Temat: Laponia w MultiBanku
Artykuł bardzo ciekawy. Co do produktu to niestety, ale ze względu na sytuację rynkową (duża zmienność) wiele opcji, w których dzięki podwyższonej zmienności można zarobić, staje się droga. Może to sktkować np. bardzo niską partycypacją co czasem dyskwalifikuje produkt z góry w oczach inwestorów (ale czy nie warto mieć mniejszej partycypacji w pewniejszym wzroście niż lewarowaną w praktycznie nieprawdopodobnym ;). Dlatego twórcy struktur szukają rozwiązań, które właśnie dzięki tej podwyższonej zmienności będą tanie.
Do nich należą opcje barierowe knock-out czy strategie cap. Te pierwsze są tanie, bo jest duże prawdopodobieństwo, że skoro rynek ma dużą zmienność to bariery dotknie lub ją przekroczy i po robocie, nic płacić klientowi nie trzeba. Te drugie - dlatego, że klient "sprzedaje zmienność": może zarobić na wzroście/spadku ale nie więcej niż określona wartość. Pierwsze rozwiązanie jest tym bardziej ryzykowne, im częstsza jest obserwacja bariery - tu rozumiem jest codzienna - bo częściej pojawia się szansa, że kurs dotknie lub przekroczy barierę - koniec szansy na zysk.
Zgadzam się wiec z "Twoim" analitykiem, że mechanizm cap byłby atrakcyjniejszy i droższy bo prawdopodobieństwo osiągnięcia zysku byłoby tu większe (bo zgadzam się z Robertem, że warunki brzegowe są dość łatwe do przebicia choć raz w zakładanym okresie inwestycji).
Ale opcje knock-out można wykorzystać ciekawie - w produktach z auto-callem: odwracamy wtedy ich działanie na rzecz inwestora. Jeśli np. indeks dotknie bariery lub ja przebije w określonych dniach obserwacji to produkt zapada i klient ma kapitał i określony (stały najczęściej) zysk. Tylko, że znowu auto-call jest drogi i jeśli zysk ma być sensowny to ochrona kapitału na koniec będzie warunkowa (tzn. o ile indeks nie spadnie bardziej niż np. 30%).
Przykładem może być FortisEverest:
http://fortisbank.com.pl/ind/5230.htm. Nie wklejam tego linku w celu autopromocji a jedynie prezentacji realnego pomysłu, z którym - fakt -jestem związany emocjonalnie i który wydaje mi się trafioną strategią nietrafioną w czasie :)
A tak BTW: poza analizą tego, czy produkt jest ok, czy zysk jest prawdopodobny czy nie, to z mojego doświadczenia wynika, że czasem ważniejsze jest czy znajdzie się inwestor z takim pomysłem na koniec dnia jaki prezentuje strategia :)
Przemek Gołębiewski edytował(a) ten post dnia 27.11.08 o godzinie 21:59