Taida
Tarabuła
dwa w jednym:
fotograf i
nauczyciel
akademicki
Temat: homoseksualizm
Marek Bronisław H.:
Joanna H.:Czyli konkretnie jakich praw?
Marek Bronisław H.:
Joanna H.:
Marek Bronisław H.:Dlaczego homoseksualiści nazywają swój związek małżeństwem?
nie nazywają - chcą związków partnerskich. Głosowaliście już na Gosię i Ewę? http://gosiaiewa.pl - Pomóżcie im się pobrać, a rezcie gejów i lesbijek zawalczyć o związki partnerskie.
Ale po co im te związki partnerskie-przecież jeśli się kochają, są razem...
Poco im błogosławieństwo państwa ?
To nie jest błogosławieństwo a jedynie równia praw. Skoro
Jak to jakich? Takich zwyczajnych jak choćby możliwość dziedziczenia, gdy jedna osoba umrze. Wyobraź sobie, że żyli ze 20 lat pod jednym dachem, jedno umiera, rodzinka nagle sobie uświadamia, że im należy się spadek, a partner zostaje na lodzie... Albo np. wspólne rozliczanie się z podatków, albo wspólne konto w banku lub możliwość starania się o kredyt na mieszkanie. Swoją drogą to samo dotyczy heteryków żyjących w związkach nieformalnych. Oni też są pozbawieni wielu "przywilejów". A tak moim zdaniem nie powinno być...