Paweł Pelczar

Paweł Pelczar Radca Prawny /
Analityk kredytowy

Temat: jeśli lekarz publicznie podważa kompetencje innego lekarza

Czy jeśli lekarz podważa kompetencje innego lekarza mówiąc pacjentowi, że poprzedni lekarz źle prowadził pacjenta może mieć konsekwencje prawne? Czy tylko można sprawę zgłosić do okręgowej izby lekarskiej z zarzutem łamania kodeksu etyki lekarskiej?

pozdrawiam
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: jeśli lekarz publicznie podważa kompetencje innego lekarza

Ja bym sobie życzyła więcej takich lekarzy. Jeśli pacjent był źle prowadzony to lekarz ma OBOWIĄZEK go o tym poinformować. Tylko źle pojęta "lojalność zawodowa" jest wciąż u nas normą.
Ponadto fakt, że jeden lekarz poinformował jednego pacjenta, to raczej nie jest PUBLICZNE podważanie.
Przed wszelkimi kodeksami jest Przyrzeczenie Lekarskie a brzmi ono tak :

PRZYRZECZENIE LEKARSKIE

Przyjmuję z szacunkiem i wdzięcznością dla moich Mistrzów nadany mi tytuł lekarza i w pełni świadomy związanych z nim obowiązków przyrzekam:

obowiązki te sumiennie spełniać;
służyć życiu i zdrowiu ludzkiemu;
według najlepszej mej wiedzy przeciwdziałać cierpieniu i zapobiegać chorobom, a chorym nieść pomoc bez żadnych różnic, takich jak: rasa, religia, narodowość, poglądy polityczne, stan majątkowy i inne, mając na celu wyłącznie ich dobro i okazując im należny szacunek;
nie nadużywać ich zaufania i dochować tajemnicy lekarskiej nawet po śmierci chorego;
strzec godności stanu lekarskiego i niczym jej nie splamić, a do kolegów lekarzy odnosić się z należną im życzliwością,
nie podważając zaufania do nich, jednak postępując bezstronnie i mając na względzie dobro chorych;
stale poszerzać swą wiedzę lekarską i podawać do wiadomości świata lekarskiego wszystko to, co uda mi się wynaleźć i udoskonalić.

PRZYRZEKAM TO UROCZYŚCIE!

- jest tam na temat podważania zaufania, ale kontekście dobra chorego. I to dobro jest najważniejsze.

I ma ten fakt odzwierciedlenie w Kodeksie :

\\ROZDZIAŁ III

Stosunki wzajemne między lekarzami

Art. 52.

Lekarze powinni okazywać sobie wzajemny szacunek. Szczególny szacunek i względy należą się lekarzom seniorom, a zwłaszcza byłym nauczycielom.

Lekarz powinien zachować szczególną ostrożność w formułowaniu opinii o działalności zawodowej innego lekarza, w szczególności nie powinien publicznie dyskredytować go w jakikolwiek sposób.

Lekarz wszelkie uwagi o dostrzeżonych błędach w postępowaniu innego lekarza powinien przekazać przede wszystkim temu lekarzowi. Jeżeli interwencja okaże się nieskuteczna albo dostrzeżony błąd lub naruszenie zasad etyki powoduje poważną szkodę, konieczne jest poinformowanie organu izby lekarskiej

Poinformowanie organu izby lekarskiej o zauważonym naruszeniu zasad etycznych i niekompetencji zawodowej innego lekarza nie stanowi naruszenia zasad etyki.

Jeżeli dostrzeżony błąd, popełniony przez innego lekarza, ma niekorzystny wpływ na stan zdrowia pacjenta należy podjąć działania dla odwrócenia jego skutków.
Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 14.08.11 o godzinie 20:01
Wiesław Jan Tomczak

Wiesław Jan Tomczak doradca podatkowy
(wpis Min Fin.
03697)

Temat: jeśli lekarz publicznie podważa kompetencje innego lekarza

Nie ma tu wprawdzie mowy bezpośrednio o prawie lub obowiazku informowania pacjenta o błędzie popełnionym przez innego lekarza - spotkałem się z takimi tłumaczeniami.

Pacjent jednak ma prawo wiedzieć o tym jaki jest stan jego zdrowia a tym bardziej o zagrozeniach.
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: jeśli lekarz publicznie podważa kompetencje innego lekarza

Jest jedynie mowa o działaniach dla odwrócenia jego (błędu innego lekarza) skutków. Takimi działaniami jest wdrożenie leczenia mającego naprawić skutki błędu. Nie można takich działań wprowadzić bez wiedzy pacjenta.Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 15.08.11 o godzinie 14:02
Paweł Pelczar

Paweł Pelczar Radca Prawny /
Analityk kredytowy

Temat: jeśli lekarz publicznie podważa kompetencje innego lekarza

Dagmara D.:
Ja bym sobie życzyła więcej takich lekarzy. Jeśli pacjent był źle prowadzony to lekarz ma OBOWIĄZEK go o tym poinformować. Tylko źle pojęta "lojalność zawodowa" jest wciąż u nas normą.
Ponadto fakt, że jeden lekarz poinformował jednego pacjenta, to raczej nie jest PUBLICZNE podważanie.
Przed wszelkimi kodeksami jest Przyrzeczenie Lekarskie a brzmi ono tak :

PRZYRZECZENIE LEKARSKIE

Przyjmuję z szacunkiem i wdzięcznością dla moich Mistrzów nadany mi tytuł lekarza i w pełni świadomy związanych z nim obowiązków przyrzekam:

obowiązki te sumiennie spełniać;
służyć życiu i zdrowiu ludzkiemu;
według najlepszej mej wiedzy przeciwdziałać cierpieniu i zapobiegać chorobom, a chorym nieść pomoc bez żadnych różnic, takich jak: rasa, religia, narodowość, poglądy polityczne, stan majątkowy i inne, mając na celu wyłącznie ich dobro i okazując im należny szacunek;
nie nadużywać ich zaufania i dochować tajemnicy lekarskiej nawet po śmierci chorego;
strzec godności stanu lekarskiego i niczym jej nie splamić, a do kolegów lekarzy odnosić się z należną im życzliwością,
nie podważając zaufania do nich, jednak postępując bezstronnie i mając na względzie dobro chorych;
stale poszerzać swą wiedzę lekarską i podawać do wiadomości świata lekarskiego wszystko to, co uda mi się wynaleźć i udoskonalić.

PRZYRZEKAM TO UROCZYŚCIE!

- jest tam na temat podważania zaufania, ale kontekście dobra chorego. I to dobro jest najważniejsze.

I ma ten fakt odzwierciedlenie w Kodeksie :

\\ROZDZIAŁ III

Stosunki wzajemne między lekarzami

Art. 52.

Lekarze powinni okazywać sobie wzajemny szacunek. Szczególny szacunek i względy należą się lekarzom seniorom, a zwłaszcza byłym nauczycielom.

Lekarz powinien zachować szczególną ostrożność w formułowaniu opinii o działalności zawodowej innego lekarza, w szczególności nie powinien publicznie dyskredytować go w jakikolwiek sposób.

Lekarz wszelkie uwagi o dostrzeżonych błędach w postępowaniu innego lekarza powinien przekazać przede wszystkim temu lekarzowi. Jeżeli interwencja okaże się nieskuteczna albo dostrzeżony błąd lub naruszenie zasad etyki powoduje poważną szkodę, konieczne jest poinformowanie organu izby lekarskiej

Poinformowanie organu izby lekarskiej o zauważonym naruszeniu zasad etycznych i niekompetencji zawodowej innego lekarza nie stanowi naruszenia zasad etyki.

Jeżeli dostrzeżony błąd, popełniony przez innego lekarza, ma niekorzystny wpływ na stan zdrowia pacjenta należy podjąć działania dla odwrócenia jego skutków.

i znowu te mądrości...
lekarz powinien uprzedzić innego lekarza o ewentualnych (w jego mniemamiu) błędach a nie dyskredytować go w oczach pacjenta.
Nie musi to wyłącznie chodzić o publiczne zdyskredytowanie.
pytałem raczej lekarzy i prawników... (choć wiem, że Pani zna się zawsze na wszystkim)
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: jeśli lekarz publicznie podważa kompetencje innego lekarza

NIe mądrości tylko cytuję przysięgę lekarską. Może się ona nie podobać, ale takie są fakty.
A co do "publicznie" to odnoszę się do tytułu wątku. WIęc o co konkretnie chodzi ? Poza tym, że się nie podoba ?Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 15.08.11 o godzinie 15:42
Sławomir Wnętrzak

Sławomir Wnętrzak Nowe wyzwania
poszukiwane

Temat: jeśli lekarz publicznie podważa kompetencje innego lekarza

Paweł Pelczar:
...Czy tylko można sprawę zgłosić do okręgowej izby lekarskiej z zarzutem łamania kodeksu etyki lekarskiej?

Łamanie etyki lekarskiej będzie wtedy gdy mnie lekarz nie poinformuje, że byłem źle leczony. Przecież zatajenie takiej informacji jest nieetyczne prawda?
Paweł Pelczar

Paweł Pelczar Radca Prawny /
Analityk kredytowy

Temat: jeśli lekarz publicznie podważa kompetencje innego lekarza

oczywiście, że jeśli lekarz źle prowadzi pacjenta to jest to nieetyczne. Ale jeśli inny lekarz wmawia rodzinie, że poprzedni lekarz źle leczył to jest to również naganne i sprzeczne z etyką lekarską. Nie ma również pewności, że ma racje i że wytyka błędy innego lekarza słusznie. Jest to opinia lekarza przeciw opinii lekarza.
To jest podobnie jak wśród prawników. Jeśli radca chce wydać odmienną opinię prawną to powinien poinformować poprzedniego radcę, że zamierza wydać inną opinię.
Lekarz bezwględnie nie może krytykować pracy innego lekarza. A jeśli to robi to... no właśnie czy tylko sąd koleżeński w Okręgowej Izbie Lekarskiej czy mogą mu jeszcze grozić sankcje powszechnie obowiązujące?

Temat: jeśli lekarz publicznie podważa kompetencje innego lekarza

Paweł Pelczar:
oczywiście, że jeśli lekarz źle prowadzi pacjenta to jest to nieetyczne. Ale jeśli inny lekarz wmawia rodzinie, że poprzedni lekarz źle leczył to jest to również naganne i sprzeczne z etyką lekarską. Nie ma również pewności, że ma racje i że wytyka błędy innego lekarza słusznie. Jest to opinia lekarza przeciw opinii lekarza.
To jest podobnie jak wśród prawników. Jeśli radca chce wydać odmienną opinię prawną to powinien poinformować poprzedniego radcę, że zamierza wydać inną opinię.
Lekarz bezwględnie nie może krytykować pracy innego lekarza. A jeśli to robi to... no właśnie czy tylko sąd koleżeński w Okręgowej Izbie Lekarskiej czy mogą mu jeszcze grozić sankcje powszechnie obowiązujące?

To w końcu publicznie czy tylko przy pacjencie/ rodzinie ?

konto usunięte

Temat: jeśli lekarz publicznie podważa kompetencje innego lekarza

Paweł Pelczar:
oczywiście, że jeśli lekarz źle prowadzi pacjenta to jest to nieetyczne. Ale jeśli inny lekarz wmawia rodzinie, że poprzedni lekarz źle leczył to jest to również naganne i sprzeczne z etyką lekarską. Nie ma również pewności, że ma racje i że wytyka błędy innego lekarza słusznie. Jest to opinia lekarza przeciw opinii lekarza.
To jest podobnie jak wśród prawników. Jeśli radca chce wydać odmienną opinię prawną to powinien poinformować poprzedniego radcę, że zamierza wydać inną opinię.
Lekarz bezwględnie nie może krytykować pracy innego lekarza. A jeśli to robi to... no właśnie czy tylko sąd koleżeński w Okręgowej Izbie Lekarskiej czy mogą mu jeszcze grozić sankcje powszechnie obowiązujące?


publicznie to raczej jakby przez szpitalny radiowęzeł ogłosił, że "Pan X to konował"....

i następna sprawa... "informuje" czy "wmawia"... bo to jednak dwie różne sprawy

przykład z prawników średnio trafiony:)
Małgorzata S.

Małgorzata S. doradztwo
inwestycyjne w
zakresie
infrastruktury
liniowej

Temat: jeśli lekarz publicznie podważa kompetencje innego lekarza

a może zacznijmy od zapytania autora wątku dlaczego pacjent zmienił lekarza?
pytanie raczej retoryczne...
Paweł Pelczar

Paweł Pelczar Radca Prawny /
Analityk kredytowy

Temat: jeśli lekarz publicznie podważa kompetencje innego lekarza

Małgorzata- S.:
a może zacznijmy od zapytania autora wątku dlaczego pacjent zmienił lekarza?
pytanie raczej retoryczne...

pytanie wcale nie jest retoryczne. Przecież lekarze to też ludzie i nie pracują 24/h. Można zatem trafić np. do szpitala czy innego lekarza z racji nieobecności tego pierwszego.
Pacjent nie musiał wcale zmienić lekarza. Zaszła tylko koniecznośc, iż wymagał interwencji innego lekarza.
Paweł Pelczar

Paweł Pelczar Radca Prawny /
Analityk kredytowy

Temat: jeśli lekarz publicznie podważa kompetencje innego lekarza

sorry, wysłałem dwa razyPaweł Pelczar edytował(a) ten post dnia 17.08.11 o godzinie 20:31
Paweł Pelczar

Paweł Pelczar Radca Prawny /
Analityk kredytowy

Temat: jeśli lekarz publicznie podważa kompetencje innego lekarza

Piotr B.:
i następna sprawa... "informuje" czy "wmawia"... bo to jednak dwie różne sprawy
Efekt jest podobny. Lekarzowi nie wolno ani jednego ani drugiego. Może co najwyzej rozpocząć inne lecznie (jeśli wg jego uznania) jest to dla dobra pacjenta. Przecież też nie ma pewności, że tego drugiego lekarza ocena jest trafna

przykład z prawników średnio trafiony:)
może zbyt mało profesjonalnie się wyraziłe. jednak jestem Pewien, że Pan jako przyszły mecenas doskonale wiedział o co chodzi. O lojalność między prawnikami i nie szkodzenie sobie wzajemnie. Nie chcę cytować tu rozdziału VI kodeksu etyki radcy prawnego

pozdrawiam

konto usunięte

Temat: jeśli lekarz publicznie podważa kompetencje innego lekarza

a ten pierwszy lekarz to jakaś rodzina/znajomy? bo jakoś nie rozumiem całego zamieszania: ja życzyłabym sobie żeby mnie uświadomiono, że źle jestem leczona. lekarze to też ludzie, też się mylą, jedni są lepsi, inni gorsi i tak było, jest i będzie. dla nas pacjentów ważne, żeby od tych słabych trzymać się jak najdalej i żeby ktoś nas przed nimi ostrzegał: nieważne czy inny lekarz, znajomy, czy pewien portal internetowy

"Lekarzowi nie wolno ani jednego ani drugiego. Może co najwyżej rozpocząć inne leczenie" - to chyba musi poinformować dlaczego, nieprawdaż? i dlaczego nie wolno poinformować że terapia jest nieskuteczna? ma dalej przyglądać się jak bierzesz niepotrzebne leki i niszczysz, oby tylko, wątrobę?

Następna dyskusja:

Alimenty - przeniesienie sp...




Wyślij zaproszenie do