Temat: co sądzisz o cenzurze w sieci?
Marek Bronisław Hubert:
Małgorzata G.:
A przecież dyskutować można o wszystkim, byle bez chamstwa i agresji.
Co byś powiedziała na to gdybym miał ochotę być chamski i agreysywny na swojej prywatnej stronie internetowej? Gdybym miał ochotę tam trolować?
Kto mi zabroni?? ::::::D
Właśnie kultura osobista i poziom wypowiedzi nie zależy od tego że ktoś czegoś zabrania, tylko człowiek sam tworzy swój obraz w sieci. Sam powinien wiedzieć gdzie są granice których nie należy przekraczać.
Jeśli chcesz aby ludzie traktowali Ciebie jak prostaka i chama to na swojej stronie możesz sobie użyć do woli :o)))
Najwyżej osoby będące na wyższym poziomie kultury po prostu tam nie zajrzą.
Natomiast w przestrzeni publicznej powinniśmy dbać również o odczucia innych ludzi.
Mi na przykład przeszkadza gdy ulicą idzie dwóch gości i używa wulgaryzmów jako przecinków. Albo jeśli agresywnie zaczną mnie zaczepiać. Społeczeństwo nam niestety chamieje.
Niektórzy muszą użyć agresji i chamskich odzywek, aby podbudować swoje ego że niby tacy są cool.
Tak naprawdę wystawiają sobie cenzurkę :o) Sobie. Nie innym :o)
I świetnie to widać na GL, można ciekawe badania socjologiczne przeprowadzić :o) Ile też ludzie mają kompleksów :o) Dlatego tu, ukryci za krzakiem są odważni, ale w cztery oczy to przerażone trusie :o)
Co do SV, tez w sumie pewne prostackie zachowania nie są zakazane czy karane. Tak więc jeśli chcesz, możesz puszczać bąki i bekać jeśli masz taką potrzebę. Ale nie zdziw się jeśli będziesz potem traktowany w sposób którego byś nie chciał :o))) I jeśli nie będziesz miał potem wstępu do pewnych bardziej kulturalnych i obytych kręgów :o)