Łukasz Mazur Doradca ds. biznesu
Temat: Kredyty hipoteczne
Witam,czy nie uważacie, że branie kredytu na 30 lat jest co najmniej ryzykowne?
Łukasz Mazur Doradca ds. biznesu
Paweł
Kania
Dyrektor Centrum
Finansowego, Bank
Millennium SA
Łukasz Mazur:
Witam,
czy nie uważacie, że branie kredytu na 30 lat jest co najmniej ryzykowne?
Tomasz Marek Grabarek Radca Prawny
Łukasz
K.
Zapraszam do
współpracy TFI oraz
DM.
Tomasz Marek Grabarek:
Dobre! :)
a tak na poważnie, to być może jest ryzykowne, ale nie bardzo jest inny sposób, aby sfinansować swoje "m".
Poza tym, jak mówi powiedzenie "jeżeli pożyczyłeś od banku 1.000 zł i nie masz z czego oddać - masz problem. jeżeli pożyczyłeś od banku 1.000.000 zł i nie masz z czego oddać - bank ma problem :)"
Marcin
F.
kierownik - ryzyko
rynkowe
Łukasz Mazur:
Witam,
czy nie uważacie, że branie kredytu na 30 lat jest co najmniej ryzykowne?
Henryk
M.
Project Management /
Lean Management /
Systems Engineering
konto usunięte
Henryk Metz:
Co jest bardziej ryzykowne/nieopłacalne?
• Miesięczna rata kredytu hipotecznego, np. w wysokości 1500 zł – 2000 zł (cena kupionego na kredyt mieszkania wzrasta, choć już nie w tak zawrotnym tempie, czyli – w najgorszym razie – coś jeszcze zostanie, gdy trzeba będzie sprzedać),
• Miesięczny czynsz/wynajem mieszkania, powiedzmy 2000 zł (płacisz i nic z tego nie masz, poza tym, że „pomieszkujesz” jakiś czas).
Kredyt chyba lepszy i mniej „ryzykowny”? Co o tym sądzicie? Nie biorę pod uwagę opcji „mieszkania przy rodzicach” – jak długo można?
Pozdrawiam
Bartłomiej J. Menadżer Sprzedaży
Następna dyskusja: