Temat: Decyzja o zakupie beagle :)
Agnieszka W.:
Witam,
W związku ze zwiększeniem mojej powierzchni życiowej zastawiamy się nad zakupem pieska.
Nie miałam nigdy kontaktu z beaglami, wiem tylko że wyglądają uroczo i że są towarzyskie.
Pies miałby ogródek, a wokół mnóstwo zielonych terenów idealnych na spacery.
W zeszłą sobotę rozmawiałam z właścicielką beagla, która stanowczo odradziła mi zakup tej rasy:( Argumentując, że to psy z ADHD, trudne do ułożenia, wiecznie uciekające mimo długich spacerów i siejące zniszczenie w domu.
Czy mogę liczyć na rzetelne i prawdziwe opinie właścicieli?
pozdrawiam
Agnieszka
Z przyjemnością:) jestem właścicielką Bigi( suka) od dwóch lat.
Początki były trudne i skala zniszczeń dość duża, na szczęście nie jadła mebli tylko moje rzeczy:) czyli telefon kom, laptop nadgryziony, kilka książek z biblioteki itp. Prawda jest jednak taka, że gdybym ich nie zostawiała w zasięgu psa, to by ich nie zjadła:)))
Po kilku wydatkach nauczyłam się chować drobiazgi.
I tak było przez rok, obecnie te rzeczy jej nie interesują, uwielbia natomiast zawartość kosza na śmieci i tenże stoi na szafce:) uwielbia kraść ściereczki kuchenne- z racji zapachów.
Spacery- strasznie trudny temat, mieszkamy w domu, mamy ogród więc Biga tutaj spędza najwięcej czasu- zniszczeń nie ma, ale na smyczy do dziś nie umiem jej prowadzić, to pies który ma nos przyklejony do ziemi a w tym "nosie" właściciela:)
no właśnie!! bardzo trudno ją przywołać, przychodzi wtedy gdy ma ochotę (na podwórku) bo na ulicy nigdy bym się nie odważyła spuść jej ze smyczy. Uwaga: przychodzi tylko na wezwanie mojego męża, respekt:)
Kilka razu nam uciekła z podwórka gdy ktoś nie domknął furtki i wtedy samochodowe poszukiwania, zawsze ją sama odnalazłam , około 1 km od domu. Nie wiem czy wróciłaby sama bo nie dałam jej takiej szansy.
Ogólnie pies cudowny, kochający domowników i kochany przez wszystkich.
Ma jedną olbrzymią wadę, która mnie bardzo przeszkadza z racji pedantyzmu, bardzo się lini, codziennie muszę odkurzać cały dom, mimo że jest regularne wyczesywana.
To chyba jej jedyna wada, gdyby nie sierść dla mnie pies idealny:)
pozdrawiam