GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: o kredytach hipotecznych

jes jes jes

jeśli koleś na wstępie mi mówi ,że taka jest "standardowa oferta" "standardowy produkt", najeżam sie niczym niewiemco i jestem baaardzo niemiła...
po prostu sie wyżywam na nich bo i tak nie zależy mi na kredycie w takim banku

osobista rada dla pani dyrektor z banku, co się dziwi takiej postawie: zawsze powtarzałam, że wizerunek firmy i jej produktw tworzą pracownicy. To oni są medium, nie telewizja ani bilbord z reklamą.
A im więcej klientów odejdzie pani bankiem rozczarowanych po kontaktem z pracownikiem, tym silniejsz bedzie opinia, że telewizja klamie i tym bardziej wasz i waszych produktów wizerunek będzie sie pogarszał, az spadnie na dno bynajmniej nie po to by sie odbić.
Albowiem plotka ma największą siłe rażenia.
Hough.
Link do wypowiedziLink
Anna Pul-Górniak

Anna Pul-Górniak bankowiec

Temat: o kredytach hipotecznych

Robert S.:
Anna Pul-Górniak:
W waszych wypowiedziach widac,ze tak naprawdę to nie oferta banku a doradca i mozliwość negocjacji powodują ,że wybieracie konkretną ofertę.


Postawa doradcy ma bardzo duże znaczenie. Jeżeli widać, że mu zależy, odpowiada na pytania oraz są możliwości negocjacji to oferta, którą złożył jest zupełnie inaczej traktowana.

Miałem do wyboru kilka banków (wcześniej dokonałem selekcji) i o finalnym wyborze zdecydował właśnie doradca i jego zaangażowanie.

O wyborze oferty nie decydują li tylko względy finansowe...

Jeżeli dzwonię do banku i za każdym razem słyszę oddzwonię, bo obsługuję klienta, nie ma czasu itp...i ww. osoba nie oddzwania to nawet najlepsza oferta nic nie pomoże.

Banki zamiast przeznaczać bajońskie kwoty na spoty tv, reklamy i inne formy reklamyswoich usług powinny więcej zainwestować w swoich pracowników. Aby chcieli pracować, znali ofertę, mieli motywację i zwyczajnie zależało im na kliencie. W wielu bankach te elementy zwyczajnie LEŻĄ!
Takkkk... ktoś wreście mówi o wymagrodzeniu dla pracowników banków...te mity o zarobkach...
Link do wypowiedziLink
Anna Pul-Górniak

Anna Pul-Górniak bankowiec

Temat: o kredytach hipotecznych

sorry- wreszcie
Link do wypowiedziLink
Robert S.

Robert S. Ekspert finansowy -
kredyty,
ubezpieczenia,
inwestycje

Temat: o kredytach hipotecznych

[jest jeszcze opcja edytuj ;-)]

ale też nie przesadzajmy, że jest tak źle...na niektórych stanowiskach zarabia się w bankach bdb ;-)

trzeba się tylko wybić ponad ten tłum doradców, sprzedawców, kierowników filii itp...później jest i lżej i bardziej rentownie ;-D
Link do wypowiedziLink
Anna Pul-Górniak

Anna Pul-Górniak bankowiec

Temat: o kredytach hipotecznych

Robert S.:
[jest jeszcze opcja edytuj ;-)]

ale też nie przesadzajmy, że jest tak źle...na niektórych stanowiskach zarabia się w bankach bdb ;-)

trzeba się tylko wybić ponad ten tłum doradców, sprzedawców, kierowników filii itp...później jest i lżej i bardziej rentownie ;-D
A ile jest tych stanowisk wyżej?
...tak jest dopiero "gra".
A gdzie znajde opcje edytuj?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: o kredytach hipotecznych

Małgorzata Markowska:
jestem baaardzo niemiła...
po prostu sie wyżywam na nich bo i tak nie zależy mi na kredycie
A po co się "wyżywać"? Wystarczy nie skorzystać z ich oferty- to chyba największa "kara".
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: o kredytach hipotecznych

Anna Pul-Górniak:
A gdzie znajde opcje edytuj?

Po prawej stronie swojego wpisu, na dole.Widoczne tylko przy swoich wpisach.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: o kredytach hipotecznych

>

Poza tym oprócz warunków finansowych warto również poprosić o wzór umowy. Tam również można znaleźć niezłe "kwiatki". W każdym razie nie potrzeba być wielkim mózgiem, aby samemu wybrać bank. Nie potrzeba na to również nie wiadomo jak wiele czasu.
Ja go miałem dużo poza tym lubię porozmawiać na bankowe tematy ze specjalistami ;-)

Witam

To ostatnie, o czym napisałeś jest chyba najważniejsze... Bo co zrobi Pani Małgorzata, która wzięła pod uwagę wszystkie warunki oprócz specyficznych zapisów w samej umowie kredytowej ... ? (z całym szacunkiem :-))) sam robiłem tabelki jak zaciągaliśmy z żoną naszą hipotekę )Sam wiem z doświadczenia, że niewielu z klientów czyta i zadaje pytania .... Ostatnio miałem klienta, który chciał u mnie uzyskać za wszelką cenę refinansowanie kredytu hipotecznego udzielonego w jednym z banków który radośnie po pół roku zmienił warunki cenowe ... (wszystko oczywiście przez magiczny zapis w umowie)
Jest to tak samo ważny czynnik jak cena kredytu, czy maksymalna kwota ... Zachęcam wszystkich przyszłych kredytobiorców do czytania tego co podpisują, ponieważ pozory cenowe mogą mylić ...
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj