Paweł Leon Niklas

Paweł Leon Niklas "Death Before
Dishonor"

Temat: "Holy Machine"

Od dzisiaj na Dworcu Centralnym w Warszawie stoi "Holy Machine", niby podobna do innych ustawionych tam maszyn ale jednak z innym przeznaczeniem-oferuje usługi ...religijne. Działa na podobnej zasadzie jak bankomat z tym że powierzamy jej swoje troski i grzechy. Można za jej pośrednictwem zamówić również modlitwę w czyjejś intencji. Kamila Szejnoch(autorka maszyny)mówi:"Moja projekcja to odpowiedź na potrzebę kontaktu z sacrum w sytuacji, kiedy np. kościół jest zamknięty."

Czy nie jest to po prostu pójście "na łatwiznę?" "Klik" i modlitwa wygenerowana, Mam z głowy...
Tylko czy do wiary są potrzebne kościoły(bywają zamknięte;) i maszyny? Osobiście wątpię a sam pomysł z założenia wydaje Mi się piramidalna bzdurą;>
Co Wy na to?

konto usunięte

Temat: "Holy Machine"

Paranoja.
Makdonaldyzacja religii i wiary.
Ale dobre dla tych, którzy są religijni, rytuałów pilnują, do kościółka co nedzielę latają, a nie mają w sobie wiary.

Tacy praktykujący, ale niewierzący (choć czesto nawet nie zdają sobie z tego sprawy).

Dla nich - jak znalazł. Jeszcze przydałby się automat udzielający rozgrzeszenia. Ciekawe, czy księża krzyk podniosą? Toż przychody im spadną :) :P
Paweł Leon Niklas

Paweł Leon Niklas "Death Before
Dishonor"

Temat: "Holy Machine"

Ewa Cieślak-Cieślak:
Paranoja.
Makdonaldyzacja religii i wiary.
Ale dobre dla tych, którzy są religijni, rytuałów pilnują, do kościółka co nedzielę latają, a nie mają w sobie wiary.

Tacy praktykujący, ale niewierzący (choć czesto nawet nie zdają sobie z tego sprawy).

Dla nich - jak znalazł. Jeszcze przydałby się automat udzielający rozgrzeszenia. Ciekawe, czy księża krzyk podniosą? Toż przychody im spadną :) :P

Fajny target znalazłaś dla maszyny...;>Czytałem że można już spowiadać się przez internet, ale nie wiem gdzie i o jaki kościół chodzi.
Podstawowe odczucie w stosunku do maszyny(przynajmniej Moje)-bezduszność...

konto usunięte

Temat: "Holy Machine"

Paweł Leon Niklas:
Podstawowe odczucie w stosunku do maszyny(przynajmniej Moje)-bezduszność...

Moje - kpina..
Może to ma być rodzaj happeningu ??
Paweł Leon Niklas

Paweł Leon Niklas "Death Before
Dishonor"

Temat: "Holy Machine"

Ewa Cieślak-Cieślak:
Paweł Leon Niklas:
Podstawowe odczucie w stosunku do maszyny(przynajmniej Moje)-bezduszność...

Moje - kpina..
Może to ma być rodzaj happeningu ??

To po co dorabia do tego ideologię pani autorka?

konto usunięte

Temat: "Holy Machine"

Paweł Leon Niklas:
Ewa Cieślak-Cieślak:
Paweł Leon Niklas:
Podstawowe odczucie w stosunku do maszyny(przynajmniej Moje)-bezduszność...

Moje - kpina..
Może to ma być rodzaj happeningu ??

To po co dorabia do tego ideologię pani autorka?

Inaczej by nie zadziałało...
A tak pokaże, jakie to wszystkie plastikowe, nieprawdziwe, działające z rozpędu, pod naporem przyzwyczajeń i bez głębszej refleksji.
Może o to jej chodzi ?

konto usunięte

Temat: "Holy Machine"

Ewa Cieślak-Cieślak:
Paranoja.
Makdonaldyzacja religii i wiary.
Ale dobre dla tych, którzy są religijni, rytuałów pilnują, do kościółka co nedzielę latają, a nie mają w sobie wiary.

Tacy praktykujący, ale niewierzący (choć czesto nawet nie zdają sobie z tego sprawy).

Dla nich - jak znalazł. Jeszcze przydałby się automat udzielający rozgrzeszenia. Ciekawe, czy księża krzyk podniosą? Toż przychody im spadną :) :P

to hepening...Czy kościół -budynek jest potrzebny do wiary-NIE. My jednak bardzo przyziemni potrzebujemy pięknych fresków dla swojego "uduchowienia".

ja czekam na e-mail konfesjonały :-)

Temat: "Holy Machine"

Z tego co sie orientuję to kościoły są otwarte dla wiernych przez większą część dnia..więc tłumaczenia autorki są tendencyjne.

konto usunięte

Temat: "Holy Machine"

Marek B H.:
to hepening...Czy kościół -budynek jest potrzebny do wiary-NIE.

ANI kościół ani maszyna.. Serce jest potrzebne. I umysł, który wierzy, przyjmuje dogmaty i ich nie podważa.

Mój podważa i nie wierzy.

Ale są tacy, co udają, że wierzą, a niegdy sami siebie nie zapytali, czy aby na pewno tak jest.
Paweł Leon Niklas

Paweł Leon Niklas "Death Before
Dishonor"

Temat: "Holy Machine"

Ewa Cieślak-Cieślak:
Paweł Leon Niklas:
Ewa Cieślak-Cieślak:
Paweł Leon Niklas:
Podstawowe odczucie w stosunku do maszyny(przynajmniej Moje)-bezduszność...

Moje - kpina..
Może to ma być rodzaj happeningu ??

To po co dorabia do tego ideologię pani autorka?

Inaczej by nie zadziałało...
A tak pokaże, jakie to wszystkie plastikowe, nieprawdziwe, działające z rozpędu, pod naporem przyzwyczajeń i bez głębszej refleksji.
Może o to jej chodzi ?

Cytuję: "Kamila Szejnoch(autorka maszyny)mówi:"Moja projekcja to odpowiedź na potrzebę kontaktu z sacrum w sytuacji, kiedy np. kościół jest zamknięty."
Paweł Leon Niklas

Paweł Leon Niklas "Death Before
Dishonor"

Temat: "Holy Machine"

Marek B H.:
Ewa Cieślak-Cieślak:
Paranoja.
Makdonaldyzacja religii i wiary.
Ale dobre dla tych, którzy są religijni, rytuałów pilnują, do kościółka co nedzielę latają, a nie mają w sobie wiary.

Tacy praktykujący, ale niewierzący (choć czesto nawet nie zdają sobie z tego sprawy).

Dla nich - jak znalazł. Jeszcze przydałby się automat udzielający rozgrzeszenia. Ciekawe, czy księża krzyk podniosą? Toż przychody im spadną :) :P

to hepening...Czy kościół -budynek jest potrzebny do wiary-NIE. My jednak bardzo przyziemni potrzebujemy pięknych fresków dla swojego "uduchowienia".

ja czekam na e-mail konfesjonały :-)

Pisałem wyżej że już gdzieś coś takiego działa, spowiedź przez net, totalna paranoja...

konto usunięte

Temat: "Holy Machine"

Ewa Cieślak-Cieślak:

W

Marek B H.:
to hepening...Czy kościół -budynek jest potrzebny do wiary-NIE.

ANI kościół ani maszyna.. Serce jest potrzebne. I umysł, który wierzy, przyjmuje dogmaty i ich nie podważa.

Mój podważa i nie wierzy.

Ale są tacy, co udają, że wierzą, a niegdy sami siebie nie zapytali, czy aby na pewno tak jest.

Wiara w dogmaty nie będzie nigdy PRAWDZIWĄ wiarą...

Jeśli wierzę Tobie Ewo i w Ciebie bo coś tam mi mówi, ktoś tam mi karze to będzie zawsze utopia...

konto usunięte

Temat: "Holy Machine"

Paweł Leon Niklas:
Cytuję: "Kamila Szejnoch(autorka maszyny)mówi:"Moja projekcja to odpowiedź na potrzebę kontaktu z sacrum w sytuacji, kiedy np. kościół jest zamknięty."

Albo pani Szejnoch gra pod publiczkę, żeby wzbudzić zainteresowanie, albo udaje autentycznie zainteresowaną, żeby bp. przeprowadzić badania nad naturą 'wiary' albo jest sama nieźle porąbana...

konto usunięte

Temat: "Holy Machine"

Marek B H.:
Jeśli wierzę Tobie Ewo i w Ciebie bo coś tam mi mówi, ktoś tam mi karze to będzie zawsze utopia...

Bo religia jest utopią.
I wiara w bóstwo też jest utopią.
Na tym to polega...

konto usunięte

Temat: "Holy Machine"

Paweł Leon Niklas:
Marek B H.:
Ewa Cieślak-Cieślak:
Paranoja.
Makdonaldyzacja religii i wiary.
Ale dobre dla tych, którzy są religijni, rytuałów pilnują, do kościółka co nedzielę latają, a nie mają w sobie wiary.

Tacy praktykujący, ale niewierzący (choć czesto nawet nie zdają sobie z tego sprawy).

Dla nich - jak znalazł. Jeszcze przydałby się automat udzielający rozgrzeszenia. Ciekawe, czy księża krzyk podniosą? Toż przychody im spadną :) :P

to hepening...Czy kościół -budynek jest potrzebny do wiary-NIE. My jednak bardzo przyziemni potrzebujemy pięknych fresków dla swojego "uduchowienia".

ja czekam na e-mail konfesjonały :-)

Pisałem wyżej że już gdzieś coś takiego działa, spowiedź przez net, totalna paranoja...


dlaczego paranoja?-przecież to tylko forma...dzięki spowiedzi uzyskuje się katarzis...Jak nie ma księdza to człowiek szuka psychologa, przyjaciela, psa...

W spowiedzi chodzi o to...zabiłem...ale to był zły czyn...nie chcę tego robić więcej...jestem OK tak jak w "zbrodni i karze" Dostojewskiego...Marek B H. edytował(a) ten post dnia 25.02.10 o godzinie 13:10
Paweł Leon Niklas

Paweł Leon Niklas "Death Before
Dishonor"

Temat: "Holy Machine"

Marek B H.:
W spowiedzi chodzi o to...zabiłem...ale to był zły czyn...nie chcę tego robić więcej...jestem OK tak jak w "zbrodni i karze" Dostojewskiego...Marek B H. edytował(a) ten post dnia 25.02.10 o godzinie 13:10

A odpowiednio napisany program Cię rozgrzesza...;>

konto usunięte

Temat: "Holy Machine"

Ewa Cieślak-Cieślak:
Marek B H.:
Jeśli wierzę Tobie Ewo i w Ciebie bo coś tam mi mówi, ktoś tam mi karze to będzie zawsze utopia...

Bo religia jest utopią.
I wiara w bóstwo też jest utopią.
Na tym to polega...

Można wierzyć w coś kogoś i być świadomym tego w co się wierzy...

ludzie wierzą w odkrycia naukowe-np budowę atomu...ale czy ta ich wiara jest utopią?
czy jeśli wierzę w to jak wyglądam jest spowodowane genami...a tego nie rozumiem to to utopia ?

konto usunięte

Temat: "Holy Machine"

Paweł Leon Niklas:
Marek B H.:
W spowiedzi chodzi o to...zabiłem...ale to był zły czyn...nie chcę tego robić więcej...jestem OK tak jak w "zbrodni i karze" Dostojewskiego...Marek B H. edytował(a) ten post dnia 25.02.10 o godzinie 13:10

A odpowiednio napisany program Cię rozgrzesza...;>

dla mnie i tak nie ma to różnicy:-)...
wolał bym żeby to był program w linuksie...

Jezus nie miał księży spowiedników a się spowiadał...

ale nie wywołujmy wilaka z lasu :-)

konto usunięte

Temat: "Holy Machine"

Paweł Leon Niklas:
Moja projekcja to odpowiedź na potrzebę kontaktu
z sacrum w sytuacji, kiedy np. kościół jest zamknięty."
Skomentuję słowa Pani, twórczyni tejże maszyny:

Sfera sacrum to nie maszyna na dworcu centralnym. To nei pędzacy ludzie i wygenerowana komputerowo modlitwa. Sfera sacrum to świetosć, to odrobina uwagi, to poświęcony czas. W biegu, na Dworcu Centralnym to może być tylko sfera profanum!

konto usunięte

Temat: "Holy Machine"

na centralnym uprawiana jest raczej religia "wino z siara nasza wiara"...

Następna dyskusja:

Holy Machine na Dworcu Cent...




Wyślij zaproszenie do