 albo 80%.

Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Uszkodzony laptop w pociągu

winę za nieumyślne przyczynienie się do szkody zapewne można przypisać Tobie

w mojej ocenie do PKP można by wystosować roszczenie w przypadku np. hamowania awaryjnego, urwania półki etc, z opisu wynika, że nie stało się nic nadzwyczajnego, plecak zapewne na skutek złego zabezpieczenia (leżał niezabezpieczony na walizce) spadł na laptop pasażera (pasażer miał prawo go używać w pociągu -> nie widzę powodu, by poszkodowany partycypował w szkodzie).

sprawdź czy nie masz polisy z wykupionym ryzykiem OC w życiu prywatnym często takie ryzyko jest proponowane z default`u do pakietów majątkowych i jest bardzo tanie - często nieświadomie jest się w posiadaniu takiego ubezpieczenia;
Link do wypowiedziLink
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Uszkodzony laptop w pociągu

Włodzimierz Buliński:
> dorośli ludzie dobrze zabezpieczyli swoją własność.

Jest różnica miedzy oblaniem laptopa pitą kawą w przedziale a uszkodzeniem laptopa spadającym bagażem z górnej półki. W pierwszej sytuacji świadomie decydujemy się na taki luksus i musimy mieć na uwadze, że kogoś możemy oblać.

Świadomie się decydujemy na luksus oblania kogoś kawą ? Raczej kawę daje się wypić bez oblewania ludzi. Czy to nie wypadek ? Bagaż też się daje położyć bez stwarzania zagrożenia.
Można go postawić na podłodze, nie układać "piętrowo" - troszkę wyobraźni wystarczy - jak z kawą.
Druga sytuacja to czysty przypadek bo mógł spaść bagaż kogoś innego np. samego właściciela laptopa ;-)
Według mnie, Eugeniusz nie miał obowiązku pokrywać kosztów naprawy tego laptopa bo to był nieszczęśliwy wypadek.
Od wypadków jest OC.
Natomiast ja nie określiłbym postępowania Eugeniusza jako niewłaściwe a jako szlachetne ale nie konieczne.
Receptą na takie historie jest wykupienie ubezpieczenia OC i mienia.
Warto zajrzeć do KC co się dzieje, jeśli komuś wyrządzimy szkodę.

Jeśli Autor nie zadośćuczyni szkodzie może zostać wezwany do tego na drodze cywilnej. A potem może sobie dochodzić swoich "praw" od PKP. Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 24.12.11 o godzinie 12:41
Link do wypowiedziLink
Jacek G.

Jacek G.

Temat: Uszkodzony laptop w pociągu

Czyj plecak ??

Ten płaci .

Jakby spadł mu na głowę i uszkodził mu czaszkę, bo miałeś tam jakieś twarde przedmioty, to wtedy plecak ma pozywać ?? czy konstruktora półek? Skoro półki mają atest , bo mieć muszą, to problem ma ten , czyj bagaż wyrządził szkodę.

Facet z laptopem ma rację, bo to nie jego problem - kupił bilet i z winy innego pasażera poniósł stratę.
Sprawa jak dla mnie prosta jak budowa cepa. Ty jako właściciel masz dbać o swoje rzeczy - ewentualnie zaskarż grawitację ,ale nie widzę szans powodzenia.
Link do wypowiedziLink
Bogusz Julian Kasowski

Bogusz Julian Kasowski zawodowy INV€$TOR

Temat: Uszkodzony laptop w pociągu

Tomasz M.:
Nawet nie prawnie, ale na zdrowy chłopski rozum - Eugeniusz położył swój bagaż nie dość starannie, by ustrzec go przed spadnięciem z półki, pech, że siedzący naprzeciwko mężczyzna wyjął laptopa bez sprawdzenia, jak leży bagaż i czy w razie hamowania składu nie ma zagrożenia, że bagaż ten zmieni swoje położenie. Wina jest częściowo po obu stronach, według mnie, Eugeniuszu, powinieneś zaproponować temu człowiekowi, że na podstawie rachunków oddasz mu część poniesionej szkody, proponowałbym 75 albo 80%.
Niestety nie. Podróżując pociągiem nie mam obowiązku sprawdzać co się stanie przy gwałtownym hamowaniu czy jak są ułożone nie moje bagaże. Odpowiada osoba układająca je. Jak plecak leżał na walizce (która jak rozumiem nie spadła) to znaczy, że plecak był źle ułożony - wina jest właściciela plecaka bądź osoby, która go układała (czasami ludzie wciskając swoje rzeczy proponują przełożenie czegoś na inny bagaż).
Jeśli właściciel sam układał bagaż to on jest całkowicie odpowiedzialny za szkody wywołane jeśli spadnie (oczywiście urwana półka, wykolejenie się pociągu etc to nie jest wina pasażera, ale przy awaryjnym hamowaniu - to należy przewidywać przy układaniu bagażu, a nie siadaniu na fotelu)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Uszkodzony laptop w pociągu

Adam K.:
sprawdź czy nie masz polisy z wykupionym ryzykiem OC w życiu prywatnym często takie ryzyko jest proponowane z default`u do pakietów majątkowych i jest bardzo tanie - często nieświadomie jest się w posiadaniu takiego ubezpieczenia;

A to prawda, często dają dodatkowo np. do ubezpieczenia mieszkania, ale trzeba by przeczytać dokładnie warunki ogólne, żeby mieć pewność, że w tym przypadku zadziała...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Uszkodzony laptop w pociągu

Ta dyskusja mocno zeszła z toru. Zaczynacie karcić, że jego plecak jego wina, a nikt tu konkretnymi artykułami kodeksu nie argumentuje.
Przykładowo: jadę samochodem na lewym pasie na drodze ekspresowej, gadam przez telefon, nagle chce przyśpieszyć ale zagadany naciskam pedał hamulca z całej siły zamiast gazu. Jak to bywa na ekspresowej na lewym pasie, wszyscy jadą szybko i blisko siebie. Wina oczywista niby moja. Ale bez konkretnych dowodów 99% sądów obarczy winą tego z tyłu bo odstępu nie zachował. Tak samo może być tutaj. Najlepiej napisać do znajomeg prawnika lub do PKP z roszczeniem i zobaczyć jak będzie się bronić.
Link do wypowiedziLink
Jewgienij Liszczuk

Jewgienij Liszczuk Tłumacz języka
rosyjskiego,
ukraińskiego i
angielskiego

Temat: Uszkodzony laptop w pociągu

Dagmara D.:

Bagaż też się daje położyć bez stwarzania zagrożenia.

Czy aby na pewno? Jeśli 7 osób jedzie z dużym bagażem, miejsce na podłodze są zajęte (przeważnie nie ma gdzie nogi wyprostować, nie mówiąc o stawianiu bagażu), na kolanach trzymam torbę, na korytarz nie da się wyjść, bo jest zapchany, to co wtedy?
Link do wypowiedziLink
Sławomir Kuziak

Sławomir Kuziak I feel you...

Temat: Uszkodzony laptop w pociągu

W prawie przewozowym PKP stoi jak byk "podróżny jest odpowiedzialny za swój bagaż, i za szkody itd"
http://www.przewozyregionalne.pl/img_in/GALERIA/prawo/...
Popatrz, poczytaj

Dodatkowo w regulaminie jest również, że o ewentualnych szkodach należy niezwłocznie powiadomić konduktora.

edit:
TPR
http://www.przewozyregionalne.pl/img_in//TPR/TPR201101...Sławomir Kuziak edytował(a) ten post dnia 24.12.11 o godzinie 23:20
Link do wypowiedziLink

Stan K.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Zepsuty laptop




Wyślij zaproszenie do
Anuluj