Temat: homofobia urojona

Asia J.:

Józef Mirowicz:

Asia J.:

Józef Mirowicz:
Tak,wiem, bo nawet wczoraj z Aniołkiem się umawiałem..

Ma mnie zabrać za miesiąc jak będzie cieplej, zobaczymy. Choć dalej sądzę,że ta babka z Bournemoth jest pewniejsza :)))

no wiesz!! <foch>

sorry, myślałem,że tego nie zauważysz :)))

nie zapominaj, żem Anielica, która co prawda wybiórczo czyta posty ale trafnie wybiera;))

Teraz jestem załamany :(((. Chyba się pochlastam!

Usprawiedliwiam się: chciałem założyć nowy ruch gdzie nie będzie konfliktów na tle homofobia contra hetrefobia. To technologia przyszłości. Kupowałoby się w wersji ekskluzywnej mechaniczną osobą ładowaną energią ze słońca(trzeba uważać,żeby na noc naładować wystawiając na słonko)i na pilota można sterować. Ta osoba mechaniczna rodziłaby dzieci półmechaniczne, pół naturalna.

Adam( dzięki) polecił mi książkę na podobny temat,żeby ją przeczytał przed rejestracją stowarzyszenia. Bo trzeba zalegalizować śluby. Pomysł był dobry, ale wtedy pomyslałem: a Aniołeczek? I wszystko, cały plan padł !!!

Temat: homofobia urojona

Józef Mirowicz:

Pomysł był dobry, ale wtedy pomyslałem:

a Aniołeczek? I wszystko, cały plan padł !!!

Hahaha! No niezmiernie mnie ubawiłeś tym stwierdzeniem:DDD

Temat: homofobia urojona

Tośka Kamińska:

Paweł Leon Niklas:

Tośka Kamińska:

Agnieszka J.:

Agnieszko,
a co z sytuacja gdy dziecko wychowuje mama i babcia, czyli dwie kobiety?

To nadal mama i babcia, a nie dwie matki. Czy tylko ja widzę tę różnicę?

A powiedz Agnieszko, na czym polega ta różnica?

Może to jednostkowy w miarę przykład ale pamiętam, że koledzy ze szkoły czy "podwórka" wychowywani bez ojca, to raczej "maminsynki" byli jeśli wiecie o co Mi chodzi. Krótko mówiąc wzorzec Mamy Taty jest najbardziej wskazany dla naszego gatunku...;>

Pawle,
to było takie trochę prowokacyjne pytanie. Agnieszka potrafiła rzucic sloganami ale nei potrafiła ich obronic.
Wg mnei Twoje podejście do tych spraw jest "zdrowe". Chciałam porozmawiac z Agnieszka, zeby się dowiedzieć czy rzeczywiscie powtarza utarte slogany, których zupełnie nei rozumie, czy moze przemyślała temat i ma poprostu inne zdanie.Tośka Kamińska edytował(a) ten post dnia 25.02.10 o godzinie 13:08

Tośka, jeśli dla Ciebie brak obecności na forum jest równoznaczne z nieumiejętnością obrony swoich poglądów, to gratuluję :/ Mam sporo obowiązków, jak każdy, więc nie jestem ciągle na GLucie, proste...
Co do Twojego pyt., dla mnie różnica jest jasna:
-babka-matka-dziecko - role społ. określone-dziecko wie, kto jest kim + więź pokoleniowa, matka i tak bierze na siebie obowiązki ojca, może i próbuje go zastępować-ale i tak w pełni nie da rady
-matka-matka-dziecko - wydaje mi się, że jedna z kobiet będzie, może podświadomie, taką samczą matką-czyli przejmie część roli ojca. Poza tym mowa o związku między kobietami, czyli jak w związku heteroseksualnym, wchodzą w grę kłótnie, nieporozumienia, rozstania. Ktoś tu pisał, że lesbijki mogą być niedojrzałe do bycia matką - też tak może być...

Poza tym, w jednym i w drugim przypadku dziecko nie ma wzorca męskiego i dużo na tym traci - z tym, że w pierwszej opcji mężczyzny nie ma z przyczyn losowych <rozwód,śmierć partnera, porzucenie i in.>, a w drugiej-z wyboru...

Aha, jeszcze jedno - tak, przemyślałam temat i mam po prostu inne zdanie ;)

Temat: homofobia urojona

Agnieszka J.:

Aha, jeszcze jedno - tak, przemyślałam temat i mam po prostu inne zdanie ;)

Agnieszko,
ja ma jednak inne zdanie - nie przemyśałaś- powielasz i kompletnie masz pojęcia dlaczego relacje dziecko-dwie kobiety są dla niego patologiczne. Czy to lesbijki czy matka z babcia - wsjo rawno:)
Pozdrawiam,
Toska

Temat: homofobia urojona

Tośka Kamińska:

Agnieszka J.:

Aha, jeszcze jedno - tak, przemyślałam temat i mam po prostu inne zdanie ;)

Agnieszko,
ja ma jednak inne zdanie - nie przemyśałaś- powielasz i kompletnie masz pojęcia dlaczego relacje dziecko-dwie kobiety są dla niego patologiczne. Czy to lesbijki czy matka z babcia - wsjo rawno:)
Pozdrawiam,
Toska

Jestem pod wrażeniem Twojej argumentacji... Również pozdrawiam

Temat: homofobia urojona

Tosia ma rację. Znam przypadek gdzie za moim znajomym łaziła dziewczyna ok. 18 letnia.Łaziła i łaziła, chciała cały czas rozmawiać, chciała,żeby on ją przytulał. On mówi ty co jest grane? ludzie zaczynaja pytac w koło-to twoja córka?.Ja mówię dowiem się. Popytałem i okazało się,że ona wychowywała sie bez ojca. A ten gościu to nie był pierwszy.Od ok 10 lat szukała podświadomie ojca.I miała to cały czas.

Temat: homofobia urojona

Agnieszka J.:

Tośka Kamińska:

Agnieszka J.:

Aha, jeszcze jedno - tak, przemyślałam temat i mam po prostu inne zdanie ;)

Agnieszko,
ja ma jednak inne zdanie - nie przemyśałaś- powielasz i kompletnie masz pojęcia dlaczego relacje dziecko-dwie kobiety są dla niego patologiczne. Czy to lesbijki czy matka z babcia - wsjo rawno:)
Pozdrawiam,
Toska

Jestem pod wrażeniem Twojej argumentacji... Również pozdrawiam

sory że włażę pomiędzy dwie baby ale może mi któraś mi wytłumaczyć jaka jest różnica w waszych poglądach...bo nie dostrzegam...

Temat: homofobia urojona

Marek B H.:

sory że włażę pomiędzy dwie baby

To nie właź.

Temat: homofobia urojona

Tośka Kamińska:

Marek B H.:
sory że włażę pomiędzy dwie baby

To nie właź.

ok...tak powstały wszystkie wojny...

każdy tylko '"chciał dobrze"

Józek wczoraj zatruł mój niewinny umysł wizją walk w kisielu...

może dlatego się pcham..

Temat: homofobia urojona

foszi!