Tomasz Bar finanseosobiste.pl
Temat: Zaświadczenie o kredycie w banku za 300 zł?
Dziś pojawił się w Gazecie Prawnej ciekawy tekst na temat tego jak to banki „dorabiają” sobie do zysków łupieniem klientów przy okazji wystawiania różnych dokumentów.Wnioski są dla nas klientów są smutne. Za byle papierek musimy zapłacić od 60 do 300 zł.
Tylko za co?
Za kartkę papieru czy chwilę dodatkowej pracy Pani Kasi?
Wygląda więc na to, że banki walcząc o klienta i zmniejszając marże do 0,5% jak ma to miejsce w kredytach hipotecznych znalazły sobie nowy sposób na zarabianie.
Jak dobrze policzyć może się okazać, że zaświadczenie o spłacie odsetek będzie nas kosztować drożej niż ewentualne korzyści z tego wynikające.
Musimy się chyba przygotować na takie „kwiatki”.
Tani kredyt = drogie usługi dodane.
Czytać to co drobnym druczkiem, tabela opłat to podstawa.
I liczyć, liczyć nim udamy się do banku po jakieś zaświadczenie.
Co o tym sądzicie?