Adam
Bulandra
doktor nauk
prawnych, radca
prawny
Temat: przekroczenie granic przyzwoitosci
pewnego pieknego dnia poszedlem wyplacic pieniadze z bankomatu. wlozylem karte, dokonalem niezbednych czynnosci i nic... czekam i czekam, a pieniadze nie wychodza... zaniepokoilem sie juz ze cos nie jest tak... patrze na ekran a tam mi sie wyswietla reklama, w kilku sekwencjach. jak znika to dopiero bankomat dal mi pieniadze.Powtorzylo mi sie to juz kilka razy, przy czym raz wrecz musialem kliknac guziczek pod pytaniem czy jestem zainteresowany kredytem mieszkaniowym. i na jakiej zasadzie by sie ze mna skontaktowali, gdybym kliknal tak? zczytali dane z karty? czy tak mozna
czy mozna kogos zmuszac do czekania i ogladania reklam. to troszke nieprzyzwoite jest