GoldenLine
Zaloguj się
Monika W.

Monika W. HR Field Partner at
CHEP/ Brambles

Temat: wracanie

mam pytanie: jak nauczyć beagle'a wracać?

próbowałam na wiele sposobów. oczywiście najbardziej efektywny był ten związany z zachętą w postaci jedzenia, ale jak Pimpek jest zaaferowany, zwęszy jakiś ciekawy trop to nie ma zmiłuj!

Kompletnie nie mam do niego zaufania. Ucieka jak tylko ma szansę, dlatego zmuszona byłam kupić 10-metrową linkę na której chodzimy na dłuższe spacery (jak to mówią po nitce do kłębką ;) i tak go szukam.

Ale marzy mi się dzień kiedy odpinam mu smycz... on soie biega... ja go wołam a on grzecznie przychodzi... :) i nie muszę go szukać po krzakach czy gonić za nim (a właściwie za końcem nieszczesnej linki)...

co wy na to? jakieś pomysły?
Link do wypowiedziLink
Tomasz Chrąchol

Tomasz Chrąchol tworzę erę dobrych
klimatów :)

Temat: wracanie

szczerze ...

nie liczyłbym na jakieś spektakularne efekty, wszystkie beagle w okolicy chodzą na smyczy a tylko puszczane sa na takiej dużej łące gdzie jest zawsze dużo psów i można łatwo złapać psa bo on się bawi z jakimś innym psiakiem...
Link do wypowiedziLink
Agata W.

Agata W. work smart, not hard

Temat: wracanie

"beagle do nogi" słyszę i zaraz wrócę ;)

tak to właśnie jest z tym wracaniem, ja moją dziewuszkę puszczam luzem i wraca, ale oczywiście po jakimś czasie, baaardzo rzadko zdarza się, że przychodzi od razu. I oczywiście muszę mieć froliczki na zachętę, bo za froliczka Bunia zrobi prawie wszystko ;)

Wiem jedno, na pewno nie ganiać psa, bo efekt jest zupełnie odwrotny pies zazwyczaj traktuje to jako zabawę i ucieka, trzeba konsekwentnie stać w miejscu i wołać, co niekiedy doprowadzało mnie do skrajnej rozpaczy, bo trwało to niezwykle długo. Ale efekt jest taki, że puszczam sierściucha z pełną świadomością, że wróci nie od razu, ale ...
Pozdrawiam i życzę powodzenia ;)
Link do wypowiedziLink
Monika W.

Monika W. HR Field Partner at
CHEP/ Brambles

Temat: wracanie

Pimpek ma 2,5 roku... dobrze wiem ze beagle to psy, które cieżko uczą się tej sztuki, ale miałam nadzieję, że komuś z was się to udało... że istnieje szansa... :(
Link do wypowiedziLink
Joanna F.

Joanna F. Czym jest słońce dla
ziemi, tym miłość
dla duszy...

Temat: wracanie

Oczywiście, że się nauczy... co więcej, powiem Ci, że on już potrafi wracać ;)
Tylko trzeba dać mu szansę ;)

Bealge są psami, które zawsze wracają (no oczywiście zawsze są wyjątki).

Moje dziewuchy również stosują metodę "słyszę, zaraz będę"... ale nauczyłam się stać cierpliwie i czekać. Czasem skutkuje schowanie się. Moje sierściuchy jak tracą mnie z zasięgu wzroku to zazwyczaj przybiegają, jak wciągnie je coś bardzie, to przybiegają po jakimś czasie.
Oczywiście liczy się dobre skojarzenie. Moje psy komendę "do mnie" zawsze kojarzą z froliczkiem i już jak biegną to się oblizują ;)

Psu trzeba dać szansę i jak już napisała Agata, absolutnie za nim nie biegać!
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: wracanie

ja swojego psiura trzymie na smyczy moze zaniedbalem go w wieku malym ale to taka niepewna rasa na takie rzeczy pozatym od szczeniaka byl tak nauczony:)
Link do wypowiedziLink
Joanna F.

Joanna F. Czym jest słońce dla
ziemi, tym miłość
dla duszy...

Temat: wracanie

Przecież nie można bagla trzymać całe życie na smyczy!!!
Link do wypowiedziLink
Agata Kisza

Agata Kisza właściciel,
M.C.Kwadrat

Temat: wracanie

i mój kochany Biguniu... dziś dał w lesie nogę na 2 godziny, przeżyliśmy koszmar w czasie gdy to urocze myśliwskie stworzenie uganiało się za sarną ,
oczami wyobraźni widziałam jak w okolicy naklejam na słupach i drzewach karki z wydzieranym telefonem "zaginął bigiel..."
pies ma chip i tatuaż, ale wciąż nie wiem jak to działa, gdzie ten chip zarejestrować i co dalej... czy ktoś może mnie oświecić....
Przy jego nieujarzmionym temperamencie muszę zachować jakieś minimum PHP . Macie jakieś rady proszę.
Całe życie na smyczy odpada.
Link do wypowiedziLink
Joanna F.

Joanna F. Czym jest słońce dla
ziemi, tym miłość
dla duszy...

Temat: wracanie

Jeśli czipa zakładał mu weterynarz to on już wszystko zarejestrował sam (przynajmniej powinien). Możesz to sprawdzić na http://identyfikacja.pl - po wpisaniu nr chipu powinno wyskoczyć miasto, gdzie psiur jest zarejestrowany.

Problem jest taki (przynajmniej w 3city), że dostęp do bazy danych jest tylko w dni powszednie, więc jeśli pies trafi do schroniska w weekend to trzeba czekać do poniedziałku.

Ale zawsze to i tak lepiej, niż nie mieć psa oznaczonego ;)
Link do wypowiedziLink
Monika W.

Monika W. HR Field Partner at
CHEP/ Brambles

Temat: wracanie

wet powiedział, że skoro jest rasowy i ma tatuaż chip nie jest potrzebny :(
Link do wypowiedziLink
Joanna F.

Joanna F. Czym jest słońce dla
ziemi, tym miłość
dla duszy...

Temat: wracanie

A ja bym radziła zaczipować... jeśli psiur ma tendencję do zwiewania to jednak bezpieczniej będzie jeśli będzie miał czipa.

Lekarz nie ma nic do gadania, to jest Twoja sprawa czy chcesz czipa. Czasem są akcje czipowania psów za darmo... ale nie wiem czy u Was też to jest. Normalnie zaczipowanie kosztuje ok 80 zł, razem z rejestracją.

Jeśli pies trafi do schroniska, lub innego miejsca, gdzie będzie mógł zostać zidentyfikowany, to zdecydowanie łatwiej jest zidentyfikować po chipie, który automatycznie wskazuje na Ciebie, niż dochodzić po tatuażu, przez związek kynologiczny, hodowcę... i dopiero do Ciebie...
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz



Wyślij zaproszenie do
Anuluj