Majka H.

Majka H. Android dev - szukam
proszę kontakt

Temat: Korzystna forma (umowa) współpracy osoby fizycznej ze...

Witam, mój znajomy poprosił mnie o pomoc (woli, żeby jego przyszła firma nie widziała, że dopytuje w kwestiach prawnych) a ja też nie do końca orientuję się w temacie. Będzie współpracował z firmą przy pewnym projekcie (dość poważnym - nie ma jeszcze podpisanej umowy) ale nie bardzo wie w jakiej formie powinien podjąć współpracę, czy lepsza będzie dla niego umowa [firma (on ma dzial. gosp.) - sp. z o.o. (z którą będzie współpracował)] czy np. kontrakt menedżerski.

Chodzi o to, że jest pomysłodawcą pewnego przedsięwzięcia i znalazł firmę, która zdecydowała się zainwestować w pomysł. Sytuacja wygląda tak, że wnosi do projektu pewne wartości niematerialne (pomysł - bardzo fajny z resztą, know-how, wiedzę, która pozwoli na zarządzanie projektem i oczywiście pracę, polegająca na stworzeniu i zarządzaniu tym projektem).
Ustalenia z firmą ma takie takie, że będzie miała udział w wysokości powiedzmy 8% od przychodu ze sprzedaży wytworzonej usługi, jest to usługa internetowa.

Proszę o pomoc jaką formuła współpracy będzie dla niego najkorzystniejsza, żeby po "rozkręceniu projektu", powiedzmy po 3 miesiącach, zabezpieczyć się przed niespodziankami typu "dziękujemy, rozkręciłeś projekt ale z pewnych względów musimy rozwiązać umowę bo np. i tu pewnie powodów można na upartego znaleźć wiele chyba, że np. w umowie będą wymienione sytuacje, w których jest to możliwe. Czy można podpisać jakąś umowę na czas nieokreślony, np. ze dopóki wykonuje prace, która pozwala na odpowiednie funkcjonowanie projektu oraz jego rozwój umowa nie może być rozwiązana? A może jest coś takiego, ze np. po rozwiązaniu umowy przez tego inwestora będą musieli mu np. płacić jakąś odprawę, np. przez 12 miesięcy w wysokości tych właśnie 8% od przychodu z projektu.

Z góry dziękuję za pomoc,
Majka

konto usunięte

Temat: Korzystna forma (umowa) współpracy osoby fizycznej ze...

Majka Helwing:

Proszę o pomoc jaką formuła współpracy będzie dla niego najkorzystniejsza, żeby po "rozkręceniu projektu", powiedzmy po 3 miesiącach, zabezpieczyć się przed niespodziankami typu "dziękujemy, rozkręciłeś projekt ale z pewnych względów musimy rozwiązać umowę bo np. i tu pewnie powodów można na upartego znaleźć wiele chyba, że np. w umowie będą wymienione sytuacje, w których jest to możliwe. Czy można podpisać jakąś umowę na czas nieokreślony, np. ze dopóki wykonuje prace, która pozwala na odpowiednie funkcjonowanie projektu oraz jego rozwój umowa nie może być rozwiązana? A może jest coś takiego, ze np. po rozwiązaniu umowy przez tego inwestora będą musieli mu np. płacić jakąś odprawę, np. przez 12 miesięcy w wysokości tych właśnie 8% od przychodu z projektu.
Możliwości jest wiele, ale mi najzgrabniejszą wydaje się utworzenie spółki komandytowej, gdzie człowiek z pomysłem jako komplementariusz odpowiadałby za całe to przedsięwzięcie, reprezentował spółkę na zewnątrz itp., a inwestor jako komandytariusz miałby udział w zysku i prawo kontroli.

konto usunięte

Temat: Korzystna forma (umowa) współpracy osoby fizycznej ze...

Ja by się bał wejść do innej firmy ze swoim pomysłem. Na 100% w momencie gdy pojawią się zyski kolega zostanie odstawiony na boczny tor. Znam to z autopsji.

Założenie dedykowanej firmy do realizacji projektu wydaje się najrozsądniejsze ale trzeba też pamiętać, żeby zabezpieczyć sobie stosowne prawo głosu np. mieć 51 % udziałów w tej firmie. Niech prawnicy się wypowiedzą jak najlepiej się zabezpieczyć od sytuacji że jest się udziałowcem w spółce, ale bez wpływu na jej działanie i bez dostępu do dywidendy.
Majka H.

Majka H. Android dev - szukam
proszę kontakt

Temat: Korzystna forma (umowa) współpracy osoby fizycznej ze...

Sławomir Kłódka:
Ja by się bał wejść do innej firmy ze swoim pomysłem. Na 100% w momencie gdy pojawią się zyski kolega zostanie odstawiony na boczny tor. Znam to z autopsji.

Założenie dedykowanej firmy do realizacji projektu wydaje się najrozsądniejsze ale trzeba też pamiętać, żeby zabezpieczyć sobie stosowne prawo głosu np. mieć 51 % udziałów w tej firmie. Niech prawnicy się wypowiedzą jak najlepiej się zabezpieczyć od sytuacji że jest się udziałowcem w spółce, ale bez wpływu na jej działanie i bez dostępu do dywidendy.
A jak wyglądałaby sytuacja w przypadku podziału udziałów 50% - 50%?

Pozdrawiam,
Majka

konto usunięte

Temat: Korzystna forma (umowa) współpracy osoby fizycznej ze...

Majka Helwing:
Sławomir Kłódka:
Ja by się bał wejść do innej firmy ze swoim pomysłem. Na 100% w momencie gdy pojawią się zyski kolega zostanie odstawiony na boczny tor. Znam to z autopsji.

Założenie dedykowanej firmy do realizacji projektu wydaje się najrozsądniejsze ale trzeba też pamiętać, żeby zabezpieczyć sobie stosowne prawo głosu np. mieć 51 % udziałów w tej firmie. Niech prawnicy się wypowiedzą jak najlepiej się zabezpieczyć od sytuacji że jest się udziałowcem w spółce, ale bez wpływu na jej działanie i bez dostępu do dywidendy.
A jak wyglądałaby sytuacja w przypadku podziału udziałów 50% - 50%?

Pozdrawiam,
Majka

Spółka komandytowa to spółka osobowa, a nie kapitałowa - tu nie głosuje się udziałami.



Wyślij zaproszenie do