konto usunięte
Temat: Niewiarygodne opowieści nie tylko Henryka Rolskiego..
Zabrałem temat z BT, bo tam cisza jak makiem zasiał. Widzę,że pomału wypływają uzytkownicy. Parę miesięcy temu było ich 2500 dzisiaj 2172.--------------------------------------------------------------------
HISTORIA 1
Był czerwiec, zbliżały się wakacje. Wielka frajda.Szkoła zafundowała
nam wycieczkę do Kotliny Kłodzkiej na 3 dni. Czwarta klasa, to już można wiele
było robić na takiej wycieczce.Mieliśmy sprzęt: gitary, wina i dobry jak zwykle humor.
Wesoło było przez całą podróż i pierwszy dzień w Schronisku. Stało
się to w sobotę.
Spaliśmy w ok 10-u w dużej sali: łóżko przy łóżku. W środku nocy przychodzi kolega
z klasy i przyprowadza gościa : jakąś dziewczynę w długiej białej sukni.Pijana w dym.
Położył ją spać na swoje łóżko i prawie do samego rana skrzypiało i coś stękało.
Wszyscy leżeliśmy cicho i nasłuchiwaliśmy. Nad ranem nagle wparowało ze 20 chłopa z weselników z dołu i krzyczą: gdzie jest ......!!!!.
Zapalili światło i patrzą po łóżkach, my na nich. Zatrzymali wzrok na jednym ,
gdzie podejrzana była góra pod kołdrą. Jeden krzyknął : tu nie ma!!!
I polecieli. Dziewczyna spokojnie sie ubrała, powoli, nałożyła buciki i poszła
Prawda, czy fałsz ?