Adam P.

Adam P. pracownik, Spółka
Kapitałowa

Temat: Reklamacja niesprawnego sprzętu elektronicznego (allegro.pl)

Witam,

Sprzęt nie działa. Chcę złożyć reklamację, jednak sprzedawca uzależnia złożenie reklamacji od poniższego formularza:

http://www.kontext.com.pl/Kontext%20formularz%20reklam...

Czy jest on zgodny z prawem?

Przecież nie ja mam obowiązek płacić za przesyłkę, jeśli sprzęt jest niesprawny.
Po drugie - po co kserokopia faktury dla sprzedawcy?
Po trzecie - co to za "kara" ma być na mnie nałożona, jeśli sprzęt okaże się jednak sprawny??

Pozdrawiam i proszę o pomoc!

konto usunięte

Temat: Reklamacja niesprawnego sprzętu elektronicznego (allegro.pl)

Kupując poza siedzibą sprzedawcy (np. wysyłkowo) masz 10 dni na zwrot towaru. Nie musisz go reklamować.
EDIT: to uprawnienie dotyczy sprawnego sprzętu, uszkodzony należy reklmować. Rzecz w tym, że możesz nie wiedzieć, czy jest sprawny czy nie, bo przecież mogłeś się rozmyślić po rozpakowaniu a nie po podłączeniu do prądu ;-) Gorzej, gdy jest uszkodzony fizycznie - to powinno być stwierdzone przy kurierze, podczas rozpakowania, dla celów dowodowych.

Nie musisz wypełniać żadnego formularza składając reklamację, choć możesz...
Koszty odesłania niestety Ty ponosisz (chyba, że gwarancja stanowi inaczej).
Żadnej kary nie można na Ciebie nałożyć, chyba, że się zgodzisz na to i skorzystasz z dziwacznej gwarancji w której ta kara jest zapisana a nie Twoich praw konsumenckich.
Do 6 miesięcy zgodnie z ustawą http://www.abc.com.pl/serwis/du/2002/1176.htm to na przedsiębiorcy ciąży obowiązek udowodnienia, że sprzęt jest niesprawny (a dokładniej towar jest zgodny z umową).
Fakturę musisz załączyć, bo jeśli ją zgubiłeś lub nie masz - sprzedawca może uważać, że nie masz prawa do reklamacji. Rachunek jest podstawą reklamacji.Jerzy B. edytował(a) ten post dnia 05.12.10 o godzinie 01:31
Andrzej Kalinowski

Andrzej Kalinowski Wolny strzelec

Temat: Reklamacja niesprawnego sprzętu elektronicznego (allegro.pl)

Jerzy B.:
Kupując poza siedzibą sprzedawcy (np. wysyłkowo) masz 10 dni na zwrot towaru. Nie musisz go reklamować.
Nie musisz wypełniać żadnego formularza składając reklamację, choć możesz...
Koszty odesłania niestety Ty ponosisz (chyba, że gwarancja stanowi inaczej).
Żadnej kary nie można na Ciebie nałożyć, chyba, że się zgodzisz na to i skorzystasz z dziwacznej gwarancji w której ta kara jest zapisana a nie Twoich praw konsumenckich.
Do 6 miesięcy zgodnie z ustawą http://www.abc.com.pl/serwis/du/2002/1176.htm to na przedsiębiorcy ciąży obowiązek udowodnienia, że sprzęt jest niesprawny (a dokładniej towar jest zgodny z umową).
Fakturę musisz załączyć, bo jeśli ją zgubiłeś lub nie masz - sprzedawca może uważać, że nie masz prawa do reklamacji. Rachunek jest podstawą reklamacji.
sorry ale jesli sie nie znasz to sie wypowiadaj!!
co Ty piszesz o zwrocie w ciagu 10 dni bez podania przyczyny?? hello?? kupisz komputer w sklepie internetowym, rozwalisz go o ziemie i oddasz go bo masz prawo zwrotu do 10 dni bez podania przyczyny?? zastanow sie co piszesz

Przy cytowanym dokumencie zauwazyles ze ten tekst - "Uwaga: Widoczny niżej tekst jest nieaktualny..."
na dzien dzisiejszy istnieja inne przepisy/ustawy

"Rachunek jest podstawą reklamacji." - ehe, nie do konca, tak naprawde wystarczy dowod z przelewu lub wyciag z karty platniczej/kredytowej - temat walkowany necie xxx razy

do autora:
troche za malo szczegolow podales ale
- formularz: nie ma tego nigdzie okreslone w przepisach czy musisz wypelnic czy nie, ale dla dobra sprawy wypelnij, jesli ktos ma sporo takich zwrotow to bardzo ulatwi sprawe (sprzedajacy jak odda do producenta przynajmniej wie co jest nie halo)
- kserokopia? zapewne chce to co dostales faktura/dowod sprzedazy/paragon
- kara hmm to raczej ma na celu odstraszenie klientow ktorzy chca "cos" wymusic na sprzedajacych (przerabialem sytuacje gdzie klient dzwoni ze brakuje mu x elementu w zakupionej paczce, gdy zaczalem sie bronic czy ma protkol odbioru?, albo ze zwazymy komisyjnie paczke [towar zakupiony->waga na liscie->to co niby bylo w paczce] wtedy sie okazywalo ze klient nie ma zadnych pretensji i roszczeń...)

co do twojej sytuacji musisz sie powolac na niezgodnosc towaru z opisem, wystarczy (temat walkowany na forum xxx razy poszukaj dokladnie to sie dowiesz wiecej)
odnosnie oplaty za przesylke to hmm sprawa jest nieco sliska przepisy nigdzie nie wskazuja dokladnie co i jak, ale sprzedajacy nie powinien pobrac od ciebie oplaty za reklamacje/paczke, poszukaj przepisu/paragrafu nie odrobie za Ciebie zadania domowego ;) [w praktyce musisz dostarczyc towar do sprzedajacego jak kupisz u siebie w miescie nikt Ci nie oddaje np. 1,37 zl za benzyne czyli za dowiezienie na równoległa ulicę, jesli sie okaze ze sprzet byl mimo wszystko sprawny to nikt nie bedzie doplacal do takiej zabawy z wlasnej kieszeni]Andrzej Kalinowski edytował(a) ten post dnia 05.12.10 o godzinie 01:10

konto usunięte

Temat: Reklamacja niesprawnego sprzętu elektronicznego (allegro.pl)

Andrzej Kalinowski:
co Ty piszesz o zwrocie w ciagu 10 dni bez podania przyczyny?? hello?? kupisz komputer w sklepie internetowym, rozwalisz go o ziemie i oddasz go bo masz prawo zwrotu do 10 dni bez podania przyczyny?? zastanow sie co piszesz

Jak sobie wymyśliłeś, rozwalenie czegoś o ziemie, to Ci wyszło bez sensu. Każdy towar zakupiony poza siedzibą można oddać. To zaś, czy jest uszkodzony czy nie (a szczególnie mechanicznie), to zupełnie inna para kaloszy.
Ale fakt, może nie powinieniem w wątku o reklamacji poruszać pozostałych uprawnień jakie ma klient kupując na odległość.

- kara hmm to raczej ma na celu odstraszenie klientow ktorzy chca "cos" wymusic na sprzedajacych (przerabialem sytuacje gdzie klient dzwoni ze brakuje mu x elementu w zakupionej paczce, gdy zaczalem sie bronic czy ma protkol odbioru?, albo ze zwazymy komisyjnie paczke [towar zakupiony->waga na liscie->to co niby bylo w paczce] wtedy sie okazywalo ze klient nie ma zadnych pretensji i roszczeń...)

Waga nie ma żadnego znaczenia. Mogłeś sobie zadeklarować dowolną wagę, tego nikt nie sprawdza, bo przewoźnik tylko sprawdza widełki do opłaty. Poza tym trzeba byłoby mieć legalizację i komisyjne ważenia a to i tak tylko może na potrzeby sprawy sądowej.
Andrzej Kalinowski

Andrzej Kalinowski Wolny strzelec

Temat: Reklamacja niesprawnego sprzętu elektronicznego (allegro.pl)

Jerzy B.:
Andrzej Kalinowski:
co Ty piszesz o zwrocie w ciagu 10 dni bez podania przyczyny?? hello?? kupisz komputer w sklepie internetowym, rozwalisz go o ziemie i oddasz go bo masz prawo zwrotu do 10 dni bez podania przyczyny?? zastanow sie co piszesz

Jak sobie wymyśliłeś, rozwalenie czegoś o ziemie, to Ci wyszło bez sensu. Każdy towar zakupiony poza siedzibą można oddać. To zaś, czy jest uszkodzony czy nie (a szczególnie mechanicznie), to zupełnie inna para kaloszy.
ustawa odnosnie zwrotu w ciagu 10 dni mowi konkretnie co mozesz oddac co nie;)
czy moglbys oddac rozwalony komputer [mechanicznie] czyli przytoczony przezemnie przyklad zostawiam do dyskusji ;)
- kara hmm to raczej ma na celu odstraszenie klientow ktorzy chca "cos" wymusic na sprzedajacych (przerabialem sytuacje gdzie klient dzwoni ze brakuje mu x elementu w zakupionej paczce, gdy zaczalem sie bronic czy ma protkol odbioru?, albo ze zwazymy komisyjnie paczke [towar zakupiony->waga na liscie->to co niby bylo w paczce] wtedy sie okazywalo ze klient nie ma zadnych pretensji i roszczeń...)

Waga nie ma żadnego znaczenia. Mogłeś sobie zadeklarować dowolną wagę, tego nikt nie sprawdza, bo przewoźnik tylko sprawdza widełki do opłaty. Poza tym trzeba byłoby mieć legalizację i komisyjne ważenia a to i tak tylko może na potrzeby sprawy sądowej.
niby tak, niby nie
poczta wazy DOKLADNIE
kurierzy: tak jak mowisz byle sie zmiescic w przedziale, ale w zaleznosci od firmy czesto sie wazy wyrywkowo paczki w centrum dystrybucyjnym czy firma wysylajaca nie oszukuje (to jest fakt) - sytuacja co opisalem miala miejsce w zyciu: klient dzwoni ze brakuje mu x elementu i ze jest zniszczony, mowie ok poprosze o protokol odbioru i dla swojego bezpieczenstwa powiedzialem ze wystapie do kuriera/poczty o dokladna wage paczki (to bylo klamstwo ale w przypadku uzyskania dokladnej wagi bylbym w stanie powiedziec kto mowi prawde kto nie - ja mowilem prawde bo paczka byla pewna...) - klient powiedzial... "yyyy to ja napisze reklamacje pisemnie" na tym nasz kontakt sie zakonczyl;)Andrzej Kalinowski edytował(a) ten post dnia 05.12.10 o godzinie 01:20

konto usunięte

Temat: Reklamacja niesprawnego sprzętu elektronicznego (allegro.pl)

Andrzej Kalinowski:

Twoje subtelne uwagi pod moim adresem zaowocowały pewnym rówinie subtelnym pomysłem na tę sprawę - przeedytowałem swój pierwszy post ;-)
Andrzej Kalinowski

Andrzej Kalinowski Wolny strzelec

Temat: Reklamacja niesprawnego sprzętu elektronicznego (allegro.pl)

Jerzy B.:
Andrzej Kalinowski:

Twoje subtelne uwagi pod moim adresem zaowocowały pewnym rówinie subtelnym pomysłem na tę sprawę - przeedytowałem swój pierwszy post ;-)
edit'a i calosc Twojej wypowiedzi... pozostawie do oceny innych uzytkownikow ;)
odnosnie moich "subtelnych pomysłow" gdy sie orientuje w temacie to zabieram glos, jesli nie to milcze i z pokora slucham
sory ze padlo na Ciebie ;) ale na GL codziennie widze jakies glupie/bezsensu/ nie w temacie wypowiedzi ludzi uwazajacych sie za ekspertow a piszacych rzeczy ze sie rzyg... chce :/Andrzej Kalinowski edytował(a) ten post dnia 05.12.10 o godzinie 01:55

Temat: Reklamacja niesprawnego sprzętu elektronicznego (allegro.pl)

Andrzej Kalinowski:

co Ty piszesz o zwrocie w ciagu 10 dni bez podania przyczyny?? hello?? kupisz komputer w sklepie internetowym, rozwalisz go o ziemie i oddasz go bo masz prawo zwrotu do 10 dni bez podania przyczyny?? zastanow sie co piszesz

TO co strony świadczyły ulega zwrotowi w stanie niezmienionym.
Jeśli sprzedawca nie poinformuje kupującego o prawie odstąpienia to termin biegnie od czasu powziecia przez kupującego takiej infomacjii. Niedłuzej jednak niż 3 mce od daty zakupu.

Ustawa o szczególnych prawach konsumentów i odpowiedzialności za produkt niebezpieczny (chyba z 2000 r.)

cytowałem z pamięci.
Adam P.

Adam P. pracownik, Spółka
Kapitałowa

Temat: Reklamacja niesprawnego sprzętu elektronicznego (allegro.pl)

Dziękuję Wam za odpowiedzi...

Ale dalej nie wiem...

Sprzęt to zasilacz do komputera typu laptop. Zasilacza nie mogłem sprawdzić przy kurierze, bo laptop miałem poza miejscem dostarczenia paczki. Po dwóch dniach okazało się, że zasilacz nie ładuje, a w dodatku "zamula" procesor w 100% (kwestia błędu w układzie jego sterowania). Ponadto elektryk sprawdził mi go i pobiera tylko 6 W prądu zamiast 65 W.
Minęło już 20 dni od zakupu.

Sprawdzałem ten zasilacz na 3 różnych komputerach (do którego ten zasilacz pasuje modelem) i wszystkie laptopy mają takie same objawy z tym zasilaczem.
Ewidentnie więc zasilacz jest uszkodzony.

I teraz moje pytanie kolejne:

Fakturę skseruję dla niego, jak chce.
Wyślę towar na swój koszt, ale czy mi zwróci pieniądze za towar, czy zacznie mi wysyłać kolejne buble "na wymianę"? Szczerze mówiąc już sobie kupiłem sprawny zasilacz i ten mi już niepotrzebny - chcę tylko zwrotu pieniędzy za 10 towar, 2) przesyłkę kurierską pierwszą do mnie, 3) kwotę przesyłki uszkodzonego towaru do Sprzedawcy.

Jak mam to wyegzekwować najlepiej?
Co byście mi Państwo radzili?
Może miał ktoś podobne doświadczenie?
Zasilacz to kwestia jakichś 60-70 zł, ale nie lubię wyrzucać pieniędzy w błoto.Adam P. edytował(a) ten post dnia 05.12.10 o godzinie 10:20

konto usunięte

Temat: Reklamacja niesprawnego sprzętu elektronicznego (allegro.pl)

Andrzej Kalinowski:

Wiesz, najważniejsze w całej tej sprawie to Twoje przekonanie, że masz rację i trzymasz wybitny poziom dyskusji. Reszta to drobiazgi ;-)
EOTJerzy B. edytował(a) ten post dnia 05.12.10 o godzinie 14:33

konto usunięte

Temat: Reklamacja niesprawnego sprzętu elektronicznego (allegro.pl)

Adam P.:
Dziękuję Wam za odpowiedzi...

Ale dalej nie wiem...

Sprzęt to zasilacz do komputera typu laptop. Zasilacza nie mogłem sprawdzić przy kurierze, bo laptop miałem poza miejscem dostarczenia paczki. Po dwóch dniach okazało się, że zasilacz nie ładuje, a w dodatku "zamula" procesor w 100% (kwestia błędu w układzie jego sterowania). Ponadto elektryk sprawdził mi go i pobiera tylko 6 W prądu zamiast 65 W.
Minęło już 20 dni od zakupu.

Skoro minęło 20 dni, to nie możesz się rozmyślić po rozpakowaniu paczki i odesłać towaru. Ta droga odpada.
Sprawdzałem ten zasilacz na 3 różnych komputerach (do którego ten zasilacz pasuje modelem) i wszystkie laptopy mają takie same objawy z tym zasilaczem.
Ewidentnie więc zasilacz jest uszkodzony.

Jeśli jest uszkodzony, to korzystasz z cytowanej przeze mnie ustawy i trybu niezgodności towarów z umową (zamawiałeś sprawny), odsyłasz go i żądasz zwrotu pieniędzy, ale niestety możesz też dostać drugi taki sam. To sprzedawca decyduje w tej kwestii. Jeśli drugi będzie zepsuty, to pozostaje kolejną reklamację...
Kwestię poboru prądu możesz poruszyć w opisie błędu, ale to na sprzedawcy spoczywa obowiązek udowodnienia, że towar był sprawny (w ciągu pierwszych 6 miesięcy).
Fakturę skseruję dla niego, jak chce.
Skseruj.
Wyślę towar na swój koszt, ale czy mi zwróci pieniądze za towar, czy zacznie mi wysyłać kolejne buble "na wymianę"?
Może zwrócić drugi taki sam albo pieniądze. Może też naprawić (co mało prawdopodobne).
Szczerze mówiąc już sobie kupiłem sprawny zasilacz i ten mi już niepotrzebny - chcę tylko zwrotu pieniędzy za 10 towar, 2) przesyłkę kurierską pierwszą do mnie, 3) kwotę przesyłki uszkodzonego towaru do Sprzedawcy.

Nie sądzę, byś odzyskał poniesione koszty przesyłek. Ewentualnie możesz wnosić o jakieś rabaty na przyszłe zakupy w związku z zaistniałą sytuacją.

Następna dyskusja:

Zakup niesprawnego komputer...




Wyślij zaproszenie do