Dariusz Lermer

Dariusz Lermer Właściciel firmy,
Mad Dariusz Lermer

Temat: gaz łupkowy i walka wywiadów ?!

http://gospodarka.dziennik.pl/news/artykuly/337099,tak...
No czekać raczej nie będą- myślę że już działają.
Dariusz Lermer

Dariusz Lermer Właściciel firmy,
Mad Dariusz Lermer

konto usunięte

Temat: gaz łupkowy i walka wywiadów ?!

Mam nadzieję, ze to zgryw :)

No cóż, przeceniałam Pawlaka :)

Od tego gazu chce każdy być z daleka, łącznie z USA, tylko oprócz Polski, nie dziwne, ze Unia tez chce wprowadzić zakazy, niebezpodstawnie.
Roman Janas

Roman Janas Tech. Sup. & Opr.
Supervisor, Amway
Polska Sp. z o.o.

Temat: gaz łupkowy i walka wywiadów ?!

Unia a właściwie Niemcy, które są lokomotywą gospodarczą Unii, mają bardzo dobre podstawy do wprowadzenia ograniczeń wydobycia gazu.

W końcu piniądze wyłożone na budowę rurociągu z Rosji do Niemiec na dnie Bałtyku muszą się jakoś zwrucić. Gdy w Polsce zaczęto by wydobywać gaz łupokowy na skalę przemysłową to cała Bałtycka inwestycja byłaby "psu na budę".

Koszt budowy bałtyckiej nitki był bardzo wysoki jak przyznają sami Rosjanie był bardzo wysoki i z punktu widzenia ekonomi niczym nie uzasadniony. Z punktu widzenia polityki i strategii jak najbardziej tak. W końcu nitkę przebiegającą przez kraje Bałtyckie, Polskę, Białoruś lub Ukrainę można by bardzo łatwo przerwać. Mając na uwadze bardzo negatywne nastawienie do Rosji Bałtów, Polaków oraz niestabilność Białorusi i Ukrainy jest to prawdopodobne. W przypadku nitki bałtyckiej nie jest to wbrew pozorom takie proste. Tym brdziej że większość trasy biegnie przez wody międzynarodowe a płytkie najbardziej krytyczne odcinki przez wody zainteresowanych Państw (Rosji i Niemiec) lub w miejscach które łatwo mogą kontrolować jak Polskie Świnoujście.

No cóż klasyczne wojny przynajmniej w Europie należą chyba już do pieśni przeszłości. Teraz wojny prowadzi się przy pomocy gospodarki. Kto potrafi zawładnąć rynkami przeciwnika ten wygrywa.
Dariusz Lermer

Dariusz Lermer Właściciel firmy,
Mad Dariusz Lermer

Temat: gaz łupkowy i walka wywiadów ?!

A znając ,, Polską rację stanu" , to są wielkie szanse na ,, padnięcie" wydobycia.Pytanie co jest dla Polski ważne - niezależność i potencjalny zarobek , czy też ciągła rola wasala i płatnika. Nie za bardzo rozumiem stwierdzenie że ,,od tego gazu każdy chce być z daleka" ,- zwłaszcza w kontekście do USA , które go wydobywają. Oczywiście - powinno się stawiać na ,, ekologiczne" źródła energii . Bardzo chętnie zobaczę sponsorów takiego przedsięwzięcia! na chwilę obecną zaś - wszystko wskazuje że MAMY gaz łupkowy i możemy się uniezależnić od Rosji oraz zarobić na nim ! A jak już zarobimy - to będzie kasa na ,, ekologiczne" źródła. W chwili obecnej mówienie o ,, inwestowaniu kasy( której po prostu nie ma ) " w eko-elektrownie i oprotestowywanie złóż które mogą nam starczyć na setki lat( jak się to potwierdzi) - zakrawa po prostu na sabotaż .( bo nie wierzę że ktoś może być aż takim matołem)

konto usunięte

Temat: gaz łupkowy i walka wywiadów ?!

Roman Janas:
Unia a właściwie Niemcy, które są lokomotywą gospodarczą Unii, mają bardzo dobre podstawy do wprowadzenia ograniczeń wydobycia gazu.

W końcu piniądze wyłożone na budowę rurociągu z Rosji do Niemiec na dnie Bałtyku muszą się jakoś zwrucić. Gdy w Polsce zaczęto by wydobywać gaz łupokowy na skalę przemysłową to cała Bałtycka inwestycja byłaby "psu na budę".

Koszt budowy bałtyckiej nitki był bardzo wysoki jak przyznają sami Rosjanie był bardzo wysoki i z punktu widzenia ekonomi niczym nie uzasadniony. Z punktu widzenia polityki i strategii jak najbardziej tak. W końcu nitkę przebiegającą przez kraje Bałtyckie, Polskę, Białoruś lub Ukrainę można by bardzo łatwo przerwać. Mając na uwadze bardzo negatywne nastawienie do Rosji Bałtów, Polaków oraz niestabilność Białorusi i Ukrainy jest to prawdopodobne. W przypadku nitki bałtyckiej nie jest to wbrew pozorom takie proste. Tym brdziej że większość trasy biegnie przez wody międzynarodowe a płytkie najbardziej krytyczne odcinki przez wody zainteresowanych Państw (Rosji i Niemiec) lub w miejscach które łatwo mogą kontrolować jak Polskie Świnoujście.

No cóż klasyczne wojny przynajmniej w Europie należą chyba już do pieśni przeszłości. Teraz wojny prowadzi się przy pomocy gospodarki. Kto potrafi zawładnąć rynkami przeciwnika ten wygrywa.

Czy słyszał Pan cos o ochronie środowiska ? Czy Pan wyobraża sobie ze te firmy od łupków nie maja co robic z tymi technologiami bo zostało przez wszystkich to uznane za bardziej szkodliwe niz profitowe?

Czy naprawdę tak trudno sobie wyobrazić ze to jest naprawdę szkodliwe i nikt na złość tego nie robi w UE aby zakazać ? W RPA nawet nie chcą tego. Na formy nakładane są kary za te wydobycia.
Jakie Niemcy ? Po co te wywody? Jaka Rosja? Rosja jeśli Polska się nabierze jako jedna na świecie wykupi te firmy od łupków.

Jaki jest ten kraj taki jest, ale mamy kawałek morza , jezior gory, położony jest ładnie. No ale jak ma to byc w tylko w podręcznikach to trudno. Ja tam dzieci nie mam , nie bede sie denerwować gdy o przyrodzie Polski bedą sie uczyły w czasie przeszłym, bo złudne góry złota sie zamarzyły :)
A te koncesje sa tanie, zysk były tych firm prywatnych.

Jedyna rola rządu jest zakazanie takich eksperymentów- no ale jak widać nie w Polsce. Najlepiej sobie tłumaczyc ze wszyscy wkoło nam zazdrosczą i Rosjanom pokazać !
Na takich postulatach to na pewno nic dobrego się nie zbuduje. Takimi komentarzami Polska się ośmiesza.

konto usunięte

Temat: gaz łupkowy i walka wywiadów ?!

Dariusz Lermer:
A znając ,, Polską rację stanu" , to są wielkie szanse na ,, padnięcie" wydobycia.Pytanie co jest dla Polski ważne - niezależność i potencjalny zarobek , czy też ciągła rola wasala i płatnika. Nie za bardzo rozumiem stwierdzenie że ,,od tego gazu każdy chce być z daleka" ,- zwłaszcza w kontekście do USA , które go wydobywają. Oczywiście - powinno się stawiać na ,, ekologiczne" źródła energii . Bardzo chętnie zobaczę sponsorów takiego przedsięwzięcia! na chwilę obecną zaś - wszystko wskazuje że MAMY gaz łupkowy i możemy się uniezależnić od Rosji oraz zarobić na nim ! A jak już zarobimy - to będzie kasa na ,, ekologiczne" źródła. W chwili obecnej mówienie o ,, inwestowaniu kasy( której po prostu nie ma ) " w eko-elektrownie i oprotestowywanie złóż które mogą nam starczyć na setki lat( jak się to potwierdzi) - zakrawa po prostu na sabotaż .( bo nie wierzę że ktoś może być aż takim matołem)

Ja myślę ze wasala i płatnika- jeśli zaczną wydobywać. Nie wiem jak tak można nie mieć jakiegoś poszanowania do własnej Ojczyzny, nowum na mapie świata.

edit: Myślę ze Rosja się zlituje w takiej sytuacji i wodę pitną jakoś tanio pomoże sprowadzać, może jakie fundacje powstaną :)Dorota R. edytował(a) ten post dnia 16.08.11 o godzinie 11:35

konto usunięte

Temat: gaz łupkowy i walka wywiadów ?!

Walka wywiadów.... Ta. W RPA też.
Za samo jezdzenie i głoszenie ze to profilowe są oskarżenia.
http://www.fin24.com/Companies/Industrial/Shell-accuse...
Dariusz Lermer

Dariusz Lermer Właściciel firmy,
Mad Dariusz Lermer

Temat: gaz łupkowy i walka wywiadów ?!

Taka prośba poza dyskusją - może piszmy po Polsku , w sposób zrozumiały dla innych.,,Walka wywiadów.... Ta. W RPA też.
Za samo jezdzenie i głoszenie ze to profilowe są oskarżenia."- taki słowotok doprawdy ciężko się czyta.

konto usunięte

Temat: gaz łupkowy i walka wywiadów ?!

Dariusz Lermer:
Nie za bardzo rozumiem stwierdzenie że ,,od
tego gazu każdy chce być z daleka" ,- zwłaszcza w kontekście do USA , które go wydobywają.

A może chociaz Pan rozumie różnicę pomiędzy rozmiarami kraju USA a Polski i na jakich obszarach w USA są podejmowane takie wydobycia ?

I co jest ważne : pomimo to rząd USA wezwał do wyjaśnień te firmy jakiś rok temu bo zbyt duże skażenie wody pitnej było ?
Pan myśli ze Obama ma interes aby uprzedzać Polaków ? Przyjechał, pośmiał się i pojechał.

Nie mówiąc już o filmach ekologów gdzie zamiast wody buchał ogień z kranów.

Jest tam kłopot z tymi łupkami mimo ze wydobywany jest na terenach półpustynnych, więc jada tam gdzie ludzie takich rzeczy nie rozumieją, gdzie można zarobić na chciwości, na animozjach politycznych (Rosja).Dorota R. edytował(a) ten post dnia 16.08.11 o godzinie 12:01
Dariusz Lermer

Dariusz Lermer Właściciel firmy,
Mad Dariusz Lermer

Temat: gaz łupkowy i walka wywiadów ?!

Dlatego najpierw prowadzone są badania. Filmy z buchającym gazem są tak samo wiarygodne jak wypowiedzi jakiejkolwiek ze stron. Bynajmniej nie jestem ,, amerykano-filem" ,i daleki jestem od tego żeby dać się robić USA bez mydła , ale jak na razie gaz-be, atom-be , i wychodzi na to że po 1- nadal zależność od Rosji , po 2 - popieranie degradowania środowiska na .... Syberii! Ponawiam pytanie - skąd i jaka energia alternatywna i .... za jaką kasę?

konto usunięte

Temat: gaz łupkowy i walka wywiadów ?!

Dariusz Lermer:
Dlatego najpierw prowadzone są badania. Filmy z buchającym gazem są tak samo wiarygodne jak wypowiedzi jakiejkolwiek ze stron. Bynajmniej nie jestem ,, amerykano-filem" ,i daleki jestem od tego żeby dać się robić USA bez mydła , ale jak na razie gaz-be, atom-be , i wychodzi na to że po 1- nadal zależność od Rosji , po 2 - popieranie degradowania środowiska na .... Syberii! Ponawiam pytanie - skąd i jaka energia alternatywna i .... za jaką kasę?

Juz były badanie robione, wszystkie kraje europejskie się wycofały niedawno i te z UE i spoza - właśnie po badaniach. Teraz jest inny etap na świecie: kategorycznie nie i sprzeciw ze firmy wprowadzają w błąd.

Ale jeśli Polska sto lat za murzynami to cóż. Moze jeszcze domy z azbestu zacznijmy jako ci najmądrzejsi na świecie stawiać ? To taniej- uratujemy nasze budownictwo :)Dorota R. edytował(a) ten post dnia 16.08.11 o godzinie 13:01

konto usunięte

Temat: gaz łupkowy i walka wywiadów ?!

Dariusz Lermer:
Ponawiam pytanie - skąd i jaka energia alternatywna i .... za jaką kasę?

Ja się wypowiadam w temacie gazu z łupków, na podstawie informacji z rożnych stron świata.

Energia alternatywna to szeroki temat, faktycznie kosztowny, ale na całym świecie kosztowny.
Dariusz Lermer

Dariusz Lermer Właściciel firmy,
Mad Dariusz Lermer

Temat: gaz łupkowy i walka wywiadów ?!

To powiedz to tym ludziom którzy w zimie nie mają gazu lub ich nie stać na media!Zresztą to akademicka dyskusja - ci którzy wydają pozwolenia i dostają łapówki .... i tak mają NAS w d.....e. A my mówimy o Super technologiach na które nas po prostu nie stać.A jak już powstają to amortyzacja wliczona zostaje w cenę surowca i .... nadal ludzi na niego nie stać. Ok - jak nie gaz , który jest -be , to co twoim zdaniem?
Roman Janas

Roman Janas Tech. Sup. & Opr.
Supervisor, Amway
Polska Sp. z o.o.

Temat: gaz łupkowy i walka wywiadów ?!

Pani Doroto,

Czytając Pani wypowiedzi odnoszę wrazenie, że reprezentuje Pani "nurt" ekologiczny. Zanim jednak zacznie "przykuwać się do drzewa" w obronie tego o czym Pani pisze bardzo bym prosił by postarała się Pani o odrobinę obiektywizmu i dokładnie zapoznała sie z tematem.

Sprawa paliw (nie tylko gazu) to w przypadku bezpieczeństwa wbrew pozorom bardzo istotny temat. Nakładając na to słusznie kwestie ekologiczne dostajemy naprawdę niezły pasztet i stajemy przed dylematem wyboru mniejszego zła.

Praktycznie używanie wszelkich paliw kopalnych (ropa, węgiel, gaz, materiały rozszczepialne) lub odnawialnych (drewno, siła wody, wiatr) przynosi szkody ekologiczne. Myślę że co do paliw kopalnych będziemy w pełni zgodni. Jeżeli chodzi o odnawialne to proszę nie zapiminać, że lasy w Europie zostały wytrzebione w znacznej mierze na opał. Budowa tam na rzekach jest wbrew pozorom bardzo dyskusyjnym sposobem uzyskiwania energii. Przykład ogromnej tamy na rzece Jangcy Chinach, czy dopływach morza Kaspijskiego bardzo dobrze obrazują jakie zagrożenia przynosi budowa tam. Z powodu eklektrowni wiatrowych na wybrzeżu holenderskim giną tysiące ptaków.

Jak sama Pani widzi sprawa wyboru co lepsze dla ludzi i środowiska choćby z tego powodu nie jest prosta.

Co do Uni Europejskiej i jej przepisów to jestem raczej mało pozytywnie nastawiony. Gdy wchodziliśmy do Unii owczym pędem zmieniono prawie wszystkienormy dotyczące żywności łopocząc sztandarem normalizacji przepisów. Mało kto jednak mówił, że były to zmiany na gorsze z punktu widzenia ekologii ponieważ polskie przepisy były w tym przypadku wielokrotnie ostrzejsze od unijnych. Jako kurizum i dowcip, niestety prawdziwy, krąży historia o normie na banany (jedyny spełniający unijne normy pochodził od jednej z firm w Ameryce Południowej) czy swego czasu rozpatrywana norma krzywizny ogórka.

A nawiązując do statniego poruszonego przez Panią tematu - kosztów. Czy jest Pani pewna że nasz kraj stać na ponoszenie kosztów wyłacznie alternatywnych źródeł energii? Mi się wydaje że nie. Tym samy jeżeli chcemy zachować niezależność polityczną i gospodarczą a ne stać się wasalem któregoś z Państw ościennych musimy być mądrz i mądrze korzystać z tego com mamy. Ekologia jest ważna ale nie najważniejsza i jak pokazuje historia to co ekologom wydaje się słuszne nie zawsze w perspektywie dłuższego czasu jest prawdą.

Dla mnie osobiście ekologia to ochrona środowiska i wybór najmniejszego zła jezeli już musimy w nie ingerować. Ale zawsze to będzie zło nie dobro.

Panie Darku mam nadzieję, że muj tekst jest napisany po Polsku. Jeżeli nie lub są w nim błędy językowe to bardzo przepraszam.

konto usunięte

Temat: gaz łupkowy i walka wywiadów ?!

Roman Janas:
Pani Doroto,

Czytając Pani wypowiedzi odnoszę wrażenie, że reprezentuje Pani "nurt" ekologiczny. Zanim jednak zacznie "przykuwać się do drzewa" w obronie tego o czym Pani pisze bardzo bym prosił by postarała się Pani o odrobinę obiektywizmu i dokładnie zapoznała sie z tematem.

Nie- absolutnie nie jestem żadną ekolożką. Ale wiem co się dzieję, taka wiedza jest ogólnodostępna. Ale że ta wiedza właśnie budzi takie reakcje i oskarżenia ? Szkoda mi Pana i takich ludzi.

I proszę mi nie przypisywać żadnych nurtów, to jest po prostu chamskie.

Dziwi mnie tylko ze można być tak naiwnym. Akurat temat łupków powstał w Polsce właśnie wtedy gdy firmy, które go wydobywały zaczęły mieć na świecie problemy z tym.
Jestem na tyle wykształcona ogólnie, ze nie lekceważę przepisów, tylko w Polsce jak widać jeśli przepisy ekologiczne to nie przepisy.

Polacy lubią szarżować, jak to się kończy wiadomo.

Za moich czasów przedmiot ochrona środowiska był w szkole, jak widać niepotrzebnie- może od razu na tym tez zaoszczędzić ?

Strasznie długi ten Pan post i po Pana wstępie do mnie nie ma sensu i nie mam obowiązku tego czytać....

edit: ja na pewno mam większą wiedzę bo temat jako tako mnie zainteresował, mam taką jaką można mieć na ten temat. W Polsce mówi się o tych łupkach odwrotnie niz wszędzie, jedna redaktorka znanej gazety raz napisała nawet ze ludzie z terenów skażonych modlą się tam dziękczynnie do Boga, ze na ich terenach jest wydobywany- a jest odwrotnie (USA). To jeśli spisek i wywiad to chyba w niektórych polskich gazetach :)

Pan nie ma żadnej wiedzy , pisze Pan w temacie o łupkach jakieś wypracowania na inny temat choć z tej samej dziedziny - mam nadzieje ze ja nie jestem tego adresatem.
Sprawa paliw (nie tylko gazu) to w przypadku bezpieczeństwa wbrew pozorom bardzo istotny temat. Nakładając na to słusznie kwestie ekologiczne dostajemy naprawdę niezły pasztet i stajemy przed dylematem wyboru mniejszego zła.

Praktycznie używanie wszelkich paliw kopalnych (ropa, węgiel, gaz, materiały rozszczepialne) lub odnawialnych (drewno, siła wody, wiatr) przynosi szkody ekologiczne. Myślę że co do paliw kopalnych będziemy w pełni zgodni. Jeżeli chodzi o odnawialne to proszę nie zapiminać, że lasy w Europie zostały wytrzebione w znacznej mierze na opał. Budowa tam na rzekach jest wbrew pozorom bardzo dyskusyjnym sposobem uzyskiwania energii. Przykład ogromnej tamy na rzece Jangcy Chinach, czy dopływach morza Kaspijskiego bardzo dobrze obrazują jakie zagrożenia przynosi budowa tam. Z powodu eklektrowni wiatrowych na wybrzeżu holenderskim giną tysiące ptaków.

Jak sama Pani widzi sprawa wyboru co lepsze dla ludzi i środowiska choćby z tego powodu nie jest prosta.

Co do Uni Europejskiej i jej przepisów to jestem raczej mało pozytywnie nastawiony. Gdy wchodziliśmy do Unii owczym pędem zmieniono prawie wszystkienormy dotyczące żywności łopocząc sztandarem normalizacji przepisów. Mało kto jednak mówił, że były to zmiany na gorsze z punktu widzenia ekologii ponieważ polskie przepisy były w tym przypadku wielokrotnie ostrzejsze od unijnych. Jako kurizum i dowcip, niestety prawdziwy, krąży historia o normie na banany (jedyny spełniający unijne normy pochodził od jednej z firm w Ameryce Południowej) czy swego czasu rozpatrywana norma krzywizny ogórka.

A nawiązując do statniego poruszonego przez Panią tematu - kosztów. Czy jest Pani pewna że nasz kraj stać na ponoszenie kosztów wyłacznie alternatywnych źródeł energii? Mi się wydaje że nie. Tym samy jeżeli chcemy zachować niezależność polityczną i gospodarczą a ne stać się wasalem któregoś z Państw ościennych musimy być mądrz i mądrze korzystać z tego com mamy. Ekologia jest ważna ale nie najważniejsza i jak pokazuje historia to co ekologom wydaje się słuszne nie zawsze w perspektywie dłuższego czasu jest prawdą.

Dla mnie osobiście ekologia to ochrona środowiska i wybór najmniejszego zła jezeli już musimy w nie ingerować. Ale zawsze to będzie zło nie dobro.

Panie Darku mam nadzieję, że muj tekst jest napisany po Polsku. Jeżeli nie lub są w nim błędy językowe to bardzo przepraszam.Dorota R. edytował(a) ten post dnia 16.08.11 o godzinie 22:16
Roman Janas

Roman Janas Tech. Sup. & Opr.
Supervisor, Amway
Polska Sp. z o.o.

Temat: gaz łupkowy i walka wywiadów ?!

Sznowna Pani,

Ma Pani rację. Przy takim podejściu ta dyskusja nie ma żadnego sensu.
Dariusz Lermer

Dariusz Lermer Właściciel firmy,
Mad Dariusz Lermer

Temat: gaz łupkowy i walka wywiadów ?!

Panie Romanie- jak widzimy ten kraj ma jeden problem - ludzi, którzy ,, wiedzą lepiej", ale niestety pytani o konkrety zaczynają się rzucać i oskarżać innych o ,, chamstwo" , którego nota bene trudno się doszukać.

konto usunięte

Temat: gaz łupkowy i walka wywiadów ?!

Dariusz Lermer:
Panie Romanie- jak widzimy ten kraj ma jeden problem - ludzi, którzy ,, wiedzą lepiej", ale niestety pytani o konkrety zaczynają się rzucać i oskarżać innych o ,, chamstwo" , którego nota bene trudno się doszukać.

Nigdy nie uczestniczyłam w ekologicznych ruchach, ale nie potępiam w ślepo. Gaz łupkowy jest źle widziany wszędzie nieprzypadkowo póki co. Na jakie mam odpowiadać pytania? Ja prostym człowiekiem jestem, nie zamieniam wody w wino ani czegoś w gaz.
Dariusz Lermer

Dariusz Lermer Właściciel firmy,
Mad Dariusz Lermer

Temat: gaz łupkowy i walka wywiadów ?!

OOOOOOOO- Rosjanie weszli w temat ,, Polskich" łupków - taki przypadeczek ;-)



Wyślij zaproszenie do