Temat: Oprocentowanie lokat i kredytow
Sławomir Kuziak:
Dostałem właśnie reklamę jednego z banków, oferujące kredyt z oprocentowaniem 7%, ten sam bank oferuje lokaty o oprocentowaniu 6,9%
Gdzie tu sens i logika?? Czy 0,1% wystarczy na pokrycie kosztów banku?
To chyba jakaś paranoja.
Slawek, nie warto patrzec na AKTUALNA oferte depo i kredytow tylko i jedynie. Pamietaj, ze bank jako instyctucja ma portfel roznych depozytow, zalozonych po roznych stopach i na roznych marzach z jednej strony i podobnie wyglada strona kredytowa - rozne momenty zawarcia umow, rozne marze. Zreszta srodki z TEJ konkretnej lokaty nie musza sluzyc finansowaniu TEGO konkretneg kredytu, to zbytnie uproszczenie. Liczy sie struktura kosztowo-przychodowa po stronie depozytow i kredytow, to musi sie spinac. To i tak podejscie modelowe bo nie poruszylismy kwestii zarzadzania ryzykiem, innej dzialalnosci banku (np. dystrybucyjnej), cross-sellingu (o czym Robert pisal powyzej) itd. co ma wszystko ogromny wplyw na kwestie przychodowe.
EDT: nie bez znaczenia jest tez fakt, ze raczej okres kredytowania nie rowna sie okresowi lokaty. Bardziej aktywni klienci po zakonczeniu sie tej lokaty mozna znajda inna, lepsza wowczas, a inni - badz to z inercji, badz to z tego, ze pozniej oprocentowanie bedzie blisie sredniej rynkowej - i tak zostana w tym banku. I juz spread miedzy tymi marzami sie zwiekszy. Czyli do tego dochodzi ci jeszcze kwestia struktury tenorowej :)
Przemek Gołębiewski edytował(a) ten post dnia 16.03.09 o godzinie 10:05