Tomasz
Szopiński
immoclick.pl |
szopinski.eu.org |
doktorzyfirm.pl
Mariusz
Czerwiński
Szukam pracy:
Diagnozy nadużyć
kredytowych, Audyty
umów k...
Temat: list zdenerwowanego klienta banku
Uwielbiam takie teksty, piętnujące pazerkę banków. Słowa uznania dla autora listu, w szczególności za świetny folietonistyczny styl.Niestety, dla baranów bankowych styl felietonu jest mało zrozumiały, w niektórych bankach chyba w ogóle nie jest zrozumiały.
Ubolewam nad tym bardzo, ale muszę sobie radzić w sposób zrozumiały dla barana. Nie tak dawco, gdy jeden z nich powiedział, że nie załatwi mi sprawy, to musiałem uciec się do formułki: Jest pan niekompetentnym nieukiem.
Powiedział, że mnie wyrzuci z banku. Kazałem mu, żeby spróbował. Nie próbował, na jego twarzy dostrzegłem straszliwy wysiłek umysłowy, zajęło mi trochę czasu przekonanie go, że jest głąbem.
Próbował jeszcze mi wyjaśniać, że skończył prawo, ale powiedziałem mu, że jest duża szansa, żeby dostał odszkodowanie od uczelni, która dała mu dyplom.
Mariusz
Czerwiński
Szukam pracy:
Diagnozy nadużyć
kredytowych, Audyty
umów k...
Temat: list zdenerwowanego klienta banku
Jeśli ktoś naiwnie sądzi, że w bankach pracują osobniki "high intellect", to tkwi w wielkim błędzie. Oczywiście, różnie bywa w różnych bankach. A oto kolejny przykład niedorozwoju umysłowego, osobnik nie jest co prawda dyrektorem departamentu prawnego, ale jakby prawie, bo rzekomo jest prawą ręką dyrektora departamentu prawnego banku notowanego na giełdzie warszawskiej.Negocjowałem z owym bankiem ugody w sprawach wadliwych umów kredytowych, precyzyjniej - w sprawie zawarcia ugód moich klientów z bankiem, gdyż bank ich oszukał, przedstawiając warunki kredytowe, jako korzystniejsze, niż były w rzeczywistości.
Na początku bank wytypował do negocjacji ze mną człowieczka, który mi opowiadał bajki, zaczął od następującej: Bank nie uznaje oświadczeń o uchyleniu się przez mojego klienta od skutków prawnych umów zawartych pod wpływem wpływem błędu i/lub podstępu ze strony banku, ale ........ mając na uwadze uniknięcie procesu sądowego bank chce zawrzeć ugodę
Po kilku tygodniach oświadczyłem bankowi, że z tym baranem nie będę rozmawiał ......
Zmienili negocjatora, został nim sam dyrektor departamentu prawnego. I znowu gra na czas, próby wpuszczenia mnie w maliny. Po jakimś czasie dyrektora zastąpiła jego "prawa ręka".
Ileś razy umawialiśmy się, ze prawa ręka do mnie oddzwoni, bo prawa ręka była prawie zawsze "very busy".
Po pary dniach sam postanowiłem zadzwonić do "prawe ręki". Wykonałem 3-4 próby połączenia, Bezskutecznie, lewus nie obierał, ostatnia próba ok. 17:30.
Wreszcie, o 22:35 "prawa ręka" przysyła mi sms-a o treści:
Byłem zajęty. Jutro oddzwonie Heil!
Nie spodobało mi się nazistowskie pozdrowienie, ale za chwilę o godz. 23:06 otrzymuję następnego sms-a, tym razem o treści:
I kurwa nie dzwoń 8 raz po rzad bo tego nie lubie.
Wysłałem niezrównoważonej prawej ręce i jego szefowi maila:
Szanowny Panie ........,
1. Nie wywiązał się Pan z poniedziałkowego terminu przesłania projektów porozumień z p. S. ...i . z p. K. ..............
2. Nie raczył Pan w ogóle odebrać telefonu ode mnie, lekceważąc sobie nie tylko moją osobę, lecz przede wszystkim bardzo poważne sprawy, które mogą się wymknąć za chwilę spod kontroli.
3. Wypraszam sobie nazistowskie pozdrowienia oraz formę per "ty" w sms-ach, które Pan mi przesłał o godz. 22:35 oraz 23:06.
4. Proszę natychmiast powiadomić zarząd o swoim rynsztokowym zachowaniu wobec mnie oraz lekceważeniu swoich obowiązków.
Mariusz Czerwiński
P.S
Cytuję treść sms-ów wysłanych przez Pana do mnie:
g. 22;35
"Byłem zajęty, Jutro oddzwonię. Heil!"
g. 23:06
"I kurwa nie dzwoń 8 razy pod rząd bo tego nie lubię".
Komentarz: Moja ostatnia próba połączenia miała miejsce o godz. 17:30. Jakoś ten "wtorek piłkarski" Panu nie służy.
Około południa otrzymałem maila od lewusa z przeprosinami, gdyż rzekomo miał ciężki tydzień. Nie poinformował mnie, czy zarząd wie o jego nazistowskich zwyczajach. A w ogóle to jak można mieć ciężki tydzień i być w euforycznym nastroju, który był obecny u lewusa o godz. 22:35, po czym za 30 minut nastrój się krańcowo zmienił. Ten post został edytowany przez Autora dnia 02.12.15 o godzinie 20:15
Podobne tematy
-
Banking » list do klienta -
-
Banking » Ułatwienia w uzyskaniu kredytu w GE Money Banku -
-
Banking » Szukam ciekawej pracy w banku -
-
Banking » Jak szybko szybka pożyczka zastąpi szybki kredyt... -
-
Banking » ZATRUDNIMY DORADCĘ KLIENTA -Tax Care -
-
Banking » Banking Magazine wybrał najciekawsze logo banku -
-
Banking » Pszukuję pracy w banku Wrocław- Wałbrzych- Świdnica -
-
Banking » Pracownicy banku proszę o pomoc! :) -
-
Banking » Kobiety menedżerki w banku bardzo proszę o udzielenie... -
-
Banking » Blizej klienta -
Następna dyskusja: